Luz mostu tylnego Y60
Moderator: Kosiarz
Luz mostu tylnego Y60
Jakie macie w tym względzie doświadczenia? Luz na obrocie wynosi około 1,5 cm.
Wiadomo, ze luz na wale jest sumą luzu na wałku w skrzyni biegów, luzu krzyżaków i luzu mostu. Ja jednak chcę zlikwidować największy luz na wałku atakującym mostu tylnego.
Pozdrawiam
Wiadomo, ze luz na wale jest sumą luzu na wałku w skrzyni biegów, luzu krzyżaków i luzu mostu. Ja jednak chcę zlikwidować największy luz na wałku atakującym mostu tylnego.
Pozdrawiam
K 260 Long Y 60 GR Long
Dawniej Aro 243D
Dawniej Aro 243D
-
-
- Posty: 7370
- Rejestracja: ndz lis 23, 2008 9:31 pm
- Lokalizacja: ściernisko
Re: Luz mostu tylnego Y60
pisz dalej
Ten kto wolny nad swym losem nie płacze
Lepsze Polskie gówno w polu,niźli fiołki w Neapolu
Lepsze Polskie gówno w polu,niźli fiołki w Neapolu
Re: Luz mostu tylnego Y60
Sprawdź czy dokręcona jest nakretka na wałku atakującym - zbadasz to po zdjęciu wału od strony dyfra . Jesli jest ok to masz luzy talerz-atak . Wyjmujesz po 10cm z każdej strony półośki, wyjmujesz główkę mostu ,a potem kasujesz luz dwoma nakrętkami ustalającymi łożyska wieńca dyferencjału . Być może uda się bez konieczności ruszania wałka atakującego . Wbrew pozorom można to skasować "na wyczucie" bez aparatury pomiarowej . Czas roboty z pięć godzin lekko jak już to robiłeś . Jak pierwszy raz to całą sobotę masz z głowy . No i kup od razu nową uszczelkę na główkę mostu lub tubę silikonu red. To w skrócie bo nie chce mi się pisać za wiele .
Samurai 1.3->Patrol GR Y60 2.8 ->Suzuki Jimny 1.3
-
-
- Posty: 7370
- Rejestracja: ndz lis 23, 2008 9:31 pm
- Lokalizacja: ściernisko
Re: Luz mostu tylnego Y60
owszem
możesz przesunąc koło talerzowe w stronę wałka atakującego
pamietaj jednak że to "podcieranie dupy szkłem"
a jak wiemy dupa podcierana szkłem zakrwawi prędzej czy póżniej
ano bo
atak jest stożkiem
talerz jest stożkiem
zbliżając tależ do ataku bez ruszania ataku mamy pełną gwarancję że styczna obu tych kół zębatych
bedzie gdzie ? ano w dupie
styczna musi być idealna ,poprstu,jesli takowa nie będzie to krwawienie dupy objawi sie w postaci
zajechanego dyfra
bardzo szybko
do wymiany talerz i atak
jeśli nie zmielony dyfer
luzy na talerzu i ataku podaje manual pokazuje on równierz w jaki sposób posługujemy sie ultramaryną
aby sprawdziś prawidłowość ustawienia obu kół względem siebie
przyszło mi płakać niedawno podczas pracy nad mostami
to wiem jak jest
możesz przesunąc koło talerzowe w stronę wałka atakującego
pamietaj jednak że to "podcieranie dupy szkłem"
a jak wiemy dupa podcierana szkłem zakrwawi prędzej czy póżniej
ano bo
atak jest stożkiem
talerz jest stożkiem
zbliżając tależ do ataku bez ruszania ataku mamy pełną gwarancję że styczna obu tych kół zębatych
bedzie gdzie ? ano w dupie
styczna musi być idealna ,poprstu,jesli takowa nie będzie to krwawienie dupy objawi sie w postaci
zajechanego dyfra
bardzo szybko
do wymiany talerz i atak
jeśli nie zmielony dyfer
luzy na talerzu i ataku podaje manual pokazuje on równierz w jaki sposób posługujemy sie ultramaryną
aby sprawdziś prawidłowość ustawienia obu kół względem siebie

przyszło mi płakać niedawno podczas pracy nad mostami
to wiem jak jest

Ten kto wolny nad swym losem nie płacze
Lepsze Polskie gówno w polu,niźli fiołki w Neapolu
Lepsze Polskie gówno w polu,niźli fiołki w Neapolu
Re: Luz mostu tylnego Y60
http://pirate4x4.com/tech/billavista/Gear_Setup/ tłumacz sobie albo szukaj po polsku , ślad współpracy zębów talerz - atak powinien wypadać pośrodku , jak kolega radzi użyj farby , tuszu , smaru miedziowego ....
gdzieś w necie była tabelka co jaki ślad oznacza i w jaką stronę co przesuwać
najlepsze jest to że zdystansujesz , skręcasz na gotowo..... i okazuje się że zdystansowane za ciasno
jak raz to zrobisz dobrze to nabedziesz takiej wprawy że będziesz mógł tą operację powtórzyć :
- w nocy ,
-na mrozie ,
- z zamkniętymi oczyma .
gdzieś w necie była tabelka co jaki ślad oznacza i w jaką stronę co przesuwać
najlepsze jest to że zdystansujesz , skręcasz na gotowo..... i okazuje się że zdystansowane za ciasno

jak raz to zrobisz dobrze to nabedziesz takiej wprawy że będziesz mógł tą operację powtórzyć :
- w nocy ,
-na mrozie ,
- z zamkniętymi oczyma .
Samurai 1.3->Patrol GR Y60 2.8 ->Suzuki Jimny 1.3
-
-
- Posty: 7370
- Rejestracja: ndz lis 23, 2008 9:31 pm
- Lokalizacja: ściernisko
Re: Luz mostu tylnego Y60
tak,owszem,jak już raz to zrobisz ........
ale każdorazowa walka z atakiem i z szajbami na bokach
trwoga,Panowie,trwoga

ale każdorazowa walka z atakiem i z szajbami na bokach







trwoga,Panowie,trwoga

Ten kto wolny nad swym losem nie płacze
Lepsze Polskie gówno w polu,niźli fiołki w Neapolu
Lepsze Polskie gówno w polu,niźli fiołki w Neapolu
Re: Luz mostu tylnego Y60
przypomnijcie sobie jak to było w uazie


Re: Luz mostu tylnego Y60
O właśnie... taka 'normalna' główka mostu to luksus.
Z drugiej strony, jak się zaprawić na uazowych mostach to już nic nie straszne 


Re: Luz mostu tylnego Y60
nie zawsze, czasem trzeba przesunac walek atakujacy, czasem wieniec, a czasem oba, ponizszy obrazek wyjasnia wszystko:pppat pisze:owszem
możesz przesunąc koło talerzowe w stronę wałka atakującego
pamietaj jednak że to "podcieranie dupy szkłem"
a jak wiemy dupa podcierana szkłem zakrwawi prędzej czy póżniej

Re: Luz mostu tylnego Y60
Aleście dali do pieca...
Przecież to można zwątpić już na początku, ale coś z tym muszę zrobić. Szkoda, że nie mogę obejrzeć obrazka redzika, bo nie otwiera... ( Teraz otworzył - widzę to co na stronie wskazanej przez Karola - dzięki)
A żeby nie wycierać dupy szkłem, to co zrobić? tylko nie mówcie, że kupić nowy. A używany też może być nie wiadomo w jakim stanie. Dlatego myślę, aby przy swoim podłubać
gdybym coś robił, poinformuję co wyszło.
Tak myślę , żeby kasować luzik po maleńku... dochodzić do perfekcji...
Ale po waszej "zachęcie" to normalnie kaplica. Ale coś muszę z tym fantem zrobić, bo jak nic to i tak się rozwali w końcu...
Pozdrawiam Lecho

Przecież to można zwątpić już na początku, ale coś z tym muszę zrobić. Szkoda, że nie mogę obejrzeć obrazka redzika, bo nie otwiera... ( Teraz otworzył - widzę to co na stronie wskazanej przez Karola - dzięki)
A żeby nie wycierać dupy szkłem, to co zrobić? tylko nie mówcie, że kupić nowy. A używany też może być nie wiadomo w jakim stanie. Dlatego myślę, aby przy swoim podłubać

Tak myślę , żeby kasować luzik po maleńku... dochodzić do perfekcji...
Ale po waszej "zachęcie" to normalnie kaplica. Ale coś muszę z tym fantem zrobić, bo jak nic to i tak się rozwali w końcu...
Pozdrawiam Lecho
K 260 Long Y 60 GR Long
Dawniej Aro 243D
Dawniej Aro 243D
-
-
- Posty: 7370
- Rejestracja: ndz lis 23, 2008 9:31 pm
- Lokalizacja: ściernisko
Re: Luz mostu tylnego Y60
masz tokarkę ?
i parę innych rzeczy (olej,ten do głowy) spokojnie se poradzisz
i parę innych rzeczy (olej,ten do głowy) spokojnie se poradzisz
Ten kto wolny nad swym losem nie płacze
Lepsze Polskie gówno w polu,niźli fiołki w Neapolu
Lepsze Polskie gówno w polu,niźli fiołki w Neapolu
Re: Luz mostu tylnego Y60
zdejmuj i rób samemu , masz z luzem więc i tak gorzej nie będzie , zdiagnozujesz czy luz jest przez łożyska ,czy przez złe zdystansowanie , dasz rade spokojnie samemu to ogarnąć i pamiętaj że jak kupisz to i tak używany ,a używany już masz ,więc do roboty
Samurai 1.3->Patrol GR Y60 2.8 ->Suzuki Jimny 1.3
Re: Luz mostu tylnego Y60
Dzięki za porady i optymistyczną zachętę na koniec. Pamiętajcie więc -
"Jak ktoś komuś coś, to choć niewiele, ale zawsze coś, a jak nikt nikomu nic, to stoisz jak ten goły na rogu stodoły".
Pozdrawiam i o wynikach poinformuję.
"Jak ktoś komuś coś, to choć niewiele, ale zawsze coś, a jak nikt nikomu nic, to stoisz jak ten goły na rogu stodoły".

Pozdrawiam i o wynikach poinformuję.
K 260 Long Y 60 GR Long
Dawniej Aro 243D
Dawniej Aro 243D
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości