www.forum4x4.pl

W moim Patrolu czasami po ruszeniu z miejsca na biegu pierwszym,drugim(najczęściej po dłuższym postoju)słyszę zgrzytanie w okolicy przedniej osi.Gdy zwolnię do prędkości "toczenia się auta" następuje mocne szarpnięcie i auto zaczyna jechać normalnie.Zaznaczę że występuje to gdy napęd jest włączony na 2H.Przy napędzie na 4H zjawisko to nie ma miejsca.Gdzie szukać,co wymienić.Ciężko jest mi coś stwierdzić gdyż występuje to sporadycznie a nie chcę żeby rozleciało mi się coś na trasie.Dziękuję z góry za wskazówki.

Zacznij od sprzęgiełek ...

krzyżaki na tylnym wale ...



słyszysz z przodu a naprawde stuki dochodzą z tyłu ...

ale sprzęgiełka też mogą być

Olej w reduktorze kiedy wymieniany?
Czy jak przełączysz sprzęgiełka na lock to problem też występuje?

ramzes pisze:krzyżaki na tylnym wale ...

W okolicach przedniej osi

ramzesowe patrole są inne.

toć pisze że może sie koledze wydawać ze nap****la z przodu

ramzes pisze:toć pisze że może sie koledze wydawać ze nap****la z przodu

Ramzes ....

Przestań jeździć na wstecznym

Igor909 pisze:

ramzes pisze:krzyżaki na tylnym wale ...

W okolicach przedniej osi

Rezonują....



A może to przegub...?

sprzęgiełka. zdjąć wyczyścić przesmarować założyć zapomnieć.

No wielkie dzięki Panowie.Sprawdzę(wyczyszczę) na początek sprzęgiełka.Jeżeli nic to nie da wymienię.A czy to jest prawda że po każdym jeżdżeniu na 4H lub 4L do przodu w momencie przełączenia na 2H należy cofnąć do tyłu żeby rozłączyć te sprzęgiełka?U mnie tak robię i wyraźnie słyszę kliknięcie z jednej drugiej strony.

Sprawdź najpierw luzy z przodu w kołach ,a dopiero później sprzęgiełka

sprzęgiełka.. ale byc może przez luzy na piastach

żadko to się bierze z winy sprzęgów przyczyna przeważnie jest w piaście ,ale było już 1000000000000000000000razy

Sprzegi 200% . Wywalić .

daniel b pisze:żadko to się bierze z winy sprzęgów przyczyna przeważnie jest w piaście ,ale było już 1000000000000000000000razy

Daniel - jak bedzie miał podjechane automaty to właśnie bedzie miał takie "pierd..niecia" w przednim moscie po kilku metrach jazdy. Ostre jedno - dwa szarpniecia i cisza.

mayer pisze:

daniel b pisze:żadko to się bierze z winy sprzęgów przyczyna przeważnie jest w piaście ,ale było już 1000000000000000000000razy

Daniel - jak bedzie miał podjechane automaty to właśnie bedzie miał takie "pierd..niecia" w przednim moscie po kilku metrach jazdy. Ostre jedno - dwa szarpniecia i cisza.

Zadko automat sam z siebie się rozjedzie przyczyną przeważnie jest luz na piascie ,czasami pękni blaszka przytrzymująca zębatke z spręrzyną ,ale 99 procęt to luz .Przegub w piascie wewnątrznej(sworzeń) ma bardzo mały luz ,wiekszy luz na piascie zewnętrznej powoduje dość duże naprężenia na sprzęg ,mechanizm w środku się wygina (obiawy zaczyna terkotać ,załączać sie samo ,przy olaniu sprawy łożysko rozbija bierznie wewnętrzną ,u mnie poprostu piasta się zapaliła i rozpieprzyło sprzęg)wyczerpująco czy jeszcze rozszerzyć

Bardzo obrazowo.
Co nie zmienia faktu ze jak ma umierające sprzegiełka albo zasyfiałe to bedą miały tendencje do zapinania sie.
Jedno nie wyklucza drugiego. Oba tematy do sprawdzenia.

krzychooxxx pisze:wiem jak to jest bo mam to samo i do wiosny musze przejezdzic, wystarczy ze postoi jeden dzien i ruszajac do przodu zaczyna dziwnie pstrykac kolatac itp od jakichs 20 km/h i w pewnym momencie jebut i wskakuje.

Dokładnie to samo jest u mnie.

daniel b pisze:

mayer pisze:

daniel b pisze:żadko to się bierze z winy sprzęgów przyczyna przeważnie jest w piaście ,ale było już 1000000000000000000000razy

Daniel - jak bedzie miał podjechane automaty to właśnie bedzie miał takie "pierd..niecia" w przednim moscie po kilku metrach jazdy. Ostre jedno - dwa szarpniecia i cisza.

Zadko automat sam z siebie się rozjedzie przyczyną przeważnie jest luz na piascie ,czasami pękni blaszka przytrzymująca zębatke z spręrzyną ,ale 99 procęt to luz .Przegub w piascie wewnątrznej(sworzeń) ma bardzo mały luz ,wiekszy luz na piascie zewnętrznej powoduje dość duże naprężenia na sprzęg ,mechanizm w środku się wygina (obiawy zaczyna terkotać ,załączać sie samo ,przy olaniu sprawy łożysko rozbija bierznie wewnętrzną ,u mnie poprostu piasta się zapaliła i rozpieprzyło sprzęg)wyczerpująco czy jeszcze rozszerzyć

Daniel o jakim luzie piszesz? na dużych łożyskach koła czy na łożyskach zwrotnicy a może na łożysku półosi czy wreszcie łożysku w sprzęgiełku? U mnie nie ma żadnych luzów na kole, sprzęgiełka wyczyszczone i lekko przesmarowane a problem jak był tak jest, zastanawiałem się nawet czy niewielka ilośc smaru w niskiej temperaturze nie gęstnieje na tyle żeby się zapieło ale jakoś nie chce mi sie w to wierzyć

Daniel o jakim luzie piszesz? na dużych łożyskach koła czy na łożyskach zwrotnicy a może na łożysku półosi czy wreszcie łożysku w sprzęgiełku? U mnie nie ma żadnych luzów na kole, sprzęgiełka wyczyszczone i lekko przesmarowane a problem jak był tak jest, zastanawiałem się nawet czy niewielka ilośc smaru w niskiej temperaturze nie gęstnieje na tyle żeby się zapieło ale jakoś nie chce mi sie w to wierzyć[/quote]



Piasta to piasta ,a nie zwrotnica A próbowałeś kiedyś ręcznie wycisnąć mechanizm sprzęgiełka to spróbuj zobaczysz ile siły trzeba aby wycisnąć.Obiawem luzu jest też brak na sprzęgiełku tarczki z napisem auto/lock i rantu aluminiowego ze strzałkami

daniel b pisze:Obiawem luzu jest też brak na sprzęgiełku tarczki z napisem auto/lock i rantu aluminiowego ze strzałkami

Że co?????
Tego to cie chyba "na mogiłkach" nauczyli....

mayer pisze:

daniel b pisze:Obiawem luzu jest też brak na sprzęgiełku tarczki z napisem auto/lock i rantu aluminiowego ze strzałkami

Że co?????
Tego to cie chyba "na mogiłkach" nauczyli....

nie mnie tego na mogiłkach akurat nie uczyli

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1f0 ... 17be7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e61 ... fb8ea.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/34f ... dd98b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/312 ... 80f4e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1f0 ... 17be7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/151 ... 5acf6.html

No to u mnie nie ma tego problemu, co na zdjęciach, sprzęgiełka po wyczyszczeniu wyglądały jak nowe, niemniej jednak problem zapinania sie przy nizszych temperaturach jest, podejrzewam pierwszą podkładke z takim wystającym rantem i zespół zębów mocowany do piasty z takim drutem który ma jakiś związek z podkładką ale jeszcze nie wiem jak to działa dokładnie

denior pisze:No to u mnie nie ma tego problemu, co na zdjęciach, sprzęgiełka po wyczyszczeniu wyglądały jak nowe, niemniej jednak problem zapinania sie przy nizszych temperaturach jest, podejrzewam pierwszą podkładke z takim wystającym rantem i zespół zębów mocowany do piasty z takim drutem który ma jakiś związek z podkładką ale jeszcze nie wiem jak to działa dokładnie

Właśnie ta podkładka z wypustkami jest przyczyna niedokładnego zapinania bądź odpinania sprzęgiełek. Wytarły sie wypustki, są cieńsze niż cały pierścień. Chciałem kiedyś nowe zamówić w Nissanie, ale zaśpiewali 500zetów... nie pamiętam już - za jedną czy za dwie
Kupiłem AVM-y.
Sposób działania sprzęgiełek gdzieś juz kiedyś opisałem dokładnie, ale dawno i ...