www.forum4x4.pl

Witam Panowie!

W grudniu tuż przed świetami nagle wskoczyła temperatura -12C. Mój Partrol odpalił bez najmniejszego problemu, zrobiłem rundę po okolicy, nie wiem może z 1km, silnik trochę się już rozgrzał i nagle patrola zaczyna tracić na mocy, obroty spadają, próby gazowania coraz mniejszy skutek dają aż w końcu gaśnie. Pierwsza co mi wpadło to, że wytrąciła się parafina w paliwie i zapchała filtr. Podpompowałem paliwko ręcznie, parch odpalił, pochodził parę minut i znowu to samo. Prawie byłem przekonany, że to wina paliwa. Mało tego tankowałem wtedy jakoś dziwnie tańsze paliwo niż na innych stacjach Orlenu. Pewnie chcieli wyprzedać szybko paliwo przejściowe. Patrol stał parę dni i wskoczyła temperatura troche wyżej na -2C, parafina odpuściła filtr, parch odpalił i wszystko grało. Wyjeździłem do 1/4 baku, wlałem jakiś uszlachetniacz i nalałem paliwa Statoil Diesel Gold (ponoć do -40C) i tak jeździłem do wczoraj, tylko lałem na Statoilu to paliwo. Temperatura nie zeszła w ciągu tego czasu poniżej -10C aż do wczoraj, -12C i stało się dokładnie to samo, szczęka mi opadła i moja teoria o filtrze poległa.
1. Filtr paliwa wymieniałem jakieś 4tys. km temu, nie wiem czy powinien wtedy po zatkaniu wymienić skoro wszystko grało?
W baku mam chyba jednego z lepszych diesli zimowych i wierzyć mi się nie chce, że parafina mogła się wytrącić? Poradźcie panowie o co to może chodzić?
2. Czy ktoś montował te jakieś podgrzewacze elektryczne montowane na przewody paliwa? Czy warto w to się bawić i czy jest sens?

pozdrawiam
Szymon

no w taka zime jak ta to warto sie pchać w webasta , podgrzewacze , ciepłe garaze , ale jak nastepne będa ciepłe , a maja być to ..........

czekać na ocieplenie klimatu przy grzanym piwku

to samo spotkało mnie dzisiaj ... w ocy (-29.5) i patrol nie bangla ..
znaczy pali ale nie ma mocy i wariuje na wolnych ..
przyjdzie ocieplenie tudzież słoneczko jutro to bedziemy kombinować ..
jak pompuję ręcznie paliwo to robi

ramzes pisze:czekać na ocieplenie klimatu przy grzanym piwku

to samo spotkało mnie dzisiaj ... w ocy (-29.5) i patrol nie bangla ..
znaczy pali ale nie ma mocy i wariuje na wolnych ..
przyjdzie ocieplenie tudzież słoneczko jutro to bedziemy kombinować ..
jak pompuję ręcznie paliwo to robi

Ujowe paliwo zatankowałeś.

N2O pisze:

ramzes pisze:czekać na ocieplenie klimatu przy grzanym piwku

to samo spotkało mnie dzisiaj ... w ocy (-29.5) i patrol nie bangla ..
znaczy pali ale nie ma mocy i wariuje na wolnych ..
przyjdzie ocieplenie tudzież słoneczko jutro to bedziemy kombinować ..
jak pompuję ręcznie paliwo to robi

Ujowe paliwo zatankowałeś.

nie wQrwiaj mnie .. bo zaraz pojadę na Shella i ich opieprze ..
Vpower w dupe ... łot każde polskie paliwo jest ujowe ..

Denaturat do paliwa ma wielu wielu przeciwników ale to chyba najskuteczniejsza z metod

Denaturat do paliwa ma wielu wielu przeciwników ale to chyba najskuteczniejsza z metod, zamiast bawić się w cudowne podgrzewacze itd lepiej tego spróbować zamiast cudownych dodatków do paliwa sprzedawanych na stacjach

a co na to pompa od wtrysków :?

Nie wlewaj denaturatu do ropy, bo się takie dziwne farfocle wytrącą.

A i nie tankować paliw premium bo drogie są, mało kto tankuje to i stare paliwo się zdarza.

.. może jakaś flaszeczka Ide do lodówki ..

ramzes pisze: .. może jakaś flaszeczka Ide do lodówki ..

- to zguba , sprzedaj to truchło - Patrola i , kup coś w benzynie .

iskra69 pisze:

ramzes pisze: .. może jakaś flaszeczka Ide do lodówki ..

