www.forum4x4.pl

Drodzy forumowicze,

Cieknie mi przekładnia kierownicza w Patrolu K160 3,3TD. Po wielu naprawach nadal cieknie a może inaczej wylewa się z niej płyn hydrauliczny. Postanowiłem kupić nową/używaną nadającą się do użytkowania. Czy ktoś z Was posiada taką część na sprzedaż bądź zna jakiś sklep internetowy gdzie to można kupić? A może macie jakiś zakład, który mi to zregeneruje/naprawi najlepiej w małopolsce.
Będę wdzięczny za info!

Pozdrawiam

A z kąd jesteś. Mamy taki warsztat i daje gwarancje.

malik-84 pisze:Drodzy forumowicze,

Cieknie mi przekładnia kierownicza w Patrolu K160 3,3TD. Po wielu naprawach nadal cieknie a może inaczej wylewa się z niej płyn hydrauliczny. Postanowiłem kupić nową/używaną nadającą się do użytkowania. Czy ktoś z Was posiada taką część na sprzedaż bądź zna jakiś sklep internetowy gdzie to można kupić? A może macie jakiś zakład, który mi to zregeneruje/naprawi najlepiej w małopolsce.
Będę wdzięczny za info!

Pozdrawiam

poszukaj postów anatola, opisywał co i jak robić jakie uszczelniacze dawać

Jak wałek ma wżery to zmiana uszczelniaczy nic nie da. Inna sprawa - trzeba oszacować jak mocno są zęby wypracowane.

tolek pisał jak przetoczyc o ile i jakie potem simery podwójne z hydrauliki siłowej dawać

Okolice Nowego Targu/Kraków

jedź do anatola jak sam nie dasz rady mieszka koło N.Sącza

witam
mam podobny problem jak kolega...
dodatkowo wysypalo mi sie lozysko igielkowe...
zna ktos moze numer jego???

woocash pisze:witam
mam podobny problem jak kolega...
dodatkowo wysypalo mi sie lozysko igielkowe...
zna ktos moze numer jego???

Jak juz ci sie igielki wysypaly/zmielily a nie pogubiły przy rozbieraniu to wałek do szlifowania i dobieranie po wymiarze ... pierwszy lepszy ślusarz ci to dopasuje jak bedzie robic podobnie jak uszczelniacze za groszowa pieniadze o ile zęby jeszcze sie do czegoś nadaja

albo używka

A nie podchodzi to z jakiegoś Pathfindera czy innego d21? Jakby coś pasowało to na ebayu można kupić...

mam do ze160 , nie wiem czy leje czy nie , leży na półce od dwóch lat , jak ktoś chce to po piniądzch oddam , wysłać mogę ale dopiero w przyszłym tygodniu

witam
z tego co rozebralismy to wszystko jest ok poza brakiem 2 szpilek...
moze ma ktos szpilke do lozyska 2,2mmx16mm...wzialbym z 5szt

na 100% ma Pan Zbigniew
lub Pan Andrzej
lub Mietek

z dobrego sklepu z łożyskami

Może ktoś z z was zna wymiary uszczelniaczy przekładni ewentualnie wymiary? Chodzi mi o uszczelniacze na samym dole przekładni.

z tego co wiem to są dwa rodzaje , rozbierz i kup na wymiar najpewniejsze

Zawsze dawałem dwa uszczelniające na koniec, miejsca jest dość.

Rozumiem że uszczelniacze typowe?

Zakładałem u siebie 28x38x10 ciśnieniowy. Nie pamiętam tylko czy 10mm to fabryczna szerokość.
Natomiast wymiarów uszczelniającego( dolnego) nie pamiętam.

Odgrzeje trochę temat.

Ma ktoś może jakieś namiary na ludzi którzy potrafią dobrze zregenerować przekładnię kierowniczą? Moja nie cieknie ale niestety ma już taki luz, że jak go skasuję na śrubie to kierownica nie wraca przy skręcie . Nie chodzi mi o "fachowców" co to tylko wymieniają uszczelnienia, pomalują, skasują luz śrubką i w sumie nic się nie zmieni.

Czy też nikt czegoś takiego nie robi i zostaje tylko szukać jakiś dobrych używek, co też bywa loterią.

zdecydowanie nikt tego nie zregeneruje..

jak skończył się zakres regulacji to trzeba znaleźć mniej zużytą i tyle.. Przekładnia zużywa się najbardziej w położeniu "na wprost" stąd kasowanie luzu powoduje zacieranie w położeniach skrajnych..

Tak podejrzewałem, ale się łudziłem że może jednak...
A z czegoś innego można bez dużej rzeźby dopasować,? Z tego co wiem to mechanicznie powinna pasować z 260-tki, a rocznikowo młodsze więc może większa szansa na niezużyty egzemplarz. Jeśli się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu.

Pasuje z 260-ki i jest bodajże produkcji ZF.

Takie pytanie pomocnicze, może trochu laickie ale trudno - czy w tych przekładniach normą jest, że nie da się skasować luzu na skrajnych położeniach? Tzn można, ale wtedy się blokuje i nie da przejechać przez środek, a przekładnia nadaje się na złom kiedy i w środkowym położeniu brakuje już śruby regulacyjnej aby luz skasować? Czy też w całym zakresie nie powinno być luzu?

Luz kasujemy tylko w środkowym położeniu, w skrajnych zawsze będzie większy.