iveco 90-16 turbo

ciężarówki 4x4 i więcej..

Moderator: Pasza

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

iveco 90-16 turbo

Post autor: bert » pt sty 19, 2018 5:23 pm

"czerwona ekstrawagancja" zarejestrowana, póki co spec poż po wybudowie wnętrza pójdzie na spec kemping (albo i nie)
Dostała właśnie nowe felgi: 11,75 calowe. Bliźniacze 7 cali idą do magazynu. Dzisiaj na jakiejś starej oponie i nowych felgach sprawdzałem jakie robią się relacje przy zmianie. W zasadzie wszystko OK, zatem czas zamówić opony.

Trochę się nią pokręciłem po okolicy, jedzie się fajnie, ma 3 kilometrowej odludnej prostej doszła do 110 (pusto było to se pozwoliłem). Silnik jak na powietrzem chłodzony zaskakująco cichy.
Miejsca od cholery, ale już jakby... trochę za mało :)17
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Franek_
 
 
Posty: 834
Rejestracja: śr lis 05, 2008 12:22 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: Franek_ » sob sty 20, 2018 9:24 am

continentale MPT 80 lub 81 są fajne :)2

tylko co to są felgi 11,75?

Awatar użytkownika
ZbychoS
 
 
Posty: 7453
Rejestracja: czw maja 10, 2012 8:30 pm
Lokalizacja: Siedlce

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: ZbychoS » sob sty 20, 2018 9:37 am

Franek_ pisze:
sob sty 20, 2018 9:24 am
continentale MPT 80 lub 81 są fajne :)2

tylko co to są felgi 11,75?
Szerokość ??
***** USA

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: Piasek » sob sty 20, 2018 9:58 am

Projekt docelowy ?

Obrazek

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: Mroczny » sob sty 20, 2018 10:01 am

fajna barierka
:)21

Awatar użytkownika
Franek_
 
 
Posty: 834
Rejestracja: śr lis 05, 2008 12:22 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: Franek_ » sob sty 20, 2018 10:02 am

ZbychoS pisze:
sob sty 20, 2018 9:37 am
Szerokość ??
zapewne. tylko po co podawać wymiar felgi bez średnicy?

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: bert » sob sty 20, 2018 11:06 am

po co?
no po co?
:)21
22.5
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: bert » sob sty 20, 2018 11:09 am

Piasek pisze:
sob sty 20, 2018 9:58 am
Projekt docelowy ?

Obrazek
w zakresie bryły tak, tzn kontener z wysokością stania i podniesienie części kabiny również do wysokości stania, natomiast cała reszta - tu mam nadzieję - trochę lepiej niż w przedstawionym na focie "przypadku"
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: bert » pt maja 18, 2018 10:15 pm

no to cd historii duża ivecia "mua"
90 16 kupiony jakoś początkiem roku w niemcowni po pożarnikach tamtejszych z 29 tys na liczniku zmienia swe oblicze (wewnętrzne) ze strożoka na włóczydupe.

No i właśnie po ca 180 godzinach dorywczej pracy dzisiaj (tj 18 maja 2018) „odbyła się” inauguracyjna kawa z parzeniem, piciem oraz myciem garów na pokładzie… „Czerwonej Fanaberii”
Ostatecznie w zabudowie utwardziła się koncepcja dwóch izb, z góralska; izba czarna (sterówka) i izba biała (saluny i sraluny ;) ).
Czyli przód (jest) potraktowany czysto eksploatacyjnie ale z możliwością przespania, gotowania, pobieżnego umycia jesteśtwa swego, jakiś rozrywek typu muza, komp, podwójne łóżko ;) .
Tył zaś (ma być) to sraluno sypialnia, kuchnia i przede wszystkim dużo powierzchni bagażowej, dostępnej głównie od zewnątrz.
Przez te dwa i pół miesiąca sprzyjającej pogody, w wolnym czasie popchnąłem sprawy na tyle:
Zmiana felg i kół by uciec od bliźniaków i wąskich sznitkowych oponek.
Zabudowa mieszkalna czarnej izby, z 9 dotychczasowych miejsc zostawiłem 6 w konfiguracji 2 z przodu i 4 ławka w tylnej części kabiny. Zbudowałem kuchnie (zintegrowany zlew/kuchenka), blaty, zrobiłem szafki, blaty (uchylnie montowane) roboczno – konsumpcyjne, kilka schowków. Miejsce na lodówkę, obecnie kompresorowa 40 l, ale miejsca jest na 60. Spanie dla dwóch osób na opuszczanych panelach (jeszcze bez tapicerek). Rozprowadzenie instalacji 12V przez przetwornicę 24/12, rozprowadzenie instalacji 24V poza obwodem automatycznego głównego wyłącznika prądu.
Osadzenie włazu dachowego. Tapicerki drzwi. Podstawa bagażnika nad „sterówką”, w tej części co na sztywno idzie w dach.
Instalacja wodna. Dwa zbiorniki a 60 l połączone (pompa zanurzeniowa 24V) oraz pięć x 25 l rezerwowych do przepompowania pompka „nośka” w razie potrzeby (z oczywistych powodów wolę większą ilość małych zbiorników niż jeden duży). Zbiornik szarej 25 l
Czarną izbę staram się utrzymać w strażackiej konwencji ryfel +derma. Raz z wygody (sprzątanie). Dwa… dla lansu ;)
Podniosłem również dach kontenera który pierwotnie miał wysokość w środku 160 cm a teraz ma 220, oczywiście wywaliłem z kontenera całą zabudowę pożarniczą co (demontaż) zżarło dużo czasu. Mam też już szablony kilku ścianek (obecnie szablony z OSB) w perspektywie ma to być sklejka.
Zamówione blachy (Alu 1.5 ryfel) na obłożenie ścian (podniesienia) oraz 3 okna PCV do montażu w ścianach (pewnie dojdą jeszcze dwa wedle wstępnej koncepcji). Gotowa jest rama osadzenia drzwi wejściowych do kontenera, rozmontowana obecnie do malowania. Zakupione drzwi typowo kamperowe. Zakupiona boczna roleta. Zakupiony dach włazowy taki sam jak na czarnej izbie (wejście z środka na dach kontenera)
Front stanął i okopał na linii braku czasu kolegi który spawa. Bez konstrukcji (tej co trzeba pospawać) również moje działania wyhamowały.
Czarna izba w 80 % zakończona. Brak materaców oraz zasłon i pokrowców – ale krawcowa w drodze.
Do zrobienia drzwiczki do dwóch z licznych schowków i wysuwany trap wejściowo/wyjściowy dla psów (poziom podłogi kabiny jest wysoki, żona nie może wleźć, psy nie mogą wyleźć ;) ) A ty człowieku rzucaj wszystko i podsadzaj albo wysadzaj ;)
Czeka mnie jeszcze kilka podmalówek tego i owego, swoją drogą nudne jest to składanie (pasowanie) potem rozbieranie do malowania czy klejenia.
Potem jeszcze: kosmetyka typu wyciągarka, jakieś światła dodatkowe, snorkel, platforma bagażowa nad czarną izbą, tu z całkiem serio koncepcją zamontowania tam na dachu całego siodła z ursusa do dachowych przejażdżek (jak na niegdysiejsze safarii). Tam też będzie agregat prądotwórczy, pewnie „invertorek” jakieś 3500 W.
Czeka mnie jeszcze mocowanie koła zapasowego na tylnej ścianie, koncepcje się ścierają, ale pewnie będzie szynowo – windą elepśtryczną - opuszczany w pionie wózek. Koło waży stówę!

Ale póki co pierwsza całkowicie wewnętrzna kawa w „Czerwonej Fanaberii” miała swój czas ;)
Jutro (pewnie) podlinkuje kilka fotek.
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: ernil » pt maja 18, 2018 11:07 pm

Do czasu fotek to wiesz... nie ma z czego szydzic :)21
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: bert » sob maja 19, 2018 7:21 am

podgrzewam szyderców, teraz leciutkie duszenie pod pokrywka na wolnym ogniu ;)
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: Piasek » sob maja 19, 2018 8:16 am

bert pisze:
pt maja 18, 2018 10:15 pm
Koło waży stówę!
i złap teraz kapcia... :lol:

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: bert » sob maja 19, 2018 10:47 pm

a na kiego grzyba mi kapeć i jeszcze go łapać?
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: bert » sob maja 19, 2018 10:52 pm

ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: Piasek » ndz maja 20, 2018 6:13 am

Do pełni szczęścia (kiedyś tam) przydałoby się to obuć w jakie Micheliny XTL itp żeby to sobie radziło w każdym terenie.

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11901
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: Zbowid » ndz maja 20, 2018 6:42 am

Bez satelity. To się nie liczy :)21
Fajna bryka...i dużo roboty. :)2
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: bert » ndz maja 20, 2018 7:24 am

Piasek pisze:
ndz maja 20, 2018 6:13 am
Do pełni szczęścia (kiedyś tam) przydałoby się to obuć w jakie Micheliny XTL itp żeby to sobie radziło w każdym terenie.
ale wiesz, ze jeden taki XTL to wydatek mniej więcej jak 1/4 tego auta
poza tym jest ogólna tendencja ofrołdzenia bez ofrołdzenia, co się będę wyłamywał ;)

ofrołdzenie jest poza tym meczące, wczoraj małym iveciem 900 m pokonywałem przez 3 godziny. Koleiny na pół metra po obu stronach młody las - drągowina bukowa - więc windy nie było do czego zahaczyć. Łopata, podnośnik poduszka spalinowa, standardowy podnośnik, piła bo - a jakże - pniaki były i jako luksus trzy razy wsparcie windą (przez zblocze).
Ileż można :)21
czas wydorośleć ;)
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: bert » ndz maja 20, 2018 7:26 am

Zbowid pisze:
ndz maja 20, 2018 6:42 am
Bez satelity. To się nie liczy :)21
Fajna bryka...i dużo roboty. :)2
została mi jakaś czasza na domu z czasów gdy jeszcze jakiś telewizor w domu był.
Założę jako atrapę ;)
Będzie dobrze ;)
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11901
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: Zbowid » ndz maja 20, 2018 7:42 am

Pamiętaj ( powinieneś chyba jeszcze) o napisie Arcon!
:)21
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: misman » ndz maja 20, 2018 8:53 am

bert pisze:
sob maja 19, 2018 10:52 pm
kilka fotum

http://www.jasawa.pl/linki/fanaberia/cz ... index.html
Wyobraziłem sobie, jak nadziewam się kolanem na któryś z tych kantów :)21 Zabolało :)21 Pozaokrąglałbym, gdzie się da. Po za tym :)2
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: bert » ndz maja 20, 2018 9:06 am

W zasadzie uwaga słuszna, ale wypraktykowane łażeniem, wsiadaniem i przemieszczaniem, nie nadziewa bo poza zasięgiem, choć wz z tym np blaty są mniejsze niż pierwotnie były, bo się o nie zdarzyło przywalić.
W małym tam gdzie ciasno mam pozaokraglane.
Ja to mam w "czarnej izbie" problem, bo przyzwyczajony z małego ivecia do dużo miejsca nad głową, wale łbem w sufit.
Rozważałem podniesienie kabiny, ale odpuściłem, do stania i wygód ma być przecież kontener.
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: jradek » ndz maja 20, 2018 2:59 pm

Jak Bert zaczepia o kant stołu to kant stołu ma śliniaki.
:D
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: bert » ndz maja 20, 2018 5:40 pm

jradek pisze:
ndz maja 20, 2018 2:59 pm
Jak Bert zaczepia o kant stołu to kant stołu ma śliniaki.
:D
Radku... mamusia miała Ciebie jednego, czy więcej nieszczęść się jej przydarzyło? :)21
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Linc0ln
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: czw cze 29, 2017 1:01 am

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: Linc0ln » pt maja 25, 2018 7:43 pm

Witam,

Wie ktoś gdzie znaleść wymiary ramy? To znaczy ile zostaje na zabudowe częśći mieszkalnej od kabiny do końca ramy.
Planuje kupić takie ustrojstwo, ale dopiero robie C wiec chciałbym już zacząć projekt kontenera. Interesuję mnie też rozstaw orginalnych mocować kontenera strażackiego, widziałem campera na kołyskach i buja się strasznie, myśle nad zastosowaniem orginalnych mocować + poduszki.

Linc0ln
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: czw cze 29, 2017 1:01 am

Re: iveco 90-16 turbo

Post autor: Linc0ln » pt maja 25, 2018 8:03 pm

Witam,
Posiada ktoś wymiary orginalnego kontenero i/lub odległość od kabiny do końca ramy? Interesuje mnie również rozstaw i rozmiar orginalnych mocowań.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Samochody ciężarowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość