www.forum4x4.pl

Witam
Moj patrol y60 2.8td odpala rano ok ale nic pozatym Mianowicie zaczyna przyspieszac od 2000obr lekko kopci ale to juz trzeba butowac.Nie dymi na niebiesko ani biało,wody w oleju ani na odwrot nie ma nie grzeje sie ALE cisnienie oscyluje na poziomie 2kg/cm2 przy 1000obr.Olej po wymianie i przejechaniu 50km spowrotem czarny jak smoła.Mam dobre wrażenie ze pierscienie sie skonczyły? kompresji jeszcze nie mierzyłem bo nei mam odpowiedniego narzedzia ale sadze ze jeszcze w tym tygodniu to zrobie
Czy moje obawy są słuszne ?Jezeli tak niech ktos kto to robił powie jakie mniej wiecej koszty czesci + zrobienia głowicy

Zacznij od najprostszych rzeczy. Filtr paliwa i powietrza może wymień.

A jaki przebieg tak w przybliżeniu

licznik podaje 64000km prawie nówka a filtry zmieniłem

Ale o co chodzi? Nic dziwnego w twoim opisie nie widzę.

Też to czytałem ze 2 razy ale jakoś ograniczony jestem i nie mogę doszukać się co go boli?
Brak mocy?
Brudny olej w starym dieslu? Wlej nowy, odpal, zgaś po 3 minutach i odkręć korek - a jego kolor będzie...
Przelej z beczkę oleju przez silnik to może wypłuczesz wszystką sadzę...

olej w dieslu jasny jest tylko po zalaniu i pare km pozniej

turbo laduje?,
WG zamkniety?
przewody turbo - kolektor szczelne?


wg Twojego opisu wszystko z nim OK,
do sprawdzenia
filtr paliwa
zawor WG na turbinie - moze byc przyciety w pozycji otwartej
weze, uszczelki kolektory, turbo

chyba wszystko oprocz filtra paliwa sprawdzilem jak radziliscie.Ale auto od dołu totalnie nie ma mocy bo czarnym gdy jesg gora wieksza jade sam musze redukowac.Dzis sprawdze kompresje jezeli macie racje i kompresja bedzie ok to moze cos nie halo jest z pompa

axe_xa pisze:chyba wszystko oprocz filtra paliwa sprawdzilem jak radziliscie.Ale auto od dołu totalnie nie ma mocy bo czarnym gdy jesg gora wieksza jade sam musze redukowac.Dzis sprawdze kompresje jezeli macie racje i kompresja bedzie ok to moze cos nie halo jest z pompa

Dlugi/krotki? Jakie kola ? motane?

Moze Cie zmartwie.. ale te silniki przewaznie tak maja

Z tym silnikiem nie jeździ się poniżej 2 tyś obr/min. Jak jest bardzo mułowaty, to może trzeba sprawdzić ciśnienie doładowania i ewentualnie pokręcić śrubkami na pompie.

N2O pisze:Z tym silnikiem nie jeździ się poniżej 2 tyś obr/min. Jak jest bardzo mułowaty, to może trzeba sprawdzić ciśnienie doładowania i ewentualnie pokręcić śrubkami na pompie.

Głupoty gadasz kolego
rd28t to tak samo jak sd33t silniczek z bardzo duzym potencjałem (z tym że trzeba odddac 3.3 bezawaryjnosc). Lekko podkrecona turbinka powiedzmy na 1.0 bara i juz ten silnik zaczyna chodzic inaczje, ja ze swojego wyciagnałem 156 koni bez problemu, widzialem 2.8 co maja po 200 i jezdza bezawaryjnie. Ja mam cisnienie doladowania 1.6 bara, podkreconą pompe i zrobiłem jakies 30 rajdów i 30 tys km bez zadnej awari.
Żeby nie było że off topic.

Nie baw sie w mierzenie kompresji tylko wywal to rozgruchociała turbine, moge sie założyc o flaszke ze wiatraczek w turbinie powiewa na boki jak chce, wywal turbine i zobacz czy ma luzy, jak ma to regeneracja i niech ci podkrecą ją na 1.2bara i poznasz 2.8 na nowo.
A jesli nie turbo to tak jak pare postów wyżej sprawdz WG moze sie zacieło na pozycji otwartej i silnik nie ma doladowania

Na seryjnych nastawach pompy, turbosprężarki i wydechu po prostu nie ma co męczyć tego silnika niskimi obrotami. Od 2 do 5 tyś obr/min to zakres który ten silnik lubi.

ok zamowilem zegar doladowania a jutro wypatrosze turbo i zobacze jak i co.dam znac
ps.patrol krotki 31" mt-ki nic poza poponami nie bylo motane przymierzam sie do nowego zawieszenia i montazu wyciagarki ktora lezy i sie kurzy

na 31' po drobnych modyfikacjach mozna do 2giego biegu opony smazyc

zakladajac, ze kompresja jest OK

zostaja Ci 2 rzeczy

paliwo i powietrze

ja ganiam na 1,1b wtym ze mam dolozony FMIC
przy agresywnym nastawieniu boostpina jest milo, bardzo milo do 2jki mozna udawac dresa w bieemwiu (jak kogos uraza ta marka, mozna wpisac sobie dowolna inna ) i palic mtki na kazdych swiatlach - jedyny minus 0,8b juz przy 80-90 wiec w trasie zlopie powyzej 15

po paru korektach mozna dojsc do sensownego ustawienia, gdzie kiosk przyspiesza jak przecietna osobowka, a spalanie utrzymuje sie na sensownym 12-15

od korekcji dawki zalezy tez jak auto ciagnie z dolu, po miescie ganiam na poziomie 1400-2000 i przyspiesza bezproblemowo, a wrecz nienaturalnie jak na ponoc mulowate owniane 2,8

ja stawiam na zbyt mala dawke paliwa,
filtr - to raczej podstawa
wtryski
...
pompa

dla testow

1
rozkrec boostpina
zaznacz sobie markerem pozycje jaka miales
obroc go 90' w prawo
spiluj lub wywal plastikowa podkladke
i powiedz jak Ci sie dobrze zrobilo

2.
WG
rozruszaj dzwignie od WG
lub odlacz i zaslep wezyk cisnieniowy na baczku, jak przeladuje to otworzy sie zawor bezpieczenstwa na kolektorerze, ale zobaczysz na ile stac Twoje turbo

przed tym najlepiej zamontowac sobie zegar, bo podejzewam ze jak nawet masz sprawna turbine, to daje Ci max 0.6b, wtedy przerabia sie mocowanie od WG i bez problemu mozna cieszyc sie 0,9-1,1b

martii pisze:na 31' po drobnych modyfikacjach mozna do 2giego biegu opony smazyc

zakladajac, ze kompresja jest OK

zostaja Ci 2 rzeczy

paliwo i powietrze

ja ganiam na 1,1b wtym ze mam dolozony FMIC
przy agresywnym nastawieniu boostpina jest milo, bardzo milo do 2jki mozna udawac dresa w bieemwiu (jak kogos uraza ta marka, mozna wpisac sobie dowolna inna ) i palic mtki na kazdych swiatlach - jedyny minus 0,8b juz przy 80-90 wiec w trasie zlopie powyzej 15

po paru korektach mozna dojsc do sensownego ustawienia, gdzie kiosk przyspiesza jak przecietna osobowka, a spalanie utrzymuje sie na sensownym 12-15

od korekcji dawki zalezy tez jak auto ciagnie z dolu, po miescie ganiam na poziomie 1400-2000 i przyspiesza bezproblemowo, a wrecz nienaturalnie jak na ponoc mulowate owniane 2,8

ja stawiam na zbyt mala dawke paliwa,
filtr - to raczej podstawa
wtryski
...
pompa

dla testow

1
rozkrec boostpina
zaznacz sobie markerem pozycje jaka miales
obroc go 90' w prawo
spiluj lub wywal plastikowa podkladke
i powiedz jak Ci sie dobrze zrobilo

2.
WG
rozruszaj dzwignie od WG
lub odlacz i zaslep wezyk cisnieniowy na baczku, jak przeladuje to otworzy sie zawor bezpieczenstwa na kolektorerze, ale zobaczysz na ile stac Twoje turbo

przed tym najlepiej zamontowac sobie zegar, bo podejzewam ze jak nawet masz sprawna turbine, to daje Ci max 0.6b, wtedy przerabia sie mocowanie od WG i bez problemu mozna cieszyc sie 0,9-1,1b

Dzieki bardzo za twoje rady jutro powinien przyjsc zegar do boost;u wiec tak zrobie.Ale nie mam pojecia o jakiej plastikowej podkladce mowimy
ps. patrol rano odpalal od strzała ale bardzo nie rowno pracowal przez pierwsze moze 7 do 10 sekund myslalem ze to brak kompresji ale okazalo sie ze 4 5 i 6 swieca byly calkowicie spalone.Wiec jestem pocieszony ze na 3 swiecach odpalal i chodzil praktycznie bezproblemowo

A jak je sprawdzałeś?
Żaróweczką?
Mój mechanik też tak sprawdzał i chciał wymieniać mi te 3...
One są izolowane,do dogrzewania poszukaj morze wątków o tym było.

456 sprawdzasz podajac 12v pomiedzy zaciski (tak jak przychodza listwy zasilajace) a nie mase - one sa izolowane do od masy

podkladka jest pod boostpinem - taki ogranicznik skoku iglicy - czyli dawki przy max booscie

Tu poczytaj masz wszystko o świecach.
http://www.kilometr.pl/patrol_swiece.htm

martii pisze:456 sprawdzasz podajac 12v pomiedzy zaciski (tak jak przychodza listwy zasilajace) a nie mase - one sa izolowane do od masy

podkladka jest pod boostpinem - taki ogranicznik skoku iglicy - czyli dawki przy max booscie

powiedzmy ze jestem poczatujacym mechanikiem z poczatkujacym warsztatem cos tam wiem ale jeszcze nie wszystko
Swiece byly wyjete po czym sprawdzone pierw miernikiem pozniej podlaczone do prostownika z amperomierzem 1 2 i 3 dziala bez zarzutu reszta czyli 4 5 i 6 zero reakcji nie ma przejscia i nie dziala podlaczona pod napiecie.Wiec wnioskuje ze sa uszkodzone/zużyte
a patrola jeszcze nie mialem wiec pytam
Pozdrawiam

axe_xa pisze:

martii pisze:456 sprawdzasz podajac 12v pomiedzy zaciski (tak jak przychodza listwy zasilajace) a nie mase - one sa izolowane do od masy

podkladka jest pod boostpinem - taki ogranicznik skoku iglicy - czyli dawki przy max booscie

powiedzmy ze jestem poczatujacym mechanikiem z poczatkujacym warsztatem cos tam wiem ale jeszcze nie wszystko
Swiece byly wyjete po czym sprawdzone pierw miernikiem pozniej podlaczone do prostownika z amperomierzem 1 2 i 3 dziala bez zarzutu reszta czyli 4 5 i 6 zero reakcji nie ma przejscia i nie dziala podlaczona pod napiecie.Wiec wnioskuje ze sa uszkodzone/zużyte
a patrola jeszcze nie mialem wiec pytam
Pozdrawiam

Przeczytaj uwaznie http://www.rajdy4x4.pl/index.php/ida/27/?faqID=13&p=1, mam wrazenie ze jednak nie umiesz sprawdzic tych swiec 4-6 i dlatego nie ma przejscia. I jesli nie ma na obudowe to akurat dobrze.

Marcin-Kraków pisze:

axe_xa pisze:

martii pisze:456 sprawdzasz podajac 12v pomiedzy zaciski (tak jak przychodza listwy zasilajace) a nie mase - one sa izolowane do od masy

podkladka jest pod boostpinem - taki ogranicznik skoku iglicy - czyli dawki przy max booscie

powiedzmy ze jestem poczatujacym mechanikiem z poczatkujacym warsztatem cos tam wiem ale jeszcze nie wszystko
Swiece byly wyjete po czym sprawdzone pierw miernikiem pozniej podlaczone do prostownika z amperomierzem 1 2 i 3 dziala bez zarzutu reszta czyli 4 5 i 6 zero reakcji nie ma przejscia i nie dziala podlaczona pod napiecie.Wiec wnioskuje ze sa uszkodzone/zużyte
a patrola jeszcze nie mialem wiec pytam
Pozdrawiam

Przeczytaj uwaznie http://www.rajdy4x4.pl/index.php/ida/27/?faqID=13&p=1, mam wrazenie ze jednak nie umiesz sprawdzic tych swiec 4-6 i dlatego nie ma przejscia. I jesli nie ma na obudowe to akurat dobrze.

Nie rozumiem. kazda swieca zarowa dziala na tej samej zasadzie. sprawdzilem je wszystki i jestem pewien ze 4 5 6 nie dziala a artykuł czytalem

No zasadniczo na tej samej zasadzie. Podajesz napiecie gdzie ma byc i ma sie zajazyc. Z tym ze 90% swiec ma jeden zacisk na ktory podajesz napiecie, a masa jest brana z obudowy. A na tych swiecach 4,5,6 tak nie jest. Obudowa jest odizolowana. Za to swieca ma dwa zaciski na ktore masz podac mase i plusa.

Powiedz gdzie podawałeś napięcie/miernik i będzie jasność:
W świecach 1, 2, 3 podajesz do C i masy
W świecach 4, 5, 6 mierzysz przejście pomiędzy A a B
.

.
Sprawdź też czy masz napięcie na obu listwach, na głównej odpal i sprawdź czy na dogrzewaniu jest (rano bo popołudniu może nie załączyć).

Dobra wszystko wiadomo:D
Po pierwsze był uszkodzony duzy przekażnik od swiec (ale dalem rade go naprawic)
Po drugie pompa została podkrecona o jakies 40 stopni po czym patrol mial minimalnie wiecej mocy za to duzo wiecej kopcił
Po trzecie przyszedl zegar turbo po czym dalem podkladki pod WG teraz Turbo ładuje jakies 0.85b przy pełnym ogniu

Reasumując patrol przyspiesza troche lepiej kopci mniej jak sie jezdzi normalnie(analogicznie wiecejkiedy deptamy mocno)
Mam wrażenie ze (i nadzieje) bedzie moze troszke mniej palil przy normalnej jezdzie
p.s. (troche off-topic) Po wywaleniu stabilizatorów nie widze wiekszej róznicy w jezdzie po miescie
Wszystkim bardzo dziekuje za wypowiedzi i pomoc i jednoczesnie prosze o dalsze wskazówki

To jednak świece były dobre