Strona 1 z 1
Oświetlenie Y60
: wt lip 05, 2011 3:10 pm
autor: Katan
Witam,
przymierzam się do instalacji dodatkowego oswietlenia z przodu w Y60, mam możliwość umiścić coś na bagażniku dachowym (4 uchwyty) i na zderzaku (dwa uchwyty).
Proszę o propozycje jak powinno być dobrane oświetlenie:
1. jaki rodzaj i moc oświetlenia na dole ( zderzak)
2. jaki rodzaj i moc oświetlenia na górze ( bagżnik)
Ponadto, w którym miejscu wyprowadzpć instalację na zewnątrz?
pzdr
Katan
Re: Oświetlenie Y60
: wt lip 05, 2011 3:50 pm
autor: Wowos
Na pewno nie montuj p mgłowych na dachu...
Jak tanio to wesem, jak drożej to hello/bosche, jak na bogato - ledy ze sklepiku

Re: Oświetlenie Y60
: wt lip 05, 2011 3:56 pm
autor: psawiak
Zależy od kasy i prześwitu w garażu
Ja poleciałem po taniości, czyli na zderzaku dwa Halogenowe Ducelier ( fajny klasyczny wygląd ), na górze Wesemy - dwa dalekosiężne w środku i dwa halogenowe na zewnątrz jako robocze - rozświetlają mi całą panoramę przed autem.
Instalacja prowadzona pomiędzy słupkiem a snorkelem, wszystko po fabrycznych szczelinach i otworach, każda lampa podłączona na kostce.
Każda para załączana oddzielnie z własnym przekaźnikiem i bezpiecznikiem. Włączniki znajdziesz na allegro uniwersalne, pasują w org otwory.
wszystkie żarówki H3 Osram Nightbraker - naprawdę nieźle dają radę.

Re: Oświetlenie Y60
: wt lip 05, 2011 5:15 pm
autor: Katan
Re: Oświetlenie Y60
: wt lip 05, 2011 5:34 pm
autor: psawiak
Zestawienie w zasadzie OK, ale:
na zderzak szkło przeciwmgłowe - w zasadzie pownny być one jak najniżej, z kolei na górze będziesz miał dwie pary o różnych rozmiarach
Pomyśl o dostosowaniu oświetlenia na każda okazję ( głębokie brody, głęboki śnieg, mgła, wklejka, biwak ). Wg mnie większość dalekosięznych to lans.
Jeszcze sprawa odbicia strumienia światła od maski na szybę. Daszek pomaga, bez daszku im dalej od krawędzi szyby tym lepiej.
Re: Oświetlenie Y60
: wt lip 05, 2011 5:43 pm
autor: Katan
robocze po bokach i na tyle będzie,
co do daszku - nie przewiduje montować, więc trochę mnie zaniepokoiłeś kwestia odbićia od maski ....
Re: Oświetlenie Y60
: wt lip 05, 2011 6:54 pm
autor: Mpv
Można pomalować maskę na czarny mat , ja tak zrobiłem. Trochę pomaga, ale cudów nie ma, jakieś odbicia zawsze będą. Myślę że daszek byłby ciut lepszym rozwiązaniem, tylko taki trochę "niekoszerny" zapewne

