Strona 1 z 3
Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 11:22 am
autor: jmiedzinski
Witam,
Pękł mi prawy przedni resor w długim K160. Nissan to moje jedyne auto używane na co dzień, a na zestaw OME lub Trailmastera muszę jeszcze trochę pozbierać

W związku z tym pytanie co doradzacie:
- kupić dwie używki do przodu (obawiam się, że po wymianie jednej będzie słabo)
- dawać resory do jakiegoś machera (czy wymiana pióra jest w ogóle możliwa ?)
- sprzedać nerkę i kupić OME
Dodam, że nie zależy mi na mega własnościach terenowych, auto używane jest lajtowo pół na pół czarne i szutry, a od wielkiego dzwona jakiś cięższy teren. Zawias w całości oryginalny, żadnych SPOA, liftów itd.
Przy okazji: dajcie namiar na jakiś uczciwy zakład w okolicy 3city lub bardziej na północ gdzie by mi Panowie przejrzeli porządnie parcha i ustalili jakiś front robót bo jest tego pewnie sporo.
Z góry dzięki,
Pzdr.
Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 11:43 am
autor: Mroczny
kup uzywkę
możesz nawet jedną - powinno się po jakimś czasie wyrównać
i zmień na parabole - będzie jeszcze lepiej
Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 11:46 am
autor: KarolZG
Kiedyś miałem Samuraia , to najtańszą z dobrych opcji bylł resory od P. Mazura , na dodatek szło dokupić też pojedyncze pióra główne bo podejżewam że główne Ci pękło . Do Patroli też miał . Jak nie główne , a pomocnicze pióro to dobierz od czegokolwiek co pasuje wymiarami, ewentualnie skrócisz jak trzeba . Troche to dobieranie to lipa ale będzie tanio . Koło mnie jest kowal co hamruje resory i jak trzeba to dorabia pióra na wymiar z nowego materialu lub przerabia stare .
Tragedii nie widze , ja bym położył trochę monety i zakupił 4 nowe pióra główne , auto przy okazji poleci kilka cm w górę .
Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 11:48 am
autor: Mroczny
i zdupią się i tak badziewne kąty wałów
zła droga Karolu - w samuraiu może ok, ale w parchu - używka od patrola albo dobry nowy produkt
Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 2:44 pm
autor: Patryk 160
Mroczny pisze:kup uzywkę
możesz nawet jedną - powinno się po jakimś czasie wyrównać
i zmień na parabole - będzie jeszcze lepiej
majster a powiedz łaj parabole ?
ja tak patrząc na parabole to nie mam dobrych wrażeń,powtarzam PATRZĄC ,bo nie miałem okazji jechać na tym
mam kilka kpletów różnych resorów i od dłuższego czasu się zastanawiam co pozakladac na długiego .........co na którkiego
zdania forum są podzielone , i nie wiem .................
mi to się wydaje że lepiej to pracuje jak jest więcej cieńszych piór,powtarzam że mi sie WYDAJE
proszę jeszcze o rozpatrzenie mego zapytania w kwestii które byś wybrał gdybyś kupował nowe bo tu też są spore rozbieżności w opiniach
Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 2:46 pm
autor: Mroczny
sprzedałbym k160 i kupił gr

Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 2:51 pm
autor: tomek 79
te ale gr-a tez sprzedajesz

Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 2:55 pm
autor: jmiedzinski
Mroczny pisze:i zmień na parabole - będzie jeszcze lepiej
No właśnie - na alledrogo ktoś tam ma w używkach do K160 na zdjęciu parabole. Czy zdarzały się takie w seryjnych K160 czy to jakaś kombinacja jest ? Mam nadzieje, że tu nie prawie wielkich herezji bo starałem się odrobić pracę domową i przewertowałem prawie wszystkie z 66 stron wyników wyszukiwania dla frazy "k160", ale nie znalazłem tam wiele na temat tego które resory lepsze, do czego lepsze i skąd się je bierze. Pytam też w kontekście planowanego zakupu jakiegoś kompletnego seta zawieszenia za ciężkie (jak dla mnie) pieniądze...
Pzdr,
J.
Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 2:55 pm
autor: Mroczny
już mi przeszło

Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 2:58 pm
autor: tomek 79
mi tez

Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 3:03 pm
autor: Mroczny
szczerze mówiąc... mój jest w doskonałym stanie - tu nie było przyczyny mojego pomysłu ze sprzedażą
Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 3:04 pm
autor: N2O
Co do paraboli to występowały głównie w egzemplarzach przed 1984 rokiem.
Musiał być jakiś powód dlaczego zastąpiono je normalnymi resorami z duża ilością cienkich piór.
Nawet tuningowi producenci(OME itp) nie robią paraboli.
Co do samego zużycia resorów - jeśli widzisz, że pióra wycierają doły(od dołu) w innych piórach to te już właściwie mogą iść na złom(te powycierane pióra), dzieje się tak kiedy przekładki się kończą i nie zostały wymienione na czas.
Dobry resor nie jest zły.

Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 3:06 pm
autor: tomek 79
wiemy wiemy ,wpadles na genialny pomysl by kupic landrovera
co do resorow, w kazdej 160 mialem parabole,jezdzilem tez na zwyklych ,jakiejs wielkiej roznicy nie zauwazylem,wazne zeby nie byly klepane

Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 3:08 pm
autor: Patryk 160
Mroczny pisze:sprzedałbym k160 i kupił gr

coza wredny typ,no......................
jak dotąd w całej karierze sprzedałem tylko jeden samochód,sprintera,całkiem niedawno,bo od jesieni do wiosny mało było dni w które dało by radę nim wyjechać czy wjechać .
a k160 to nigdy nie sprzedam
edit :
jak narazie tylko dokupuję i żona mnie opier....... że nidługo cały hektar bedzie zastawiony patrolami

Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 3:10 pm
autor: tomek 79
gadanie.....

Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 3:15 pm
autor: jmiedzinski
N2O pisze:Co do samego zużycia resorów - jeśli widzisz, że pióra wycierają doły(od dołu) w innych piórach to te już właściwie mogą iść na złom(te powycierane pióra), dzieje się tak kiedy przekładki się kończą i nie zostały wymienione na czas.
Moje jeszcze nie wycierają, ale po przekładkach tam chyba już nie ma śladu. Poprzedni właściciel (70 dziadek) mówił: "panie, ja tam se oleju popsikuje na tyn resor co jakiś czas i wtedy mientko chodzi" co w wolnym tłumaczeniu oznacza pewnie:
najwyższa pora wymienić przekładki. Czy operacje taką da się przeprowadzić samemu czy trzeba się z resorem do kowala udać ?
Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 3:15 pm
autor: ernil
tomek 79 pisze:gadanie.....
Zwłaszcza przy tych zarobkach...

Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 3:36 pm
autor: N2O
Moje jeszcze nie wycierają, ale po przekładkach tam chyba już nie ma śladu. Poprzedni właściciel (70 dziadek) mówił: "panie, ja tam se oleju popsikuje na tyn resor co jakiś czas i wtedy mientko chodzi" co w wolnym tłumaczeniu oznacza pewnie: najwyższa pora wymienić przekładki. Czy operacje taką da się przeprowadzić samemu czy trzeba się z resorem do kowala udać ?[/quote]
Przekładki wymienisz samemu, podobno da się zamówić w ASO po około 8zł/szt.
Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 4:09 pm
autor: tomek 79
ernil pisze:tomek 79 pisze:gadanie.....
Zwłaszcza przy tych zarobkach...

pamietales

Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 4:30 pm
autor: jmiedzinski
To jeszcze, żeby wyczerpać interesujący mnie temat zapytam czy waszym zdaniem za ~3KPLN da się kupić kompletny sensowny zawias do K160 ? Pisząc kompletny mam na myśli amortyzatory, resory, polibusze na przód i tył. W sklepach int. i na alledrogo zestawy kosztują zwykle od 4,5KPLN... Tak jak pisałem w pierwszym poście nie zależy mi na jakichś cudownych właściwościach terenowych, ale chciałbym od czasu do czasu bez skrupułów zjechać na jakieś wertepy i przede wszystkim mieć spokój z zawiasem na najbliższe 2-3 lata przy delikatnym użytkowaniu.
Re: Pęknięty resor w K160
: ndz sie 29, 2010 4:31 pm
autor: N2O
Nie da rady za 3 tyś..
Re: Pęknięty resor w K160
: pt wrz 03, 2010 5:32 pm
autor: Marci
resor przedni ma tą samą długosc co uaza 469 , przekładki miedzy pióra od poloneza trucka po 1zł/szt. trzeba zrobić mała modyfikacje, ja teraz z tyłu mam w longu paraboliki i jest bardziej miekki od orginalnych, poszukaj gdzies na forum bo pisałem o tym
Re: Pęknięty resor w K160
: ndz wrz 05, 2010 2:54 pm
autor: whisky_snake
Marci pisze:resor przedni ma tą samą długosc co uaza 469 , przekładki miedzy pióra od poloneza trucka po 1zł/szt. trzeba zrobić mała modyfikacje, ja teraz z tyłu mam w longu paraboliki i jest bardziej miekki od orginalnych, poszukaj gdzies na forum bo pisałem o tym
i nowy w Jaroslawiu kosztuje 290 z fv bez ceny sa negocjowalne ...
Re: Pęknięty resor w K160
: ndz wrz 05, 2010 3:11 pm
autor: janusz k160
Na razie używka-potem przerób na sprężyny

Zapomnisz o problemach

Re: Pęknięty resor w K160
: ndz wrz 05, 2010 3:21 pm
autor: whisky_snake
Tyl spoa przod wahacze i sprezyny to tak ... tylu sensownie nie da sie przerobic na sprezyny ze wzeldu na gruche mostu w 160 ... wydumka tylu na sprezynie to nieporozumienie i brak wykrzyzu... ew cudowanie by zamocowac sprezyne na gruszce od wewnatrz ramy ...