Liazem na Dakar 2012
Moderator: Pasza
-
-
- Posty: 259
- Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:16 pm
- Lokalizacja: Klucze k/Olkusza
- Kontaktowanie:
Liazem na Dakar 2012
Witam,
ponieważ dostałem dziś upoważnienie w imieniu mojego ziomala, który będzie startował w nadchodzącej edycji Dakaru na Liazie. Teraz quiz: proszę o nazwisko owego jegomościa.
Fotki z przygotowań w Tunezji zapodam, jak się nauczę to robić.
ponieważ dostałem dziś upoważnienie w imieniu mojego ziomala, który będzie startował w nadchodzącej edycji Dakaru na Liazie. Teraz quiz: proszę o nazwisko owego jegomościa.
Fotki z przygotowań w Tunezji zapodam, jak się nauczę to robić.
Nie ważne czym ale dokąd zmierzasz.
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Liazem na Dakar 2012
liazem?
ze skansenu jakiegoś go wygrzebał?
dzizassss...
najpierw rozciekną się zwolnice
potem popękają resory
potem zetnie szpilki kół
potem zducpy się skrzynia na kilka sposobów zależnie ktora wersja
potem zapieni się wspomaganie
potem ukurwi się wał napędowy
potem oberwie chłodnice
potem sprężarka zdechnie
potem siłownik sprzęgła
potem zerwie tłumik na tarczy sprzęgła
potem sie zablokuje tylny dyfer
potem strzeli poduszka siedzenia kierowcy
potem urwie się alternator
jak bym się bardziej skupil to sobie jeszcze trochę usterek przypomnę cudownych.
ale generalnie...fajny pomysł
ze skansenu jakiegoś go wygrzebał?
dzizassss...
najpierw rozciekną się zwolnice
potem popękają resory
potem zetnie szpilki kół
potem zducpy się skrzynia na kilka sposobów zależnie ktora wersja
potem zapieni się wspomaganie
potem ukurwi się wał napędowy
potem oberwie chłodnice
potem sprężarka zdechnie
potem siłownik sprzęgła
potem zerwie tłumik na tarczy sprzęgła
potem sie zablokuje tylny dyfer
potem strzeli poduszka siedzenia kierowcy
potem urwie się alternator
jak bym się bardziej skupil to sobie jeszcze trochę usterek przypomnę cudownych.
ale generalnie...fajny pomysł

#noichuj
Re: Liazem na Dakar 2012
Józek Cabała 

Re: Liazem na Dakar 2012
LIAZ już nie egzystuje z tego co się orientuję... Xena była ich ostatnim podrygiem pod koniec lat 90-tych.
Jedzie starym = ze starego Liaza pozostała plakietka i szczątkowe elementy poszycia kabiny ?
A TATRĘ wykupił Paccar i będą w sieci DAF'a sprzedawać, z adaptowaną kabiną z tegoż. Mam wrażenie że dla przeciwwagi dla Iveco które ASTRĘ oferuje.
To jak z tym LIAZEM ?
Jedzie starym = ze starego Liaza pozostała plakietka i szczątkowe elementy poszycia kabiny ?
A TATRĘ wykupił Paccar i będą w sieci DAF'a sprzedawać, z adaptowaną kabiną z tegoż. Mam wrażenie że dla przeciwwagi dla Iveco które ASTRĘ oferuje.
To jak z tym LIAZEM ?
Praca na warsztacie jest zdrowa. Spaceruje się w poszukiwaniu narzędzi które przed chwilą tu były...
-
-
- Posty: 259
- Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:16 pm
- Lokalizacja: Klucze k/Olkusza
- Kontaktowanie:
Re: Liazem na Dakar 2012
tak Anatol bingo.
Auto było przygotowane w Czechach. Gadałem z nim wczoraj i mówił, że już jest wszystko spasowane. Ponad 900 kucyków. Foty będę musiał wrzucić chyba na swoją stronę i udostępnić, bo wkleić chyba się nie da.
Auto było przygotowane w Czechach. Gadałem z nim wczoraj i mówił, że już jest wszystko spasowane. Ponad 900 kucyków. Foty będę musiał wrzucić chyba na swoją stronę i udostępnić, bo wkleić chyba się nie da.
Nie ważne czym ale dokąd zmierzasz.
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Liazem na Dakar 2012
silniki były liazowskie nawet znośne.
osprzęt gówniany ale sam piec dawał radę.
raz mi 330tke zajebali kwasem siarkowym w paliwie. ciągaliśmy tym kontenery po 38-40 ton. dawki były przestawione na pompach. na paliwie z kwasem dał radę 70km, potem zaczął ziać metrowym ogniem z rury i zdechł.
pomiary wyszły wstrząsajace. na 70 kilometrach z zapierdalającego ciągnika został wrak z 18 atmosferami sprężu...
osprzęt gówniany ale sam piec dawał radę.
raz mi 330tke zajebali kwasem siarkowym w paliwie. ciągaliśmy tym kontenery po 38-40 ton. dawki były przestawione na pompach. na paliwie z kwasem dał radę 70km, potem zaczął ziać metrowym ogniem z rury i zdechł.
pomiary wyszły wstrząsajace. na 70 kilometrach z zapierdalającego ciągnika został wrak z 18 atmosferami sprężu...
#noichuj
-
-
- Posty: 259
- Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:16 pm
- Lokalizacja: Klucze k/Olkusza
- Kontaktowanie:
Re: Liazem na Dakar 2012
To będzie test dla sprzętu, bo Józek ma ciężką nogę i każde żelazo się pod nią gnie. Może to uwzględnili w czasie motania, bo konsultacje na bieżąco robił. A jak go znam, pierwsze co zrobi, to wygniecie piętą dziurę pod butem, żeby pedał głębiej wchodził. Ale gada, że autko się prowadzi wyśmienicie. Jest super wyważone. Po lotach siada na cztery łapy jak pot i pomyka dalej bez zająknięcia.
Nie ważne czym ale dokąd zmierzasz.
Re: Liazem na Dakar 2012
jak pot siada na 4 łapy? 

