Sterownik rzędowej pompy wtryskowej do 4.2 T

[s4e]

Ma ktoś jakiś patent na ogarnięcie cięgienka gaszenie/praca/odpalanie w rzędowej pompie 4.2? Taki poza linką z kabiny Jeden silnik miałem z kompletną wiązką i sterownikiem, więc bez problemu działa, drugi ma tylko serwonapęd bez sterownika.

[ernil]

Od sd33 nie da się jakoś przytulić?

[s4e]

Nie znam jak tam jest Patrząc na foto to wygląda podobnie, tylko nic mi nie wychodzi do sterowania tą pompą

[Tołdi]

SCANIE drugiej generacji i trzeciej bez EGR mają gaszenie na linkę. Jest tam taka fajna wajcha. Na każdym szrocie to kupisz. Ja tak zrobiłem u siebie bo kombinacje z przełożeniem sterownika 4,2 do instalacji 2,8 zbytnio były męczące.

[s4e]

Roboczo jest z kosiarki Robi, ale niespecjalnie wygląda i jest niezbyt koszerne.

[LSD]

kombinacje z przełożeniem sterownika 4,2 do instalacji 2,8 zbytnio były męczące.

Robiłem u siebie - bardzo proste, wystarczyło poznać zasadę działania
Od 3,3 mogło by podejść, ale zasilanie 24V.

Wg mnie można zastosować jakikolwiek siłownik elektryczny - może nawet taki od centralnego zamka lub zamka klapy bagażnika.
Co prawda sterownik pompy ma 3 położenia - START, STOP, RUN (o ile dobrze pamiętam), ale można korzystać tylko z 2 - STOP, RUN i wtedy zwykły siłownik 2-pozycyjny wystarczy.

[N2O]

Pozycja start jest o tyle fajna, że pompa sama podaje maksymalna dawkę przy rozruchu.

[Ingrid]

Odkopuję temat. Jeśli ori sterownik ma trzy poizycję - start, stop, run.. A ja zamontowałem fajne mechaniczne cięgno które działa w dwóch pozycjach, czyli albo zamykam i gaśnie albo otwieram, odpalam i jadę to.. Co tracę ? Jest trzecia pozycja ? Czy może ten START to było jednoczesne włączenie ssania... ?

[lbl78]

jeśli coś tracisz to nie wiem nie widzę różnicy, a od 4 lat mam "na kermita" czyli jak ciągnę za maskotkę auto gaśnie

[RADZILLA]

Jest napisane ze na START pompa daje full dawke to poprostu jak bys gaz trzymał.

[N2O]

To nie tak jakbyś gaz trzymał, po prostu ogranicznik przesunięcia listwy jest w innym miejscu.

[RADZILLA]

[Ingrid]

Czyli jak ja montując swój patent korzystam tylko z dwóch pozycji dzwigienki na pompie to jeżdzę wciąż na "bogatej" dawce czy co ?

[lbl78]

jeździsz na normalnej,
nie masz "wspomagania" zapłonu no co w sumie przy 4.2 jest w zasadzie zbędnym gadżetem

[LSD]

To nie tak jakbyś gaz trzymał

Nie do końca. Trzymanie gazu w przypadku tej pompy nic nie da podczas rozruchu, bo linka gazu nie jest połączona z pompą, tylko z przepustnicą.

Niemniej, bez pozycji START da się żyć. Ja tak miałem w swoim 4,2 turbo z pompą rzędową. Fakt, że palił po 1-2 sekundach kręcenia, co w porównaniu z pompą rotacyjną jest całą wiecznością.
Przy sprawnym roto, dobrym rozruszniku i świecach 4,2d zapala od "pyknięcia kluczykiem", nawet zimny.

[Ingrid]

Wy wiecie czym jest pozycja start wobec pozycji tej dzwigienki którą gasimy/odpalamy auto czy nie ? Że da się i że nie potrzeba za bardzo to ja wiem, bo jeżdze, ale jak to działa ? Bo na razie odpowiedzi są tak jak większośc wiedzy o td42... temat uturbiania i tego na jakiej pompie by było ok jest najlepszym tego przykładem... mit że rzędowka jest do tego najlepsza to taki przykład W praktyce ta pompa się do tego nie nadaje. Silnik prosty jak cep, a bzdury są powielane na ten temat nagminnie.

[LSD]

Przecież już było napisane - zwiększa dawkę przy odpalaniu. Jak chcesz dokładnie przestudiować w jaki sposób dźwigienka przestawia listwę w pompie wtryskowej to spójrz w service manuala bo to dość skomplikowany układ - słowami trudno opisać

Co do mitu o wyższości rzędówki nad roto przy uturbianiu silnika. Jest on prawdą, biorąc pod uwagę pompy bez przeróbek. Rzędówka jest stanowczo lepsza. Niemniej nie jest to pompa idealna. Idealna jest oryginalna pompa TD42T lub przerobiona roto.
Miałem w swoich Patrolach wszelkie możliwe kombinacje pomp / turbiny i rzędówką z turbo jeździło się bardzo miło.

[Ingrid]

Myślę że z ruchem dzwigienki nie może być za dużo kombonacji, może na przykład przy rozruchu przesuwać ją na maxa do przodu, a w trybie jazdy lekko cofać, jak ktoś miał, ma orginalny system to nietrudno to zaobserwować, i potem napisac na forum,,, reszta to gdybanie...

Co do rzędówki i turbo... Jak rzędówka sterowana PODCIŚNIENIEM z przepustnicy reguluje sobie dawke kiedy nagle zamiast podciśnienie pojawia się nadciśnienie ?

Jeśli LSD przerobiłeś wszystkie opcje to jak turbo z rzędowką (jaką turbiune mialeś ?) jeździło, paliło itd. w porównaniu do orginalnej pompy pod turbo ?

[LSD]

Myślę że Twoje obawy o poprawne działania biorą się z nie przestudiowania całego układu. Pompa rzędowa w Patrolu nie jest sterowana podciśnieniem z przepustnicy. Jest sterowana RÓŹNICĄ CIŚNIEŃ pomiędzy dwoma punktami pomiarowymi.
Pierwszy z nich znajduje się oryginalnie w filtrze powietrza a drugi za przepustnicą. Zasada działania jest prosta. Im większa różnica pomiędzy punktami (przepustnica przymknięta) tym mniejsza dawka. Brak różnicy (przepustnica w pełni otwarta) to dla pompy sygnał - maksymalna dawka.
Po zamontowaniu turbiny i właściwym podpięciu tych 2 punktów pomiarowych nic się nie zmienia w układzie. Niezależnie czy w wolnossącym czy uturbionym silniku występuje różnica ciśnień przed i za przepustnicą, a to że jest to podciśnienie czy nadciśnienie, to już nie ma znaczenia dla zamontowanej w pompie membrany sterującej dawką.
Po uturbieniu trzeba przenieść punk pomiarowy z puszki filtra na odcinek dolotu pomiędzy turbiną a przepustnicą. U mnie było to dosłownie 5 cm przed przepustnicą.

Co do moich odczuć jazdy układem rzędówka + turbo (Garrett T28) - silnik lepiej od oryginalnego TD42T rozwija moc w na wysokich obrotach. Kręci pełną mocą jeszcze na czerwonym polu obrotomierza - trzeba na to uważać. Auto dość agresywnie reaguje na ruchy pedałem gazu - zarówno przyspieszanie jak i hamowanie silnikiem - trzeba się do tego przyzwyczaić. Z rzędówki da się wykrzesać duuuuużo mocy, ale jest to okupione wysokim zużyciem paliwa - największa wada. Warto też zainstalować wskaźnik lub alarm EGT. Ja go nie miałem i kiedyś trochę przesadziłem z butowaniem i zatarłem silnik, a dokładnie stopiłem tłoki.

[N2O]

W momencie rozruchu wajcha jest przekręcana na start, co w połączeniu ze sterowaniem różnicą ciśnień, w pierwszym momencie daje maksymalną dawkę, dlatego też nie trzeba wciskać pedału gazu do rozruchu.
Jakoś da się wcisnąć pompę rzędową od SD33T(z dużym regulatorem do turbo), tylko może być ciasno, ale za to możliwości regulacji i bezpieczeństwo użytkowania znacznie większe.

[Ingrid]

Super, dzięki wielkie za konkrety, teraz już wiem o co chodzi

[LSD]

W momencie rozruchu wajcha jest przekręcana na start, co w połączeniu ze sterowaniem różnicą ciśnień, w pierwszym momencie daje maksymalną dawkę, dlatego też nie trzeba wciskać pedału gazu do rozruchu.
Jakoś da się wcisnąć pompę rzędową od SD33T(z dużym regulatorem do turbo), tylko może być ciasno, ale za to możliwości regulacji i bezpieczeństwo użytkowania znacznie większe.

Bez przeróbek podstawy filtrów oleju nie zmieścisz pompy od SD33T
Do tego dochodzi jeszcze mniejsze ciśnienie wtrysku niż w TD42 oraz inne kąty. Wszystko trzeba by zgrać. Wiem, że kilka osób próbowało wrzucić pompę od SD33T, ale nie widziałem, żeby komuś się udało.

[N2O]

Ciśnienie wtrysku jest takie samo, sprawę kąta wtrysku przejmuje koło napędowe pompy, nawet sekcje są te same. A co do filtrów oleju, to zdaje się, że było kilka wersji samej podstawki.

[LSD]

O ile dobrze pamiętam, jednak ciśnienie różni się jakieś 15-20 barów. Sprawdzałem to kiedyś.
Co do podstawki filtrów to są dwa lub trzy rodzaje, ale każda z nich będzie kolidować, też to sprawdzałem.
Trzeba by przenieść filtry i wymiennik olej / woda, który jest w podstawce w inne miejsce. Dużo roboty

[N2O]

Wszystkie stare diesle typu TD i SD w wersji mechanicznej(obojętnie czy pompa rzędowa czy roto) mają wtryskiwacze ustawione fabrycznie na 110 bar.