Re: Oświetlenie Y60
: wt lip 05, 2011 7:02 pm
autor: Katan
mocowania na bagażniku sa troszkę cofniete jakieś 25 cm. od krawędzi szyby więc może styknie...
Re: Oświetlenie Y60
: wt lip 05, 2011 9:43 pm
autor: ernil
Jeżeli nie masz nowej szyby (czytaj: takiej bez rys i piasku), sprawnych, dobrych wycieraczek, dobrej jakości płynu, czystej szyby od wewnątrz (bez smug itp) to zapomnij o komfortowym używaniu lamp na dachu. Zwłaszcza jak pada deszcz. Cofnij ile dasz radę. Wesemy przy zachowaniu powyższych warunków świecą znośnie, przynajmniej te dalekosiężne i duże. Robocze - nie ma miodu - gdzie indziej niż po bokach i z tyłu bez sensu montować. W tej chwili mam same wesemy. W sumie 10 sztuk. Mieszkam w dupie i się przydają. Do jazdy używam jednak tylko dwóch dalekosiężnych (bagażnik) a przy wszelkich pracach czy akcjach ratunkowych tudzież innym manewrowaniu robocze boki lub robocze tył. Robocze na zderzaku oraz robocze skierowane lekko po skosie na bagażniku można sobie spokojnie darować - w zasadzie nie używam bo nie ma po co.
Jak będę miał fundusze luźne to zamontuję dwa dalekosiężne Ledhider'y HID na górę i dwa robocze Ledhidery lekko skierowane na boki na dół, pozostawię wesemy z boku i z tyłu.
Re: Oświetlenie Y60
: śr lip 06, 2011 3:58 pm
autor: Katan
nooo, Ledhider cekawa opcja, cena też do przyjęcia - własnie mierze czy się zmieszczą
dziękuje wszystkim za opinie
pzdr
Re: Oświetlenie Y60
: śr lip 06, 2011 9:47 pm
autor: Przemm
czy jest elektryk na sali?
wlasnie zamontowalem 4 robocze wesemy na dachu z tylu ( po 1szt. na bok i 2x do tylu) i poleglem na podlaczeniu.
Nie wiem jakie przewody ( grubosc/przekroj - zarowki 4x 35W) , jaki typ przekaznikow, czyli o jakie pytac w elektrycznym....
planuje miec trzy wlaczniki:
czyli zapalam tyl ( 2 szt. lamp na raz) i zapalam oddzielnie lewa i prawa strone ( lub w razie potrzeby dwa razem) .
nie ma pomyslu skad brac mase i czy plus brac z aku czy moge pod cos sie podpiac w srodkowym tunelu, (wlaczniki maja byc kolo recznego hamulca)
nie wiem tez jak poprowadzic przewody z gory...
wydaje mi sie, ze z dachu bedzie schodzic 8 żył przewodow, pozostanie mi chyba wiercenie dzury, bo przez drzwi taka wiazka to nie przejdzie...
Najlatwiej by bylo pojsc do fachowaca, ale spodziewam sie zaporowej ceny, wiec czas na nauke i pomoc
moze jakis schemat? lub link do lektury do poczytania:)
z gory dziekuje
Re: Oświetlenie Y60
: czw lip 07, 2011 8:00 am
autor: thorosz
kolego zainwestuj parę złoty więcej i zakup helki różnica jest duża
Re: Oświetlenie Y60
: czw lip 07, 2011 2:11 pm
autor: tkocy20
Przemm pisze:czy jest elektryk na sali?
wlasnie zamontowalem 4 robocze wesemy na dachu z tylu ( po 1szt. na bok i 2x do tylu) i poleglem na podlaczeniu.
Nie wiem jakie przewody ( grubosc/przekroj - zarowki 4x 35W) , jaki typ przekaznikow, czyli o jakie pytac w elektrycznym....
planuje miec trzy wlaczniki:
czyli zapalam tyl ( 2 szt. lamp na raz) i zapalam oddzielnie lewa i prawa strone ( lub w razie potrzeby dwa razem) .
nie ma pomyslu skad brac mase i czy plus brac z aku czy moge pod cos sie podpiac w srodkowym tunelu, (wlaczniki maja byc kolo recznego hamulca)
nie wiem tez jak poprowadzic przewody z gory...
wydaje mi sie, ze z dachu bedzie schodzic 8 żył przewodow, pozostanie mi chyba wiercenie dzury, bo przez drzwi taka wiazka to nie przejdzie...
Najlatwiej by bylo pojsc do fachowaca, ale spodziewam sie zaporowej ceny, wiec czas na nauke i pomoc
moze jakis schemat? lub link do lektury do poczytania:)
z gory dziekuje
dodatkowe oświetlenie powinno być zasilane przez własne oddzielne bezpieczniki. Przewody dość często ulegają awarii i będziesz podpinając się pod inne rzeczy tracił możliwość użycia czegoś z wyposażenia. Czyli najlepiej jest zrobić dodatkową skrzyneczkę, zasilić z aku, przewalić przez gródź, wykorzystać wolne miejsca i/lub dołożyć przełączniki w konsoli lub pod kierownicą (ewentualnie w bajzelku pod łokietnikiem) wyprowadzić przewody przez lewy słupek robiąc dziurę (coś jak dziura na antenę) albo wywalić ze słupka antenę i założyć inną wtedy zostanie Ci dziura do wykorzystania. Roboty jest trochę, za podłączenie i skrzyneczkę zapłacisz od 100 do 200 zł. Roboty jest na 2-3 godziny. Efekt końcowy: jeśli dachowe nie są cofnięte o 0,5 metra odblask Cię oślepi. Pomalowałem maskę matem, coś tam dało ale bez rewelacji. założyłem mniejsze cofnięte ksenony. Lepiej. A kangur? jak za nisko uwalone błotem i do bani. Jak duże to wyżej na środku - ładnie ale zasłaniają chłodnicę. Duże przy walnięciu ulegają uszkodzeniu. W końcu zdjąłem kesnony z góry założyłem na przód i jest najlepiej jak można to zrobić. Szpanu nie ma ale światła daje znacznie więcej.
Aha. najwięcej światła dała zmiana lamp przednich na nowe. Nawet chińskie. Od razu kup sobie 2 komplety bo klosze pękają w trakcie używania od nagrzewania się ale kosztują jakieś grosze. Można zamontować wypukłe od żuka ale wyglądają gorzej i trzeba przerobić mocowanie.
powodzenia
Re: Oświetlenie Y60
: czw lip 07, 2011 4:07 pm
autor: decc
Dobra, to ja też mam pytanie, bo lampy już na dachu i trzeba się w końcu wziąć za instalację. Generalnie chciałbym mieć pewność, że światła będą działać, nawet jak auto po klamki utknie w wodzie. Po ostatnim topieniu auta (właśnie do klamek), zauważyłem, że większość urządzeń mimo zamoczenia bezpieczników i kabli i włączników raczej działa. Czy wobec tego jest sens umieszczać włączniki gdzieś wysoko? Bo za bardzo nie mam gdzie, o za to w cholerę miejsca jest na podłokietniku i na środkowej konsoli. Przekaźniki oczywiście będą wyżej.
Re: Oświetlenie Y60
: pt lip 08, 2011 8:41 am
autor: tkocy20
problem po topieniu auta może pojawić się po czasie. I to nawet po znacznym czasie. Szybkie wysuszenie daje szansę ale nie gwarancję tego że przejścia na stykach nie zaśniedzieją. Rozwiązaniem jest lutowanie, wtedy utlenienie się końcówek nie zakłóci przewodzenia. Ja mam w konsoli i przy kolanach pod kierownicą i po topieniu jedyne co padło to komputer przeniesiony do schowka. Teraz wypadałoby kompa przenieść do konsoli dachowej. cały problem w tym że jej nie mam

a ceny komputerów idą w górę

Re: Oświetlenie Y60
: pt lip 08, 2011 10:23 am
autor: sbst
polecam inne rozwiązanie komputera - odpukać u mnie działa - wysuszyłem do dokladnie i wygrzałem suszarką do włosów i zalaminowałem cały na gorąco klejem. z grubością kleju zwłaszcza przy obrzezach nie mozna przeginac bo nie wejdzie z powrotem do pudełka

i to wszstko wyciagnlem na kablach do wysokosci schowka na desce pasazera. od tej pory - tfu tfu - spokoj
Re: Oświetlenie Y60
: czw lip 14, 2011 12:49 pm
autor: superkto
Jak dysponujesz większ kasą to polecam lampy hella.
Ja mam 4 x dalekosiężne z przodu, po jednej na boki ale halogenowe i 2 wesemy z tyłu robocze - wszystko na kurniku.
Wg mnie jest OK. Nie ma problemów w nocy z odbijaniem na masce, a świecą rewelacyjnie mimo swoich małych gabarytów.
Przekaźników i bezpieczników nie chowałem za bardzo. Wcześniej w Samuraiu miałem zrobione podobnie i mimo wody nie było problemów.
W linku jest jak to wygląda.
https://picasaweb.google.com/Eskapada4x ... olLovells#
Przekaźniki typ chyba 541 - 5 nóżek.
Samo podłączenie jest bardzo proste. Najgorsza robota to przepuszczanie kabli.
I jeszcze schemat poglądowy podłączenia ze wzorem na bezpieczniki:
http://www.agrofoto.pl/forum/topic/3998 ... 0-lub-30a/
Pozdrawiam
i miłego dłubania życzę
Re: Oświetlenie Y60
: czw lip 14, 2011 9:28 pm
autor: BARENZ
Co to za lampki na przeciwmgielnych?
Re: Oświetlenie Y60
: pt lip 15, 2011 3:57 pm
autor: superkto
Hella FF 75 z przodu dalekosiężne, a po bokach przeciwmgielne.
Z tyłu Wesem-y robocze