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Liazem na Dakar 2012
najgorzjej 

-
-
- Posty: 259
- Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:16 pm
- Lokalizacja: Klucze k/Olkusza
- Kontaktowanie:
Re: Liazem na Dakar 2012
pot będzie się lał na 100, a chodziło o kota, no udajcie rzepy.
Nie ważne czym ale dokąd zmierzasz.
Re: Liazem na Dakar 2012
fotki z testów są na grupa 4x4 

-
-
- Posty: 259
- Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:16 pm
- Lokalizacja: Klucze k/Olkusza
- Kontaktowanie:
Re: Liazem na Dakar 2012
No właśnie, wczoraj je dostrzegłem i miałem to napisać. Czekam z wielkim zainteresowaniem na ten start.
Nie ważne czym ale dokąd zmierzasz.
Re: Liazem na Dakar 2012
Co to za latawiec ?
jakieś szczegóły konstrukcji ?

https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
-
-
- Posty: 259
- Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:16 pm
- Lokalizacja: Klucze k/Olkusza
- Kontaktowanie:
Re: Liazem na Dakar 2012
Tutaj są też fotki auta Cabały gotowe do wyprawy za ocean http://www.uks-klucze.org/galeria.html
Nie ważne czym ale dokąd zmierzasz.
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Liazem na Dakar 2012
Ale z Deuca ma silnik http://www.kmracing.cz/cz/technika.htm a to dobre motory .Czy nie ? 

https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
-
-
- Posty: 259
- Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:16 pm
- Lokalizacja: Klucze k/Olkusza
- Kontaktowanie:
Re: Liazem na Dakar 2012
Silnik jest Deutz-a oczywiście. Dokładnie 970 kucy napędza to monstrum. To prawda, że z Liaza tylko plakietka i kabina zostały. Bo i na Liaza jest licencja. A calusieńka reszta, to budowane od podstaw auto na tę konkretną wyprawę. Ten lot na fotce przy 150km/h złapany. Pytajcie o szczegóły, to w miarę możliwości odpowiem.
Nie ważne czym ale dokąd zmierzasz.
-
-
- Posty: 259
- Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:16 pm
- Lokalizacja: Klucze k/Olkusza
- Kontaktowanie:
Re: Liazem na Dakar 2012
Józef mówi, że do tej pory tylko się bawił
, a teraz już będzie prawdziwa jazda.

Nie ważne czym ale dokąd zmierzasz.
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Liazem na Dakar 2012
jak przejdzie bt to będzie pierwszy sukces, drugi jak ukończy rajd.
więcej sukcesów nikt nie będzie wymagał w tym roku.
więcej sukcesów nikt nie będzie wymagał w tym roku.
#noichuj
-
-
- Posty: 259
- Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:16 pm
- Lokalizacja: Klucze k/Olkusza
- Kontaktowanie:
Re: Liazem na Dakar 2012
Słusznie czesław prawisz
. To już byłby wieeeeelki sukces i załogi i sprzętu.

Nie ważne czym ale dokąd zmierzasz.
Re: Liazem na Dakar 2012
stawiam że jeszcze objedzie małysza 

-
-
- Posty: 259
- Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:16 pm
- Lokalizacja: Klucze k/Olkusza
- Kontaktowanie:
Re: Liazem na Dakar 2012
Też bym tego mu życzył. Nie będzie łatwo, bo i porównanie tych dwóch teamów nie jest możliwe. Jedynie trasa będzie ta sama a reszta...
Adaś dzięki występowi zgarnie dobrą kasę za reklamę. Będzie go duuuużo w mediach. Sponsorzy o to zadbają. Jednak on nie ma doświadczenia w rajdach, a porywa się od razu na extreme. A Józiu
Jedzie innym autem, na dodatek inwestuje własną kasę ale za to, za nim stoi wiele lat startów w różnych imprezach. Pamiętam jak jeszcze plaskaczami się ścigał. I to jest jego pasja od dziecka. Wiem co gość na Pustyni Błędowskiej wyprawiał. Chłopaki nie chcieli mu dawać swoich aut, bo zawsze dachy zaliczał, i tylko się śmiał, że jazda była. Tam też powstało słynne powiedzenie Józka: "jazda bez dachu, to h...j nie jazda". On urodził się w aucie, a Adaś z deskami przy butach.
Ale łączy ich to, że są góralami, i jestem pewien, że nie odpuszczą do końca, dopóki ostatnie kółko będzie się kręcić.

Adaś dzięki występowi zgarnie dobrą kasę za reklamę. Będzie go duuuużo w mediach. Sponsorzy o to zadbają. Jednak on nie ma doświadczenia w rajdach, a porywa się od razu na extreme. A Józiu

Ale łączy ich to, że są góralami, i jestem pewien, że nie odpuszczą do końca, dopóki ostatnie kółko będzie się kręcić.
Nie ważne czym ale dokąd zmierzasz.
Re: Liazem na Dakar 2012
żeby tylko przysłowie na dakarze się sie sprawdziło . 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości