star 266 zakup i ewentualna modernizacja
Moderator: Pasza
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
no 3 dyszki trzeba w zabkach zaniesc...
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
grubo.
ciekawe co wylizie jak zacznie jezdzić.
ciekawe co wylizie jak zacznie jezdzić.
#noichuj
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
na pewno cos nie dziala albo zaraz przestanie dzialac, ale za jakakolwiek czesc do 266 zaplace 1/10 ceny analogicznej czesci w autach zachodnich (mercedes, man, iveco, magirus), wiec sie w ogole nie stresuje:)
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
bedziesz to rejestrował i wiózł na kolach?
jaka odległość?
jaka odległość?
#noichuj
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
nie chce mi sie czytac calosci, ale... podobno auto ma byc jako serwis do maszyn rolniczych, wiec palenie zima jest chyba jakby mniej wazne - przy minu 20 w polu sie raczej nie robi, wiec i auto nie bedzie mialo potrzeby jezdzic. swoja droga - ile Ty masz ha i ile sprzetu, ze Ci sie oplaca takie auto do tego kupowac? no chyba, ze chcesz uslugi serwisowe robic? u nas w gospodarstwie jest - a w zasadzie docelowo ma byc, bo na razie jest buda - przyczepka serwisowa, z agregatem, spawarka, kompresorem, palnikiem, narzedziami i paroma duperalami i nie widze potrzeby wozenia calego serwisu, bo i tak cudow nie zdzialasz - przy powaznej awarii i tak trzeba sie zwlec do "bazy".
p.s. jakis czas temu (ze 2 lata mniej wiecej) pojawialy sie w internecie dosc masowo zabudowy warsztatowe z niemieckiej armii na ifach - moim zdaniem lepszy wybor, auto jednak nieco bardziej cywilizowane, rownie dobre w terenie, porownywalne w kosztach. no chyba, ze chcesz troche dolozyc, to szukaj z holenderskiej armii serwisowek na iveco-magirusach z konca lat 80-tych (silnik chlodzony powietrzem, 4x4 na pojedynczych kolach, lekka zabudowa alu, kabina 2 epoki lepsza, podobnie jak osiagi na drodze i spalanie) lub z niemieckiej na manach 8.136 i 8.150 (te z kabinami vw lt), ale to juz trzeba troszke wiecej dolozyc
p.s. jakis czas temu (ze 2 lata mniej wiecej) pojawialy sie w internecie dosc masowo zabudowy warsztatowe z niemieckiej armii na ifach - moim zdaniem lepszy wybor, auto jednak nieco bardziej cywilizowane, rownie dobre w terenie, porownywalne w kosztach. no chyba, ze chcesz troche dolozyc, to szukaj z holenderskiej armii serwisowek na iveco-magirusach z konca lat 80-tych (silnik chlodzony powietrzem, 4x4 na pojedynczych kolach, lekka zabudowa alu, kabina 2 epoki lepsza, podobnie jak osiagi na drodze i spalanie) lub z niemieckiej na manach 8.136 i 8.150 (te z kabinami vw lt), ale to juz trzeba troszke wiecej dolozyc

Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
@czeslaw: bede go rejestrowal dopiero kiedy sie znajdzie u mnie. musi przejsc przeglad jak wszystkie auta sprowadzane z zagranicy. przywioza go na lawecie, 400km.
