Strona 1 z 4
LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 7:36 am
autor: ///ESIU
Witam wszem i wobec
powiedzcie mi koledzy czy LSD miały wszystkie k160 i k260 ?
czy bywały tylko z tyłu czy czasem też z przodu?
jak to było w tych modelach?
jak sie ma LSD w 160 czy też 260 do Diff locka w Y60?
czy rzeczywiscie jest przepaść miedzy jednym rodzajem a drugim?
mówiac najprosciej zamierzam kupic do zabaw 160, 260 lub y60 a nie jestem w temacie na co zwrócic uwage?
warto szukać k160 czy duzo lepszy jednak bedzie y60 a tym 160 nie zawracać sobie gitary
160 VS Y60 za i przeciw ?
jakie są róznice miedzy 160 a 260 w jakich rocznikach ten i ten?
sporo pytań to fakt ale mysle ze nie jednemu swierzakowi beda pomocne
rozjasnicie mi troche temat

pomożecie
z góry serdecznie dziękuje
P.S przebranżowiłem się, jak sa pytania dotyczące beemek chętnie pomoge teraz pora na ofrołdy

Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 9:49 am
autor: Patryk 160
160 to prawdziwie terenowe auto
a 260 ma już gówniany silnik-taki sam jak w Y60
na taki silnik to tylko siku zrobić , ot i taka prawda
y60 robiony już komercyjnie, szybko,tanio i won
160 robiony w czasach gdy się nie żartowało , w czasach gdy terenowy samochód był terenowy
a nie terenowy plastikowy żeby pod kinem wskoczyć na krawężnik
jasne że są wielbiciele gieerów

dekle ,prawdziwe dekle to są , bo ładują swoje pieniądze w nic nie warte gówno
porównanie ?
weźno i zobacz po ile lat mają dzisiejsze 160 i w jakiej są kondycji
a zobacz jak wygląają pod względem technicznym sporo młodsze y60
nie mają szans zachować dobrej kondycji gdy dożyją wieku 160
160 to superpatrolsuper, król ! jedyny !

Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 9:52 am
autor: mik
Nie słuchaj Go
To FANATYK

Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 9:54 am
autor: Wowos
Patryk 160 pisze:.
Zgubiłeś po drodze temat wątku i merytorykę

Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 9:57 am
autor: redzik
K160 i K260 wszystkie mialy z tylu LSD, zaden nie mial z przodu.
Ja mialem tylny most z bardzo mocnym LSD, teraz mam z blokada 100%, powiem tak, LSD robi w szybkich szutrach, jak jedno kolo wisi nic nie daje, blokada 100% natomiast jest pomocna w przejechaniu jakiejs duzej dziury z blotem, na stromym sliskim podjezdzie tez robi robote.
Co do K160 czy K260 czy Y60, to kazdy ma inne wady i zalety
K160 bardzo dobry silnik 3,3TD, wada brak blokady
Y60 blokada (uwaga nie wszystkie, czesc miala tylko LSD), wady silnik 2,8td w ktorym lubi peknac glowica.
K260 to mix K160 i Y60 z wszystkimi ich wadami, robiony w Hiszpanii (aczkolwiek byly serie z silnikiem 2,7TD od terrano, bardzo niedozajebania

).
Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 10:16 am
autor: Sawa GR
Nie słuchaj tego ortodoxa Patryka. Pojedź na pierwszy lepszy rajd i zobacz ile jeździ 160 na resorach wymyślonych do karocy w XVIIIw a ile śmiga GRów

I jakoś nikt co rajd nie wymienia pół auta ani głowicy co tydzień. Jak kupisz dobrą sztukę ogarniętą nic jej nie będzie, a 160 niedługo tylko z żółtymi tablicami będzie widać i tak je należy traktować
Blokady szukaj pełnej, ja mam LSD w Y60 chwaliłem ja sobie (czasem jest lepsza od diff zima, szutry...) ale niestety duże laczki simexowe zabiły mi ją po roku i teraz mam wolne dyfry.
Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 10:23 am
autor: Piotrek M
Patryk 160 pisze:160 to prawdziwie terenowe auto
a 260 ma już gówniany silnik-taki sam jak w Y60
na taki silnik to tylko siku zrobić , ot i taka prawda
y60 robiony już komercyjnie, szybko,tanio i won
160 robiony w czasach gdy się nie żartowało , w czasach gdy terenowy samochód był terenowy
a nie terenowy plastikowy żeby pod kinem wskoczyć na krawężnik
jasne że są wielbiciele gieerów

dekle ,prawdziwe dekle to są , bo ładują swoje pieniądze w nic nie warte gówno
porównanie ?
weźno i zobacz po ile lat mają dzisiejsze 160 i w jakiej są kondycji
a zobacz jak wygląają pod względem technicznym sporo młodsze y60
nie mają szans zachować dobrej kondycji gdy dożyją wieku 160
160 to superpatrolsuper, król ! jedyny !

Pomimo wstawionych "usmieszków" obrażasz sporą część użytkowników Nissanów , nazywając nas "deklami".
Ch.uj ci do tego kto ile i gdzie kasy ładuje.
Jakie masz porównanie , ile lat jeżdziłeś z silnikiem 2,8TD ?
Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 10:41 am
autor: Patryk 160
Piotrek M pisze:Patryk 160 pisze:160 to prawdziwie terenowe auto
a 260 ma już gówniany silnik-taki sam jak w Y60
na taki silnik to tylko siku zrobić , ot i taka prawda
y60 robiony już komercyjnie, szybko,tanio i won
160 robiony w czasach gdy się nie żartowało , w czasach gdy terenowy samochód był terenowy
a nie terenowy plastikowy żeby pod kinem wskoczyć na krawężnik
jasne że są wielbiciele gieerów

dekle ,prawdziwe dekle to są , bo ładują swoje pieniądze w nic nie warte gówno
porównanie ?
weźno i zobacz po ile lat mają dzisiejsze 160 i w jakiej są kondycji
a zobacz jak wygląają pod względem technicznym sporo młodsze y60
nie mają szans zachować dobrej kondycji gdy dożyją wieku 160
160 to superpatrolsuper, król ! jedyny !

Pomimo wstawionych "usmieszków" obrażasz sporą część użytkowników Nissanów , nazywając nas "deklami".
Ch.uj ci do tego kto ile i gdzie kasy ładuje.
Jakie masz porównanie , ile lat jeżdziłeś z silnikiem 2,8TD ?
TYCH KTÓRZY POCZULI SIĘ DOTKNIĘCI - PRZEPRASZAM
przyjmujesz ?
przyjmujecie ?
mam w dupie kasę, Twoją kolego i wszystkich innych,niech każdy kupuje co chce
napisałem po części żartobliwie ,po części prawdziwie ,ale widać wziąłeś to bardzo do siebie
biję się w pierś i jeszcze raz przepraszam .
aha
jak masz silnik 2,8 to zobacz na to
http://www.youtube.com/watch?v=q3TJcs_exeE
nie jeździłem wcale silnikiem 2,8
ale nie muszę rżnąć danej pani żeby stwierdzić że jest gupia i brzydka
Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 11:09 am
autor: Rado nd
Ja Ci wybaczylem. Warunkowo.
Ale slyszalem, ze ta brzydka duzo lepiej rucha.
Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 11:16 am
autor: piotr e38
Widzisz Patryk i obraziłeś kolegę

. Ja osobiście zgadzam się z Patrykiem (może nie tak brutalnie, ale się zgadzam) i mam porównanie, bo posiadam auta i z jednym i drugim silnikiem. K160, to jest niezajebliwy sprzęt i kropka, wszystkie po nim to mniej lub bardziej udane konstrukcje, ale zdecydowanie słabsze wytrzymałościowo niż w 160-ce. Zawsze myślałem, że Patrol na sprężynie będzie miał większy komfort, niż resorak, gówno prawda, kto nie wierzy zapraszam na przejażdżkę 160-ką z oryginalnymi nie klepanymi u kowala resorami, komfort podróżowania bije na głowę Y61 na oryginalnej sprężynie.
PS. Co do LSD kontra DIFFLOCKA i jedno i drugie rozwiązanie ma mady i zalety.
Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 11:20 am
autor: ///ESIU
dzieki koledzy za fajne posty, licze na więcej, mam nadzieje że temat szybko nie umrze
jestem mocno rozdarty nie wiem co mam kupić, za k 160 czy k260 napewno przemawia cena ale ten brak blokady ehhhh....
czyli mam rozumiec że:
k160 NIGDY NIE MIAŁY LSD a zawsze miały 3,3td
k260 miały zawsze LSD i 2,8td
tak
tak liczyłem ze do "K" założe 35 fedime a tu okazuje sie ze LSD nie wytrzymuje ajajajjj
co ja mam wybrac

z beemkami było prościej, wszystkie były na tył

Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 11:38 am
autor: Rado nd
///ESIU pisze:
tak liczyłem ze do "K" założe 35 fedime ...
A nie bedzie to za malo?
Ja bym wrocil do beemek, szpan na osiedlu bardziej widowiskowy.
Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 11:39 am
autor: redzik
///ESIU pisze:dzieki koledzy za fajne posty, licze na więcej, mam nadzieje że temat szybko nie umrze
jestem mocno rozdarty nie wiem co mam kupić, za k 160 czy k260 napewno przemawia cena ale ten brak blokady ehhhh....
czyli mam rozumiec że:
k160 NIGDY NIE MIAŁY LSD a zawsze miały 3,3td
k260 miały zawsze LSD i 2,8td
tak
tak liczyłem ze do "K" założe 35 fedime a tu okazuje sie ze LSD nie wytrzymuje ajajajjj
co ja mam wybrac

z beemkami było prościej, wszystkie były na tył

no nie tak, pomieszales troche, kup K160 w stanie rokujacym, a jak bedzie Ci brakowalo blokady to za zaoszczedzone pieniadze zalozysz tylny most z GR-a

Ale wiekszosc terenowek jezdzi bez blokad i radza sobie dzielnie, nie jest to rzecz niezbedna.
Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 11:40 am
autor: gr9192
Miałem k-160 ,k-260,obecnie mam 2 szt y 60(rd 28 t),oraz zmote z silnikiem z k-160(sd 33 t).Wg mnie k-160 ma tylko jedną zalete(w porównianiu do gr -a) -silnik 3.3 td.Gr y 60 jak pisali koledzy ma gorszy silnik ale czesto wynika to z zaniedbań samych uzytkownikow,kupi auto z zasyfioną chłodnicą i niesprawnym wisko,o termostacie juz nie wspominam- i od razu w teren.Miałem juz kilka y 60 ,zanim ruszy w teren,wymieniam wkład chłodnicy,wisko.Jak na razie w zadnych gr głowicy nie robiłem a jezdze duzo(komplet emteków na rok).W terenie jak juz zalepi chłodnice błotna maż,i bedziesz tak długo jechał,peknie aluminiowa głowica-w tym samych warunkach k-160 z żeliwną głowicą bedze jechał,i nawet jak rzuci płynen raczej nic silnikowi nie bedzie.Reszte napisali kilka postów wczesniej.
Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 11:42 am
autor: Wowos
///ESIU pisze:
czyli mam rozumiec że:
k160 NIGDY NIE MIAŁY LSD a zawsze miały 3,3td
k260 miały zawsze LSD i 2,8td
nie
160tki były z silnikami 2.8pb, 3.3d, 3.3td i rzadko, ale jednak z 3.0Pb. Wszystkie, albo ogromna większość miały lsd.
260tki występowały też z 3.3d/td, oraz 2.8d, 2.8td, 2.8 perkinsa, 2.7td (takim jak w terrano). I tak samo jak wyżej w przypadku lsd.
Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 11:46 am
autor: ///ESIU
Rado nd pisze:///ESIU pisze:
tak liczyłem ze do "K" założe 35 fedime ...
A nie bedzie to za malo?
Ja bym wrocil do beemek, szpan na osiedlu bardziej widowiskowy.
dzięki życzliwy przyjacielu, czekałem na taka odpowiedź hahahaha
czy dużo jest dłubania z przełożeniem tylnego mostu z GIERKA do k160 ?
Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 11:48 am
autor: Wowos
Musiałbyś przerobić mocowania na zawias, bo GRat ma sprężyny a 160 resory. + musiałbyś znaleść podciśnienie do sterowania blokadą, chyba że byś przerobił na ciśnieniową, to wtedy dodatkowo kompresor.
Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 11:51 am
autor: Wojtek_W
Esiu:
Bierz GR'a. Czemu?
Bo tanszy i czesci tansze.
K jest fajne. 3.3 jest zajebiste, ale na tym koniec. To samochod dla naprawde smiadomego uzytkownika a nie zoltodzioba. Dostac dobra sztuke to naprawde cos, a bedzie ona drozsza niz dobra sztuka y60. Pozniejsze czesci pomine.
Napewno rozpierniczysz sporo elementow na poczatku (niezaleznie jakie auto wybierzesz) - y60 bedzie taniej i szybciej doprowadzic do usterce do stanu uzywalnosci. Fajnego k szkoda w lagier. Na spoty janktimerow trza jezdzic.
Nikt przy zdrowych zmyslach nie uwierzy w to,ze resorak k jest bardziej komfortowy niz y61. No ludzie zloci! Obiektywizmu odrobine
Co do blokad. Difflock jest lepszy, trwalszy i latwiejszy w serwisowaniu niz lsd. Tyle.
Mozna zamknac topic
Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 11:52 am
autor: ///ESIU
a czy 3,3 wolnossące to nie za słaby motor pod wieksze koła?
mam jednego na oku niedaleko mnie ale wolnossak
Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 11:56 am
autor: ///ESIU
Wojtek_W pisze:
Mozna zamknac topic
czemu chcesz zamykać?
dla Was sa to rzeczy na porzadku dziennym dla mnie to czrna magia, niby czytam po internecie ale wiadomosci nigdy za wiele
a powiedzcie mi które maja lepsza blache ?
jakis czas temu szukałem y60 ale to wszystko zgniłki kupiłem więc landcruisera j90 bo nie maja problemów z rdzą, załozyłem MTki i niby fajnie ale szybko okazało sie ze to nie to ze to auto na wycieczki a nie wteren, tak wiec powróciłem spowrotem do poszukiwania patrola
zapewne K bedzie jeszcze abrdziej zgniłe od gierków

Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 11:57 am
autor: Wojtek_W
Da rade, jak niechcesz na cwiartke tym jezdzic.
Uturbic zawsze mozna
Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 11:58 am
autor: Wowos
///ESIU pisze:Wojtek_W pisze:
Mozna zamknac topic
czemu chcesz zamykać?
dla Was sa to rzeczy na porzadku dziennym dla mnie to czrna magia, niby czytam po internecie ale wiadomosci nigdy za wiele
a powiedzcie mi które maja lepsza blache ?
jakis czas temu szukałem y60 ale to wszystko zgniłki kupiłem więc landcruisera j90 bo nie maja problemów z rdzą, załozyłem MTki i niby fajnie ale szybko okazało sie ze to nie to ze to auto na wycieczki a nie wteren, tak wiec powróciłem spowrotem do poszukiwania patrola
zapewne K bedzie jeszcze abrdziej zgniłe od gierków

Wszystko zależy od egzemplarza. Z tego samego rocznika możesz trafić na totalny syf, albo całkiem zdrowy egzemplarz...
Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 12:02 pm
autor: Wojtek_W
///ESIU pisze:Wojtek_W pisze:
Mozna zamknac topic
czemu chcesz zamykać?
dla Was sa to rzeczy na porzadku dziennym dla mnie to czrna magia, niby czytam po internecie ale wiadomosci nigdy za wiele
a powiedzcie mi które maja lepsza blache ?
jakis czas temu szukałem y60 ale to wszystko zgniłki kupiłem więc landcruisera j90 bo nie maja problemów z rdzą, załozyłem MTki i niby fajnie ale szybko okazało sie ze to nie to ze to auto na wycieczki a nie wteren, tak wiec powróciłem spowrotem do poszukiwania patrola
zapewne K bedzie jeszcze abrdziej zgniłe od gierków

Spokojnie. Zartowalem z tym zamknieciem.
A co Ci w tym landku sie psuje?
K moze nie byc zgnite akurat, ale miazdzaca wiekszosc bedzie straszliwie zaniedbana. Przywrocenie tego do stanu uzywalnosci w samych czesciach podwoi (potroi?) wartosc sprzetu. A kazda kolejna awaria bezdie bole 5x bardziej niz w Grze gdzie jak dobrze poszukasz to czesci sa w cenie zlomu (doslownie). Niektorzy tu sikaja na kompletne silniki.
Jak myslisz o 35 calowych fedimach to na penwo konkrety teren
Kup sobie poobijanego jak papierowka gr'a i jezdzij az sie nie sypnie. Jak sie sypnie to zepsuta czesc wymieniasz na nowa i jezdzisz dalej. Jedyne co na starcie trzeba by bylo wedlug mnie zrobic to sprawdzic pobieznie silnik, dobrze uklad chlodzenia i hamulce + mosty zrobic. I latasz takim trupem do usranej smierci. W moim towarzystwie jest kilka takich sztuk. Nawet jeden holender zarejestrowany jako ciagnik rolniczy
Oczywiscie warunek,ze nie masz zmairu sie ruszac tym nigdzie dalej.
Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 12:34 pm
autor: ///ESIU
w landku nic mi się nie psuło totalnie nic, byłem w niebo wzięty ale kupiłem go z myslą o wycieczkach w nieznane, z czasem ofrołdowanie mi się spodobało na tyle że kupiłem nowe MTki a jeszcze chwile póxniej chciałem hardkorzyć, ze wzgledu że była to długa 90tka w teren był słaby, no i brak sztywnego mostu z przodu
pod wzgledem technicznym bije na głowe nissana ale już nie ora tak dobrze jak patrol
tak więc wybór jest prosty

Re: LSD w 160 260 a DIFFLOCK w Y60 kilka pytań przed kupnem
: pt lis 09, 2012 12:37 pm
autor: N2O
W 160-ce jedyną wadą są resory które łatwo połamać przy bezmyślnym katowaniu w terenie(choć u mnie jeden oryginalny strzelił dopiero jak koło zaparło się o korzeń w błocie podczas ciągnięcia na mechaniku - wtedy to i lina 12mm strzeliła).
Co do komfortu to zapraszam niedowiarkom na przejażdżkę 160-ką Piotra - jest lepiej niż w nie jednej osobówce, o krótkim Y61 na seryjnej sprężynie nie wspominając(w tym to kręgosłup wysiada jak pojeździsz po dziurawej drodze).
Co do silnika to wolnossący 3,3 jest dobry do kół maksymalnie 33 cale. i to też musi być bardzo zdrowy silnik. W wersji turbo spokojnie 35 cali simex'a/silverstone'a dźwiga(a jak za słaby to zawsze można podkręcić). Fedima 35"(w rzeczywistości 36,5"), to za dużo jak na przedni most w tym modelu.
Sprawne LSD w zupełności wystarcza - a jak już trochę podjechene, to można reanimować elementami z mostu od terrano - tarczki są takie same, a zazwyczaj mniej zużyte.
K260/Y60 ma lepsze LSD na większych tarczkach i to jest uznawane za najlepsze LSD ze wszystkich terenówek na świecie.
Wady Y60 to silnik który wymaga specjalnej troski jeśli chodzi o układ chłodzenia, delikatna skrzynia z osobówki(ale dzięki temu szybko się zmienia biegi) w której łatwo zakatować szczególnie 5 bieg po pół miliona km. Właściwie jedyną zaletą są mosty.
K260 to połączenie wad 160-ki z Y60, tam już nic nie jest takie dobre(jedynie tylny most jest mocny).
