www.forum4x4.pl

http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/139/22247.html - Co o tym sądzicie ? Pytam bo założyłem sobie taki 140l z przegrodami, w miejsce wygnitego fabrycznego, mam też zamiar dołożyć jeszcze jeden przed tylnym mostem, i widzę że temat stał się popularny... Teraz F4x4 zaproponoało 150l Myślę że na wycieczki np. do Skandynawii gdzie cena ropy sporo wyższa ma to sens...

Wszystko to sprawa względna. Sam sobie odpowiedz jak często jeździsz do Skandynawii i czy kupowanie zbiornika pozwoli ci zaoszczędzić jakieś pln. Bo jak na jeden wyjazd to bez sensu.
Taka ilość litrów sprawdza się w rejonach gdzie dostępność paliwa jest słaba. Jak często jeździsz w rejony o małym zaludnieniu i biednej infrastrukturze to pomysł jest O.K.
Ps. Produkty od Pawła są dobrze wykonane, warto je montować jak jest taka potrzeba.

Wiesz, gdyby to chodziło o jednorazowy wypad, to oczywiście bez sensu. Ale mało kto ma auto by raz tylko nim pojechać gdzieś dalej. A druga sprawa, to że fjak wygnije Ci fabryczny zbiornik, to jest to okazja by może trochę kasy dołożyć, i mieć komfort zabrania dużej ilości paliwa..
Tylko kwestia ceny - ile to by musiało kosztować by przyjeło się na polskim rynku...

Zasadniczo zgadzam się z rudypajero.koszalin. Duży zbiornik (gdy pełny) to dodatkowe obciążenie, które przy dostępności dobrych stacji nie jest wymagane. Ale są też zalety. Ja np.mam chopla na punkcie wędkarstwa morskiego. Często jeżdżę do Władysławowa na dorsze i do Jastarni na belony czyli 900km tam i z powrotem. Po moich perypetiach z firmową stacją w mojej mieścinie (spuszczenie "oleju", wymiana filtrów - o dziwo bez zbędnych ceregieli koszty pokryła stacja) wolę zatankować w sprawdzonym miejscu i nie musieć dolewać gdzieś po drodze. Do Norwegii także jeżdżę co roku i sam zdecydowałem się na większy zbiornik (140l), a w przyszłości może jeszcze dodatkowy. Oczywiście nie ma co liczyć na szybki zwrot kosztów, ale jeśli patrol zostaje w rodzinie dożywotnio (tak planuję ) to inwestycja ma sens.

No to mamy podobne zainteresowania... 4600zł to sporo, ale jeśli taki zbiornik kupiłbyś za np. 2500zł ? Jest jedna sprawa, często ktoś ma dostęp do tańszego paliwa, czy innego red bulla... Jeśli jadę np. do Norwegii na paliwie po 4 zł, a kupować tam po 8 to jest różnica.. Tankuje np. w Rosji po 3 zł, i przelatuje na tym kraj gdzie paliwo jest sporo droższe...można mnożyć przykłady... Po Polsce to też ma znaczenie... A że waga większa ? Sam zbiornik jest leciutki, a kręcąc się wokół komina nie trzeba tankować na full. Natomiast jeśłi dołożymy do tego dodatkowy zbiornik 60l przed mostem, i zabierzemy np. dwa kanistry, mamy już naprawdę potężny zapas paliwa w długą trasę przez rejon gdzie ceny są wysokie.

Bycie niezależnym od cen i dostępności paliwa ma swoje niezaprzeczalne plusy. Mam przykład znajomych z wypadu w okolice sahary gdzie pomimo pełnego zbiornika i zapasu w kanistrach byli holowani przez prawie 200 kilometrów. Ot po prostu w jednej wiosce nie było tylu butelek z benzyną

Dobra.
Masz 140 litrow i chcesz zmienic na 150 litrow? Bez sensu chyba, nie?
Jak juz do doloz te 40-50 litrow i spokoj.

przekornie - to nie lepiej kupić wóz, który pali połowę mniej i ma duży zasięg na zbiorniku?

defektor z transitem, dyskoteka?

Nic nie chce zmieniać, skąd taka myśl ?! Mroczny, do defa czy disco też robią powiększone zbiorniki i sub tanki. Po prostu pytam co o tym sądzicie...

No jak skad?

W pierwszy poscie piszesz,ze masz 140 litrow, a zaproponano Ci 150l z F4x4. Wiec wnioskuje,ze chcesz zamienic jeden na drugi. Przed tylnym mostem z tego co rozeznwalem temat nie zmiesci sie drugie 150l - aczkolwiek moge sie mylic.
Pasuje tylko pomiedzy wal a rame jakas 50tka czy cos podobnego.

No może tak można było odczytać, sorry, ale nie o to mi chodziło. Ja swój wystawiałem na targach w listopadzie, kiedy f4x4 jeszcze nie wypuściła swojego, przynajmniej ja nic o tym nie wiem. Nie chodzi absolutnie o te 10l w te czy tamte, (zresztą teraz robie 147l ) tylko o pomysł by nie płacić 6700zł za australijski. Przy cenie za taki zbiornik rzędu 2600-2800 to ma sens, bo jak patrzyłem na używki do y61 to chcą po 700-900zł, a i tak są przeważnie powierzchownie skorodowne, i piaskowanie, czyszczenie, malowanie to dodatkowy koszt, a efekt dość umowny...