@timo: jest faktem ze zima sie raczej nie bedzie jezdzic za duzo, ale lubie miec swiadomosc ze jezeli trzeba to siadam, odpalam i jade. obecnie w uprawie jest niecaly 1000ha, sama kukurydza w monokulturze, czesc na ziarno i czesc na kiszonke. przez to ze jest tylko kukurydza, w pewnych okresach roku jest bardzo duzy nawal prac. trzeba w 20 dni uprawic, zasiac, opryskac, dokarmic nawozami. przy zbiorze rowniez jest kupa roboty a pogoda jesienia lubi platac figle wiec trzeba wykorzystac kazda chwile bez deszczu by mlocic. co do zbioru na kiszonke rowniez termin jest bardzo napiety bo chodzi o odpowiednia wilgotnosc sieczki.
dodatkowo swiadcze uslugi zbioru zboz w zniwa na powierzchni 800ha oraz inne prace polowe czasem i 70km od domu. jesli chodzi o sprzet to sa dwa kombajny claas lexion 660 i JD2266, sieczkarnia JD6950, kilka ciagnikow i maszyn do nich.
przyczepka sprawy nie rozwiazuje za bardzo bo jesli ma byc ciagana ciagnikiem to jej predkosc jest co najmniej niska a jesli za osobowka lub powiedzmy pick-up`em to musi byc lekka i stosunkowo mala, za mala. mielismy z 15 lat temu Ife L60, fakt, komfort duzo wyzszy ale paka jest bardzo krotka, co sie rowniez tyczy 8.136 i 9.150. kolega z wioski obok ma 8.136 z dunskiej armii z zabudowa a`la warsztatowa. fakt, autko bardzo przyjemne, dzielne w terenie ale troche za male. magirusa tez mielismy, skrzyniowy z napedem na tyl, modelu nie pamietam. rowniez fajny woz, silnik deutza chlodzony powietrzem bardzo dobrze sie sprawdzal. jednak magirusa, mana, mercedesa czy inne auto z zachodu lacza dwie wspolne cechy: przebieg 100 razy wiekszy jak w starze i cena czesci (o ich dostepnosci nie bede wspominal) a dlaczego Twoim zdaniem trzeba "zwlec" do bazy przy powaznej awarii? czym sie rozni baza od warsztatu na polu? chyba tylko obecnoscia tokarni.
@timo: jest faktem ze zima sie raczej nie bedzie jezdzic za duzo, ale lubie miec swiadomosc ze jezeli trzeba to siadam, odpalam i jade. obecnie w uprawie jest niecaly 1000ha, sama kukurydza w monokulturze, czesc na ziarno i czesc na kiszonke. przez to ze jest tylko kukurydza, w pewnych okresach roku jest bardzo duzy nawal prac. trzeba w 20 dni uprawic, zasiac, opryskac, dokarmic nawozami. przy zbiorze rowniez jest kupa roboty a pogoda jesienia lubi platac figle wiec trzeba wykorzystac kazda chwile bez deszczu by mlocic. co do zbioru na kiszonke rowniez termin jest bardzo napiety bo chodzi o odpowiednia wilgotnosc sieczki.
dodatkowo swiadcze uslugi zbioru zboz w zniwa na powierzchni 800ha oraz inne prace polowe czasem i 70km od domu. jesli chodzi o sprzet to sa dwa kombajny claas lexion 660 i JD2266, sieczkarnia JD6950, kilka ciagnikow i maszyn do nich.
przyczepka sprawy nie rozwiazuje za bardzo bo jesli ma byc ciagana ciagnikiem to jej predkosc jest co najmniej niska a jesli za osobowka lub powiedzmy pick-up`em to musi byc lekka i stosunkowo mala, za mala. mielismy z 15 lat temu Ife L60, fakt, komfort duzo wyzszy ale paka jest bardzo krotka, co sie rowniez tyczy 8.136 i 9.150. kolega z wioski obok ma 8.136 z dunskiej armii z zabudowa a`la warsztatowa. fakt, autko bardzo przyjemne, dzielne w terenie ale troche za male. magirusa tez mielismy, skrzyniowy z napedem na tyl, modelu nie pamietam. rowniez fajny woz, silnik deutza chlodzony powietrzem bardzo dobrze sie sprawdzal. jednak magirusa, mana, mercedesa czy inne auto z zachodu lacza dwie wspolne cechy: przebieg 100 razy wiekszy jak w starze i cena czesci (o ich dostepnosci nie bede wspominal) a dlaczego Twoim zdaniem trzeba "zwlec" do bazy przy powaznej awarii? czym sie rozni baza od warsztatu na polu? chyba tylko obecnoscia tokarni.
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
266 często też mają tokarke na pace. I żadna ifa ani man nigdy nie będą lepsze od starosty 

LJ 70
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
Znam takich co niemal rękami nogami się bronią, przed nowoczesnymi pogotowiami technicznymi (np. MAN TGM 4x4), by tylko powoli ale do celu dojechać 266 w zabudowie warsztatowej.
Prawda jest brutalna, ale "prawdziwa" - Star powolny - dopiero po założeniu szosowej opony z przodu zaczął szybciej jechać w okolicach 75 km/h. Tak to rzeczywiście zamulał. Wynika to z dużego ciężaru zabudowy jak i szpejów w niej zgromadzonych. Dzielność terenowa jest znacznie większa od samochodów 4x4. Opony to jest temat problematyczny. Standardowe ogumienie 1200x20 Stomil T45 występuje jedynie w pojazdach wojskowych i na rynku jedynie ze starych zapasów wojskowych. Uwaga na pastowane opony, robione na nowe - lubią bestie pękać. Produkcja wstrzymana ponad 2 lata temu szkoda, bo opona była przyjaźniejsza i wytrzymalsza od niemal identycznego rosyjskiego odpowiednika - który, żyjąc w zgodzie z przepisami ruchu drogowego nie spełniał wymogów nośności.
Miałem szansę pokonać trasę Turcja - Polska 266 z ostatnich lat produkcji. Po dłuższym postoju nie chciało to jechać więcej niż 65 km/h. Niemal u celu było i prawie 90. Ciężka zabudowa skutecznie zabija dynamikę, a 5 przełożeniowa skrzynia nie daje nam pola do popisu.
Do zadań jakie kolega "dexterek" opisał, ten samochód będzie nadawał się idealnie. Dostępność części jest bogata, a i wachlarz cenowy adekwatny. Mam doświadczenia z nowymi 266 jak i tymi po wojskowymi. Pierwsze wyeksploatowane z racji wieku a te drugie niby mają małe przebiegi i idealny stan jednak rocznik 79' wyrwany z zapasów miał niemal wszystkie elementy gumowe do regeneracji. Czas na gumę niestety nie działa korzystnie - zwłaszcza ta nieużywaną.
Co do kwestii silnikowych w Starach to 359 jest podstawowym motorem napędowym, który pojawiał się w wielu odmianach i konfiguracjach. Wersja 150 KM w 266 jest taka a nie inna bo to ma być prosty i łatwy w naprawie kawałek żelastwa o długiej żywotności w zastosowaniach militarnych. Jego wersja M zmodernizowana, niby lepsza ale na pierwszy rzut oka zmiany nie widoczne. Później pojawiła się wersja z turbo - bez intercoolera, która zasiliła 744 i 1142 - mowa o tych rynkowo dostępnych pojazdach i popularnych. Bo jeszcze pojawiły się takie modele jak 1266 i 1366 czy 844. Były to prototypy, które miały być rozwojowymi modelami serii 200. Niektóre z tych projektów nie przeszły akceptacji wojskowych stad nie trafiły na coraz bardziej wymagający rynek konsumpcyjny. A szkoda. 180 KM to już coś widać różnice w dynamice poruszania się. Poruszony był temat 4 cylindrów w Starze 744. Tak był taki "motór". Skrócony o dwa cylindry 359. Słaby, choć lepszy bo lżejszy. "Zaturbiony" więc parametry zbliżone. Zaburzona konstrukcja powodowała przegrzewanie się jednostek i niewielką popularność.
Wraz z rozwojem kooperacji z innymi konstruktorami pojawił się star 944 - który de-facto był MAN-m. Mimo wszystko udana konstrukcja - bo w miarę prosta. Ale to inna historia.
Prawda jest brutalna, ale "prawdziwa" - Star powolny - dopiero po założeniu szosowej opony z przodu zaczął szybciej jechać w okolicach 75 km/h. Tak to rzeczywiście zamulał. Wynika to z dużego ciężaru zabudowy jak i szpejów w niej zgromadzonych. Dzielność terenowa jest znacznie większa od samochodów 4x4. Opony to jest temat problematyczny. Standardowe ogumienie 1200x20 Stomil T45 występuje jedynie w pojazdach wojskowych i na rynku jedynie ze starych zapasów wojskowych. Uwaga na pastowane opony, robione na nowe - lubią bestie pękać. Produkcja wstrzymana ponad 2 lata temu szkoda, bo opona była przyjaźniejsza i wytrzymalsza od niemal identycznego rosyjskiego odpowiednika - który, żyjąc w zgodzie z przepisami ruchu drogowego nie spełniał wymogów nośności.
Miałem szansę pokonać trasę Turcja - Polska 266 z ostatnich lat produkcji. Po dłuższym postoju nie chciało to jechać więcej niż 65 km/h. Niemal u celu było i prawie 90. Ciężka zabudowa skutecznie zabija dynamikę, a 5 przełożeniowa skrzynia nie daje nam pola do popisu.
Do zadań jakie kolega "dexterek" opisał, ten samochód będzie nadawał się idealnie. Dostępność części jest bogata, a i wachlarz cenowy adekwatny. Mam doświadczenia z nowymi 266 jak i tymi po wojskowymi. Pierwsze wyeksploatowane z racji wieku a te drugie niby mają małe przebiegi i idealny stan jednak rocznik 79' wyrwany z zapasów miał niemal wszystkie elementy gumowe do regeneracji. Czas na gumę niestety nie działa korzystnie - zwłaszcza ta nieużywaną.
Co do kwestii silnikowych w Starach to 359 jest podstawowym motorem napędowym, który pojawiał się w wielu odmianach i konfiguracjach. Wersja 150 KM w 266 jest taka a nie inna bo to ma być prosty i łatwy w naprawie kawałek żelastwa o długiej żywotności w zastosowaniach militarnych. Jego wersja M zmodernizowana, niby lepsza ale na pierwszy rzut oka zmiany nie widoczne. Później pojawiła się wersja z turbo - bez intercoolera, która zasiliła 744 i 1142 - mowa o tych rynkowo dostępnych pojazdach i popularnych. Bo jeszcze pojawiły się takie modele jak 1266 i 1366 czy 844. Były to prototypy, które miały być rozwojowymi modelami serii 200. Niektóre z tych projektów nie przeszły akceptacji wojskowych stad nie trafiły na coraz bardziej wymagający rynek konsumpcyjny. A szkoda. 180 KM to już coś widać różnice w dynamice poruszania się. Poruszony był temat 4 cylindrów w Starze 744. Tak był taki "motór". Skrócony o dwa cylindry 359. Słaby, choć lepszy bo lżejszy. "Zaturbiony" więc parametry zbliżone. Zaburzona konstrukcja powodowała przegrzewanie się jednostek i niewielką popularność.
Wraz z rozwojem kooperacji z innymi konstruktorami pojawił się star 944 - który de-facto był MAN-m. Mimo wszystko udana konstrukcja - bo w miarę prosta. Ale to inna historia.
FORTITUDINE VINCIMUS
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
944 mi sie zajebiście podoba. widać, że ma potencjał. widać też niemieckość ale to zaleta. kabina bardzo fajna, podwozie wygląda na dobrze policzone.
macałem ostatnio w jednostce wojskowej.
macałem ostatnio w jednostce wojskowej.
#noichuj
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
jakiś modny temat z tymi starami sie zrobił
ja tez zapragnąłem takiego sprzętu i nawet kupiłem http://allegro.pl/star-266-i2699958443.html tyle ze sprzedający mnie wykręcił bo sprzedał auto poza aukcją... szkoda bo wyglądał fajnie i kosztował nie wiele.teraz szukam dosyć intensywnie ale nic sensownego się nie pojawia...
zaczynam sie zastanawiać nad ziłem, ten mi się podoba http://allegro.pl/zil-131-idealny-przeb ... 79136.html co sądzicie o takim wozie na weekendowo zlotowe wyjazdy? silnik oczywiście do przeszczepu na coś bardziej ekonomicznego...ma taki ził jakieś blokady itp.?jak się tym jezdzi w porównaniu do stara, jak z awaryjnością podzespołów? te orginalne mosty wytrzymają jakieś 200km w ropie? może jakiś pomysł na silnik? jak ma to rozwiązany napęd, skrzynia jest złączona ze skrzynią rozdzielczą czy jest między nimi jakiś wał?

zaczynam sie zastanawiać nad ziłem, ten mi się podoba http://allegro.pl/zil-131-idealny-przeb ... 79136.html co sądzicie o takim wozie na weekendowo zlotowe wyjazdy? silnik oczywiście do przeszczepu na coś bardziej ekonomicznego...ma taki ził jakieś blokady itp.?jak się tym jezdzi w porównaniu do stara, jak z awaryjnością podzespołów? te orginalne mosty wytrzymają jakieś 200km w ropie? może jakiś pomysł na silnik? jak ma to rozwiązany napęd, skrzynia jest złączona ze skrzynią rozdzielczą czy jest między nimi jakiś wał?
wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl
http://www.bandzior4x4.pl
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
o tu mam jakiś rysuneczek. http://forum.valka.cz/attachments/1058/ ... _popis.jpg wynika z tego ze najprosciej wsadzić jakiś motor razem ze skrzynią... tylko czy reszta wytrzyma..?
wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl
http://www.bandzior4x4.pl
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
Ził 131 niestety nie ma blokad ale za to ma centralny układ pompowania kół - co nie znaczy ze w starych samochodach funkcjonuje
.
Ził na oryginalnym silniku potrafi i 100 km/h jechać, mrucząc przy tym sympatycznie. Silnik nie wysilony ale przyjemny w obsłudze. Pali sporo od 45 do 100 l/100. Wszystko zależy co na nim się znajduje, jakie ma opony i jakiego operatora.
Napęd na 2 tylne osie, przednia dopinana i do tego skrzynia redukcyjna. Model wskazany w linku ma wyciągarkę co jest duuużym plusem. Urządzenia wiertnicze na nim zamontowane cieszą się większym powodzeniem niż te na Starach 266.

Ził na oryginalnym silniku potrafi i 100 km/h jechać, mrucząc przy tym sympatycznie. Silnik nie wysilony ale przyjemny w obsłudze. Pali sporo od 45 do 100 l/100. Wszystko zależy co na nim się znajduje, jakie ma opony i jakiego operatora.
Napęd na 2 tylne osie, przednia dopinana i do tego skrzynia redukcyjna. Model wskazany w linku ma wyciągarkę co jest duuużym plusem. Urządzenia wiertnicze na nim zamontowane cieszą się większym powodzeniem niż te na Starach 266.
FORTITUDINE VINCIMUS
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
Pod jakim względem delikatniejszy?
FORTITUDINE VINCIMUS
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
A i jeszcze jedna sprawa. Samochód specjalny. Niezależnie do kogo należy taki pojazd i niezależnie od tego jak może być zły wpis w dowodzie to samochód specjalny rzeczywiście musi spełniać warunki takowego pojazdu. Przykłady:
- laweta - jest specjalna ale tylko w przypadku usuwania skutków wypadku drogowego, jeżeli już wiezie z Niemiec samochód na handel to jest normalnym pojazdem ciężarowym, który podlega pewnym przepisom - oczywiście jeśli rozróżniamy dodatkowo masę pojazdu do 3,5t i powyżej. UWAGA! samochody miedzy 2,8t a 3,5t w Niemczech muszą prowadzić zapisy czasu jazdy - podobnie jak pojazdy pow. 3,5t.
- polewaczka wody - specjalny, co prawda wozi wodę ale do wykonywania czynności specjalnych,
- szambiarka - wozi "specjalne" produkty ale już nie jest pojazdem specjalnym,
- warsztat techniczny - jak najbardziej specjalny, bo nie służy do przewozu rzeczy i ludzi - w rozumieniu transportu dóbr, bo pojazd specjalny może przewozić ludzi i rzeczy, ale do wykonywania czynności specjalnych.
USTAWA
z dnia 20 czerwca 1997 r.
Prawo o ruchu drogowym
pojazd specjalny - pojazd samochodowy lub przyczepę przeznaczone do wykonywania specjalnej funkcji, która powoduje konieczność dostosowania nadwozia lub posiadania specjalnego wyposażenia; w pojeździe tym mogą być przewożone osoby i rzeczy związane z wykonywaniem tej funkcji;
Dlatego tez nie koniecznie wpis w dowodzie musi być odpowiedni, a to może zostać zakwestionowane przez odpowiednie służby.
- laweta - jest specjalna ale tylko w przypadku usuwania skutków wypadku drogowego, jeżeli już wiezie z Niemiec samochód na handel to jest normalnym pojazdem ciężarowym, który podlega pewnym przepisom - oczywiście jeśli rozróżniamy dodatkowo masę pojazdu do 3,5t i powyżej. UWAGA! samochody miedzy 2,8t a 3,5t w Niemczech muszą prowadzić zapisy czasu jazdy - podobnie jak pojazdy pow. 3,5t.
- polewaczka wody - specjalny, co prawda wozi wodę ale do wykonywania czynności specjalnych,
- szambiarka - wozi "specjalne" produkty ale już nie jest pojazdem specjalnym,
- warsztat techniczny - jak najbardziej specjalny, bo nie służy do przewozu rzeczy i ludzi - w rozumieniu transportu dóbr, bo pojazd specjalny może przewozić ludzi i rzeczy, ale do wykonywania czynności specjalnych.
USTAWA
z dnia 20 czerwca 1997 r.
Prawo o ruchu drogowym
pojazd specjalny - pojazd samochodowy lub przyczepę przeznaczone do wykonywania specjalnej funkcji, która powoduje konieczność dostosowania nadwozia lub posiadania specjalnego wyposażenia; w pojeździe tym mogą być przewożone osoby i rzeczy związane z wykonywaniem tej funkcji;
Dlatego tez nie koniecznie wpis w dowodzie musi być odpowiedni, a to może zostać zakwestionowane przez odpowiednie służby.
FORTITUDINE VINCIMUS
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
generalnie to on sprzedał Twój samochód... wygrana aukcja z allegro ma taką samą moc jak umowa kupna sprzedaży...bandzior pisze:ja tez zapragnąłem takiego sprzętu i nawet kupiłem http://allegro.pl/star-266-i2699958443.html tyle ze sprzedający mnie wykręcił bo sprzedał auto poza aukcją...
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
wiem wiem...lekko mnie tym faktem zirytował...
ale co się będę z chłopiną po sądach ciągał? właściwie to ciekawe jaki wyrok sąd by wydał....nakaz wydania auta którego facio nie ma czy jakieś zadośćuczynienie? a moze zabrali by brykę nowemu właścicielowi ? moze by już po remoncie była... 


wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl
http://www.bandzior4x4.pl
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
Starów jest mnóstwo, ale w innym wypadku chyba bym nie odpuścił...
