"obrócony diesel" ?? 3.3 z patrolu

[lwfoto]

Witam
Mam do was pytanie dotyczące pracy silnika 3.3 diesel w patrolu.
Ostatnio piłowałem go na jednej z imprez i przy próbie podjazdu do kolejnego punktu lekko mi sie zdławił tak jakby miał ochotę zgasnąć ale zamiast tego zaczął bardzo dziwnie pracować i gwizdać a co najdziwniejsze snorkel przerodził sie w wydech i zamiast zasysać nim powietrze wydmuchiwał cos w rodzaju spalin! Wszystko to wyglądało tak jakby silnik zaczął pracować w druga strone ! Trwało to bardzo kilkanaście może kilkadziesiąt sekund bo szybko go gasiłem ale miałem również wrażenie ze nawet skrzynia zaczęła sie kręcić w druga stronę bo stałem na dosyć stromym podjeździe i wrzuciłem wsteczny zeby szybko zjechać ale odniosłem wrażenie ze miał ochotę raczej ruszyć do przodu a nie do tyłu !
Po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu wszystko wróciło do normy. Może ciśnienie oleju było troche niższe niż wcześniej ale nieznacznie.
Czy spotkaliście sie kiedyś z taka sytuacją ??Jak to jest do końca możliwe ?? Przecież w ułamku sekundy wszystko co jest napędzane przez silniku musiało zacząć kręcić sie w druga strone- paski pompy wentylator .....

[Marek]

Spóźniłeś się, Kolego, pierwszy kwietnia był tydzień temu

[pezet]

Wiem że dwusuw może "odbić" i kręcić w drugą stronę, ale diesel?

Hmm

[DamnIt!]

Zdarzyła mnie się podobna sytuacja podczas ujeżdżania enedrowskiego wynalazku: IFA 4x4(+2 blokady )

[Janek 44]

To wcale nie primaaprilisowy dowcip. Sprawdziłeś potem stan oleju? W takich sytuacjach lubi filtrem powietrza wychlapać.

[N2O]

Jak go zdławiłeś i stoczyłeś się do tyłu na biegu do przodu to odpalenie w tył jest jak najbardziej możliwe.

[LSD]

Takie rzeczy to jest w stanie przeżyć tylko 3,3

[N2O]

Rzędowej pompie to raczej jest obojętne w którą stronę się kręci.

[mazurkas007]

Tylko wałek kręcący się w drugą stronę nie otworzy zaworu a rozpierdzieli się o popychacz

[BENGI]

nam w Uazie z silnikiem 2400 D MB tak sie stało i nic, żadnych uszkodzeń, jeździł jeszcze bardzo długo

[Janek 44]

Tylko wałek kręcący się w drugą stronę nie otworzy zaworu a rozpierdzieli się o popychacz

Krzywki po tamtej stronie mocy mają zadziory?

[Hinek]

Tylko wałek kręcący się w drugą stronę nie otworzy zaworu a rozpierdzieli się o popychacz

Zarys krzywki jest symetryczny. Nie ma znaczenia w którą stronę obraca się wałek, nic się nie rozpierdzieli.
Problemy są natomiast inne.
1. Pompa oleju nie będzie działać.
2. Jeśli rozrząd jest na pasku lub łańcuchu - może się przestawić - bo napinacz
znajdzie się po "niewłaściwej stronie" i może nie wytrzymać takiego obciążenia.
Pozdr.

[BENGI]

Tylko wałek kręcący się w drugą stronę nie otworzy zaworu a rozpierdzieli się o popychacz

Zarys krzywki jest symetryczny. Nie ma znaczenia w którą stronę obraca się wałek, nic się nie rozpierdzieli.
Problemy są natomiast inne.
1. Pompa oleju nie będzie działać.
2. Jeśli rozrząd jest na pasku lub łańcuchu - może się przestawić - bo napinacz
znajdzie się po "niewłaściwej stronie" i może nie wytrzymać takiego obciążenia.
Pozdr.

rozrząd na kołach zębatych

[LSD]

2. Jeśli rozrząd jest na pasku lub łańcuchu - może się przestawić - bo napinacz
znajdzie się po "niewłaściwej stronie" i może nie wytrzymać takiego obciążenia.
Pozdr.

Dlatego pisałem, że takie rzeczy to tylko w 3,3 - tam rozrząd jest na kolach

[Piotrek M]

Takie rzeczy to jest w stanie przeżyć tylko 3,3

Miałem podobny przypadek w MB 115 z silnikiem 220 D.
Ale przeżył i potem miał sie całkiem dobrze

[seburaj]

Dlatego pisałem, że takie rzeczy to tylko w 3,3 - tam rozrząd jest na kolach

a w 2.7 lub 4.2 to niby na czym jest, hę ?

[tomek 79]

mowa jest o 3.3

[amster123]

Dlatego pisałem, że takie rzeczy to tylko w 3,3 - tam rozrząd jest na kolach

nie tylko - trooper też ma koła - nie macie monopolu na wyjątkowość

[savek]

Ale nie sądzę żeby trooper przeżył coś takiego a o tym mowa. Na dwa patrole i troopera w teamie jedyną awarię silnika miał właśnie trooper. Stan wyjściowy motorów bardzo zbliżony trooper o 50kkm wiekszy przebieg ale jako jedyny samochód miał go udokumentowanego także bardzo możliwe, że faktycznie miał najmniejszy.

[KJarosław]

Moim zdaniem takie klimaty to tylko w motocyklach typu WFM mogą wystąpi ć

[daciej]

a silniki okrętowe przecież one były rewersowane. Różnica polegała na ty że tamte były do tego przygotowane a 3.3 D nie. Tam ani pompy wtryskowej ani olejowej się nie przestawiało. Było naprzód (obrót w prawo) - stop - wstecz (obrót w lewo-po odstawieniu silnika odpalało się go w druga stronę).

[Hinek]

a silniki okrętowe przecież one były rewersowane. Różnica polegała na ty że tamte były do tego przygotowane a 3.3 D nie. Tam ani pompy wtryskowej ani olejowej się nie przestawiało. Było naprzód (obrót w prawo) - stop - wstecz (obrót w lewo-po odstawieniu silnika odpalało się go w druga stronę).

Nawrotne silniki okrętowe mają najczęściej dwa komplety krzywek na wale rozrządu. Przy rewersowaniu
wał rozrządu przesuwa się osiowo tak aby pracowały krzywki dla odpowiedniego kierunku obrotów.
Na wale rozrządu są też podwójne krzywki dla pomp wtryskowych. To w wielkim skrócie
To temat rzeka, ale tu raczej nie pasuje
Pozdr.