Strona 1 z 6

Wolny wydech

: sob cze 13, 2009 9:26 am
autor: K260 Inowrocław
Chce zrobic w patrolu GR rd28t wolny wydech (tak to sie chyba nazywa :)21 ) czyli sama rura bez jakiegokolwiek tłumika. Widziałem wykresy z hamowni i miałem okazje jechac tym i trol faktycznie lepiej sie wkręca od dołu.

I mam pytanie bo zapomniałem spytac właściciela, jakiej rury urzyc do tego celu ??

Średnica ??
Grubośc ścianki ??
Moge pospawac to migomatem, bo chciałem zrobic tak że utne przed tłumikiem i kolankiem i dospawam rure ??

Pozdrawiam, Maciej

Re: Wolny wydech

: sob cze 13, 2009 10:18 am
autor: Bef
Mam tak u siebie w gr zrobione. Bardzo ładnie pracuje. Wywalasz wszystko i wspawujesz rurę - najważniejsze aby nie zmienić kompresji spalin średnica rury musi być tak jak oryginał!

Re: Wolny wydech

: sob cze 13, 2009 11:04 am
autor: N2O
Rura wydechowa 2,5", kilka kolanek i jedziesz od samej turbiny.
:)21

Re: Wolny wydech

: sob cze 13, 2009 12:00 pm
autor: K260 Inowrocław
N2O pisze:Rura wydechowa 2,5", kilka kolanek i jedziesz od samej turbiny.
:)21

Nie mam zamiaru mam cofniety lekko silnik żeby było można jeszcze bardziej przod uciąc i musiał bym rozwalac ściane grodziową żeby cos tam pospawac.

Tylko czy bedzie jakies odczucie w momencie jeśli teraz mam na końcu tylko małą przelotówkę a przed nią tylko kolano elastyczne, a reszta rura ?

Re: Wolny wydech

: sob cze 13, 2009 7:35 pm
autor: Hinek
K260 Inowrocław pisze: Tylko czy bedzie jakies odczucie w momencie jeśli teraz mam na końcu tylko małą przelotówkę a przed nią tylko kolano elastyczne, a reszta rura ?
Nie będzie.
Pozdr

Re: Wolny wydech

: sob cze 13, 2009 11:22 pm
autor: Rusek
Bef pisze:Wywalasz wszystko i wspawujesz rurę - najważniejsze aby nie zmienić kompresji spalin średnica rury musi być tak jak oryginał!
Ale to chyba w wolnossącym...z tą średnicą.

W turbo daje sie poprostu większa srednicę by odektać. Ja przynajmniej nie spotkałem sie z praktyką jakiegoś "liczenia wydechów" pod turbo. Tak naprawdę jedyna rzeczm ,którą się liczy w turbodoładowanych silnikach to kolektory "równoodległościowem, ale to już wyższa szkoła jazdy i moim zdaniem nie warta do kombinowania w przypadku tego silnika.

Re: Wolny wydech

: czw lip 23, 2009 12:21 pm
autor: batonki
Witam! Podłącze się pod temat.

Musze wywalić środkowy tłumik - rozleciał się całkiem po prostu.
Pytanie czy pozbyć się też tłumika końcowego i zrobić praktycznie "przelotowy" układ? czy lepiej zostawić tłumik końcowy a wspawać tylko rurę zamiast środkowego?

Re: Wolny wydech

: czw lip 23, 2009 12:25 pm
autor: Piotrek M
batonki pisze:Witam! Podłącze się pod temat.

Musze wywalić środkowy tłumik - rozleciał się całkiem po prostu.
Pytanie czy pozbyć się też tłumika końcowego i zrobić praktycznie "przelotowy" układ? czy lepiej zostawić tłumik końcowy a wspawać tylko rurę zamiast środkowego?
Ja tak właśnie zrobiłem w swoim GRze. środkowy w pizdu a w jego miejsce "wypruty" ostatni [tzn wyciąłem perforowaną rurę ze środka]. Wszystko ładnie chodzi i dzwiek ładniejszy.
Zwiekszenia mocy niestety nie zauważyłem :lol:

Re: Wolny wydech

: czw lip 23, 2009 12:44 pm
autor: batonki
Super, zwiększenia mocy nawet nie przewidywałem:) Nawet się zastanawiam czy by go nie skonczyc gdzies wczesniej - nie wyprowadzac az do samego tylnego zderzaka.

Re: Wolny wydech

: czw lip 23, 2009 12:59 pm
autor: tomgl
Panowie, powiem tak:

1. Temat wielokrotnie wałkowany - sprawdźcie w Biblii.
2. Ja w Y60 nie mam tłumików i jest mi z tym dobrze.
3. Rura powinna być zakończona tak jak oryginalna i w oryginalnym miejscu inaczej zrobicie sobie wędzarkę w kabinie.

PS. wiem, że jestem nowy i już się mądrzę ;)

Pozdro, TomGl.

Re: Wolny wydech

: czw lip 23, 2009 3:55 pm
autor: Marek
Ale w tym temacie akurat rację masz, i to sie liczy.
pzdr. :)21

Re: Wolny wydech

: czw lip 23, 2009 7:25 pm
autor: Jekke
Ja mam wolny wydech :)21 za plecionką tylko ruła, kończy się na połowie drzwi, końcówka wywinieta w dół, mocy nie poczułem wiekszej, jest głośniej, ale bez przesady, za to fajnie gulgocze :D

Re: Wolny wydech

: czw lip 23, 2009 8:27 pm
autor: Ba
Miałem opcje z tylnym tłumikiem bez środkowego. Dzwiek taki sobie a przy wyższych prędkościach buczy. Po wywaleniu fajnie bulgocze a przy wyższych obrotach nie buczy. Rura zakończoną miałem przed tylnym mostem. O dziwo przy wyższych prędkościach dopiero zasysało i to przy otwartych oknach. Lepiej skończyc rułe tak jak fabryka każe. Ja mam troche na bok i teraz w lusterku widac jaka z niego lokomotywa :)

Re: Wolny wydech

: sob lip 25, 2009 2:13 pm
autor: batonki
hehhehe fakt - dymi troche:D

Dzieki za odp.

Wywalam oba tłumiki, i skończę rurę tak jak jest obecnie. Co do samej rury jakieś wskazania czy taka sama średnica jak fabrycznej?

Re: Wolny wydech

: sob lip 25, 2009 3:23 pm
autor: tomek 79
2,5 cala bosala,2 metry dluga ,koszt jakies 70 dych,daje satysfakcje z jazdy :)2

Re: Wolny wydech

: sob lip 25, 2009 10:44 pm
autor: decc
K260 Inowrocław pisze:Chce zrobic w patrolu GR rd28t wolny wydech /.../
Ja nie mam tłumików w ogóle, a rura się kończy na wysokości belki trzymającej skrzynię. Hałas da się wytrzymać, ale na jeżeli jeździsz na co dzień, albo na długie trasy to nie polecam. W/g mnie (ale to subiektywne odczucie) turbodziura zmniejszyła się troszkę i silnik lepiej się wkręca z dołu, ale jakiś supertunink to nie jest. Co do zapachu spalin w kabinie, to czuć trochę na postoju. Podczas jazdy nie.

Dla mnie dużym plusem jest brak pługa w postaci środkowego tłumika. Mniej rur - mniej farfocli pod spodem, mniejsza waga auta. Jeśli auto ma służyć tylko do upalania - polecam.

Re: Wolny wydech

: wt lip 28, 2009 2:12 pm
autor: pawely60
decc pisze:
K260 Inowrocław pisze:Chce zrobic w patrolu GR rd28t wolny wydech /.../
Ja nie mam tłumików w ogóle, a rura się kończy na wysokości belki trzymającej skrzynię. Hałas da się wytrzymać, ale na jeżeli jeździsz na co dzień, albo na długie trasy to nie polecam. W/g mnie (ale to subiektywne odczucie) turbodziura zmniejszyła się troszkę i silnik lepiej się wkręca z dołu, ale jakiś supertunink to nie jest. Co do zapachu spalin w kabinie, to czuć trochę na postoju. Podczas jazdy nie.

Dla mnie dużym plusem jest brak pługa w postaci środkowego tłumika. Mniej rur - mniej farfocli pod spodem, mniejsza waga auta. Jeśli auto ma służyć tylko do upalania - polecam.
a ta masa to chyba plus,przeciez taki tlumik z ta sadzą z kilkunastu lat to pewnie tak pod 20 kg waży :)21

Re: Wolny wydech

: śr lip 29, 2009 6:49 pm
autor: batonki
tomek 79 pisze:2,5 cala bosala,2 metry dluga ,koszt jakies 70 dych,daje satysfakcje z jazdy :)2
Jak ją prowadziłeś? Tak samo jak oryginalny wydech? On jest na poziomie mostu tylnego zagięty pod samą ramę, czy jakiś inny sposób?? Tak żeby nie wadziło w terenie... :)

Re: Wolny wydech

: czw lip 30, 2009 9:05 pm
autor: tomek 79
poprowadzilem tak jak orginal ,bez zadnych kolanek ,diaksem pozacinalem,pospawalem ,wisi na 2 wieszakach ,miodzio jest ale na co dzien wietrzy uszy :)21

Re: Wolny wydech

: czw lip 30, 2009 9:56 pm
autor: N2O
To coś słabo robiłeś, u mnie w kabinie przy zamkniętych szybach ledwo co słychać.
:)21

Re: Wolny wydech

: pt lip 31, 2009 6:25 am
autor: tomek 79
sugerowalem sie twojim patentem,przy zamknietych szybach tez jest cicho,a prawa noge mam wyprostowana dosc czesto, wiec dlatego wietrzy :)21

Re: Wolny wydech

: pt lip 31, 2009 2:17 pm
autor: pawely60
ja mam "wyprostowaną nogę jak stoję "a tak to nie mogę- :lol: punkty

Re: Wolny wydech

: pt lip 31, 2009 9:20 pm
autor: batonki
Super, w przyszłym tygodniu zrobie z wydechem i się pochwale, dzięki!

Re: Wolny wydech

: pn wrz 14, 2009 7:10 pm
autor: Dami
A ja się podepnę pod temat. Bardzo głośny jest wtedy samochód ? Bo myślę czy u siebie nie zrobić wolnego wydechu ale boję się żeby mi nie furczało jak traktor :)21

Re: Wolny wydech

: pn wrz 14, 2009 7:37 pm
autor: miastek
W środku praktycznie nie ma różnicy 8)
Za to na zewnątrz jest bajka :)12