FORTITUDINE VINCIMUS
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
no wlasnie nie do konca... po ostatnich zmianach regulaminu allegro okazuje sie, ze aukcje w kategorii "samochody", "maszyny rolnicze", "maszyny budowlane" nie sa wiazace (!!!). niby mozna walczyc na bazie przepisow ogolnych, ALE: w wiekszosci nie sa to aukcje w rozumieniu KC, bo jesli jest cena "kup teraz", to mozna sie klocic, czy z formalnego punktu widzenia jest to aukcja...Thespian pisze:generalnie to on sprzedał Twój samochód... wygrana aukcja z allegro ma taką samą moc jak umowa kupna sprzedaży...bandzior pisze:ja tez zapragnąłem takiego sprzętu i nawet kupiłem http://allegro.pl/star-266-i2699958443.html tyle ze sprzedający mnie wykręcił bo sprzedał auto poza aukcją...
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
stara juz przetestowalem w terenie, badzo fajnie sie zachowuje, nie ma zadnych problemow z dzielnoscia terenowa, ale.... jest problem z pompa wtryskowa. chyba jest problem. pali na dotyk ale sa wlasciwie tylko dwa polozenia obrotow silnika. niskie kiedy nie trzymam nogi na gazie i wysokie kiedy wcisne pedal kilka centymetrow. nie mozna plynnie regulowac obrotow silnika. strazacy ktorzy juz odebrali 266 po karosacji z osin mowia ze fabrycznie tak jest ze sa tylko dwa polozenia gazu (tak samo maja w 244), bo kiedy jechali DO osin na karosacje to wlasnie tak bylo, a tam podobno osiny oddaly pompe do jakiejs modernizacji i juz mozliwosc plynnej regulacji obrotow stala sie mozliwa.
jak to wiec jest z tymi obrotami?
jak to wiec jest z tymi obrotami?
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
Znam takich kierowców którzy w każdym wozie maja tylko dwa położenia przyspiesznika:
1. Nie ma mnie w aucie
2. Jadę
Wyreguluj dawkę i takie tam. Ale na wszelki wypadek sprawdź cięgła, czy tam jakiejś radosnej twórczości nie ma.
1. Nie ma mnie w aucie
2. Jadę

Wyreguluj dawkę i takie tam. Ale na wszelki wypadek sprawdź cięgła, czy tam jakiejś radosnej twórczości nie ma.
Nie trzymam Kobiet w domu...
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
Taka uroda, ale regulacje i kontrola wspomniana przez kolegę wskazana.
FORTITUDINE VINCIMUS
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
nadal zastanawiam się nad zakupem ziła z demobilu...ma ktoś doświadczenia z instalacją gazową w takich sprzętach? działa to jakoś? spalanie dużo wyższe niż na paliwie?
wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl
http://www.bandzior4x4.pl
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
ziomal ma wszystko zgazojebione. ziła, gaza 66, stary 660, urala. niektóre tylko na gazie odpalają i jezdzą. spoko. daje się ogarnąć.
#noichuj
Re: star 266 zakup i ewentualna modernizacja
jak dotąd wszystkie zagazowane v8 jakie posiadałem miały zajebisty przepał gazu w stosunku do benzyny....rekordzista był pontiac...wiele lat temu za tzw. kawalera postanowiłem zagazować trans ama 6,6l na holleyu.... spalał dwa razy więcej gazu niż benzyny, po pół roku walki gazownicy zdjęli instalacje i oddali kasę. ciekawe jak w takiej ruskiej maszynie będzie wyglądało....
na szczęście dużego ryzyka nie ma. instalacja tania, do tego założę ją sam...
podpowiedzcie na co tam jeszcze zwrócić uwagę przy zakupie takiego ziła z wojska. są jakieś lepsze lub gorsze wersje?

podpowiedzcie na co tam jeszcze zwrócić uwagę przy zakupie takiego ziła z wojska. są jakieś lepsze lub gorsze wersje?

wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl
http://www.bandzior4x4.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość