www.forum4x4.pl

Witam wszystkich Formuowiczów. Mam mavericka 2,4 z 96 roku, 116 KM. Ostatno skończył mi się przedni napęd. Od razu pomyślałem, że to sprzęgiełka i nabyłem nowe manualne. Mechanik wymieniając mi te sprzęgiełka powiedział , że jest też padnięty przegub. I teraz kilka pytań.
1. Czy możliwe,że przy awarii sprzęgiełka padł też przegub?
2. Jakej firmy zamówić przegub? Rozpiętość cen olbrzymia. Czy warto wydawać 400 zł na NDK?

Nadmienie, że dużo jeżdze tym samochodem. Dziennie ok. 100 km z czego ponad połowa w terenie i bardzo często używam 4x4 (jestem leśnikiem).

Z góry dzięki za odpowiedzi.

lepiej chyba sprawna uzywke kupic, te nowe zamienniki to gownolitowe, przynajmniej w patrolach.

przegub tylko oryginał albo zdrowa oryginalna używka.

Jeżdżę na przegłubach zamiennikach za 120zł szt i półki co wszystko w porządku , a i też jestem leśnikiem i taki sam sposób użytkowania .