
sworzen wahacza dolnego TerranoII
Moderator: Kosiarz
sworzen wahacza dolnego TerranoII
czesc, koledzy pomozcie, bo dzis lekko sie zdziwilem, przymierzam sie do wymiany sworzni z przodu i wszedlem pod auto i zobaczylem ze sworzen lewego wahacza jest przykrecony od spodu wahacza, a sworzen prawego wahacza od gory wahacza
jak powinno byc poprawnie?? a czy istnieje jakis magiczny sposob zeby nie sciagac polosi, zeby wybic stary sworzen??jak utne szlifierka tuz pod zwrotnica, to czy mi wyjdzie..ma ktos z tym doswiadczenie?? pozdro:)

Re: sworzen wahacza dolnego TerranoII
Nie może być przykręcony od góry. To jakaś masakra - przecież może się wyrwać.
Rocky--->T II --->Samurai--->Jeep XJ 4.0--->Monterey/Galloper 

Re: sworzen wahacza dolnego TerranoII
obciecie nic nie da. mlotek i napierda..sz albo masz specjalny sciagacz
ps. przed robota sprawdz czy masz dobry sworzen bo sa dwa rodzaje dłuzsze i krotsze. zebys sie nie zdziwil jak kola pojda jak w tatrze 


Re: sworzen wahacza dolnego TerranoII
ale nie napierdalasz w sworzen bo tylko gwint rozklepiesz, tylko z boku w gniazdo sworznia, jednak jest to stary sposob jak nie ma pod reka odpowiednich narzedzi, w dzisiejszych czasach sa specjalne sciagacze w kazdym sklepie narzedziowym kupisz i tak tez radze.wolf_87 pisze:obciecie nic nie da. mlotek i napierda..sz albo masz specjalny sciagaczps. przed robota sprawdz czy masz dobry sworzen bo sa dwa rodzaje dłuzsze i krotsze. zebys sie nie zdziwil jak kola pojda jak w tatrze
Re: sworzen wahacza dolnego TerranoII
podjedź , pożyczę ściągacz i wytłumaczę co i jak 

gekon off-road team
Re: sworzen wahacza dolnego TerranoII
Sworzeń musi być od dołu kręcony także i te dolne ( tam przynajmniej inaczej się nie da ) . Górny można wymienić nie ściągając półosi , dolnych nie wymienisz w inny sposób. Ogólnie polecam ściągacz do sworzni nie są drogie, ale robota o wiele prostsza, kup przyda ci się w przyszłościkordek pisze:czesc, koledzy pomozcie, bo dzis lekko sie zdziwilem, przymierzam sie do wymiany sworzni z przodu i wszedlem pod auto i zobaczylem ze sworzen lewego wahacza jest przykrecony od spodu wahacza, a sworzen prawego wahacza od gory wahaczajak powinno byc poprawnie?? a czy istnieje jakis magiczny sposob zeby nie sciagac polosi, zeby wybic stary sworzen??jak utne szlifierka tuz pod zwrotnica, to czy mi wyjdzie..ma ktos z tym doswiadczenie?? pozdro:)

Jakiej firmy kupiłeś lub masz zamiar kupić sworznie ?
Re: sworzen wahacza dolnego TerranoII
dzieki koledzy za podpowiedz, jak widac jakis magik jak ostatnio wymienial sworznie to tak zalozyl, ale troche km juz przejechaly wiec czas na wymiane, sciagacz mam wiec bede go uzywal.Ciezko z tymi polosiami?? jak zdemontuje, to nie wyleca mi jakies sprezynki,kulki,podkladki ze sprzegielek?? sworznie mam dobre bo juz mierzylem i sa takie same wiec "tatry" nie bedzie:) gorne mam jakies japonskie Yamayato czy jakos tak, a dolne to nie pamietam,jak bede w garage to zerkne i napisze, a dzis walczylem z tulejami w tylnych drazkach co prowadza tylny most i niestety dwie sie odkecily przy moscie, a te przednie za cholere nie chca drgnac:( palnik??szlifierka??....
Re: sworzen wahacza dolnego TerranoII
wiekszy klucz, przedluzka w sensie.
Re: sworzen wahacza dolnego TerranoII
Śruby od mostu to tak jak redzik radzi, lepiej tego nie grzać bo się jeszcze mocowania pokrzywią, tym bardziej nie ciąć bo chyba później tylko serwis zostaje, zalej jakimś WD40 i może ruszy. W przednich sprzęgiełkach trochę jest rzeczy więc uważnie rozbieraj a na pewno dobrze złożysz. Sama półośka jest dosyć długa więc lepiej odkręcić górny sworzeń potem wybić dolny. Jak już to robisz to zweryfikuj stan gum na półosiach bo jak się ma okazać że ci jakaś za miesiąc rozleci to szkoda później nowych sworzni ściągaczem rozwalać ( chodzi o gumki na nich ). A jak już to robisz to kuknij też na drążki kierownicze , zwłaszcza na środkowy. Nauczyłem się na własnych błędach że jak robić to kompleksowo ... zwłaszcza zawias w terrano :/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość