Strona 1 z 5

Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: czw wrz 27, 2012 10:34 pm
autor: CooL
Cześć,

Jestem nowy w części nissanowej - mam Suzuki Vitarę i chciałem sobie kupić coś większego na wyprawy. Zawsze chciałem mieć patrola, rocznik >2000r. Poczytałem trochę, posłuchałem ludzi i dość często pojawia się opinia "Nie bierz patrola, bo w 3,0l pękają silniki/wał korbowy wychodzi bokiem, a w 2,8l pękają głowice i się przegrzewają"

A więc drodzy posiadacze, jak to jest, czy po zakupie patrola, trzeba od razu wymieniać silnik u p. Karłowicza ?


Pozdrawiam,

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: czw wrz 27, 2012 11:40 pm
autor: Igor V8
Nie ...
O 3.0 trzeba dbać
Pilnuj chłodzenia , olej wymieniaj co 7 tyś pozostawiając ok 0.5 cm ponad stan
Nie piłuj po autostradach i będzie żył :wink:

jeżeli boisz się 3.0 to szukaj 2.8 lub ... 4.2 ( z tym cięzko )

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 5:37 am
autor: adas bombowiec
Legendy ludowe - wystarczy nie odpalać i na 98% nic nie wybuchnie.

:)21

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 6:38 am
autor: U404
Tak........jak się katuje autko w błocie po klamki z wskazówką obrotów na czerwonym polu przez pół dnia lub zapierdziela autobana 160km/h na pełnym ładunku lub z laweta a jeszcze dojdzie zakamieniona hłodnica stary płyn popsuty termostat czy czujnik temp.to pózniej ludziska takie mity rozsiewaja i same się nakrecja :wink: a głowice to pekaja też i w toyotach całkiem ładnie :wink: ale osbiście uważam że silnik 2.8 bije na głowe ten 3.0 ale to moja opinia poparta uzytkowaniem :wink:

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 6:45 am
autor: Patryk 160
adas bombowiec pisze:Legendy ludowe - wystarczy nie odpalać i na 98% nic nie wybuchnie.

:)21


:)19



:)2

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 7:36 am
autor: gri74
zostaw tą vitarę , bo jak zmienisz to najwyżej po bułki będziesz mógł pojechać ...

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 9:13 am
autor: Wojtek_W
gri74 pisze:zostaw tą vitarę , bo jak zmienisz to najwyżej po bułki będziesz mógł pojechać ...
Czekalem na Twoj komentarz Grzesiu :)2 :)21


Do autora: Kup LR. Auto z dusza i pomyslem :)21

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 9:16 am
autor: CooL
gri74 pisze:zostaw tą vitarę , bo jak zmienisz to najwyżej po bułki będziesz mógł pojechać ...
Już teraz vitara na simexach jeżdżę po bułki, więc do tego fure już mam ;)

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 9:28 am
autor: martii
bron boze patrola, to szrot jakich malo, glowice pekaja, z kul cieknie, skrzynie sie sypia a szyby nie sa odporne na zabrudzenia blotem :lol:

tylko LR spelni Twoje wymogi - o ile masz drugie auto do jezdzenia na te wyprawy :lol:

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 9:44 am
autor: CooL
martii pisze:bron boze patrola, to szrot jakich malo, glowice pekaja, z kul cieknie, skrzynie sie sypia a szyby nie sa odporne na zabrudzenia blotem :lol:

tylko LR spelni Twoje wymogi - o ile masz drugie auto do jezdzenia na te wyprawy :lol:
Nie chce tu wywoływać wojny na temat wyższości którejś marki nad inna.

Właśnie na relacjach z wypraw widać LR (notogo.net, dunia.pl)... Ale ja się pytam, o patrole :) czy podczas wyprawy do np. Rumuni nie będę musiał robić głowicy dwa razy ;)

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 9:49 am
autor: Wojtek_W
Nie bedziesz musial.


Tak z ciekawosci.. przypomnij mi le razy Pawel robil w Afryce uszczelke pod glowica? ;)

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 10:19 am
autor: zagaj1
Igor V8 pisze:Nie ...
O 3.0 trzeba dbać
Pilnuj chłodzenia , olej wymieniaj co 7 tyś pozostawiając ok 0.5 cm ponad stan
Nie piłuj po autostradach i będzie żył :wink:

jeżeli boisz się 3.0 to szukaj 2.8 lub ... 4.2 ( z tym cięzko )
Podpisuje się pod słowami Igora z pełną odpowiedzialnością :)21 sam jeżdżę 3,0 od 4lat (zrobiłem 80 tyś km), trzeba dbać... :)21

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 10:45 am
autor: Sawa GR
CooL pisze:czy podczas wyprawy do np. Rumuni nie będę musiał robić głowicy dwa razy ;)
Jeśli woda nie pójdzie ci w olej, to pomimo Batorego z tyłu, wrócisz z pęknięta głowicą na pół, lub dziurą w tłoku... A w domu wymienisz silnik...
Ogarnij ogrzewanie, daj chłodzenie oleju jak nie masz i lej ciepłym moczem na tych co pitolą o wybuchach... Wybuchają ciśnieniowcą i tak jak pisali ciągającym lawety, tego nawet 3,3 z K nie lubią...

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 1:40 pm
autor: superkto
Jak ja uwielbiam takie legendy.

Ponoć 2,5 TDi z Audi mają problemy z wałkami.
Ponoć 3,0 TD z BMW ma problemy z kolektorami.
Ponoć 2,8 TD z Nissana ma problem z głowicami.


Mam wszystkie i żadnych takich i innych problemów nie ma.

Jak się dba to się ma.

Polecam Parcha z 2,8.

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 2:15 pm
autor: Wowos
Heh - kumpel ma paska b5 z 2.5tdi v6, który to się podobno rypie nieustannie i w każdym aucie - u niego się nic nie dzieje, a nie ma lekkiego życia.
W parchu 2.8 też dostaje ostro po dupie - używany w całej dostępnej skali obrotomierza, nie wykazuje chęci wybuchu.
superkto pisze: Jak się dba to się ma.
tyle w temacie :)2 :wink:

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 3:06 pm
autor: Hasan_ciach
najpierw cza kupić zdrowe RD28T
póżniej można dbać :)21

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 3:16 pm
autor: Wowos
Ciiiiiii :)21

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 3:23 pm
autor: Zibi
To z mojego podwórka. 4 patrole, 3 sztuki 2,8 i jeden 3,0. - oczywiście piszę o samochodach kolegi bo ja się patrolami nigdy nie skalałem. Zawsze wolałem toyoty :)21

2 sztuki 2,8 gotują się non stop ale jeżdzą. 3,0 na pierwszej wyprawie wybuchł ( na ukrainie) Kupiony nowy silnik,. załozona pompa z 2,8 - wybuchł na kolejnej wyprawie. Kierowca doświadczony, mial terenówek wiele i wie jak jeździć.

2,8 dalej chodzą.

3,0 dostał silnik z jednej z moich HDJ i dopiero jeżdzi. I to na pewno nie wybuchnie.

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 3:56 pm
autor: Łosiu
3,0 na pierwszej wyprawie wybuchł ( na ukrainie) Kupiony nowy silnik,. załozona pompa z 2,8 - wybuchł na kolejnej wyprawie
jak podlaczono pompe z silnika 6cylindrowego do 4cylindrowego?

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 8:37 pm
autor: vandall_jr
Łosiu pisze:
3,0 na pierwszej wyprawie wybuchł ( na ukrainie) Kupiony nowy silnik,. załozona pompa z 2,8 - wybuchł na kolejnej wyprawie
jak podlaczono pompe z silnika 6cylindrowego do 4cylindrowego?
zawsze zostają dwa zapasowe :)21

Nissan ma swoje plusy i minusy.Jak jest odpowiednio eksploatowany będzie działał i na bank da radę. Ale jak go zapuścisz to zawiedzie.

