www.forum4x4.pl

Witam wszystkich
Właśnie zabrałem się budowę zderzaka do Patrola, mam już koncepcje i materiały, lecz przed przystąpieniem do realizacji mojego pomysłu proszę o jakieś rady osoby które już zbudowały swoje zderzaki na co zwrócić dokładnie uwagę a może ktoś ma jakieś projekty(rysunki) z którymi mógł by się podzielić.
Z góry dziękuję za wszystkie dobre rady

Weźmie poszuka na forum, bo było sporo, jeden to nawet po 100zł robił zderzaki

sjepka pisze:proszę o jakieś rady

Kupić gotowy.

Zderzaki to dość nerwowy temat, był wałkowany kilka razy.
A nerwowy to dlatego że niektórzy wydali na zderzak 2000 za sztukę i są zadowoleni.
Inni z zacięciem spawacza, wydłubali sobie zderzak za 100zł i... Też są zadowoleni

Ostatnia samoróbka tu http://forum4x4.pl/viewtopic.php?f=6&t=40093&start=575 LandWlkp jego pytaj, ja się dużo tematem interesowałem aż w końcu kupiłem gotowca na tył 400zł

Wiem, że temat jest nerwowy przeczytałem wiele postów i dużo się dowiedziałem nie chce kupować gotowego nie chodzi o finanse tylko o to, że lubię sobie dłubać przy samochodzie. Głównie zależy mi na jakiś rysunkach lub zdjęciach tych osób które już zrobili swoje zderzaki być może uniknę w ten sposób wielu błędów przy budowie mojego

Wpisujesz w wyszukiwarkę grafiki gugla 'patrol zderzak' i masz milion pomysłów, jak za mało to po angielsku... no i szczegóły typu do jakiego patrola ten zderzak, pod jaka wyciagarke, zaczepy, co z tym zderzakiem bedziesz robic, i inne drobnostki, to Ci wyznaczy bledy ktore mozna popelnic...

przeglądałem wiele stron nawet tych angielskich ale nie spotkałem się z niczym ciekawym żadnych konkretnych opisów tak jak na przykład ma Suzuki lub Land rover spotkałem się nawet z rysunkami zrobionymi w autocadzie a do nissana nic
nic chyba będę musiał samemu zrobić wszystko w cadzie

Narysuj jaki masz pomysł ... przedstaw projekty na forum ... a z pewnością rozgorzeje dyskusja na temat zaproponowanego rozwiązania. Jestem przekonany, że więcej osób chętniej podzieli się doświadczeniami gdy będzie widać na zdjęciach lub rysunkach przedmiot dyskusji. Dopóki jest tylko w formie pomysłu w Twojej głowie to tak jak by go nie było i zachodzi podejrzenie, że próbujesz wyłudzić gotowy projekt ..... a sporo ludzi z tego żyje.

Sjepka podjedź do mnie, jakiś czas temu przerabiałem temat https://picasaweb.google.com/1057801169 ... 2802919250

Ten temat kolega przeglądał? http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=6&t=40093

ja miałem pomysł co by zobić sobie zderzaki do y61
policzyłem ,obejrzałem gotowe i jednak wyjdzei zbyt mała różnica
a te gotowe są naprawde dopracowane , jakośc jest zadawalająca
do y60 bym się zastanawiał

Nie chodzi mi o cenę tylko o przyjemność i satysfakcję, że zrobiłem to samemu po zatem nie chciałem nikomu odbierać chleba wiem że wielu żyję właśnie z budowania zderzaków i przeróbek nie liczyłem na to, że ktoś mi przyśle gotowy projekt a ja zaniosę arkusze blachy do cięcia a następnie sobie pospawam pomaluję i koniec chce samemu sobie zaprojektować i zbudować interesowało mnie tylko takie rzeczy jak np. (jakie wymiary podstawy pod wyciągarkę jak zrobiliście ożebrowania itp.) nic więcej

Witki sobie zamontuj. To się u mnie sprawdza.

Mam uciechę jak widzę kolegów zwisających z maski głową w dół, 5cm nad breją i szukających po omacku szekli. Po czym bezcenne: "ku-wa, zgubiłem sworzeń"

A minutki lecą

to masz coś, żebyś sie troche nakarmił

nie wklejam, zeby sie podniecać, nie wklejam, żeby mi sie tu dyskusje rozpoczęły czy taki czy sraki - bo mi to wisi, więc niech sie krytykanci wstrzymają ze swoimi zapędami - mi pasuje a nikomu go nie sprzedaje - jak cos sie podoba to podbieraj pomysły

wykonawca mnie klął, ale wszystko zrobił jak chciałem

to co jedynie bym zmienił to cofnął jednak chłodnicę nieco i wszedł z wyciągarką na równo, zawsze pare cm wiecej do najazdu

sbst pisze:to masz coś, żebyś sie troche nakarmił

nie wklejam, zeby sie podniecać, nie wklejam, żeby mi sie tu dyskusje rozpoczęły czy taki czy sraki - bo mi to wisi, więc niech sie krytykanci wstrzymają ze swoimi zapędami - mi pasuje a nikomu go nie sprzedaje - jak cos sie podoba to podbieraj pomysły

wykonawca mnie klął, ale wszystko zrobił jak chciałem

to co jedynie bym zmienił to cofnął jednak chłodnicę nieco i wszedł z wyciągarką na równo, zawsze pare cm wiecej do najazdu

Słabo widzę karoserie przy spotkaniu małym krzaczkiem
Bardzo blisko blachy te ruły...miałem podobnie i skończyło się blacharką
Sam skrzynka co masz zrobi więcej pożytku

no i sie zaczęło
oczywiscie ze bullbar jest wyłącznie dla "ozdoby" funkcje uzytkowe ŻADNE - wkleiłem pod kątem ZDERZAKA
bullbar natomiart przydaje się nieco przy drobnych dotknięciach, wtedy nie lamie atrapy, nie lecą kierunki - no przynajmniej rzadziej
ale nie liczę na jego prawdziwą moc sprawdzą - po prostu BEZ mniej mi się podoba mój parchatek

osobiście mi się podoba ważne że to twój pomysł już coś podpatrzyłem i wykorzystam ale przy zderzaku do 160
dzięki

sbst pisze:no i sie zaczęło
oczywiscie ze bullbar jest wyłącznie dla "ozdoby" funkcje uzytkowe ŻADNE - wkleiłem pod kątem ZDERZAKA
bullbar natomiart przydaje się nieco przy drobnych dotknięciach, wtedy nie lamie atrapy, nie lecą kierunki - no przynajmniej rzadziej
ale nie liczę na jego prawdziwą moc sprawdzą - po prostu BEZ mniej mi się podoba mój parchatek

Luz
Napisałem o swoich spostrzeżeniach i doświadczeniach

Mi się też podoba.

Jednak jeśli można cóś podpowiedzieć: Narożniki zderzaka uformuj tak, żebyś mógł się oprzeć (o co nie powiem z powodu wcheobecnych pseudoekologów) i przepchnąć auto dalej.

Jeśli zostawić ostre narożniki to się po prostu wbijesz i o jeździe do przodu nie ma mowy.

To samo z rolkami wyciągarki. Tak to trzeba pomontować, żeby nie atakować każdego najazdu właśnie rolkami. Jak zapieprzysz piachem i wodą to przestaną się obracać i linę masz do wymiany po paru mocniejszych zwijaniach.

Mówimy tu o turystyku - o żadnym wyczynie nie ma co marzyć.

ale ten zderzak jest na samochodzie juz prawie rok i robi bez problemow swoja robote
oczywiscie rolkami czasem zbiore trochu ziemi, no ale coz jest i tak mocno cofniety, wiec nie jest to uciazliwe, np ryje sporo mniej niż u kolegow w jeepach duzo wyzej zawieszone -wbrew pozorom. lina i tak wymieniana co najmniej raz w roku, bo uwazam, ze ten element nie moze zawieźć.
i tak zbieram sie w sobie na syntetyka wiec problem rolek zaraz zniknie
narozniki specjalnie poszły max w górę, żeby mieć jak najczyściej przed kołem przy najeździe pod dziwnymi kątami i tylko chronić troche pas od dołu
i owszem to nie wyczyny - bo i to nie zmota - juz nie te lata, ze takimi samochodami można było powalczyć. ale turystyk nie raz taki, ze "polankę" 600m robnilismy w 9h ))
ale to nie wątek o mnie

ja se wydlubalem, ale nikomu sie nie podoba, oprocz mnie.

pochwal się

Ja robilem to 3 razy.
Jakies fantazyjne pomysly, ktore konczyly sie porazkami. Nie sluchalem sie super rad kolegow.
Az w koncu podgladnalem i wystrugalem w miare mocny, w miare nieciezki zderzak.

pokażcie mi projekt, który jeszcze nie spotkał sie z krytyką tutaj...

Taki lajf i tradycja...

A ja se będę motał spanie wg. pomysła jednego z użytkowników...

lysy76 pisze:pokażcie mi projekt, który jeszcze nie spotkał sie z krytyką tutaj...

Taki lajf i tradycja...

Bo krytyka skupia się głównie na wyglądzie oraz tekstach typu "... po co Ci ten balkonik".
A nie o to idzie... Jeżeli zderzak technicznie jest wykonany OK, będzie bezpieczny w płaszczyźnie używania wszelkiego rodzaju off-road'wego szpeju (szekle, kineteki, wyciagarki itd) to co to kogo obchodzi czy jest brzydki , za ciężki albo ma rurki czy nie..