Patrol, Pickup, Terrano, Navara, Pathfinder
Moderator: Kosiarz
-
rysiek40
- jestem tu nowy...

- Posty: 6
- Rejestracja: pn mar 08, 2010 6:23 pm
Post
autor: rysiek40 » czw mar 11, 2010 4:38 pm
Mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów....mam problem z luzem w tylnym moście na wyjściu na wal napędowy

(most GR Patrol) nie wiem jak go zlikwidować

...Pomocy. Z góry dziękuję za konkretne odpowiedzi...
-
N2O
-

- Posty: 11864
- Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
- Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)
Post
autor: N2O » czw mar 11, 2010 4:57 pm
Też cię witamy.

-
Mroczny
-

- Posty: 40604
- Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
- Lokalizacja: Rzeszów
Post
autor: Mroczny » czw mar 11, 2010 6:03 pm
to proste
opuść koła znów na podłoże

-
rysiek40
- jestem tu nowy...

- Posty: 6
- Rejestracja: pn mar 08, 2010 6:23 pm
Post
autor: rysiek40 » pt mar 12, 2010 6:10 pm
...oooooo dzięki wielkie kolegom, wnioskuję że posiadana przez kolegów wiedza pewnikiem została przez was wchłonieta wraz z wdychanym powietrzem...nie wszyscy tak mają wiec czasami pytają i za takie odpowiedzi serdecznie Dziekują Pozdrawiam...
-
rabarbar73
- jestem tu nowy...

- Posty: 11
- Rejestracja: sob lis 15, 2008 10:05 am
- Lokalizacja: Polkowice
Post
autor: rabarbar73 » pt mar 12, 2010 6:21 pm
...nie dziwię się, nie dziwię...
...jeśli Wy czegoś nie Przejdziecie, My to Przejedziemy...
-
psawiak

- Posty: 380
- Rejestracja: pn paź 19, 2009 10:49 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
Post
autor: psawiak » pt mar 12, 2010 7:11 pm
zlać olej z mostu, odsunąć półoski. odkręcić wał i zdjąć gruchę, luzujesz cztery śrubki i kasujesz luz zbliżając dużą zębatkę to wałka atakującego). kupić wczesniej uszczelkę mostu za grosze i poskładac do kupy.
zapomniałbym - najpierw poćwiczyć na siłowni jeżeli będziesz robił to samemu

Y60 TD42 pojechał do ludzi
-
rysiek40
- jestem tu nowy...

- Posty: 6
- Rejestracja: pn mar 08, 2010 6:23 pm
Post
autor: rysiek40 » pt mar 12, 2010 7:34 pm
dzięki za informacje. już wiem o co chodzi

-
N2O
-

- Posty: 11864
- Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
- Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)
Post
autor: N2O » pt mar 12, 2010 9:18 pm
A potem będzie:
Dyfer mi wyje - pomocy!

-
lbl78
-

- Posty: 12633
- Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
- Lokalizacja: Jordanów/N.Targ
Post
autor: lbl78 » pt mar 12, 2010 9:23 pm
ajne momento
to jak to w końcu jest kasuje się czy się nie kasuje
co z kim rozmawiam to co innego gada, jedni że tak inni że nie (nie chodzi mi o ekonomike tego rozwiązania) tylko o fakt luzu na przednim wale tak o 1/4 obrotu

Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
-
N2O
-

- Posty: 11864
- Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
- Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)
Post
autor: N2O » pt mar 12, 2010 9:29 pm
Jeśli chodzi o luz przedniego wału to tak ma być - jest to suma luzów dyfra(satelit i wieloklinów pólosi), przegubów, zabieraków, itp. U mnie też tak jest i jeździ, a jak składałem dyfer to luzu pomiędzy wałkiem a talerzem prawie wcale nie było.

-
redzik
-

- Posty: 8257
- Rejestracja: pt lis 24, 2006 10:45 pm
Post
autor: redzik » pt mar 12, 2010 9:30 pm
kasuje sie , ale nie na 0, luz minimalny musi byc i to po skreceniu wszystkiego a nie na stole.

-
lbl78
-

- Posty: 12633
- Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
- Lokalizacja: Jordanów/N.Targ
Post
autor: lbl78 » pt mar 12, 2010 9:54 pm
hakuna matata zdecydujcie sie
kurde trzeba było zostać przy UAZie

Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
-
psawiak

- Posty: 380
- Rejestracja: pn paź 19, 2009 10:49 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
Post
autor: psawiak » pt mar 12, 2010 11:29 pm
Tak jak pisze kolega N2O. luz na tyle mały aby nie szarpało po każdym puszczeniu sprzęgła i na tyle duży aby nie wyło. W praktyce skasowałem na zębatkach prawie do zera, tak żeby można było ręką obrócić atak bez żadnych wyczuwalnych oporów, na wale i tak się pojawiła suma luzów. Przetestowałem w trasie i w terenie nic nie wyje, a szarpie wyczuwalnie mniej.
Y60 TD42 pojechał do ludzi
-
mayer
-

- Posty: 1391
- Rejestracja: pt sty 19, 2007 10:06 am
- Lokalizacja: Skrzynki pod Kórnikiem :)
Post
autor: mayer » sob mar 13, 2010 12:33 am
lbl78 pisze:hakuna matata zdecydujcie sie
kurde trzeba było zostać przy UAZie

Jedyne co kasujesz to robisz prawidłowe spasowanie wałka atakującego z kołem talerzowym. Najlepiej "na plakatówkę" .
Atak z talerzem ma sie kręcić bez luzów i równomiernie bez zacięć i oporów miejscowych,
Po złożeniu gruszki i założeniu wału bedziesz miał lekki luz wyczuwalny na wale tak coś kole 15-20 stopni obrotu wału - suma luzów miedzyzębnych. To nie jest przekładnia zapinana "na zero"
Bierz życie tak by na Twoim pogrzebie nawet grabarz płakał...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości