www.forum4x4.pl

Witam.
Wiem ze o glowicach bylo duzo i czytal itd...
Odpowietrzalem syfa 2.8 TD ok 2 godziny , efekty takie iz byl odpowietrzony , wentylatory sie wlanczaja i jes gitara.
Wylanczam gnoja na ok 2 godz po , ponownym nagrzaniu , wypierdala wode ze zbiorniczka ,
jak mu otworze zawor odpowietrzajacy to wypierdala parara jak z lokomotywy , jakies dziwne
cisnienie sie robi. Jesli chodzi o kopcenie to nie kopci .
Pytanie uszczelka ? Czy cos innego

1darek1 pisze:Witam.
Wiem ze o glowicach bylo duzo i czytal itd...
Odpowietrzalem syfa 2.8 TD ok 2 godziny , efekty takie iz byl odpowietrzony , wentylatory sie wlanczaja i jes gitara.
Wylanczam gnoja na ok 2 godz po , ponownym nagrzaniu , wypierdala wode ze zbiorniczka ,
jak mu otworze zawor odpowietrzajacy to wypierdala parara jak z lokomotywy , jakies dziwne
cisnienie sie robi. Jesli chodzi o kopcenie to nie kopci .
Pytanie uszczelka ? Czy cos innego

kolego jak piszesz posty na forum to ogranicz wulgaryzmy, jednak wypowiadasz się publicznie

Nie przesadzajmy, śledzę liczne dyskusje o silniku 2,8 i twierdzam, że (statystycznie rzecz biorąc) prędzej czy później wq.....ni userzy muszą jakoś upuścić ciśnienie i rzucają mocniejszego czy s labszego bluzga (czasem nie jednego ) . Jak widać to jest po prostu zaraźliwe.
pzdr.

P.S.
I tak dobrze, że nie ma w naszym dziale takiego topicu, jak u niewolnikow zielonego jaja:
"Rzuca mną o ziemię..." - tam to dopiero teksty szły

1darek1 pisze: .
Pytanie uszczelka ? Czy cos innego

Uszczelka....... Albo uszczelka + głowica...... Wiele opcji nie zostało.......

Kolego więc pozwolisz że odpowiem

Mam dokładnie to samo...Wymieniłem z 3 uszczelki...wciąż woda uciekała ze zbiornika. Dałem do fachowców, oni przekazali części silnika dalej, co sie okazało....zadzior na głowicy przy uszczelce + pęknięcia przy zaworach.

Czyli?

Wymiana głowicy na używkę lub nową...koszt? Sami wiecie

Głowica.
Wymień na nową i ciesz się jazdą!

Witam, jako ze temat głowicy w 2.8 TD jest mi bliski to opowiem jak to było u mnie.

Auto sprowadzone z Holandi,kupione uszkodzone, podobno mialo "lekko brać wode" pojechałem z myśla iz moze byc to problem zwiazany z jakimiś wyciekami ( węzę,chłodnica) moze pompa wody. Na miejscu sie okazalo ze silnik pracuje bardzo ladnie, wkreca sie super i wogole, ale wode wyrzuca przez korek a nie "bierze". W polsce okazało sie ze na uszczelce mało co widać, wiec dałem glowice do sprawdzenia. Wynik ----> 2 pekniecia na dzien dobry, kolejne 2 pokazały się w miare spawania 2 pierwszych... Generalnie głowica zmasakrowana cieplne

Aha i co ciekawe, temperatura absolutnie w normie, ponieważ na wolnych, oraz krótkich probach, ani drgnęła... Wiec chyba naprawde głowica może miec problem. Na wolnych tez niby normalnie sie odpowietrzył i wogole.