www.forum4x4.pl

Witam.
Czy ktoś wie gdzie znaleźć normy brania oleju w nissan frontier V6 4,0
Generalnie mam autko po remoncie i po przejechaniu 3,5 tys kilometrów wzioł 1l.
Po kolejnych 4 tys. znów dolalem 1l.
Czy to normalne , że tak jest na dotarciu ? Czy te silniki wogóle biorą olej i ile?
Z gory dzięki za podpowiedzi.

biora , kazdy bierze zyj z tym

i sie nie przejmuj

każdy może brać, najnowsze VW to według normy nawet do 1L na 1000km

ale jak przy spokojnej jezdzie ci łyka to cie mechanik w konia zrobił z tym remontem, coś za dużo tego oleju ci bierze

Panowie no kaman... Kolega za chwilę naprawdę pomyśli, że to norma, w d... mam normy VW, dlatego trzymam się daleko od tej marki, ale zarówno moja 260-tka (w szczególności) jak i 160-ka praktycznie NIE ZUŻYWAJĄ OLEJU, a jak już nimi jeżdżę to w d... dostają równo (sic!). Myślę, że 1 litr na 4kkm to niezła patologia i niech ten "mechanik" co go "remontował" zrobi to do porządku albo zwróci ($). Ja tak bym zadziałał.
Wesołych Świąt

litr na 4 tysie przy aucie do offroadu to bardzo akceptowalny wynik

Dzięki za opinie, może jeszcze ktoś coś dożuci...
Wdzięczny bym był za jakiś link do strony ,nie wiem fabrycznej ,gdzie byłyby te normy.
Niestety nie mogę nic znaleźć
Są w necie różne wiadomości techniczne , ale nic o normach brania oleju....

u mnie norma to jakiś litr na 8 tysi pieron wie czy to dobrze czy źle
auto nie jeździ auto zapierdala

Dodam jeszcze , iż pocieszam się, że auto jest na dotarciu i może przez to ,,,
Tylko ile trzeba przejechać żeby się to unormowało????
Dodam jeszcze raz ,że przejechałem jakieś 7,5 tys. km i dolałem 2,5 litra.
Olej zmieniłem po 3,5 tys.
Mechanik co robił remont mówił ,że mogłem zmienić na 10W40 , a ja wlałem 5W40.Pełny syntetyk shela.
I że może przez to bo jest żadszy.
Do zmiany przy 3,5 tys. km. wziął 1l. A po zmianie i przejechaniu kolejnych 4 tys. dolałem troszkę ponad 1l.

lbl78 pisze:u mnie norma to jakiś litr na 8 tysi pieron wie czy to dobrze czy źle
auto nie jeździ auto zapierdala

Dzieki za odp.
Jakby tyle mój brał to mysle że nie robiłbym już halo.
A Czy ty jeździsz tym samym co ja tzn. 4l v6????
Ja mojego mam zagazowanego , ale po remoncie przez pierwsze 3.5 tys. km. jeździlem tylko na paliwie.

lbl78 pisze:u mnie norma to jakiś litr na 8 tysi pieron wie czy to dobrze czy źle
auto nie jeździ auto zapierdala

Ogólnie to cały tan remont musiałem robić przez instalacje gazową:(((
Poszły katalizatory , ponoć od złej mieszanki gazu, zapchało wydech,spaliny nie miały ujścia i ponoć zrobiła się cofka wraz z pyłem z katów ,no i potargało cylindry , bardziej te po stronie kolektora wydechowego bo było bliżej....
Teraz mam katy wybebeszone i mam nadzieję że historia się nie powtórzy....

Jeszcze wyprujesz instalację gazową i będzie ok.

tomek 79 pisze:litr na 4 tysie przy aucie do offroadu to bardzo akceptowalny wynik

No to ja "chwalę Pana" za moje zużycie oleju a właściwie jego brak, a może mam za spokojny styl jazdy...

krezus pisze:Dodam jeszcze , iż pocieszam się, że auto jest na dotarciu i może przez to ,,,
Tylko ile trzeba przejechać żeby się to unormowało????
Dodam jeszcze raz ,że przejechałem jakieś 7,5 tys. km i dolałem 2,5 litra.
Olej zmieniłem po 3,5 tys.
Mechanik co robił remont mówił ,że mogłem zmienić na 10W40 , a ja wlałem 5W40.Pełny syntetyk shela.
I że może przez to bo jest żadszy.
Do zmiany przy 3,5 tys. km. wziął 1l. A po zmianie i przejechaniu kolejnych 4 tys. dolałem troszkę ponad 1l.

Jak dla mnie to może być wina oleju na pełnym syntetyku raczej nie powinieneś jeździć, zmień na półsyntetyk powinno się zmniejszyć zużycie.

nawet jak na dwusuwa dużo..

uszczelniacze zaworowe są? pierścienie z chin?

z tymi uszczelniaczami trzeba uwazac, kiedys w benzynowym parchu pokusilem sie o zmiane...i po ...uju na tym wyszedlem wciagal wiecej niz poprzednio

Powkers pisze:

krezus pisze:Dodam jeszcze , iż pocieszam się, że auto jest na dotarciu i może przez to ,,,
Tylko ile trzeba przejechać żeby się to unormowało????
Dodam jeszcze raz ,że przejechałem jakieś 7,5 tys. km i dolałem 2,5 litra.
Olej zmieniłem po 3,5 tys.
Mechanik co robił remont mówił ,że mogłem zmienić na 10W40 , a ja wlałem 5W40.Pełny syntetyk shela.
I że może przez to bo jest żadszy.
Do zmiany przy 3,5 tys. km. wziął 1l. A po zmianie i przejechaniu kolejnych 4 tys. dolałem troszkę ponad 1l.

Jak dla mnie to może być wina oleju na pełnym syntetyku raczej nie powinieneś jeździć, zmień na półsyntetyk powinno się zmniejszyć zużycie.

gęstość oleju nie ma nic do tego



napisz kolego czy części na ten remont kupowałeś ty czy mechanik, bo coś mi się widzi że ktoś tu poszedł po bandzie i na czymś mocno zaoszczędził

Albo mechanikowi nie chcialo sie przeszlifowac papierkiem sciernym tulei cylindrowych , lub zrobil to niedokladnie

Że co zrobić?

Myke pisze:Albo mechanikowi nie chcialo sie przeszlifowac papierkiem sciernym tulei cylindrowych , lub zrobil to niedokladnie

Acha Dzezus....................le

HAMROWANIE

honowanie znaczy

Mroczny pisze:honowanie znaczy

Co kraj to obyczaj i słownictwo

"hamrowanie" to klepanie resorów
jedna i druga praktyka równie bezcelowa

Mroczny pisze:"hamrowanie" to klepanie resorów
jedna i druga praktyka równie bezcelowa

Święta robią swoje sory masz całkowitą rację

Obiektywnie rzecz biorąc to nie jest normalne zużycie. Nawet świeżo po remoncie. Silnik po uczciwie wykonanym rmoncie nie powinien brać oleju, a jeżeli nawet, to jakieś śladowe ilości. Radziłbym poszukać innego mechanika, któremu chciałoby się poszukać gdzie ten olej się "ulatnia". Możliwości są następujące przyczyny:
1. wycieki na zewnątrz silnika (ale to myślę już sprawdziłeś)
2. "luźne" lub uszkodzone pierścienie olejowe
3. uszczelniacze na zaworach
4. uszczelka pod głowicą.
Wg mnie należałoby sprawdzić:
1. kolor dymu po uruchomieniu zimnego silnika
2. wygląd świec zapłonowych
3. wygląd układu wydechowego
4. wygląd wkładu filtra powietrza jeśli odpowietrzenie skrzyni korbowej wyprowadzone jest do filtra
5. wygląd korka wlewu oleju i wygląd korka układu chłodzenia
6. pomiar ciśnieina sprężania (ewentualnie wykonać powietrzną próbę szczelności cylindrów - niestety jest to już nie wykonywana metoda i nie wiem czy znajdziesz warsztat posiadający do tego oprzyrządowanie, no i mechanika który będzie wiedział o czym mowa i jak to się robi).
7. sprawdzić należałoby odmę (odpowitrzenie skrzyni korbowej).
Roboty mnustwo, bez gwarancji powodzenia. Najprawdopodobniej mechanik wykonujący remont wymienił pierścienie bez honowania tuleji cylindrowych. A może po prostu nieumiejętnie wkładał tłoki i pierścienie popękały???
Nie napisałeś dlaczego robiłeś ten remont?