Ja nawet gdzies mam w cadzie od ktoregos z formumowiczow plan, ale na szczescie sie nie szarpnalem.
W kazdym razie mozna dolozyc jeszcze ~50l miedzy rame a wal. Byla aukcja jednego z forumowiczow jakis czas na allegro. Wtedy razem jest juz 200 , a to sporo.

Tak, sub tank ma 50l, mam to zwymiarowane, i też można wyspawać, Waży to tyle co nic z alu, a opcja fajna moim zdaniem.

Oświećcie mnie koledzy jak jest tankowany taki dodatkowy zbiornik, a potem przelewany do głównego? Dwie pompki elektryczne czy jakoś inaczej?

Dwa wlewy zwykle i pompka przelewasz z jednego wlewu do drugiego w opcij najprostszej. W odrobine bardziej skomplikowanej z kabliny przepompowujesz z subtanka do duzego. Kolega z okolic Zlotoryi u siebie mial nawet tak,ze wkaznik na desce pokazywal wybrany zbiornik.

Wojtek_W pisze:Dwa wlewy zwykle i pompka przelewasz z jednego wlewu do drugiego w opcij najprostszej. W odrobine bardziej skomplikowanej z kabliny przepompowujesz z subtanka do duzego. Kolega z okolic Zlotoryi u siebie mial nawet tak,ze wkaznik na desce pokazywal wybrany zbiornik.

Dzięki
Ja chcę zapodać do Isuzu D-maxa zbiornik zrobiony z butli gazowej toroidalnej umieszczonej w miejscu koła zapasowego...
Nie ma za bardzo jak zrobić drugiego wlewu wiec kombinuje żeby tankować główny i z niego przepompowywać do dodatkowego, a potem odwrotnie
Jeszcze tylko muszę wydębić od Isuzu info jak jest sterowane dodawanie płynu do DPF-a żeby proporcje zachować odpowiednie

ja u siebie w hiluxie zrobiłem dokładnie tak samo

zbiornik toroidalny - wchodzi okolo 80 litrów
tankuje przez otwór z klapką (korkiem) w podłodze paki - wymaga to wycięcia w podłodze paki otworu

paliwo przelewam elektryczna pompką

gÓral świętokrzyski pisze:ja u siebie w hiluxie zrobiłem dokładnie tak samo

zbiornik toroidalny - wchodzi okolo 80 litrów
tankuje przez otwór z klapką (korkiem) w podłodze paki - wymaga to wycięcia w podłodze paki otworu

paliwo przelewam elektryczna pompką

Pompkę masz w zbiorniku czy na zewnątrz?
Masz dpf-a?

pompke mam na zewnątrz

dpfa nie mam bo mam d4d 102KM

gÓral świętokrzyski pisze:pompke mam na zewnątrz

dpfa nie mam bo mam d4d 102KM

Dzięki

dosyć istotną informacja jest to ,że:

- używany zbiornik o pojemności (deklarowanej 61 l LPG faktycznie ok 80 l ON) kosztował 80 zł
- pompka jakieś 40 zł
-elektryka (włącznik ,przekaznik i przewody) nie wiem ale pewnie gdzieś do 100 zł


kupno zbiornika za 4-6 tys po to by tankować tansze palwio w polsce na wycieczce do skandynawi pozostawiam bez komentarza

gÓral świętokrzyski pisze:dosyć istotną informacja jest to ,że:

- używany zbiornik o pojemności (deklarowanej 61 l LPG faktycznie ok 80 l ON) kosztował 80 zł
- pompka jakieś 40 zł
-elektryka (włącznik ,przekaznik i przewody) nie wiem ale pewnie gdzieś do 100 zł


kupno zbiornika za 4-6 tys po to by tankować tansze palwio w polsce na wycieczce do skandynawi pozostawiam bez komentarza

A mundry jesteś ! To ja Cię zapraszam, Dam Ci tysiaka, co Ci będe żałował, i zrób to w parchu, toyocie i wszelkich innych autach skoro tak krytykujesz. W każdym z pewnością wejdzie pod podłogę butla gazowa 80l, w każdym zrobisz wlew w środku, w kanapie tylnej najlepiej, w podłokietyniku.. zabawy z pompakami.. I napewno to będzie lepsze niż porządnie zrobiony zbiornik za 2500zł. Nikt nie każe kupować za 4500 czy 6500zł. Aha, jak komuś wygnije w parchu fabryczny zbiornik, to też niech nie przepłaca, tylko zasadzi sobie dwie butle LPG ze szrotu Aha, i gatuluje pompki za 40zł, niezawodna musi być

foch

no to teraz fakty

cena ON w Polanda 5,4 PLN

cena ON w Norwegii 7,6 PLN


różnica 2,2 PLN


cena zbiornika deklarowna przez ciebie 2500 zł zwróci się po zatankowaniu 1136 l ON bo 2500/2,2

zakładając spalnie na poziomie 13 litrów oszczedzać zaczniesz po przejechaniu niecałych 10.000 tys km zrobionych wyłącznie na paliwie norweskim


jesli chodzi o jakość zbiornika na LPG to nie żartuj porównujac go z jakaś tam wyspawanką z amelinium
jesli chodzi o montaż to powiedzieliśy sobie jaka jest możliwość montazu w DOWOLNYM pickupie

Chyba,ze na przed promem dupniesz sobie 250l na fakturę na bliskiej;-)
Daleko na wschodzie nie byłem. Ale już w takiej Mongolii wszystko miało tę 1000 km zasięgu

e , skończcie pierniczyć gupoty
te wasze zgniluchy nie są w stanie udźwignąć takiego zbiornika
to jest pierwsze primo



http://www.youtube.com/watch?v=8nqNaGxsdLw