Strona 1 z 1

Terrano 2.7 TD Problem

: czw lis 19, 2009 9:52 pm
autor: Roninn
Witam wszystkich , na początku zaznaczę iż użyłem "szukajki" i nic nie odnalzłem co by mi pomogło.

Zacznę od początku co by jasność sytuacji była :D
Po raz któryś wybrałem się swoim autkiem na jazdę w terenie, pokonywał dzielnie wszelakie błotne mazie :D , pokonałem jedno bajorko bez problemów zmierzam ku kolejnemu a tu nagle w środku przeprawy stracił moc i stanął w wodzie ( wlot powietrza był ponad lustrem wody). Trzy próby odpalenia skończyły się nie powodzeniem ( po przekręceniu kluczyka przygasały kontrolki) za czwartym razem w końcu zaczął kręcić i zaskoczył ( efekty takie jakby dopiero co zasysał paliwo aż w końcu wszedł na obroty), wyjechałem i pomknąłem dalej :) . a teraz najważniejsze filtr powietrza suchy jak pieprz, Objawy: na rozgrzanym silniku pracuje równiutko , jeżeli dodam gazu i będę go trzymał równych obrotach zaczyna nie równo pracować i dymić, czuć jakby nie przepalony olej napędowy i powstaje niezła zasłona dymna, podczas jazdy gdy utrzymuję równą prędkość nie dymi ale co kilka sekund czuję "szarpnięcie" silnikiem jak by na ułamek sekundy nie miał podawanego paliwa. Rano natomiast odpala bez problemu ale bardzo nierówno pracuje na wolnych obrotach aż do chwili gdy się nie rozgrzeje dobrze, a dymi tak że sąsiad z gaśnicą raz leciał bo myślał że palę się :D. Płynu z układu chłodzenia nie ubywa, zdjąłem metalową rurę z napisem TURBO i stwierdziłem niewielkie śladowe ilości oleju ale nie w ilościach takich co mogło by oznaczać że padła Turbina, ciśnienie na poszczególnych cylindrach to 30, 30, 27, 30. Wymieniłem filtr paliwa na nowy i bez zmian :( .

Bardzo proszę o jakieś sugestie co to może być ? Czy to uszczelka pod głowicą czy uszczelniacze zaworowe poleciały a może coś z pompą wtryskową?. Walczę już tym 2 dni i tak mam namieszane w głowie od mechaników że strach pomyśleć nawet :wink: .może ktoś miał podobny przypadek i wie co może mu dolegać, chciałbym uniknąć wizyty u pompiarza który posprawdza wszystko poreguluje , skasuje kasę i będzie dalej to samo, potem zrobię kapitalkę głowicy i problem zniknie, albo na odwrót.
Stało to się nagle i teraz mam dylemat czy to wina wodnej przeprawy czy może przypadek że akurat wtedy kiedy wjechałem?. a może jakoś w inny sposób "zachłysnął wody niż przez filtr powietrza? dodam że mam trochę nieszczelny wydech tuż zaraz pod Turbiną ( tak na oko to widzę patrząc od góry silnika, dymi też z stamtąd)
Będę bardzo wdzięczny :D , a teraz możecie się nabijać z nowicjusza w temacie terenówek ale potem proszę o jakieś sugestie jak to naprawić unikając podwójnych kosztów

Re: Terrano 2.7 TD Problem

: pt lis 20, 2009 9:12 am
autor: Rzeźnik z Jakubowa
Zapowietrzony układ paliwowy, objawy takie, może woda w paliwie.

Re: Terrano 2.7 TD Problem

: pt lis 20, 2009 10:14 am
autor: Wiechu
wtryskiwacze też bym wrzucił na maszynę

Re: Terrano 2.7 TD Problem

: pt lis 20, 2009 10:53 am
autor: PaveL
Może masz nieszczelny układ dolotowy i silnik jednak zassał wodę już za filtrem powietrza.
Zmierz kompresję, będziesz wiedział czy któryś korbowód się nie podgiął.

Re: Terrano 2.7 TD Problem

: pt lis 20, 2009 10:59 am
autor: Eskapada
Na jaki kolor dymi ??

Re: Terrano 2.7 TD Problem

: pt lis 20, 2009 11:07 am
autor: Roninn
PaveL pisze:Może masz nieszczelny układ dolotowy i silnik jednak zassał wodę już za filtrem powietrza.
Zmierz kompresję, będziesz wiedział czy któryś korbowód się nie podgiął.
Mierzyłem i wartości są takie jak podałem w 1 poście czyli 30, 30, 27, 30. Mechanior powiedział że jak by by powyginało korbowody to bym nie odpalił w ogóle.

Re: Terrano 2.7 TD Problem

: pt lis 20, 2009 11:13 am
autor: Roninn
Eskapada pisze:Na jaki kolor dymi ??
Trudno to określić ale nie jest typowy niebieski jak od oleju silnikowego , poza tym wydaję mi się że czuję "ropę", jak jadę i wciskam gaz to zbiera się normalnie , no może ciut słabiej ale niewiele , lecz gdy utrzymuję stałą prędkość to "szarpie tak delikatnie silnikiem ale nie widzę żadnej smugi siwego dymu za sobą, no chyba że podciągnę go na 3- 3,5 tysiąca obrotów między zmianą biegów , wtedy lekko czarno jest za mną ale to tak już było od początku

Re: Terrano 2.7 TD Problem

: pt lis 20, 2009 10:50 pm
autor: Roninn
Dzisiaj doszedł :( :cry: nowy objaw , wkręca się tylko do 2500 obr, nawet na biegu jałowym ,jeżeli go zgaszę i odpalę ponownie na chwilę wchodzi na 3000 obrotów i znowu tylko 2500. Na wolnych 600-700 pracuje równiutko dodam choćby 100 obr. i już silnikiem rzuca. Jakieś pomysły ? HELP :)15 !!

Re: Terrano 2.7 TD Problem

: pt lis 20, 2009 10:52 pm
autor: Wiechu
nie szukaj takich porad na forum.

Zrób to co powyżej, plus szukaj nieszczelności w układzie ( zapowietrzanie ).
Jak nic z tego nie pomoże, będzie już tylko gorzej...


:)21

Re: Terrano 2.7 TD Problem

: pt lis 20, 2009 11:10 pm
autor: Roninn
Aha , nie napisałem :oops: .
Zrobiłem dzisiaj test w postaci podłączenia bańki z paliwem bezpośrednio do wlotu filtra paliwa celem wyeliminowania ewentualnych zapowietrzeń na odcinku filtr - zbiornik, wykluczenia obecności wody w paliwie. I niestety objawy dalej takie same , pozostaje chyba tylko już oddać go najpierw do pompiarza, jeżeli to nie pomoże to głowica będzie zwalana, wtedy okaże się czy jednak łyknął trochę wody, choć zmierzona kompresja na to nie wskazuje. Nie daje mi spokoju jednak te niższe ciśnienie na jednym cylindrze , bo może się okazać najgorsze czyli wygięty korbowód na tym tłoku co powoduje, że jego ruch w cylindrze jest krótszy i nie ma pełnego sprężania. Ale jedna rzecz teoretycznie temu zaprzecza, a jest to równiutka praca silnika na wolnych obrotach, bo gdyby był lekko wygięty to i na wolnych by źle sprężał. Mam cichą nadzieję że jednak jest to pompa lub wtryski.

Re: Terrano 2.7 TD Problem

: pt lis 20, 2009 11:42 pm
autor: N2O
Pompa wtryskowa mechaniczna czy elektroniczna?
Jak elektroniczna to może coś z wtryskiem sterującym nie tak lub przerwa w obwodzie.
Porozpinaj i wyczyść sprayem do styków wszystkie wtyczki od silnika, tylko najpierw odłącz akumulator.

Re: Terrano 2.7 TD Problem

: pt lis 20, 2009 11:44 pm
autor: Wiechu
jak 2.7td, to mechanik, nic tam nie napsika.

Re: Terrano 2.7 TD Problem

: sob lis 21, 2009 12:31 am
autor: redzik
o ja cie, czyli legenda nie lubi wody, czas na zmotanie snorkla. :o

Re: Terrano 2.7 TD Problem

: pn lis 30, 2009 8:20 pm
autor: wojtek_kom
redzik pisze:o ja cie, czyli legenda nie lubi wody, czas na zmotanie snorkla. :o
Jacek utopił Pickupa z legendą... silnik pociągnął wodę i zgasł :)11
Woda wszędzie, w cylindrach, kolektorze ... po usunięciu H2O zapalił i pali. Po zagrzaniu jeden z cylindrów przestaje biegać ... pewnie będzie żył.

Uznał że czas na snorkela :)21