www.forum4x4.pl

Wymieniony docisk tarcza i łożysko sprzęgła . Było cicho i wszystko ładnie a ostatnio łożysko sprzęgłowe rzegocze jak by miało milion km a przejechane dopiero po wymianie kilka tyś km. Jest to dość denerwujące. Czy czeka mnie wymiana łożyska ?.

witaj w klubie to nie łożysko oporowe ani "sprzegłowe", ani lożysko wałka sprzegłowego tez nie, niestety... wszystko co możliwe przerobiłem
bylo juz o tym sporo napisane - jak odkryjesz recepte to stawiam skrzynke wódki, poważnie

u mnie tez bylo cicho jak makiem zasial, a po wywmianie sprzegla zaczął sie terkot - tez mnie wk.wia okrutnie
co najlepsze, po wymianie a) skrzyni, b) kolejnej tarczy sprzegła - nic sie nie zmieniło

obstawiany jest luz międzyzębny skrzyni - ale dlaczego odzywa sie po wymianie tarczy ? teoria mowi, że tarcza jest "za twarda", a bebechy skrzyni juz lekko spracowane - i stąd te dźwięki... nie probuj lać gęstszego oleju do skrzyni - nic to nie da tzn. da - na zimnej skrzyni trudniej przełączać biegi, a jak sie olej zagrzeje to i tak będzie terkotać

Seba
a zrób eksperyment

przytrzymaj wajchę od wybieraka na pozycji maks w lewo na luzie
i nasłuchuj zmian w tonacji

seba juz robił wszystkie eksperymenty na swiecie
wajche przytrzymywalem w roznych pozycjach, przy napinaniu ukladu dzwiek cichnie oczywiscie... cos waść sugerujesz ?

--------------

edit:

ale ze niby wtylko maks w lewo nie tam zadne w lewo i do gory, jakbym chciał jedynku wrzucić bez sprzegła ?

seburaj nie odbieraj ludziom nadzieji , to napewno wałek sprzęgłowy

Ale jak wcisnę pedał sprzęgła to jest cicho.

ja na każdych światłach stoję z wciśniętym sprzęgłem co by patrolowi wstydu nie robić

bo się wtedy nic w skrzyni nie kręci.

Ja to rozwiazalem
Tak mnie to wku.... ze juz nie moglem wytrzymac i zauważyłem ze powyżej ok 750 obr/min przestaje
No i teraz Patrol na wolnych trzyma niecałe 800 obr/min i jest cicho

miastek pisze:Ja to rozwiazalem
Tak mnie to wku.... ze juz nie moglem wytrzymac i zauważyłem ze powyżej ok 750 obr/min przestaje
No i teraz Patrol na wolnych trzyma niecałe 800 obr/min i jest cicho

to sie nazywa "leczenie objawowe"
ja zaobserwowałem podobnie - i tez zwiekszylem wolne obroty... nie ustaje calkiem, ale mniej w.kurwia
ale z kolei podwyższone wolne tez w.kurwiają - czyli bilans na zero

iskra - wcale nie odbieram nadziei ale to nie wałek sprzegłowy - łożysko wałka "z dobrego na nowe" wymieniłaem w pierwszej kolejności - nic o nie dalo

Mroku, dawaj o co Ci chodzilo z tym "wybierakiem w lewo" bom ciekaw

witam,a było koledzy na forum napisane że to tulejka na końcu wałka sprzęgłowego czy jak mu tam.U mnie po wymianie zdechłego silnika na prawie zdechły oraz wymianie sprzęgła w komplecie nie wystąpiły opisywane przez Was objawy. I co Wy na to?

U mnie mechanik nie stwierdził żadnej tulejki.

to zmien mechanika, poważnie

gazela - a jak podmieniales ten zdechly silnik to założyłeś nową tulejkę czy zostawiłeś starą
bo spotkalem sie szaloną z teorią, ze za te dzwięki odpowiedzialne moze byc zalozenie nowej tulejki... ze niby usztywnia jednostronnie zużyty częściowo układ, czy jakoś tak...

Fiba pisze:U mnie mechanik nie stwierdził żadnej tulejki.

no chyba, ze nie byl to mechanik ale lekarz - i nie chodziło o tulejkę tylko o stulejkę - wtedy OK

Szukał tej tulejki i się jakoś nie dopatrzył mechanik niezły ale kto nie popełnia błędów. Czyli twierdzicie że może być wina tej tulejki?Dzisiaj nie było tego słychać ale to nie znaczy że jest dobrze.

Gdzie tą tulejkę idzie dostać? nie ma jej w komplecie ze sprzęgłem i dociskiem, jest tylko łożysko.

witam,seburaj mój serdeczny kolega mechanior to nie lekarz tylko mechanior który nie mówi że ten typ tak ma.Zamontowane wsio stare co nie wykazywało śladów nadmiernego zużycia.Silnk odkupiłem od Katuna i żeby było śmieszniej to jemu terkotało.

tulejka ma być w wale, a dostać można ją w zakładowym sklepiku - koszt około 30zł

Wychodzi na to że to zużyta tulejka wałka sprzęgłowego robi tyle hałasu.Znów trzeba ściągać skrzynie aby nową założyć. Brak znajomości tematu sporo kosztuje.

Fiba pisze:Wychodzi na to że to zużyta tulejka wałka sprzęgłowego robi tyle hałasu.

uwazaj, bo sie rozczarujesz
powyższy wniosek jest raczej fałszywy

ja na przykład przy wymiane sprzegła (od której zaczeło sie terkotanie, wcześniej byla absolutna cisza) ową tulejkę wymieniłem na zupełnie nową, oryginalną (choć stara była ok)... nowe sprzeglo kompletne... terkoce jak diabli... inna skrzynia... terkoce jak diabli (skrzynie sprzedalem, nowemu wlascicielowi ponoc nie terkoce )... nowa tarcza sprzeglowa (zamiast tej poprzedniej nowej, co zrobila 5 tysi)... terkoce... powrót do porzedniej skrzyni... terkoce jak h.uj dalej

ja juz nie mam pomyslu

przyzwyczaić się

diesel klekocze, skrzynia terkocze - co za różnica jedno mniej lub więcej

przywyknąć to można wtedy, kiedy skrzynia terkocze ciszej niż diesel

Seba ja chyba nie mam tyle cierpliwości do tego Patrola co Ty i tak to zostawię niech się dzieje co chce.Jak się spotkamy na Wilczych Echach porównamy który głośniej terkocze.

Seburaj ty nie zrób jakiegoś głupstwa przez 'tą skrzynię'