full size truck
Moderator: Pasza
- bullterrier
-
- Posty: 179
- Rejestracja: ndz gru 17, 2006 2:02 pm
- Lokalizacja: Vratislavia/Varsovia
- Kontaktowanie:
full size truck
Witam
Czy w Polsce są jacyś pasjonaci uprawiający ofrołd pojazdami kategorii full size truck, czyli amerykańskimi pickupami takimi jak dodge ram 2500, ford250 etc? W USA jazda w terenie RAMami jest równie popularna jak wranglerami, np: http://youtube.com/watch?v=rHYduhw4Lbs
pozdro
Paweł
PS Mam nadzieje ża umiesciłem temat na odpowiednim forum, jesli nie to proszę moderatora o przeniesienie do stosownego
Czy w Polsce są jacyś pasjonaci uprawiający ofrołd pojazdami kategorii full size truck, czyli amerykańskimi pickupami takimi jak dodge ram 2500, ford250 etc? W USA jazda w terenie RAMami jest równie popularna jak wranglerami, np: http://youtube.com/watch?v=rHYduhw4Lbs
pozdro
Paweł
PS Mam nadzieje ża umiesciłem temat na odpowiednim forum, jesli nie to proszę moderatora o przeniesienie do stosownego
- bullterrier
-
- Posty: 179
- Rejestracja: ndz gru 17, 2006 2:02 pm
- Lokalizacja: Vratislavia/Varsovia
- Kontaktowanie:
równie wielki sens ma jeżdzęnie samurajem na 33 calowych gumach
. W sumie to do patrola też można upchnąć 40" opony...
ale to już kompletnie nie będzie miało żadnego sensu

. W sumie to do patrola też można upchnąć 40" opony...

Ostatnio zmieniony ndz maja 10, 2009 10:03 pm przez bullterrier, łącznie zmieniany 1 raz.
- bullterrier
-
- Posty: 179
- Rejestracja: ndz gru 17, 2006 2:02 pm
- Lokalizacja: Vratislavia/Varsovia
- Kontaktowanie:
No a jednak jest cośAlbert_N pisze:... 44 calowych gumach... mialo to rownie wielki sens jak jazda walcem drogowymzawsze lubilem patrzec, jak ktos do tego bolida wsiadal

http://www.hardtrucks.lap.pl/articles.php?id=22

Ram 2500HD 488cin V10
- bullterrier
-
- Posty: 179
- Rejestracja: ndz gru 17, 2006 2:02 pm
- Lokalizacja: Vratislavia/Varsovia
- Kontaktowanie:
- bullterrier
-
- Posty: 179
- Rejestracja: ndz gru 17, 2006 2:02 pm
- Lokalizacja: Vratislavia/Varsovia
- Kontaktowanie:
- bullterrier
-
- Posty: 179
- Rejestracja: ndz gru 17, 2006 2:02 pm
- Lokalizacja: Vratislavia/Varsovia
- Kontaktowanie:
Ja mówię o samochodach ciężarowych , czyli powyżej 3500kg.
Co do skuteczności to zgadzam się, ale w realiach polskiego offroadu, gdzie przepisy, regulamin i oesy są dostosowane co najwyżej do Patroli. Ja też mogę sobie tak skonstruować przepisy i trasy, że żadna suzuka nie przejedzie i już
.Równie dobrze można wszystko tak rozegrać, że tylko quady a co najwyżej samuraje przejadą a patrol nigdy w życiu bo jest za ciężki i za duży.
A pewnie ci co jeżdżą unimogami to już wogóle są nienormalni bo to się nigdy nie sprawdzi w terenie co
Co do skuteczności to zgadzam się, ale w realiach polskiego offroadu, gdzie przepisy, regulamin i oesy są dostosowane co najwyżej do Patroli. Ja też mogę sobie tak skonstruować przepisy i trasy, że żadna suzuka nie przejedzie i już

A pewnie ci co jeżdżą unimogami to już wogóle są nienormalni bo to się nigdy nie sprawdzi w terenie co

Ram 2500HD 488cin V10
- bullterrier
-
- Posty: 179
- Rejestracja: ndz gru 17, 2006 2:02 pm
- Lokalizacja: Vratislavia/Varsovia
- Kontaktowanie:
A kto tak twierdzi?Albert_N pisze:nie chodzi az tak o rozmiar auta, a opon - wcale wieksze, a szczegolnie szersze, nie sa takie boskie

No i co w związku z tym?. Ja bym nawet powiedział, że to nie jest żaden Dodge, tylko sama buda od niego i nic więcej, czyli tak jakby nic.grzegorzh pisze: bo ten Dodge to na podwoziu Gaza jest.
W stanach jakoś jeżdżą ludzie dużymi samochodami i nikt nie twierdzi, że Bronko , albo Blazer jest do bani.
Albert , duży romiar opon jest dobry do dużego samochodu, a jak jest jeszcze ciężki to i szeroka się przyda czasem. Dalej pozostanę przy tezie , że rodzaj, typ i masę auta determinuje chrakter trasy i regulamin rajdu.
Ram 2500HD 488cin V10
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Ależ jak nie jak takbullterrier pisze: W stanach jakoś jeżdżą ludzie dużymi samochodami i nikt nie twierdzi, że Bronko , albo Blazer jest do bani.