Propozycja Y61+2,8 usuwasz zbędną elektronikę(pompa wtryskowa) dbasz o układ chłodzenia (dobra chłodnica,naturalnie żadnych wycieków)Serwisujesz to na dobrym oleju i naprawiasz na czas najlepiej na oryginalnych częściach.Montujesz odpowiednie zawieszenie o oponach 35 zapomnij wstaw 32/33 też sobie poradzą (nikt z głową na karku w mega przeszkodę na wyprawie się nie pakuje)nie będą nadmiernie obciążać skrzyni i sprzęgła. Dodajesz szpej na wyprawy.Kupujesz dobry aparat i robisz fajne foty z wyprawy.
Ale to tylko propozycja :)21

A to że nissan potrafi zaskoczyć spektakularnym wystrzałem to się zgodzę parę już takich widziałem.Ale powodem w 98% jest kat wyżej wymienionej marki :)

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 10:43 pm
autor: Igor V8
Autentyczny przypadek pewnego klienta ...
Nowe autko GU4 ... mały przebieg , dbane i serwisowane
Klient ten ... kupił łódeczkę
Z małą przyczepką 4.8 tony ( przyczepa + łódeczka ) poleciał do Chorwacji :)21

Widziałem silnik przed wyjazdem i po powrocie ... wrócił ale silnik masakra :-?
Pod góry wjeżdżał na jedynce w porywach na 2-ce przy spalaniu 25-28 l

Sponiewierany tym doświadczeniem życiowym nabył jedynie słuszny motor 6.5 Turbo
W tym roku poleciał na Chorwację tym zestawem ...
Tam gdzie wjeżdżał na jedynce w porywach 2-ce ... V8-ką rzadko redukował na 4-kę przy średnim spalaniu 17 litrów

Koła 35 cali , przełożenia 4.11 ... chłodnica + 110 % :)2

... a że wiem że czyta forum to ...
Gdzie moje foty ?
Bo piwa Karlowaćko żeś nawoził ... :)21

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: pt wrz 28, 2012 10:58 pm
autor: Igor V8
Nie pierdo.cie o Patrolach ...

Patrol w Holandii u Leshera ( a ta karwa i tak ze 300 ukręciła ) na placu ma 700-800 tyś km...
Po naszej stronie ma już 260 tyś km
Na Allegro trafia jako dziewicze auto z przebiegiem 160 tyś km

Szczęśliwy nabywca pojedzie w teren ... pokręci sie wokół komina ... przygrzeje głowiczkę

... potem skamle jakie te patrole uhujowe bo padła głowica czy uszczelniacz półosi puścił :roll:

Zrobię Wam zdjęcia jak wygląda pod maską mój Patrol GU4 4.2 po 200 tyś km ...
Wyjmę silnik , otoknę z kurzu ... wsadzę na fabryczną paletę silnikową Nissan i sprzedam jako nówkę :)21

Więc przestańcie wiecznie pierd..lić o awaryjności Patroli 2.8 , 3.0

Kupujecie złomy z milionem km świadomie bo nikt z Was nie kupi przecież 3.0 z 600 tyś km na szafie ...
... ale jak będzie miał 160 to łykacie jak pelikany :)21

Od to ... 8)

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: sob wrz 29, 2012 12:44 am
autor: mik
Igor, znowu pijesz ?? :)21

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: sob wrz 29, 2012 7:45 am
autor: redzik
to sie nazywa lokowanie produktu. :wink: :)21

Re: Jak to jest z tymi patrolami, wybuchające silniki.. ?

: sob wrz 29, 2012 8:52 am
autor: Igor V8
mik pisze:Igor, znowu pijesz ?? :)21
Nawet zapomniałem jak smakuje ... 8)

denerwuje mnie tylko takie pierd.lenie ...
Pamiętam jak na początku dostawałem joby za Defa ...
... ale z perspektywy czasu ... w sumie nie był taki hujowy ... po prostu mnie zmęczyła nieudolność serwisu ASO
W sumie silniki TD5 zapierdzielały bezawaryjnie po kilka set tysięcy kilometrów

... i te ciągłe pytania ... czy to ... czy jajco 8)

BMW też mnie wkur.wiło i zmęczyło to se na jakiś czas odpuściłem i kupiłem Terrano :)21

Może do Defa nie wrócę ( na perwno nie ) to na bmke mi przeszło

Nie psuje się tylko to ... czego nie ma :)2