www.forum4x4.pl

Witam

Bardzo bym prosił o doradzenie mi a mianowicie chciałbym sobie kupić Nissana Patrola w wersjii Long z rocznika 2000-2001 3.0Di 160KM. Dowiedziałem sie że silniki 3litrowe miały wadę fabryczna i leciały w nich głowice albo cos więcej. Podobno wychodziły jakieś straszne chopki z tym. Ale wiemże w Patrolu sa 2 rodzaje silników 3 litrowych i nigdzie nie mogę znaleźć z którym były problemy. Bardzo proszę o jakieś rady na co zwrócic uwagę jak sprawdzić czy silnik był wymieniany czy głowica była wymieniana. Samochód ma służyć typowo jako auto rodzinne ale też nie chciał bym sie z nim obchodzić jak z jajkiem. Generalnie zależy mi czy warto inwestować w ten samochód czy lepiej poszukac czegoś z innym silnikiem. Samo autko bardzo mi sie podoba, ale wygląd to nie wszystko:-))

Z góry dziękuje za odpowiedzi

Z tego rocznika szukaj autka z wymienionym już motorkiem
Wymieniali na gwarancji
Była wada fabryczna z układem chłodzenia denka tłoka
Wszystkie te silniki do dnia dzisiejszego mają wadę mniejszą lub większą
Najlepiej kup bez silnika i wrzuć 4.2 D

Ps. jak motorek bym wymieniony i przejechał już 100 tyś to kupuj ten 3.0

wiem tylko że przejechał 180 tys ale nie mam pojecia czy był wymieniany czy nie. Ale wydaje mi sie że skoro przejechał 180tys to może juz mu nic nie będzie??

jasiek_00 pisze:wiem tylko że przejechał 180 tys ale nie mam pojecia czy był wymieniany czy nie. Ale wydaje mi sie że skoro przejechał 180tys to może juz mu nic nie będzie??

na pewno bo motor 3.0 jest jak wino i skrzypce

Wielkie dzięki a tak serio to co radzicie poza winem bo skrzypiec nie lubię

jasiek_00 pisze:Wielkie dzięki a tak serio to co radzicie poza winem bo skrzypiec nie lubię

Kupić Patrola 2.8 lub kupić auto serwisowane z wiarygodną historią przebiegu. Jeśli musi być to 8 letni samochód to niech będzie miał wymieniony motor przez ASO O Yeti z motorem 4.2 nie wspominam

Najważniejsze to kupić auto w ogólnie dobrym stanie bo motor to nie jedyna rzecz która może wybuchnąć. Cieknące kule na przednim moście są również kosztowne itp. Druga rzecz to być mentalnie i finansowo przygotowywanym, że jak coś się zepsuje to serwisowanie 8 letniego auta 4x4 nie należy do najtańszych hobby

że jak coś się zepsuje to serwisowanie 8 letniego auta 4x4 nie należy do najtańszych hobby

nie pisz tak bo chłop wymięknie

jasiek_00 pisze:.... chciałbym sobie kupić Nissana Patrola w wersjii Long z rocznika 2000-2001 3.0Di 160KM.

Kup Toykę LC, stały napęd 4x4 wygodniejsze i mniej zawodne autko... A skoro ma byc rodzinne, to na Uj Ci sztywny most z przodu

Miałem podobny dylemat kilka miesięcy temu, mogłem kupić 2000/2002 3.0Di, ale uparłem się na RD28ETI i teraz mam... auto ma zmienianą głowicę....
Na 100% były to zeniedbania wynikające z działania 'zaufanego' serwisanta poprzedniego właściciela, który zamiast zmieniać olej i filtr - dokonywał
tylko nowych wpisów w książce
Pomimo wypełnionej książki, rzeczywistego przebiegu i ogólnego, bardzo dobrego stanu, padła głowica. Naprawa wygeneruje pewnie koszt w okolicach
Toyki LC z 2001/2 roku, albo używanego Parcha 2002/2003. Przemyśl dobrze zakup Parcha, jeśli ma służyć tylko i wyłącznie do wożenia rodzinki na
wycieczki...
Oczywiście możesz kupić Parcha po 2004 roku, wtedy Nissan uporał się z większością problemów

Kup Toykę LC

dobrze gada

mephi pisze: Parcha po 2004 roku, wtedy Nissan uporał się z większością problemów

Co Ty nie powiesz

wołynka pisze:

Kup Toykę LC

dobrze gada

LC105 nie jest zła, nawet może być fajna - jak się wywali pneumatyczne zawieszenie i silnik 4.2, robi się całkiem fajna Toyka.

wojtek_kom pisze:

wołynka pisze:

Kup Toykę LC

dobrze gada

LC105 nie jest zła, nawet może być fajna - jak się wywali pneumatyczne zawieszenie i silnik 4.2, robi się całkiem fajna Toyka.

LC105 przeciez nie miała pneumatycznego zawieszenia, posiadała 2 sztywne mosty ze sprężynami
LC100 miała pneumatykę

A czy wy nie bluźnicie na forum nissana wychwalajac pod niebo tojki? Jest forum Toyota obok to spadówa tam się podlizywać

cornetto pisze:A czy wy nie bluźnicie na forum nissana wychwalajac pod niebo tojki? Jest forum Toyota obok to spadówa tam się podlizywać

spokojnie

No spoko

To że Toya jest dobra to wiem ale niestety mnie nie stac na Toyke, Pozatym Patrol bardziej mi sie podoba jako auto. Pozatym Nissan tez jest to co by to nie było jakaś marka. Tylko właśnie wszyscy mnie straszą tym silnikiem że pada, wybucha itd. Natomiast co do kosztów i eksploatacji to doskonale zdaję sobie sprawe że nie kosztuje to 50 czy 100zł jak w maluchu. W chwli obecnej tez mam nie najtańsze auto w eksploatacji i jakos daję radę . Tak więc bardzo prosze o konkretne wypowiedzi na temat nissana i silnika 3.0 a nie Toyoty.

jasiek_00 pisze:No spoko

, Pozatym Patrol bardziej mi sie podoba jako auto. Pozatym Nissan tez jest to co by to nie było jakaś marka. .