Jednak w sporcie, w rajdach, jeździ się raczej małymi, lekkimi konstrukcjami.
A to insza inszość i prawda. Ale powiedz, co szybciej zatonie w błocie - ciężki 3,5 tonowy pikap fulsajz, czy jadowita suzuka na simexach?bullterrier pisze:Dalej pozostanę przy tezie , że rodzaj, typ i masę auta determinuje chrakter trasy i regulamin rajdu.

the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
- bullterrier
-
- Posty: 179
- Rejestracja: ndz gru 17, 2006 2:02 pm
- Lokalizacja: Vratislavia/Varsovia
- Kontaktowanie:
No to jesteś w błędzie Damian. A np Tank Trap Trail ? W czołówce jeździ zmota z RAMa , albo Jeep TJ , który jest wręcz monstrualny. No ale tutaj kłania się znów zasada, że jakie wymagania , taki sprzęt.Damian pisze:
Ależ jak nie jak takAmerykanie po prostu kochają wielkie samochody, przerabiają je i taplają się nimi w bagnie, tzw. "mud crossings"
Jednak w sporcie, w rajdach, jeździ się raczej małymi, lekkimi konstrukcjami.
Pewnie, że suzuka, będzie zwinniejsza, a o wyciąganiu to już nie ma co gadać nawetDamian pisze:
Ale powiedz, co szybciej zatonie w błocie - ciężki 3,5 tonowy pikap fulsajz, czy jadowita suzuka na simexach?Dobra, utoną pewnie oba (choć suzuka dalej dofrunie), teraz trza wyciągnąć. Co się wyciągnie łatwiej, szybciej i sprawniej? A czym lepiej pojechać w lesie?

A zobacz na przykład na ten film, który pewnie oglądałeś już nie raz http://www.youtube.com/watch?v=l_Z3IRmxXKo . Czy mniejsze samochody by sobie poradziły tam gdzie poradził sobie ten "Jeep na Unimogu" ? Ostatnio oglądałem co amerykanie wyprawiają unimogami. Jak by mi ktoś powiedział, kiedyś, że można pokonać takie przeszkody pojazdem 4x4 to bym nie uwieżył, a tym bardziej ciężarowym samochodem. I nie mówię tylko skałach, ale także błoto i typowo leśny trial. Sprawa jest Prosta, tam gdzie się konkretnych gabarytów pojazd nie zmieści tam się nie wjeżdża, ale są miejsca gdzie mały samochód nie da rady samodzielnie, tylko na winchu. Ogólnie to masz rację, małe pojazdy, a szczególnie lekkie zawsze będą miały przewagę, ale nie ma co spisywać na straty cięższych. Ja po prostu lubię duże pojazdy i już. Nie znajdę tego teraz, ale sam kiedyś pisałeś , że jak się kocha jakąś markę to jest to kwestia odpowiednich środków... zabierać sie do roboty "jazda" (nie mówie o WV golfie

No właśnie... ofrojd to nie tylko manewrowanie po lesieDamian pisze:Ofrojd to nie tylko taplanie się w glucie, ale również manewrowanie po lesie.

Moim celem nie jest wcale przekonywanie kogokolwiek do tego, że jakiś fulsajz jest lepszy, bo tak nie jest, ale często soptykam się nawet z tak skrajnymi reakcjami jak wyśmiewanie ludzi jeżdżących amerykańskimi dużymi samochodami. Na razie chcę mierzyć do kategorii 3500kg bo tylko tam mam jakieś szanse w rywalizacji, a kiedyś w przyszłości to może unimoga jakiegoś zanabędę...
Ram 2500HD 488cin V10
http://www.youtube.com/watch?v=0GGrHhyw ... re=related
tutaj to już żadna suzuka by nie dała rady, sam byłem mega zdziwiony jak ten kolos w takim lagrze jeździ
tutaj to już żadna suzuka by nie dała rady, sam byłem mega zdziwiony jak ten kolos w takim lagrze jeździ

spoko luzik
www.wawa4x4.pl
www.wawa4x4.pl
- Duży kloss
- Posty: 501
- Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:45 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: full size truck
Też chciałbym zobaczyć jak mała zwinna suzuka jest lepsza w takim miejscu od Full siza
jeżdziłem kiedyś Blazerem K5 na 35calach i nie powiem że nie daje sobie rady w terenie i na pewno nie brak mu mocy u mnie był 300konny silnik z corvetty i zapewniam że nawet ciągnąc lawete z Cjotem był bardzo dynamiczny SPALANIE też było dynamiczne
pewnie jak wpuścicie miedzy drzewa takiego potwora i suzuczkę to niema o czym gadać ale w normalnych warunkach to suza się ob....
tak jak koledzy już zauważyli głębokości brodzenia NIE są porównywalne
Srednica kół też nie jest bez znaczenia....kiedyś udowodniłem to przy okazji takiej małej konkurencji "król błota" kolega Trasek(niektórzy wiedzą kto to
) walczył dzielnie swoją Suzą ale w końcu poległ












Volvo TGB11,GAZ67b, T24 weasel, GM-578m1(KUB-M) a to już inna bajka...osobówka JEEP WJ
Re: full size truck
troche jak porownywac willisa do dodga 3/4 i nie bez powodu to willyski sa popularne (mam oba i w niektorych warunkach dodge w terenie moglby byc lepszy ale pali duuuzo i generalnie zwrotnosc nie jest imponujaca) -wjedz do przecietnego lasu zobacz nasze drogi waskie zakrety i brak utwardzen -jechalem w grupie z humerkiem i w ktoryms momencie zostal pomiedzy drzewami z opcja na wstecznym. ponadto unimog jest krotki co daje mu zwrotnosc ale wiekszoscia tej klasy aut jest inaczej wiec zostaja poligony itp ale w dosc ograniczonej formie
- Duży kloss
- Posty: 501
- Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:45 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: full size truck
Masz rację nie da się porównać tak różnych pojazdów ale nie zaprzeczysz że Full Size jeździ w terenie tylko te drzewa nieraz rosną za gęsto... 

Volvo TGB11,GAZ67b, T24 weasel, GM-578m1(KUB-M) a to już inna bajka...osobówka JEEP WJ
- bullterrier
-
- Posty: 179
- Rejestracja: ndz gru 17, 2006 2:02 pm
- Lokalizacja: Vratislavia/Varsovia
- Kontaktowanie:
Re: full size truck
Oczywiście, że jeżdzi. A najważniejsza sprawa to właśnie to co napisałeś. Nie porównujmy takich pojazdów ...Duży kloss pisze:Masz rację nie da się porównać tak różnych pojazdów ale nie zaprzeczysz że Full Size jeździ w terenie tylko te drzewa nieraz rosną za gęsto...
Wniosek z dyskusji jest bardzo prosty. Im mniejszy i lżejszy pojazd tym większa dzielność terenowa. Zatem kierując sie tylko i wyłącznie zasadą "skuteczności" w terenie najlepiej kupić quada i to najlepiej na gąsienicach.
Ja wychodzę z założenia, że nie inetersuje mnie "skuteczność" rozumiana przez ogół łofrołderów i slalom za samurajem między drzewami na jakimś tam oesie. Po prostu lubię wagę ciężką i już... a nie stać mnie na 10ciotonowego kolosa więc mam Rama. Gdyby zależało mi na ekstremalnej dzielności w terenie... każdym terenie (a nie oesie układanym w taki sposób by suzuka przejechała i ewentualnie tojka)... to bez zastanowienia kupiłbym sobie sportsmana lub grizzly i objadę wszędzie każda suzukę nie wiem jak zmotaną... Celem mojego życia nie jest być najlepszym łofrołdowcem na oesach z suzukami i już. Jedni lubią demolować suzuki inni brewki w golfach a inni duże pojazdy amerykańskie ("kompletenie nieporadne w terenie"

A rozmiar opon ma znaczenie i to szczególnie w dużych pojazdach. Tylko proszę by w ripoście jakiś łofrołdowiec nie wmawiał mi że w moim mniemaniu ma kluczowe znaczenie, bo tego nigdzie tu nie powiedzaiełm... a często się taki proceder powtarza w tego typu dyskusjach, jak brakuje już argumantów.
Ram 2500HD 488cin V10
- Duży kloss
- Posty: 501
- Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:45 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: full size truck
Amen!!!! święte słowa i idealna postawa łofrołdowa podpisuje się pod tym oboma łapami "przecież nie chodzi o to by złapać zajączka tylko o to by go gonić"
tak no marginesie powiem że moje volvo TGB też się zakopuje ....tyle że później






Volvo TGB11,GAZ67b, T24 weasel, GM-578m1(KUB-M) a to już inna bajka...osobówka JEEP WJ
Re: full size truck
jakie korki tam maja i zamęt http://www.youtube.com/watch?v=1rzmEnaX ... re=related
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość