I teraz do rzeczy. W samochodzie od mniej więcej 80 km/h słychać delikatne terkotanie, cięzko wyczuć dokładnie z którgo miejsca, ale najprawdopodobniej gdzieś w okolicach wału skrzyni. Zjawisko występuje tylko przy dosłownie położeniu nogi na gazie, nie lekkim dodaniu, ale minimalnym położeniu, samochód wtedy nie przyspiesza, a nawet zwalnia. Jak delikatnie dodam gazu dzwięków nie ma i tak aż do maksymalnego wciśnięcia, tak samo dźwięk ustępuje gdy całkiem puszczę gaz. Nie ważne czy 4 czy 5 bieg. Wydaje mi się, że terkotanie intensywniejsze jak dłużej się pojeździ. Sprawdzone krzyżaki(wyjęte) wały. Napęd przedni oczywiście nie zapięty, sprzęgiełka manualne. Po lekturze forum obniżyłem skrzynię o 12mm. Ale dzwięk jest nadal. Nie wiem gdzie tego szukać, może ktoś z kolegów miał podobną przypadłość?? Jestem wdzięczny za wszelkie wskazówki. Pozdrawiam.
Hubert
(noga prawa)
