Mercedes-Bęc 7.5 tony DMC - który i z jakim motorem brać?

[DamnIt!]

Sposobię się do zakupu pojazdu jak w temacie. Miał być niby "mały" Steyr - ale wybito mi go z głowy informując o panujących obecnie cenach części zamiennych i ich nikłej dostępności.

Zatem będzie najprawdopodobniej Mercedes-Bęc 809 lub 811 lub 814 lub 817. W związku z tym zestaw pytań mam:

1. którą brać wersję:

z ryjkiem:


czy bez ryjka:


2. Czy pomiędzy "z ryjkiem" a "bez ryjka" są jakieś różnice(oprócz samego ryjka)? Czy rama, układ napędowy jest taki sam w obu przypadkach?
3. Który silnik jest dobry do tego samochodu? 4 cylindry(809)? z Turbo(chyba 811)? a może 6 cylindrów? Jakiś silnic ECO(pompowtryski?)? Priorytetem jest bezawaryjność i niskie spalanie. Prędkość/przyspieszenie nie ma znaczenia.
4. Czy samochód ma jakieś fikuśne elementy i szczegóły na które trzeba zwrócić uwagę przed zakupem?
5. Czy są jakieś pikantne szczegóły w rodzaju "pompa wody za 4000 zł netto" albo "bęben hamulcowy za 2000 zł netto do ściągnienięcia z Baden-Baden za 8 tygodni?"

Niech mi ktoś z sznownego towarzystwa wyjaśni jak do tematu podejść - bo nigdy nie miałem jeszcze mercedesa bęca - a nie bardzo stać mnie teraz na jakiekolwiek wtopy

[lech.]

Pomyśl o serii 12 (np.1223). Ósemki mają mizerną ładowność, a przeładować łatwo. A jak brać to tylko 6 cylindrów - są mniej obciążone i wytrzymują większe przebiegi. Ponadto zastanów się nad kabiną sypialną, zanim zieloni Cię zapytają o rachunek z hotelu na trasie.

[Mroczny]

bierz z ryjkiem

[benek83]

Ryjek to chyba w Muminkach był ,
a co do MB to ECOPOWER jest łatwo psujący się na polskim paliwku, wieć lepsze zwykłe jednostki silnikowe

[QL]

14.
bez ryjka - brzydszy ale kabina unoszona, dostęp do engina idealny.

Ponoć jednak mimo wszystko 4 cyl jakoś trwalsze były od 6-cio, wiem że to dziwne ale tak im wyszło. Ale tak czy siak to mega trwałe motory, więc dywagacje sa na zasadzie co dobre a co jeszcze lepsze. Około 20 tysi pln jak się postarasz to znajdziesz nawet z malutkim przebiegiem rzędu 200 tys. Serwisowane nawet z przebiegami 600-700 tys chodzą jak dzikie.

Do 7,5 DMC 14 starcza całkowicie, ale sprawdź przełożenia, niektóre miały koszmarnie wolny dyfer. Znaczy przejedź się
Niemniej 814 daje radę bdb, chodzi fajnie i nie czuje sie że to tylko 4 cylindry. Pewnie zawsze lepiej mieć 17 niz 14, ale to juz jak kto woli.

[DamnIt!]

14.
bez ryjka - brzydszy ale kabina unoszona, dostęp do engina idealny.

Ponoć jednak mimo wszystko 4 cyl jakoś trwalsze były od 6-cio, wiem że to dziwne ale tak im wyszło. Ale tak czy siak to mega trwałe motory, więc dywagacje sa na zasadzie co dobre a co jeszcze lepsze. Około 20 tysi pln jak się postarasz to znajdziesz nawet z malutkim przebiegiem rzędu 200 tys. Serwisowane nawet z przebiegami 600-700 tys chodzą jak dzikie.

Do 7,5 DMC 14 starcza całkowicie, ale sprawdź przełożenia, niektóre miały koszmarnie wolny dyfer. Znaczy przejedź się
Niemniej 814 daje radę bdb, chodzi fajnie i nie czuje sie że to tylko 4 cylindry. Pewnie zawsze lepiej mieć 17 niz 14, ale to juz jak kto woli.

Znaczy się mam szukać 814 z silnikiem 4 cylindrowym? To jest to ECO jakieś?

[unimog]

"Ponoć jednak mimo wszystko 4 cyl jakoś trwalsze były od 6-cio, wiem że to dziwne ale tak im wyszło"
dziwne to , pierwszy raz spotykam się z taka opinią że 4 z DB lepsza od 6 ale niech ci tak bedzie .
A 814 był 4 +turbo lub 6 bez ( 817 to jest 6 +turbo)

[QL]

No właśnie o to mi chodziło.

Ja osobiście tez bym wolał 6 - dla zasady, ale ponieważ opinie znam, a jeździłem 4 , to przekazuję jako sprawdzone. 4 jest całkiem niezła, a jak to ma pracować i trzeba liczyć koszty, to cóż takie czasy, trzeba się zadowalać 4.