www.forum4x4.pl

Zalęgły mi się cholery [mrówki] w Nissanie k...a ich mać !
Macie jakieś sprawdzone patenty na pozbycie się tego kurestwa z auta ?
Jezeli nie pomogą Wasze patenty, poprosze o wizytę Zwinnego Mariana.

Odnaleźć gniazdo i wywalić najprościej i najszybciej. Są też proszki różnego rodzaju ale lepiej zadbaj o zdrowie w tym zakresie . Zapewne są gdzieś pod dywanem ewentualnie w drzwiach, Ewentualnie topienie po klamki też powinno załatwić sprawę

Zazwyczaj proszek z marketu budowlanego wystarczy. Dobrze byloby sypnac tego troche w poblizu gniazda to zaniosa to do srodka, napakuja sie tym na kolacje i wykipruja. Co prawda na tarasie ale zawsze stosuje Substral. Oczywiscie ostroznosc wskazana ale bez przesady. Nie ma znaczka trupiej czaszki na opakowaniu.

Piotrek M pisze:Zalęgły mi się cholery [mrówki] w Nissanie k...a ich mać !
Macie jakieś sprawdzone patenty na pozbycie się tego kurestwa z auta ?
Jezeli nie pomogą Wasze patenty, poprosze o wizytę Zwinnego Mariana.

Byś czasem posprzątał w paśniku to by nie miały co żreć

Musisz w aucie narysować kredą miejsca gdzie nie chcesz żeby wchodziły i będziecie żyć w zgodzie. Przez kredę nie przelezą...

sprawdzony sposób - podsypać w miejscach najliczniejszego ich występowania zwykłym pieprzem czarnym mielonym. Ja to stosuję w mojej pasiece gdy do ula mi najdzie mrówek.

wysyp środek a mrówki ( taki fioletowy z ogrodniczego )zaniosą to do gniazda i koniec z nimi /nim. W ten sposóbpozbyłem sie mrówek z altanki . Polecam i daj znac aki sposób w twoim przypadku był skuteczny ?!

Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Teraz czas na nie równą walkę z naturą.

.

Najlepszy Mrófkofon Brosa, u mnie co roku atakują mieszkanie w okolicy czerwca, jedno wysypanie i mam spokój do następnego roku. W tą niedzielę jechałem na ryby w okolicy 3 rano zapalam światło a tam strumyczek, z salonu do kuchni, wysypałem mrówkofon i od poniedziałku nie zaobserwowałem ani sztuki.

Może je spróbuj utopić. Masz snorkla to masz przewagę

najtanszy i tak samo skuteczny jak wynalazki z marketu to czteroboran sodu , potocznie zwany boraksem.
Kupujesz za grosze na kilogramy i jak ci zostanie to bedziesz mogl se sciany osuszyc

wywal tapicerki.

wywal kanapki z poprzedniego sezonu

poodkurzaj z raz na rok..

Jest sposób domowy, wlewasz do gniazda naftę. Jak podpalisz to na mur beton pozbędziesz się gości.

Widze kolegom humorek dopisuje !

Sposób jest prosty - trzeba konkretnie utopić samochód co jakiś czas.

Trzeba było jeździć czasem, to by nie wsiadły, a tak pomnik zwietrzyły i się rozgościły.