Nissan to byle jaka marka ale renault to

jasiek_00 pisze:Tak więc bardzo prosze o konkretne wypowiedzi na temat nissana i silnika 3.0 a nie Toyo.

konkretne odpowiedzi dostałeś - silnik w tym roczniku jest awaryjny. Zakup to loteria. Motor jest mało ekonomiczny, do wagi auta i gabarytów powinien mieć 200km i 100Nm więcej momentu . O gównianej kulturze pracy 4 cylindrowego trzy litrowego ślinka nie wspomnę.

To moja subiektywna opinia na temat tego motoru. Patrol 3.0 to wspaniałe auto z kiepskim motorem

Kupuj tego Patrola tylko sprawdź silnik
Jak przelatał 180 tyś to już mu nic nie grozi
Z kosztami eksploatacyjnymi to koledzy przesadzają
Patrol nie jest droższy w utrzymaniu od osobówi czy innej popierdółki
Mosty , skrzynie i resztę dołu ma pancerne
Jest na rynku dużo zamienników , używek

Dziękuje bardzo za wasze opinie. Na pewno są dla mnie bardzo pomocne.

jasiek_00 pisze:Dziękuje bardzo za wasze opinie. Na pewno są dla mnie bardzo pomocne.

Jak zakupisz to sie pochwal , wklej jakieś fotki
Podjedź do byle jakiego ASO , po numerze VIN sprawdzą czy Twój motorek kwalifikuje się do wymiany w ramach akcji serwisowej
Wychodziły też silniki z którymi nic się nie działo i przebiegi typu 500-600 tyś nikogo nie dziwiły

Kolega JackY61 pisał że gdzieś na świecie w trakcie wyprawy spotkał Patrole 3.0 z przebiegami ok 500 tyś

Eskapada pisze:. Patrol 3.0 to wspaniałe auto z kiepskim motorem

Nic dodać nic ująć

Jak zakupie to na 100% sie pochwalę

Igor909 pisze:

jasiek_00 pisze:Dziękuje bardzo za wasze opinie. Na pewno są dla mnie bardzo pomocne.

Jak zakupisz to sie pochwal , wklej jakieś fotki
Podjedź do byle jakiego ASO , po numerze VIN sprawdzą czy Twój motorek kwalifikuje się do wymiany w ramach akcji serwisowej
Wychodziły też silniki z którymi nic się nie działo i przebiegi typu 500-600 tyś nikogo nie dziwiły

Ja jestem bardzo zadowolony z mojego parcha ma 108tyś km jeszcze i nic nie wybuchło i chodzi bez awaryjnie (a katuje go niemiłosiernie) może dla tego ,że był kupiony i serwisowany w CH i robili to żetelniej ,no ale przecież chodził tam na budowach i napewno nikt go nie oszczędzał.
Ja zakup swojego sobie B.chwale jest super.
Ale po vin sobie sprawdze czy motor był wymieniany bo mogę się czasami zdziwić i zachwile juz nie będzie mi tak do śmiechu

pozdrawiam

jasiek_00 pisze:
Tak więc bardzo prosze o konkretne wypowiedzi na temat nissana i silnika 3.0 a nie Toyoty.

Jak sobie chcesz, ale to były tylko dobre rady. Dla mnie jest ważne żeby jeździć niekoniecznie pod marką
Nissana To nie jest mój pierwszy Parch i z perspektywy czasu stwierdzam, że mogłem wybrać LC
Swoją drogą RD28ETI jest o tyle 'lepszy' od 3.0Di, że daje możliwość
dojazdu do 'strefy serwisowej'. Będzie tracił moc, dymił ale dojedzie
(mój tylko dymił a głowica była popękana w kilku miejscach),
zaś 3.0 Di może paść zupełnie niespodziewanie - spytaj kolegi @JackY61

Także zastosuj się do rad tych co mają 3.0 i pilnuj wymiany płynów

Ok
Jeśli tylko dojdzie do finalizacji i zakupu to na bank bede pilnował płynów i rególarnych przeglądów.

Za rady jak najbardziej dziękuje, poniewaz to co piszą w portalach o konkretnej marce nijak się ma do codziennego użytkowania samochodu, oraz usterek z nim związanych.

Napewno to wszystko daje sporo do myslenia

mephi pisze:

jasiek_00 pisze:
Tak więc bardzo prosze o konkretne wypowiedzi na temat nissana i silnika 3.0 a nie Toyoty.

Jak sobie chcesz, ale to były tylko dobre rady. Dla mnie jest ważne żeby jeździć niekoniecznie pod marką
Nissana To nie jest mój pierwszy Parch i z perspektywy czasu stwierdzam, że mogłem wybrać LC
Swoją drogą RD28ETI jest o tyle 'lepszy' od 3.0Di, że daje możliwość
dojazdu do 'strefy serwisowej'. Będzie tracił moc, dymił ale dojedzie
(mój tylko dymił a głowica była popękana w kilku miejscach),
zaś 3.0 Di może paść zupełnie niespodziewanie - spytaj kolegi @JackY61

Także zastosuj się do rad tych co mają 3.0 i pilnuj wymiany płynów