www.forum4x4.pl

Zdarzyło się komuś urwać (np. kinetykiem) oryginale tylne ucho Y60 ?
Takie mi się delikatne wydaje.
Pamiętam że byłem świadkiem wyciągania wklejonego na dębowo patrola, właśnie za to ucho kinetykiem,
a szarpały spięte dwa ayta:Y60 z Gelendą.
Nie urwało się.

Jak zobaczysz jak jest wykonane, to od razu będziesz wiedział, że nie należy szarpać tym uchem.

odkręciłem,
i stąd to pytanie

Problemem w Y60 nie jest ucho TYLKO rama hahahhahah może się zdarzyć, że z rama odpadnie.

Czasem wyjedzie ze zbiornikiem.

czasem zbiornik wszystko spina

no ramę mam zdrową,
ale to ucho ,spawane po wierzchu,
ta cienka blaszka, przykręcona na 4 cienkie śruby,
nie wzbudza zaufania

Gwinty raczej d-zwojne chyba 10x1,25 więc śruby raczej nie z g..wno-lit....u pewno 10.9, ew można zdemontować i np wzmocnić spawy

To nie może wzbudzać zaufania, z racji tego że jest spawane.

N2O pisze:To nie może wzbudzać zaufania, z racji tego że jest spawane.

CNC powiadasz

Byle z jednego mela było.

A co ze statkami, tyż spawane są

Ale patrz, że samoloty są nitowane.
Spaw jest nieprzewidywalny.

N2O pisze:Ale patrz, że samoloty są nitowane.
Spaw jest nieprzewidywalny.

ale czolgi sa spawane.

Czołg jest jednorazowy.

N2O pisze:Ale patrz, że samoloty są nitowane.
Spaw jest nieprzewidywalny.

chyba tak sobie pitolicie

N2O pisze:Czołg jest jednorazowy.

a samolot sie od brzozy rozpada.

redzik pisze:a samolot sie od brzozy rozpada.

Tego jeszcze nie wiadomo ...

ucho nie jest złe, gorzej wlasnie zawsze zkondycją tylnej belki

Tylna belka potrafic rozpruc sie i powstaje wybrzuszenie.
Sam mam takie wybrzuszenie. Ucho nie urwalo sie, ale juz nie ciagne za nie, a w jej miejscu mam uchwyt zderzaka.

N2O pisze:Czołg jest jednorazowy.

Zobaczcie jak to ucho w pt91 twardy jest przyspawane
kiedys sie utopilem po lufe to mnie za to wzt wytargal


ale nie wszystko jest spawane
wieża obraca sie po gwincie naprzyklad

rysiek2054 pisze:..............wieża obraca sie po gwincie naprzyklad

A to gwint calowy czy metryczny?
Jak rozumiem,jesli chcemy strzelić zza przesłaniajacego nas wzgórza-krecimy wieżą w odpowiednia stronę Nooo cwane to jest...

vandall1 pisze:

rysiek2054 pisze:..............wieża obraca sie po gwincie naprzyklad

A to gwint calowy czy metryczny?
Jak rozumiem,jesli chcemy strzelić zza przesłaniajacego nas wzgórza-krecimy wieżą w odpowiednia stronę Nooo cwane to jest...

nie wiem jaki gwint

az takich roznic nie ma ze se wieze podniesiesz
okolo 30 obrotow w lewo/prawo
wieza zintegrowana z automatem ladowniczym obracasz sie z cala amunicją na ktorej siedzisz
ale zadne lozyska by nie wytrzymaly obrocic cos o wadze 17 ton z predkoscia ponad metr na sekunde
ruska mysl techniczna nie podrobiona przez zadne inne mocarstwo ale skuteczna

znalazlem jakis filmik z akcji
koncowka to ladowanie jak sie robi jasno to jest moment jak kryza z ladunku miotajacego jest wywalana z czolgu
http://www.youtube.com/watch?v=xS2MRiduWgk

Zapodawalem kiedys tu fabryczne ucha do spawania, i ktos spec od statkow napisal ze takie ucha sie spawa do statkow tysiacami sztuk, tak ze kwestia jakosci spawu. Moim zdaniem zalecenia konstruktorskie odnosnie preferowania elemantow gwintowanych, tudziez skrecanych na sruby nad spawanymi, wynikaja z zalozonej nieufnosci do jakosci wykonanego spawu, ze gdyby dopuscic to kazdy Staszek z chinskim migomatem 90A by posmarkal mialo by przejsc, ale nie kazdy jest Staszkiem i ma slaby migomat i nie umie spawac. Zalozenie jest dobre, bo unika 80% Staszkowych spawow. Ale nie wyklucza, ze sa tez dobre.

Oczywiscie
jak rama zdrowa mozna warstwowo nalozyc spawik i jedyne co nie bedzie robic to slaba lina