Strona 1 z 2
"stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: sob maja 22, 2010 9:09 pm
autor: maciek1877
ściągałem ostatnio licznik, i z powrotem po założeniu wydawało by się że wszystko ok, dopiero w nocy zauważyłem bardzo lekkim światłem podświetloną na liczniku kontrolkę stabilizacji tylnego mostu, no to ja od razu pstryk czy działa , a tu kuupa

może ktoś wie o co kaman?????
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6
: sob maja 22, 2010 9:15 pm
autor: mephi
Odpinany stabilizator tylny działa... ale jak jest nowy z fabryki
Później po zamoczeniu, zabrudzeniu, itd.. zapieka się mechanizm odpinania...
Masz dwa wyjścia:
1. Wyczyścić mechanizm odpinania - to co jest mniej więcej w połowie ramy, od strony kierowcy (plastikowa puszeczka).
2. Wywalić ustrojstwo i zamontować adekwatny łącznik do liftu, który jest w aucie.
...ehhh gdyby to działało i nie zapiekało się... było by to fajne rozwiązanie - taki mieli pewnie pomysł...
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: sob maja 22, 2010 9:24 pm
autor: maciek1877
jak by nie było racja! , tylko że moje autko lata cały czas po czarnym i powiem szczerze że średnio dwa razy w miesiącu włączałem to coby nie zapiekło, i wszystko było ok, dopiero po tym feralnym wyciągnięciu i z powrotem włożeniu licznika coś się podupcyło (kontrola na liczniku od stabilizatora świeci bardzo słabym światłem zauważalnym dopiero w nocy)
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: sob maja 22, 2010 9:28 pm
autor: mephi
Brak styku na przełączniku w desce, lub problem z masą w 'puszeczce' na ramie.
U mnie żarzenie się 'STABI OFF' zwiastowało zapieczenie się całego mechanizmu...
Wywaliłem szpej i teraz mam odpowiednio długi łącznik (lift +2").
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: sob maja 22, 2010 9:32 pm
autor: maciek1877
ok dzięki

! w poniedziałek do roboty, zobaczymy co go boli pozdro
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: ndz maja 23, 2010 7:55 am
autor: maciek1877
może ktoś ma jeszcze jakieś inne spostrzeżenia w związku z tym tematem?
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: pn maja 24, 2010 6:29 pm
autor: GPrucnal
Jak nic innego nie odpinałeś a problem pojawił się po odłączaniu licznika to sprawdź czy dobrze wsadziłeś zpowrotem wtyczki - ta od kontrolki to M32 (10 styków w jednym rzędzie wpinana w okolicy wskaźnika poziomu paliwa)
Kontrolka włączana jest przez moduł sterownika stabilizatora (znajduje się za panelem klimatyzacji) poprzez podanie masy.
Sterownik z kolei wie o tym czy stabi jest zapięte czy odpięte na podstawie położenia przełączników krańcowych znajdujących się w skrzynce w okolicach środka ramy od strony kierowcy (słynny mechanizm z silniczkiem i linką)
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: śr maja 26, 2010 10:49 pm
autor: LSD
Zawsze można przerobić na ręczną wajchę, tak jak w Y60 (niektórych) jest.
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: czw maja 27, 2010 6:15 pm
autor: maciek1877
LSD pisze:Zawsze można przerobić na ręczną wajchę, tak jak w Y60 (niektórych) jest.
akurat takich mądrych podpowiedzi nie potrzebuje
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: czw maja 27, 2010 8:43 pm
autor: Loinek
maciek1877 pisze:LSD pisze:Zawsze można przerobić na ręczną wajchę, tak jak w Y60 (niektórych) jest.
akurat takich mądrych podpowiedzi nie potrzebuje
Kolega tylko chciał zaproponować bardziej nie zajebliwy sposób ... wystarczyło powiedzieć że nie dziękuje
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: czw maja 27, 2010 10:43 pm
autor: LSD
maciek1877 pisze:LSD pisze:Zawsze można przerobić na ręczną wajchę, tak jak w Y60 (niektórych) jest.
akurat takich mądrych podpowiedzi nie potrzebuje
Kolego, jak będziesz sadzić takie wypowiedzi to na pewno nikt Ci nie pomoże.
My tu na forum pomagamy kulturalnym (nie mulić z kóltóralnymi)

Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: pt maja 28, 2010 6:49 am
autor: lbl78
LSD pisze:Zawsze można przerobić na ręczną wajchę, tak jak w Y60 (niektórych) jest.
z rozłączanych ten na linkę jest najlepszy
ale na co komu stabilizator? zwłaszcza tylny
wywalić i cieszyć się życiem i wykrzyżem, i tak 150 tym nie będziesz latał, a nawet bez stabilizatora da się spokojnie podróżować 130-140km/h
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: pt maja 28, 2010 8:41 am
autor: maciek1877
panowie! sory że was uraziłem
nieważne czy się da latać 150, 130 czy 140 km/g , ja wychodzę z założenia ze jak coś fabryka dała, to ma to być a w dodatku działać
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: pt maja 28, 2010 8:53 am
autor: zagaj1
NO ale My wszyscy na tym forum poprawiamy błędy popełnione przez fabrykę ...

Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: pt maja 28, 2010 1:13 pm
autor: Loinek
zagaj1 pisze:NO ale My wszyscy na tym forum poprawiamy błędy popełnione przez fabrykę ...

Czyli ten co dobrze przejrzał forum to wie że najlepiej sobie samemu od podstawy auto zrobić

Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: ndz maja 30, 2010 10:24 pm
autor: Raymund

tak jak Igor

Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: ndz wrz 26, 2010 7:20 pm
autor: Wojtek_W
To ja odgrzewam.
Uzywalem sobie ustrojstwa raz na dwa, trzy miesiace i do tej pory dzialo bez problemow - calkiem sobie chwalilem.
Dzis bylismy na rajdzie i porozpialem na blokadzie i roduktorze i nie da sie juz spiac spowrotem.
Auto prowadzi sie jakos tak mniej stablinie (wydaje mi sie?) a kontrolka wk**ia
Tak, wiem, ze to sie psuje. Nie, niechce wycinac/wstawiac/rzezbic

Czy przeczyszczanie mechanizmu na dlugo starczy? Co dokladnie trzeba przeczyscic? Styki jakies?
Jestem takim purysta jesli chodzi rzeczy z ktorymi auto wyjechalo z fabryki i swiecace pomaranczowe kontrolki.
Jak bylo to musi dzialac

Tym bardziej,ze latam w dosc dlugie trasy po czarnym i auto ma prowadzic b.dobrze i tak przewidywalne w prowadzeniu jak to mozliwe. Slowem jak to naprawic,zbey dzialalo?
Moge czyscic co 2-3 miesiace- nie ma problemu.
Ps. Rozpiety stailizator moze miec wplyw na dragania kierownicy przy ~60-80km/h ?
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: ndz wrz 26, 2010 7:39 pm
autor: LSD
Rozpinany masz tylko tylny, więc nie ma to wpływu na drgania. Nawet jakbyś przedni też miał rozpinany to i tak by nie mało wpływu.
Co do czyszczenia to powinno pomóc, pod warunkiem, że obudowa mechanizmu i guma osłaniająca są szczelne.
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: ndz wrz 26, 2010 7:44 pm
autor: Marcin-Kraków
Musisz rozpiac linke od stabilizatora, i rozebrac mechanizm ktory ja przesowa. Jak go rozbierzesz zorientujesz sie co trzeba posmarowac, a co wyczyscic. A gdzie poprawic kontakt na stykach. Filozofi tam duzej nie ma.
Jesli ten mechanizm bedzie dzialal poprawnie i linka sie bedzie ruszac, pozostanie Ci zabawa z lacznikiem.
Ten niestety nie jest rozbieralny (przynajmniej mi sie nie udalo), wiec jedyne co mozesz zrobic to wspomaganie WD40 lub innym lubryfikantem.
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: ndz wrz 26, 2010 7:48 pm
autor: Wojtek_W
Dzieki za rzeczowe rady!
Dam znac jak poszlo.
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: ndz wrz 26, 2010 7:58 pm
autor: redzik
lbl78 pisze:
ale na co komu stabilizator? zwłaszcza tylny
wywalić i cieszyć się życiem i wykrzyżem, i tak 150 tym nie będziesz latał, a nawet bez stabilizatora da się spokojnie podróżować 130-140km/h
i w ramach walki z masa poszedl wpizdiec

Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 problem!!
: śr paź 06, 2010 7:09 pm
autor: Wojtek_W
Zrobilem - dziala - dzieki za pomoc!
Byl taki rdzawy nalot na jednej ze srub. Poczyszczone i chodzi bez problemow.
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 probl
: ndz lut 20, 2011 8:37 pm
autor: 44misiaki
I pierdyknęło to stabi w Y61 GU4. Nie da się włączyć stabilizatora i kontrolka świeci. Mam servisówkę i tam piszą, żeby nie dotykać wejścia linki do tej puszki na ramie, a tylko można odkręcić od siłownika stabilizatora, i tam rysują ikonkę ze smarem. Tak już na wybieg pytam, jak smarowanie przy siłowniku nie pomoże, czy tę puszkę się jakoś rozbiera/rozkręca i co jeżeli odkręcę tą linkę - nie da się złożyć tego czy jak???
Naprawiać puszkę jak smarowanie przy siłowniku nie pomoże, czy szukać innej???
Pozdr.
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 probl
: ndz lut 20, 2011 9:32 pm
autor: Kolodziej
powiedzcie mi koledzy w jaki sposób działa to rozpięcie stabilizatora? Kumpel niedawno kupił Y61 no i jest tam ten przycisk "on stabi off" - w jaki sposób on rozłącza stabilizator? Gdzie jest siłownik? Czy rozłączanie i załączanie ma coś wspólnego z ustawieniem wajchy reduktora, czy działa niezależnie od wybranego trybu napędu?
pzdr
kolodziej
Re: "stabi" stabilizacja tylnego mostu w y61 2.8 td6 probl
: ndz lut 20, 2011 9:44 pm
autor: 44misiaki
Kolodziej pisze:powiedzcie mi koledzy w jaki sposób działa to rozpięcie stabilizatora? Kumpel niedawno kupił Y61 no i jest tam ten przycisk "on stabi off" - w jaki sposób on rozłącza stabilizator? Gdzie jest siłownik? Czy rozłączanie i załączanie ma coś wspólnego z ustawieniem wajchy reduktora, czy działa niezależnie od wybranego trybu napędu?
pzdr
kolodziej
Przycisk stabi_off wciskasz przy prędkości <20km/h i działa - stabilizator odłączony i nie rzuca na wertepach (kontrolka świeci na tablicy). Potem tym przyciskiem stabi_on wciskasz nawet przy większej prędkości i stabilizator załączony (kontrolka na desce gaśnie po ok. 5s i zawieszenie się usztywnia), można pomykać po prostym bez bujania na zakrętach.
Tak to było u mnie jak działało zanim się zje....