- to zguba , sprzedaj to truchło - Patrola i , kup coś w benzynie .

ja tam nie dramatyzuje ... ..
dramatyzuje autor tematu ..
a ja diesle lubie

Nie bierz tego do siebie, ale jeszcze w latach 80 jak diesle na mleczarni różnej maści w zimie cuda robiły to wszyscy dolewali denaturatu i farfocle się nie robiły nie jest to silnik cdi, który ma podgrzewacz chłodnice i ogromne ciśnienie paliwa, żeby trzeba się było bać tak o niego,
po drugie na stacjach dolewają podobne cuda albo gorsze i te "farfocle " jak sie nagromadzą w zbiorniku , ururkach, kolankach przewodów to wtedy ograniczony jest przepływ i dlatego zdycha, nie ma mocy , co łatwo stwierdzić zakładając miernik ciśnienia paliwa lub robiać tzw kroplówkę z butelki po coli
Osobiście leje denaturat do seata tdi 9 letniego i pracuje całkiem dobrze wspaniale nawet na tych mrozach a tankuje gdzie popadnie.

no to lub je przedewszystkim w : grudniu , styczniu , lutym , a w reszte roku możesz je tolerować .

iskra69 pisze:no to lub je przedewszystkim w : grudniu , styczniu , lutym , a w reszte roku możesz je tolerować .

ramzes pisze:

iskra69 pisze:

ramzes pisze: .. może jakaś flaszeczka Ide do lodówki ..

- to zguba , sprzedaj to truchło - Patrola i , kup coś w benzynie .

ja tam nie dramatyzuje ... ..
dramatyzuje autor tematu ..
a ja diesle lubie

Autor tematu nie dramatyzuje diesle też lubi tylko myśli co tu zrobić bo -12C to żaden wielki mróz. Zawsze myślałem, że moge mieć problemy z odpaleniem sztrucla a tu problemu nie ma tylko z tym, że coś gdzieś w układzie paliwowymi się przytyka. Nie tankuje paliw premium bo rzeczywiście mogą być jakieś stare zbiory tylko Statoil Diesel Gold, sprzedawany tylko w zimie. Piszą, że na dzień dobry jest z tymi uszlechatniaczami stąd jego cena na litrze jest większa o jakieś 20gr.
I co tu zrobić?

Zacząłem się zastanawiać czy to nie przytka się na wtryskach, czy mogą być aż tak zasyfione naszym cudownym krajowym paliwem po 15tys. km od czyszczenia wtrysków? Załóżmy, że parafina się nie wytrąciłą ale paliwo jest na tyle gęste, że po odpaleniu po chwili przytykają się te wtryski. Wtryski robiłem 15tys. km temu więc powinny być chyba ok, a nie tankuję na jakiś nieznanych stacjach. Co myślicie?

Wymien filtr następnie dolej benzyny w proporcji 5% i ciesz się jazdą.

Witam kolegów. Rano miałem ten sam problem, choć wcześniej wlałem pseudo uszlachetniacze po 2 godzinach dolałem 5l benzyny i wszystko wróciło do normy . Nie wiem czy to dobrze dla moturu czy nie ale u mnie robi

Krzysiek72 pisze:Witam kolegów. Rano miałem ten sam problem, choć wcześniej wlałem pseudo uszlachetniacze po 2 godzinach dolałem 5l benzyny i wszystko wróciło do normy . Nie wiem czy to dobrze dla moturu czy nie ale u mnie robi

Trochę mam obawy w dolewaniu benzyny. A ile benzyny na bak parcha trzeba nalać?
Z drugiej strony co mają nowoczesne diesle, że wszysto u nich gra? przecież jak stoi to w baku tak samo w paliwie wytrąca się parafina.

dis pisze:

Krzysiek72 pisze:Witam kolegów. Rano miałem ten sam problem, choć wcześniej wlałem pseudo uszlachetniacze po 2 godzinach dolałem 5l benzyny i wszystko wróciło do normy . Nie wiem czy to dobrze dla moturu czy nie ale u mnie robi

Trochę mam obawy w dolewaniu benzyny. A ile benzyny na bak parcha trzeba nalać?
Z drugiej strony co mają nowoczesne diesle, że wszysto u nich gra? przecież jak stoi to w baku tak samo w paliwie wytrąca się parafina.

dobre sprezanie na kazdym garze
sprawny uklad pompa, wtryski, przewody, bak
sprawny uklad grzania swiec

martii pisze:

dis pisze:

Krzysiek72 pisze:Witam kolegów. Rano miałem ten sam problem, choć wcześniej wlałem pseudo uszlachetniacze po 2 godzinach dolałem 5l benzyny i wszystko wróciło do normy . Nie wiem czy to dobrze dla moturu czy nie ale u mnie robi

Trochę mam obawy w dolewaniu benzyny. A ile benzyny na bak parcha trzeba nalać?
Z drugiej strony co mają nowoczesne diesle, że wszysto u nich gra? przecież jak stoi to w baku tak samo w paliwie wytrąca się parafina.

dobre sprezanie na kazdym garze
sprawny uklad pompa, wtryski, przewody, bak
sprawny uklad grzania swiec

Sprawny układ grzania świec mam, odpala na -12C bez problemów, sprężanie no już nie to samo ale w miarę równę na każdym garze choć napewno niższe niż 14 lat temu. Wtryski robione 15tys. km więc powinny w miarę grać. W piątek przeczyszcze bak, zostaje pompa paliwa i wtryskowa. I co wtedy będzie banglać? Mam przeczucie, że jednak to za mało.

dis pisze:Witam Panowie!

W grudniu tuż przed świetami nagle wskoczyła temperatura -12C. Mój Partrol odpalił bez najmniejszego problemu, zrobiłem rundę po okolicy, nie wiem może z 1km, silnik trochę się już rozgrzał i nagle patrola zaczyna tracić na mocy, obroty spadają, próby gazowania coraz mniejszy skutek dają aż w końcu gaśnie. Pierwsza co mi wpadło to, że wytrąciła się parafina w paliwie i zapchała filtr. Podpompowałem paliwko ręcznie, parch odpalił, pochodził parę minut i znowu to samo. Prawie byłem przekonany, że to wina paliwa. Mało tego tankowałem wtedy jakoś dziwnie tańsze paliwo niż na innych stacjach Orlenu. Pewnie chcieli wyprzedać szybko paliwo przejściowe. Patrol stał parę dni i wskoczyła temperatura troche wyżej na -2C, parafina odpuściła filtr, parch odpalił i wszystko grało. Wyjeździłem do 1/4 baku, wlałem jakiś uszlachetniacz i nalałem paliwa Statoil Diesel Gold (ponoć do -40C) i tak jeździłem do wczoraj, tylko lałem na Statoilu to paliwo. Temperatura nie zeszła w ciągu tego czasu poniżej -10C aż do wczoraj, -12C i stało się dokładnie to samo, szczęka mi opadła i moja teoria o filtrze poległa.
1. Filtr paliwa wymieniałem jakieś 4tys. km temu, nie wiem czy powinien wtedy po zatkaniu wymienić skoro wszystko grało?
W baku mam chyba jednego z lepszych diesli zimowych i wierzyć mi się nie chce, że parafina mogła się wytrącić? Poradźcie panowie o co to może chodzić?
2. Czy ktoś montował te jakieś podgrzewacze elektryczne montowane na przewody paliwa? Czy warto w to się bawić i czy jest sens?

pozdrawiam
Szymon

Mam dokładnie to samo, no prawie dokładnie. Pierwszy poważniejszy mróz dopadł mnie z biodieslem w baku, pogrzałem suszarką filtr paliwa, dolałem trochę benzyny, jakoś dojechałem na Shella, zatankowałem pod korek i już myślałem że jest ok (ye100K)... Od tego czasu lałem mu tylko Shella i opowiadałem naokoło jakie to inne stacje mają qtasowate paliwo aż przyszły ostatnie mrozy... powtórka z rozrywki. Dziś oddaję Trola do zaprzyjaźnionego speca - wstawiamy podgrzewacz paliwa, taki sprytny - grzejący paliwo płynem z tylnej nagrzewnicy + wymiana filtra paliwa + czyszczenie baku, jak ustąpi to dam znać. Pozdro!

Spotkałem kiedyś terenówkę w dieslu z podgrzewanym przewodem doprowadzającym paliwo do filtra/pompy. Ot i sposób

Ja dziś w nocy musiałem zostawić parcha poza garażem i objawy identyczne z tymi, które opisał autor wątku w pierwszym poście
Auto odpala ale nie jedzie ...paliwo Vpower racing z shella

Maqlinka pisze:Ja dziś w nocy musiałem zostawić parcha poza garażem i objawy identyczne z tymi, które opisał autor wątku w pierwszym poście
Auto odpala ale nie jedzie ...paliwo Vpower racing z shella

super paliwo super