
We frotce przez dwa lata miałem WINCHe i nigdy mnie nie zawiodły ale może lepiej AVMy



Ha kołą na jakich będę latał to 31 lub 33.
Z góry dziękuję

Moderator: Kosiarz
A superwynche, to podobno w tej samej fabryce tłuką co AvmJekke pisze:Ja mam SuperWynch-e- niebieskie
Od ponad 1,5 roku dają radę, sporadycznie rozbierane. Koła 33x12,5
Mogę polecić![]()
Z tego co się orientuję tego modelu już nie produkują lub nie importują. Ale może są używki?
Czemu twierdzisz , że nie importują włąśnie sobie takie oglądałem za sześć paczekJekke pisze:Ja mam SuperWynch-e- niebieskie
Od ponad 1,5 roku dają radę, sporadycznie rozbierane. Koła 33x12,5
Mogę polecić![]()
Z tego co się orientuję tego modelu już nie produkują lub nie importują. Ale może są używki?
Była kiedyś opcja, że padły i szukałem takich samych na Allegro, dzwoniłem po ludziach i ktoś mi powiedział, że już ich nie mam na rynku.BARENZ pisze:Czemu twierdzisz , że nie importują
Jeśli masz ochotę kupić na zapas to mogę rzucić lina na privaJekke pisze:Była kiedyś opcja, że padły i szukałem takich samych na Allegro, dzwoniłem po ludziach i ktoś mi powiedział, że już ich nie mam na rynku.BARENZ pisze:Czemu twierdzisz , że nie importują
Ale skoro masz opcję to jak najbardziej![]()
Za moje wybecalowałem w styczniu 2009 roku 580,00 zł
Chcesz powiedzieć, że niby co ma w sobie plastiklbl78 pisze:oryginalne automaty albo oryginalne manuale![]()
reszta to takie troche na "droge", zwłaszcza że jakoś nie czuje że sprzęgiełko mające w sobie plastik będzie wystarczało do parcha
A tak z ciekawości zapytam, co się w nich popsułoiras01 pisze:Miastek ja juz widzialem dwa orginalne manuale popsute.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość