www.forum4x4.pl

Od niedawna jezdze ze snurklem. W weekend przejechalem sporo kilometrow po czarnym i podczas przyspieszania od strony silnika slychac taki jakby metaliczny szum wychodzacy od strony silnika.
- szum jest slyszalny tylko przy przyspoieszaniu czyli jak silnik jest obciazony
- szum jest na 3 , 4 i 5 biegu jak tylko obroty wejda na okolo 2 tys obrotow
- na luzie nie slychac nic
- myslalem, ze to moze lisc wpadl w filtr powietrza ale filtr jest czysty
- wlot powietrza od snurkla mam ustawiony do kierunku jazdy, jak przekrecilem o 180 stopni to szum praktycznie zniknal !

Z problemem bylem w swoim ulubionym serwisie ale chlopaki nic nie znalezli wiec pisze na grupe bo moze to jakas bzdura i ktos mnie oswieci.

Szumi dokoła las szumi bo ma szumieć jak zasysa powietrze przez "snurkel"

przez snurkel do kulektura ssuncego.

to jak Ci nie przeszkadza ze snorkiem odwróconym do tyłu to tak jeździj....

Szum snurkla jest calkiem inny. U mnie ten szum to tak jakby dwa metalowe talerzyki o siebie sie ocieraly...

Co do jazdy ze snurklep odwroconym, to ponoc nie jest to za zdrowe dla silnika bo tworzy sie zawirowanie powietrza i silnik dostaje za malo powietrza i ze jesli dobrze pamietam to moga pozapiekac sie zawory...

Więc tak, było że świszczy, teraz że ociera cóś metalowego,nie snorkel, warsztat nic nie znalazł może zmień warsztat albo jeździj aż się coś rozleci i wtedy będzie wiadomo co, niestety nie jesteśmy wróżkami.

pompa wspomagania??

Turbina szumi - normalne.

Dokręć snurkla.. Luźne śrubki mocujace i podkładki ci brzęczą.

wlot snurkiela do przodu bo turbine można zatrzeć przy dużych prędkościach mając wlot na tył

A jak to jest z tym wlotem, w ulewę albo przy jakiś opadach jak jest przodem do kierunku jazdy, nie łapie to wody ? Albo na myjni automatycznej ... bo to tak wygląda jak by miało i wodę zaciągać i co do filtra powietrza też

KarolSawiak pisze:wlot snurkiela do przodu bo turbine można zatrzeć przy dużych prędkościach mając wlot na tył

Dokładnie
Ja mam dwa położenia snorkla:
- w przód to standardowe, używane prawie zawsze
- w tył, jak trzeba jakąś dużą wodę przeskoczyć na pełnym bucie

a gdzie to Wy sie takich mondrości o "zacieraniu turbiny" przez fajką odwróconą do tyłu naczytaliście ?

turbina centralnie w dupie ma jak jest fajka odwrócona, no chyba że z prędkościami poddźwiekowymi sie podróżuje, czego w przypadku pojazdów terenowych trudno sie raczej spodziewać

To ciekawe co tu piszecie.
Tyle nowych rzeczy się tu dowiaduję
Ma ktoś jeszcze jakieś przemyślenia dot. wątku ?

seburaj pisze:a gdzie to Wy sie takich mondrości o "zacieraniu turbiny" przez fajką odwróconą do tyłu naczytaliście ?

Np pisali o tym w:
Bravo Girl
Pani Domu
Cosmopolitan
i w Ksiedze Porad Auto Świata.
Z tym kominem to megabzdura. Sobie nawet w bok go obróć jak bedziesz chciał...

mayer pisze: Z tym kominem to megabzdura. Sobie nawet w bok go obróć jak bedziesz chciał...

o co to to nie
przeciez fajka odwórcona "na bok" podlega gwałtownie prawu bernouliego zdaje sie które to opisuje w takiej sytuacji wręcz wyssanie jakiegokolwiek powietrza z wnetrza snorka i spowoduje bez mała trwałą próżnię w dolocie i motor kaput a przynajmniej zgaśnie na wieki wieków

Chyba w wiekszosci seryjnych aut wlot powietrza jest pod maska i ustawiony wlotem do kierunku jazdy.
Jesli nie mialo by to znaczenia to nie montowali by tych wlotow...

no oki, ale ponawiam pytanie, jak to jest w deszcz lub śnieg z tym wlotem ? Nie zasysa do filtra wody ? oryginalnie no to jest wlot na tyle ukryty że nie załapie deszczówki

Zasysa, ale parę kropli wody na dziesiątki litrów powietrza są dla silnika "niezauważalne".
Inaczej sytuacja się ma, kiedy jedziemy po mega kałużach. Wtedy warto snora obrócić, bo może zassać klika litrów, a nie kilka kropli.

LSD pisze:Zasysa, ale parę kropli wody na dziesiątki litrów powietrza są dla silnika "niezauważalne".
Inaczej sytuacja się ma, kiedy jedziemy po mega kałużach. Wtedy warto snora obrócić, bo może zassać klika litrów, a nie kilka kropli.

jak jedziesz na bucie po kaluzach, a snork jest porzadny (Safari, Airtec) to woda ktora wpada przez wlot, wylatuje tylem, grzybki sa tak uksztalotowane zeby ten lekki nadmiar mial ujscie...

grzes pisze:jak jedziesz na bucie po kaluzach, a snork jest porzadny (Safari, Airtec) to woda ktora wpada przez wlot, wylatuje tylem, grzybki sa tak uksztalotowane zeby ten lekki nadmiar mial ujscie...

Safari - nowe modele mają takie ujście,
ale czy Air-tec nie jestem pewien ?

ap4x4 pisze:

grzes pisze:jak jedziesz na bucie po kaluzach, a snork jest porzadny (Safari, Airtec) to woda ktora wpada przez wlot, wylatuje tylem, grzybki sa tak uksztalotowane zeby ten lekki nadmiar mial ujscie...

Safari - nowe modele mają takie ujście,
ale czy Air-tec nie jestem pewien ?

Airtec'a to u siebie sprawdzilem, nawet pisalem do nich w tej sprawie i nie wiedzieli ze Safari ma taki obrazek a oni nie, pozniej na stronach TJMa tez sie pojawil...
Sprawdzone organoleptycznie i dziala...

A jak to się ma do tych podróbek, ten odpływ ? np. tej http://www.allegro.pl/item1027393909_ni ... super.html

Snorkel Superwader do Y60 itp z Allegro za 500zł mają tak samo ukształtowany smok jak Safari , że odprowadza wszelaką wodę zassaną do wewnątrz . Pod smokiem nawet widać odpływy .

A z zacieraniem turbiny to jest tak że przy większych prędkościach trudniej zassać powietrze ze smoka odwróconego w tył kierunku jazdy bo robi się za wlotem podciśnienie i potrzebna jest dodatkowa siła by je pokonać i nie jest to też obojętne dla silnika , który nie dostaje tylke powietrza ile powinien .

Korzyści z odwrócenia w tył wlotu w terenie wiadome - nie przychacza się snolker na gałęziach ,ale przy powolnej sprawa podciśnienia za wlotem jest marginalna , przy szybkiej jeździe ma już znaczenie .


Ten snolker z linku ma kształt smoka jak safari więc śmiało w przód mozna go obracać, ale trzeba zwrócić uwagę czy wykonczenie fabryczne nie zalało miejsc gdzie mają być otwory odplywowe, a jak nie ma to poprawić odlew i zrobić .

W gazecie w empiku 4x4 o tym pisali jak oglądałem, w Pani Domu i Cosmopolitan nie sprawdzałem .