www.forum4x4.pl

Witam wszystkich na forum , załozyłem konto w celu wyjasnienia zagadki nieodpalania mojedo patha .
Problem pojawił sie po jednej z przepraw po rzece w której pozostał na dłuzej ,
odpala na benzynie po czym gasnie po 5 sek. coś go odłancza i tak ze 4 razy aż stanie sie ciepły - potem zostaje na wolnych obrotach , ale to nie wszystko jak sie mu dołozy gazu powoli to wkreca sie na obroty , lecz przy normalnym przygazowaniu dławi . pompa sprawdzona , przepływomierz powietrza również , zaznaczam ze autko jeżdzi na gazie bez problemowo , tylko że musi niestety odpalic na 95 , z góry dziekuje . EmFalk

miedzyinnymi poszukuję z okolicy patha w celu sprawdzenia przepływomierza powietrza

Z okolicy czego

z okolicy Dobczyc

rok 95 3,0 v6

masz wielopunkta

A kompa masz cały czas pod siedzeniem pasażera ?
Nie pamiętam teraz schematu ale jeszcze przekaźniki pompy - zdaje się, że są dwa...

narazie patha zawiozłem na wymiane pompy paliwowej i lambdy bo nie działała , odbiorę to zerknę ,
jezeli komp rzeczywiście jest pod siedzeniem to mam problem bo leżał w wodzie po klamki ,


z reszta popatrzcie sami

http://www.youtube.com/watch?v=7NdR7hMkJMw

pompa może byc dobra z tyłu za zderzakiem oprócz wiązki do podświetlenie tablicy jest złaczka którą idzie zasilanie do pompy paliwowej, najpierw sprawdzczy nie rozpięta jest kostka (lub zaśniedziała), i czy na nia dochodzi zasilanie


jeśli ci wodza weszła do kaniny to pewnie kompa utopiłeś (bo z filmu widze że tak pewnie było, zresztą altka też utopiłeś)

pompa wymieniona ( za słaba była) ale po załozeniu sekwencji i wpięciu sie do kompa , wyszło ze wtryskiwacze leją ,