www.forum4x4.pl

Witajcie,
Właśnie oddałem parch do blacharza lakiernika w celu zrobienia podłogi i reszty. po zdjęciu nadkoli mały koszmar bo wszystko rudy wciągnął. Blacharz chce kupować reparaturki błotników którepodobno są dostępne po 130 zł za sztukę a ja myślę o podcięciu błotników i zrobieniu takich wystających gum do osłony kół ale nei wiem jak sie za to zabrać a co więcej jak to wytłumaczyć. Czy może mi ktoś coś podpowiedzieć jak za to sie zabrać a może też jakieś zdjęcia możecie podesłać co by ułatwiło to prace blacharzowi? a możę jednak wstawiać te reparaturki i juz?
poazdrawiam

wycinasz ile Ci pasuje, robisz nowy rancik i montujesz gumę

gdzie on znalazł reperaturki do Y60

tu masz ładnie zrobione http://forum4x4.pl/viewtopic.php?f=6&t=40093&start=925


wspawuje się blachę do wyciętego nadkola a później na wystający rant nakleja sztywną gumę. Użyć kleju do szyb. Potem wszystko dobrze zakonserwować. Łączenie guma-nadkole zafugować sylikonem.

kornik21 pisze:tu masz ładnie zrobione http://forum4x4.pl/viewtopic.php?f=6&t=40093&start=925


wspawuje się blachę do wyciętego nadkola a później na wystający rant nakleja sztywną gumę. Użyć kleju do szyb. Potem wszystko dobrze zakonserwować. Łączenie guma-nadkole zafugować sylikonem.

Nie na klej tylko na wkręty-farmery ocynkowane. Silikonem to później uszczelniasz.

denior pisze:gdzie on znalazł reperaturki do Y60

Też się zdziwiłem bo mnie na tył by się przydały

Wowos pisze: wycinasz ile Ci pasuje, robisz nowy rancik i montujesz gumę

Też je chciałem tylko pojawił się problem, mam całkiem zjedzone połączenie nadkola z błotnikiem, trzeba by dorabiać blachy, a z przodu robić od nowa nadkola (palajstiki poszły wek). Więc poszedłem w bardziej drastyczne rozwiązania Na razie jestem w trakcie, dzisiaj ruszamy z przodem.
https://picasaweb.google.com/sawatresor ... 9868887986
Docelowo po wymianie progów i usunięciu niewielkich ognisk rdzy na drzwiach, wszystko to co jest srebrne zostanie zamalowane Hamerajtem na czarno, pistoletem chlorokauczuk daje ładnego matowego baranka.

sebson pisze:

kornik21 pisze:tu masz ładnie zrobione http://forum4x4.pl/viewtopic.php?f=6&t=40093&start=925


wspawuje się blachę do wyciętego nadkola a później na wystający rant nakleja sztywną gumę. Użyć kleju do szyb. Potem wszystko dobrze zakonserwować. Łączenie guma-nadkole zafugować sylikonem.

Nie na klej tylko na wkręty-farmery ocynkowane. Silikonem to później uszczelniasz.

Ja tam wolę na kleju. Nie chcę ryzykować, że później mi śruby rudą zajdą. Bo różnie z tym ocynkiem bywa. Jak już przykleisz gumę do dospawanej blachy to wykańczasz sylikonem. Klej do szyb jak zaschnie to nie ma szans tej gumy oderwać.

oko_demona pisze:

Wowos pisze: wycinasz ile Ci pasuje, robisz nowy rancik i montujesz gumę

Też je chciałem tylko pojawił się problem, mam całkiem zjedzone połączenie nadkola z błotnikiem, trzeba by dorabiać blachy, a z przodu robić od nowa nadkola (palajstiki poszły wek). Więc poszedłem w bardziej drastyczne rozwiązania Na razie jestem w trakcie, dzisiaj ruszamy z przodem.
https://picasaweb.google.com/sawatresor ... 9868887986
Docelowo po wymianie progów i usunięciu niewielkich ognisk rdzy na drzwiach, wszystko to co jest srebrne zostanie zamalowane Hamerajtem na czarno, pistoletem chlorokauczuk daje ładnego matowego baranka.

nie obraź się ale to mocowanie gumy to nie bardzo wygląda estetycznie. Wiem, to ma robić a nie wyglądać . Ale mimo wszystko jak dla mnie brzydko. Ja też wycinałem tyle co Ty. Trochę roboty i blachę można wspawać. Później to już wiesz co robić:)

rant na błotniku radzę przyspawać od razu na zewnątrz a nie do środka. zakonserwowanie i czyszczenie tego rantu od środka jest super upierdliwe. Wiem bo właśnie przerabiam zmienia to mocowanie tego, ładnego poszerzenia ale też umożliwia łatwe zamocowanie poszerzenia z każdego kawałka gumy z parę złotych.
pozdr

Wiem że wygląda średnio, ale po prostu jestem dość mocno ograniczony czasowo, a auto jest na ryby nie pod remizę
Po zamalowaniu blaszek nie będą się one tak rzucać w oczy, po pierwszym wyjeździe na ryby nie będzie ich widać wcale bo zostaną zalepione. Auto musiałem poszerzyć o 12cm (tyle wystają kapcie) a te z drutem są 100, jeżeli wspawał bym blachę została by jeszcze rzeźba z nadkolami, tak guma załatwia wszystko przede wszystkim z przodu. Pokażę zdjęcia po skończonej robocie, z odległości 3-5m nie widać będzie sposobu mocowania.

Po podcięciu nadkoli warto wspawać ranty usztywniające - koniecznie po wewnętrznej stronie błotnika - roboty jest więcej ... ale warto. Na fotkach widać co się dzieje z rantami wspawanymi po zewnętrznej.
https://picasaweb.google.com/1041013640 ... 7IOe7KXWRw#

Dzieuje wszystkim za porady. umnie rudy dość duże spustoszenie poczynił i np tez nie mam łączenia błotnika z nadkolem. Szczerze to nie wiem gdzie znalazł reparaturki błotników ale twierdzi iż znalazł i to nowe w sklepie po 130 zł za sztukę. Jutro będe u niego to wszystkiego sie dowiem i dam znać.

kamirsen pisze:twierdzi iż znalazł i to nowe w sklepie po 130 zł za sztukę.

Daj namiary na ten sklep.
Pozdr. Jarek

do y61 REPARATURKI gdzie
kupie na zapas
jak kpiłem bude y61 troche zgnitą to nigdzie nie znalazlem progów i reperaturek
wszystkop dorabiałem z blachy