www.forum4x4.pl

Bardzo proszę o pomoc i radę.
Po ilości postów widać, że jestem absolutnym nowicjuszem zarówno w dziale Nissana jak i świecie 4x4. Od niedawna jestem właścicielem zarejestrowanego w Polsce (po przekładce kierownicy) Patrola anglika rocznik 1994 long 4.2 TD.
Szukam uczciwego, profesjonalnego warsztatu, który kompleksowo przygotuje samochód do dalekich wypraw bez ekstremalnego off-road’u.
Celem nadrzędnym jest maksymalna niezawodność samochodu. Chciałbym aby został rozłożony na „czynniki pierwsze”, wszystkie podzespoły sprawdzone. Co trzeba wymienione, naprawione a przy składaniu wykonane uzgodnione wspólnie zmiany i modyfikacje.
Warsztat w dowolnym miejscu w Polsce, aczkolwiek najchętniej Warszawa lub okolice.
Forum przeczytałem dosyć skrupulatnie, Internet również przejrzałem. Mam swoje typy ale chciałbym się upewnić co do wyboru.
Najzwyczajniej w świecie nie chcę wtopić dużych pieniędzy a później zostawić samochód gdzieś na pustkowiu, bo nie będzie warto go ściągać do Polski.
Aby nikogo nie skrzywdzić, proponuję aby na forum umieszczać tylko dobre opinie.
Jeżeli ktoś ma złe doświadczenia to proszę na PW lub mojego maila: wojciech2w@op.pl.
Z góry dziękuję wszystkim, którzy zechcą mi pomóc.
Wojciech.

Znalezc warsztat to jedno, a drugie tio ile kasy chcesz wydac i na kiedy chcesz miec gotowe auto.
Znane sa warsztaty przygotowywujace auta do dalekich wyjazdow, zarowno w Wawie, Gdansku czy Krakowie. Kazdy szanujacy sie warsztat, dbajacy o renome podejmnie sie takich prac, ale pamietac nalezy ze zazwyczaj nie jest to tanie.

Pogadaj z chlopakami np. z tego wyjazdu http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=33&t=59507 , http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=27&t=61812 , to Ci podpowiedza gdzie uderzac.

Daleko nie musisz szukać: http://www.wyprawa4x4.pl/go/_gallery/sh ... .php?id=68

Maq pisze:Daleko nie musisz szukać: http://www.wyprawa4x4.pl/go/_gallery/sh ... .php?id=68

To różne realizacje ponoć, nie jednego, tego konkretnie warsztatu...

Marcin-Kraków pisze:Znalezc warsztat to jedno, a drugie tio ile kasy chcesz wydac i na kiedy chcesz miec gotowe auto.
Znane sa warsztaty przygotowywujace auta do dalekich wyjazdow, zarowno w Wawie, Gdansku czy Krakowie. Kazdy szanujacy sie warsztat, dbajacy o renome podejmnie sie takich prac, ale pamietac nalezy ze zazwyczaj nie jest to tanie.

Racja, terminy mea culpa.
Chciałbym wyjechać na początku lipca 2009 już wyszykowanym samochodem.
Im więcej będę miał czasu żeby się w niego "wjeździć" tym lepiej. Było by super gdyb auto było gotowe na koniec kwietnia.
Myślę, że kasa do wydania zależy od zakresu prac i będzie możliwa do oszacowania po dokładnych oględzinach. A i tak nie można wykluczyć niespodzianek ukrytych gdzieś głębiej. Zdaję sobie doskonale sprawę, że cała praca może stanowić kilkukrotną wartość pierwotnej ceny samochodu.
I dla tego właśnie proszę o pomoc i radę. Jak napisałem wcześniej "nie chcę wtopić".
Natomiast jestem gotowy zapłacić godziwe wynagrodzenie za rzetelną pracę i fachową poradę.

i to jest konkretne podejście

Mroczny pisze:i to jest konkretne podejście

Wszystko ok. Ale te terminy to sa raczej nierealne. Jezeli mowimy o przygotowaniu auta od podstaw, dwa ze kazdy ma juz jakies terminy na warsztacie. Sznujacy sie warsztat czesto na 2-3 miesiace do przodu.
Wiec przygotowanie auta ciezkie do zrealizowania. Choc nie powiem ze niemozliwe. To zalezy co klient sobie nawymysla

Marcin-Kraków pisze:

Mroczny pisze:i to jest konkretne podejście

Wszystko ok. Ale te terminy to sa raczej nierealne. Jezeli mowimy o przygotowaniu auta od podstaw, dwa ze kazdy ma juz jakies terminy na warsztacie. Sznujacy sie warsztat czesto na 2-3 miesiace do przodu.
Wiec przygotowanie auta ciezkie do zrealizowania. Choc nie powiem ze niemozliwe. To zalezy co klient sobie nawymysla

Klient nie mógł dużo nawymyślać bo jest całkiem surowy ale wierzy w uczciwość profesjonalistów.
Co potrzebne podpowiedzą, co niepotrzebne odradzą.
Samochód ma być maksymalnie niezawodnym środkiem transportu, który będzie w stanie w ciągu ok. 4-6 tygodni bezawaryjnie przejechać ok. 18 000 km.
Część po asfalcie, część po pustyni a resztę w górach.
Wiadomo również, że trzeba będzie o niego zadbać - filtry, oleje itp.

ogrodnik pisze: Samochód ma być maksymalnie niezawodnym środkiem transportu, który będzie w stanie w ciągu ok. 4-6 tygodni bezawaryjnie przejechać ok. 18 000 km.
Część po asfalcie, część po pustyni a resztę w górach.
Wiadomo również, że trzeba będzie o niego zadbać - filtry, oleje itp.

to jakby powtórzenie zeszłorocznego mojego wyjazdu

tyle mi zajęło i tyle km zrobiłem
Zero problemów - nawet kapcia nie było
A dodam że 12 tyś km przejechane z 2 tonową przyczepą.

Przygotowanie na wyjazd - podstawa to niezawodnośc mechaniczna, dodaj trochę kasy na zakup podstawowych pasków, filtrów, taśm, i kilku dupereli.
Jeżeli ma seryjne zawieszenie - to pasowało by wzmocnić. A reszta to już dodatki
Kompresor - w zasadzie potrzebny bo na tarkach, piasku trzeba upuszczać powietrza, potem dopompować. Ale jeżeli jedziecie w kilka aut i którymś to dysponuje - zawsze można zrezygnować.
Zderzak - przydaje się - ale... czy niezbędny aby przejechać
Dwa zapasy - koniczne

itd, itd

Jest wiele rzeczy które trzeba sobie postawić jako priorytet a potem w miarę możliwości finansowych i czasowych dokładać. Zawsze po pierwszym wyjeździe bedziesz wiedział co Ci brakuje o co uzupełnić wyposarzenie

Wysłałem Ci maila.Pozdrawiam