Strona 1 z 1

Czy to sprzęgiełka?

: pn lut 23, 2009 9:47 pm
autor: Paweł Pajak
Czy to sprzęgiełka, objawy przy ruszeniu jak Parch postoi noc na zimnym przy około 20 km/h szybkie terkotanie z przodu po około 50 m łupniecie w redutorze i cisza?
Nadmieniam że tylko jak jest zimno.
Czy to sprzegiełka czy co?
Prosze o dobra radę zorientowanych w temacie.
Skrzynia na pewno nie bo jakieś 3 miechy temu wymieniłem wszystko w serwisie na nowe (bolało jak płaciłem ale było warto)
Dzieki za pomoc

Re: Czy to sprzęgiełka?

: pn lut 23, 2009 9:49 pm
autor: N2O
Za gęsty/zamarźnięty smar w sprzęgiełku ? :)21

Re: Czy to sprzęgiełka?

: pn lut 23, 2009 9:52 pm
autor: Paweł Pajak
Też to jest pomysł, bo na ciepłym nie ma takich objawów.
czekam na inne sugestie

Re: Czy to sprzęgiełka?

: pn lut 23, 2009 9:54 pm
autor: selim
następna sugestia - to chwyć się roboty :)21 i zajrzyj tam ...

Re: Czy to sprzęgiełka?

: pn lut 23, 2009 9:57 pm
autor: tomek 79
sie na wymiane sprzegielek szykuj :wink:

Re: Czy to sprzęgiełka?

: wt lut 24, 2009 12:31 am
autor: cornetto
dupa a nie wymiana
po pierwsze przegląd i smarowanie
pz

Re: Czy to sprzęgiełka?

: wt lut 24, 2009 8:47 am
autor: redzik
ale jak zrobilo "łup" to i tak trzeba sprawdzic bo moglo sie cos nadwyrezyc.

Re: Czy to sprzęgiełka?

: wt lut 24, 2009 9:27 am
autor: martii
prawdopodobnie
terkotanie bo jedno sie zapielo, lub jest ciagle nieozpiete i napedza poloski a drugie terkocze bo probuje sie zapiac ale poloska po drugiej stronie kreci sie w przeciwna strone (mechanizm roznicowy)
lupniecie nastepuje jak te drugie sie zapnie i obie poloski zaczna byc napedzane wiec mech roznicowy dostaje strzala
lupniecie czuc w okolicach glowki przedniego mostu

odkrec sruby od sprzegielek i zobacz czy mozesz nimi swobodnie krecic jak sa docisniete - jak nie to
wyciagasz sprzegielko z obudowy
sprawdzasz czy dolna podkladka z 2ma brzuszkami da sie obkrecic gdy pozostaly mechanizm jest nieruchomy
pozniej sprawdz czy da sie sobodnie palcami wcisnac mechanizm sprzegielka

jezeli jest wcisniety i nie da sie go wciskac tzn ze zacial sie na wieloklinie czy prowadnicach jak kto woli to nazwac - wtedy dupa nawet jak odblokujesz wymyjesz i nasmarujesz i tak bedzie sie juz zacinal - czasami sporadycznie, casami po jednym obrocie

wtedy jak nie masz innych sprawnych zapnij na stale, bo przez takie strzaly rozwali Ci lozyska glowki mostu
ktore tez powinienes sprawdzic najprosciej ciagnac za przedni wal lub auto na luzie i zapietych sprzegielkach i poruszac kolem wtedy widac czy glowka mostu nie ma luzow

Re: Czy to sprzęgiełka?

: wt lut 24, 2009 9:39 am
autor: iskra69
Też mi chrobotały potem po dupnięciu cisza , rozebrane przeglądnięte , nasmarowane i dalej to samo :roll: no ,ale co by od nich niechcieć to napęd na przód załączają i wyłączają . Najprościej to będzie chyba juz przeznaczyć te 600zł na manuale.

Re: Czy to sprzęgiełka?

: wt lut 24, 2009 8:28 pm
autor: busz
Mi łupało w czasie jazdy, ale spowodowane to było przez jakieś problemy z piastą. Po naprawie nie łupie, a sprzęgiełka okazały się dobre.

Re: Czy to sprzęgiełka?

: wt lut 24, 2009 9:48 pm
autor: Paweł Pajak
Ciebie Buszu to w kolanach łupie - ze starosci :D

Re: Czy to sprzęgiełka?

: wt lut 24, 2009 9:56 pm
autor: wywrot
Mi łupało,terkotało, czyściłem ,smarowałem, łupało, terkotało ,przekładałem, rozbierałem, łupało i roz....ło przegub ...... :evil: :evil: :evil:

Re: Czy to sprzęgiełka?

: wt lut 24, 2009 10:40 pm
autor: iskra69
łoż urwa po twoim poście to wymiana murowana i to jak najszybciej -manuale , ale żeś mnie wystraszył , dwa baki mniej i już są manuale w patrolu :D

Re: Czy to sprzęgiełka?

: śr lut 25, 2009 8:11 am
autor: busz
Paweł Pajak pisze:Ciebie Buszu to w kolanach łupie - ze starosci :D
Nie od starości tylko od wypychania Twojego parchola z błota :)

Re: Czy to sprzęgiełka?

: śr lut 25, 2009 8:26 pm
autor: wywrot
Przegub + uszczelniacz + olej = dobre manuale. ja kombinowałem i przekombinowałem.... ale w przypływie wku.....nia zaspawałem sprzęgiełka i mam z bani (na jakiś czas , do wypłaty,he,he)

Re: Czy to sprzęgiełka?

: śr lut 25, 2009 8:43 pm
autor: KonradSz
Mialem podobny problem.
Przyczyna okazal sie smar.W srodku jest bardzo delikatna sprezyna ktora sie skleja jesli sprzegielka sa nasmarowane smarem lub itp i po rozlaczeniu napedu nie odbijaja. Instrukcja zaleca w zimie rozpoczynanie jazdy od 4x4 co powoduje rozgrzanie owych sprzegielek.Problemu nie ma w lecie bo jest cieplo. To tak zwane terkotanie, a pozniej szarpniecie wystepuje z reguly po jezdzie na 4x4 i rozpieciu sprzegiel. "Terkotanie "lub "bzyczenie" wystepuje tez kiedy padnie lozysko oporowe w sprzegielku lub go tam nie ma.

Re: Czy to sprzęgiełka?

: czw lut 26, 2009 7:40 pm
autor: iskra69
Mnie moje w urwiły doszczętnie gdy po rozebraniu i nasmarowaniu , na imprezie daleko od domu , chciałem zapiać kluczem , a tu po przekręceniu kluczem , rozypała się w wióry blaszka na której są zaznaczone opcje ich zapięcia (taki mały trójkacik) więc po tym doswiadzeniu powiedziałem im idżcie w p........ :)11

Re: Czy to sprzęgiełka?

: czw lut 26, 2009 9:17 pm
autor: krzysztof4x4
Temat jest mi dobrze znany ponieważ kilka lat temu niewiele brakowało a zafundował bym sobie komplet automatów. Obiawy dokładnie takie same jak opisujesz, działania jakie poczyniłem wszystkie jakie doradzają koledzy,czyli rozbieranie sprzęgieł, mycie, smarowanie, razy kilka a efektów zero.Ostatecznie doszliśmy w naszym warsztacie do wniosku że problem nie leży w piastach a tylko w niewłaściwym oleju w reduktorze. Nalej najlepiej czerwonego od automatycznych skrzyń, jeśli jeszcze nie popsułeś automatów to temat zniknie raz na zawsze
Pozdrawiam Krzysiek

Re: Czy to sprzęgiełka?

: czw lut 26, 2009 9:26 pm
autor: iras01
krzysztof4x4 pisze:Temat jest mi dobrze znany ponieważ kilka lat temu niewiele brakowało a zafundował bym sobie komplet automatów. Obiawy dokładnie takie same jak opisujesz, działania jakie poczyniłem wszystkie jakie doradzają koledzy,czyli rozbieranie sprzęgieł, mycie, smarowanie, razy kilka a efektów zero.Ostatecznie doszliśmy w naszym warsztacie do wniosku że problem nie leży w piastach a tylko w niewłaściwym oleju w reduktorze. Nalej najlepiej czerwonego od automatycznych skrzyń, jeśli jeszcze nie popsułeś automatów to temat zniknie raz na zawsze
Pozdrawiam Krzysiek

oj chyba nie dobrze jest ci znany co ma olej w reduktorze do sprzegielek ??

nawet jesli chodzilo ci o most a nie o reduktro to i tak oleju nie ma prawa byc w sprzegielu !!

Re: Czy to sprzęgiełka?

: czw lut 26, 2009 10:13 pm
autor: krzysztof4x4
Kolego nie zrozumiałeś problem nie leży w sprzęgiełkach tylko w zbyt gęstym oleju w reduktorze który po przez swoją lepkość podczas jazdy na zimnym zaczyna obracać przednim wałem przez co zaczynają załapywać sprzęgiełka w piastach. Obiawia się to w ten sposób że najpierw zaczyna lekko zgrzytać a potem jak pieprznie to kurz sypie się z podsufitki. Po kilku kilometrach jazdy olej się rozgrzewa i zjawisko nie występuje z tąd zalecane przez producenta ruszanie zimą z napędem na 4.

Re: Czy to sprzęgiełka?

: czw lut 26, 2009 10:27 pm
autor: iras01
ciekawa teoria :)2

Re: Czy to sprzęgiełka?

: czw lut 26, 2009 11:23 pm
autor: niemand
krzysztof4x4 pisze:Temat jest mi dobrze znany ponieważ kilka lat temu niewiele brakowało a zafundował bym sobie komplet automatów. Obiawy dokładnie takie same jak opisujesz, działania jakie poczyniłem wszystkie jakie doradzają koledzy,czyli rozbieranie sprzęgieł, mycie, smarowanie, razy kilka a efektów zero.Ostatecznie doszliśmy w naszym warsztacie do wniosku że problem nie leży w piastach a tylko w niewłaściwym oleju w reduktorze. Nalej najlepiej czerwonego od automatycznych skrzyń, jeśli jeszcze nie popsułeś automatów to temat zniknie raz na zawsze
Kolego całkiem do rzeczy prawisz :)2 - podaj moze specyfikacje oleju.

Re: Czy to sprzęgiełka?

: pt lut 27, 2009 1:49 am
autor: Kosiarz
Co to za herezje?
Jaki olej od automatów do reduktora?
Chłopie gdyby ta teoria miała pokrycie, to każdej mroźnej zimy cała Polska rozbrzmiewałaby stukiem ruszających kilku tysięcy patroli. Skoro jest zimno, to zimno jest wszędzie nie tylko w reduktorze, olej w moście jest również zimny, więc też ma opory ruchu, a krzyżaki?

Re: Czy to sprzęgiełka?

: pt lut 27, 2009 7:11 am
autor: Peepuck!
Dokładnie. Jak miałem jeszcze automaty to bywało, że auto stało przez kila dni na 20-30 stopniowym mrozie. W reduktorze 80w90, przy ruszaniu żadnych problemów ze sprzegiełkami. Znaczy reduktor mam zepsuty?