www.forum4x4.pl

Witam.

Dziś pięknego wieczoru czyściłem(wyrzucanie wszystkiego co zbędne) ze znajomym GRata rok 93 2.8td i po wywaleniu dywaników i wygłuszeń pod fotelem pasażera ujrzeliśmy takie coś na kluczyk ala stacyjka czy coś ... I teraz moje pytanko co to jest i po co to jest. Niżej fotki.

Moim zdaniem jest to zabezpieczenie do skrzyni biegów. Przekręcisz kluczyk i nie ruszysz lewarkiem.

stare instalacjealarmowe tez byly uruchamiane kluczykiem z tym ze byl on z reguly na zewnatrz moze tu byla wlaczana z opoznieniem i jest w srodku

zamek do wyjścia ewakuacyjnego!

ten zamek jest w komplecie z szyberdachem
i wyzwala awaryjną katapultę pasażera
...

A może to detonator do wybuchania glowicy.
Przekręcasz i BUM,tak bez jeżdżenia.

Ale głupoty gadacie. Tym się odpina bude od ramy

Dami pisze:Ale głupoty gadacie. Tym się odpina bude od ramy

Nie kłam bo ramę od budy

Przed wypadkiem to musiał być Saab. Samochód zintegrował się z przystankiem autobusowym, blacharz tego nie zauważył, klepał, klepał i wyszedł mu Patrol...

A może schowek dla przemytników przez granice

a moim zdaniem tak szczerze to pewnie była dziura nie miał czym zaspawac dorwał blache tylko z zamkiem i wspawał chyba że widac że orginał

Dzięki za starania... Ale dalej nie wiadomo co to jest po przekręceniu kluczyka nic się nie dzieje auto normalnie jeździ skrzynia się nie blokuje, auto nie zmienia się w autobota, nie przybywa mu 300% mocy, buda nie odpina się od ramy ani rama od budy więc dajemy sobie spokój i zapominamy o sprawie

I jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc

Pewnie to jest jakieś "rozblokowanie" alarmu, dlatego po przekręceniu nic się nie dzieje

to nawet super rozblokowanie bo bez przekręcenia pewnie też działa

androny pisze:to nawet super rozblokowanie bo bez przekręcenia pewnie też działa

Ale w sensie takiego patentu że jak się np. wyładuje się bateria w pilocie to otwierasz auto kluczykiem a wyjący alarm wyłączasz tą "stacyjką" w podłodze ;pp

Tylko tam nie ma alarmu xD

sebos_dg pisze:Tylko tam nie ma alarmu xD

Hmmm... Poddaje się XDDD No chyba że kiedyś był ;p

Zamiast zgadywać nie prościej będzie zajrzeć od drugiej strony i ustalic do czego ta stacyjka jest podłączona?

PaveL pisze:Zamiast zgadywać nie prościej będzie zajrzeć od drugiej strony i ustalic do czego ta stacyjka jest podłączona?

Z nudów obserwuje ten temat i zastanawiałem się kto tak wreszcie powie...

PaveL pisze:Zamiast zgadywać nie prościej będzie zajrzeć od drugiej strony i ustalic do czego ta stacyjka jest podłączona?

Jeśli się od drugiej strony da zajrzeć ;p Może być zabudowane albo po prostu kabel będzie wchodził w jakąś dziurę i tyle go będzie widać...

Może ma poduszkę pasażera?

Browning pisze:

PaveL pisze:Zamiast zgadywać nie prościej będzie zajrzeć od drugiej strony i ustalic do czego ta stacyjka jest podłączona?

Z nudów obserwuje ten temat i zastanawiałem się kto tak wreszcie powie...

pewnie nie Ty jeden a tu sie PaveL wypowiedzial ... a moze tylko na kreceniu poprzestana i nie beda zagladac i sprawdzac. wiec nadal beda domysly i rozne teorie

Z tym sprawdzeniem to nie głupi pomysł jest

Mientczaki

sebos_dg pisze:Z tym sprawdzeniem to nie głupi pomysł jest

no nie wiem czy powinienes zagladac?? jedynie dopuszczalne jest sprawdzenie co z drugiej strony pod warunkiem, ze beda tam jakies ciegna lub kabelki bo wtedy bedzie mozna sobie nadal podumac do czego byly podczepione i co uruchamialy, a jak sie okaze ze tylko stacyjka i nic z tylu nie ma to bedzie żal i smutek
tak wiec przemysl sprawe i moze trzeba by sie poradzic Kolezanki i Kolegow forumowiczowych