wjazd do wody a pekniecie bloku

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

stasió

wjazd do wody a pekniecie bloku

Post autor: stasió » pt lut 27, 2009 4:16 pm

czy jest mozliwe pekniecie bloku silnika podczas wjazdu np do zimnej rzeki w lecie ?
glebokosc powiedzmy do polowy wysokosci silnika.
zastanawiamy sie z kumplem dlaczego pekl mu blok w vitarze a pamietam ze w lecie ostro pycilismy po roznych wodach.
pekniecie kolo rozrusznika, zaraz obok zaslepki. a moze to wada fabryczna?

Awatar użytkownika
Twardy
 
 
Posty: 1120
Rejestracja: śr mar 31, 2004 9:04 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: wjazd do wody a pekniecie bloku

Post autor: Twardy » pt lut 27, 2009 5:06 pm

jak najbardziej możliwe
człowiek człowiekowi wilkiem a kiwi kiwi kiwi

Awatar użytkownika
domel_syncro
Posty: 361
Rejestracja: sob kwie 19, 2008 12:58 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Re: wjazd do wody a pekniecie bloku

Post autor: domel_syncro » pt lut 27, 2009 5:11 pm

Dlatego przed wjazdem do wody, najlepiej dać chwilkę żeby nasz motorek ostygnął a tym bardziej turbinka... bo ta wyjątkowo wody nie lubi jak jest rozgrzana.
VW Syncro"16 2 x blokada,TDI,2 x winch,
U404 '69r,
Uaz
Patrol 160 2xwinch
http://syncro.pl

Dagu
Posty: 533
Rejestracja: wt lut 07, 2006 3:20 pm
Lokalizacja: Ostroróg

Re: wjazd do wody a pekniecie bloku

Post autor: Dagu » pt lut 27, 2009 5:50 pm

Żeliwo dołem sie schłodziło, góra gorąca, prawdopodobna hipoteza. Kielich skrzyni biegówjest aluminiopodobny ale też dość sztywny, mógł też sie do tego przyczynić.
Etam, nie wiedomo, może w gwiazdach mu tak było pisane :wink:
Subaryna leśnik, i piździk dzielny w teren. Poszukiwanie sztywnych mostów...

Awatar użytkownika
viperecki
Posty: 1749
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 4:38 pm
Lokalizacja: JURA Podzamcze

Re: wjazd do wody a pekniecie bloku

Post autor: viperecki » pt lut 27, 2009 6:49 pm

ale to dziwne bo u mnie w vrotce blok pękł dokładnie w tym samy miejscu a po wodzie nie śmigałem niestety skończyło sie na wymianie silnika bo blok nie posopawany w porę pękła na wylot i wypadła przegroda pomiędzy olejem a chłodziwem :roll:
Samurai 91R. 31" booger 5.5t t-max calmini 4.16, na springu ;)5.12 w mostach itp itd

Awatar użytkownika
Twardy
 
 
Posty: 1120
Rejestracja: śr mar 31, 2004 9:04 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: wjazd do wody a pekniecie bloku

Post autor: Twardy » pt lut 27, 2009 6:51 pm

tyle że silnik w silniku Vitary blok, głowica i kielich skrzyni są aluminiowe
parę innych rzeczy również

:)21
człowiek człowiekowi wilkiem a kiwi kiwi kiwi

Awatar użytkownika
viperecki
Posty: 1749
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 4:38 pm
Lokalizacja: JURA Podzamcze

Re: wjazd do wody a pekniecie bloku

Post autor: viperecki » pt lut 27, 2009 6:59 pm

zgadza się cały silnik i większość napędu jest alululu u mnie podejrzewałem naprężenie materiału bo strzelił na wysokości poduszki mocującej silnik ale jak to było kto wie 8)
Samurai 91R. 31" booger 5.5t t-max calmini 4.16, na springu ;)5.12 w mostach itp itd

V
 
 
Posty: 186
Rejestracja: sob sie 09, 2008 12:34 pm

Re: wjazd do wody a pekniecie bloku

Post autor: V » pt lut 27, 2009 9:56 pm

ja w vitarce też miałem mikroskopijne pęknięcie ale od wewnątrz w bloku niestety nie wiem dokładnie w którym miejscu bo zaówazył to mechanik który remontował silnik.

kumpel wiosną wjechał dość żwawo w rzeke nissanem patfinderem i już tam został , wywalilo dziure w bloku wielkości pięśći - wcześniej przejechal ok 8 km
Samurai 1.3 "99 Esmeralda green - powoli sobie dłubiemy :)

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Re: wjazd do wody a pekniecie bloku

Post autor: matchbox » sob lut 28, 2009 10:22 am

Nie sądze żeby pęknięcie bloku silnika było możliwe od wjazdu do głębokiej wody.
Prędzej pęknie kolektor wydechowy ale jak wiemy z doświadczenia - nie pęka.
Różnica temperatur bloku chłodzonego wodą i ewentualnym chłodziwem to jakieś 70 st.
nie powstaną naprężenia powodujące pękanie, czy to w stpach aluminiu, czy żelazie.
Za to trzeba pamiętać o odkształceniach przegrzanej głowicy, co by pospiesznie nie zalewać
wodą w przypadku utraty płynu z układu chłodzenia.

Stawiam na wytrzymałość, raczej pęka od drgań i wstrząsów,
ale może też być jakiś konstrukcyjny problem ze smarowaniem.
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Re: wjazd do wody a pekniecie bloku

Post autor: matchbox » sob lut 28, 2009 10:25 am

V pisze:(...) kumpel wiosną wjechał dość żwawo w rzeke nissanem patfinderem i już tam został , wywalilo dziure w bloku wielkości pięśći (...)
Silnik musiał zaciągnąć niezłego hausta wody :wink:
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

Awatar użytkownika
Aśka&Kuba
Posty: 2396
Rejestracja: śr sie 20, 2003 1:38 pm
Lokalizacja: z komórki

Re: wjazd do wody a pekniecie bloku

Post autor: Aśka&Kuba » sob lut 28, 2009 4:54 pm

domel_syncro pisze:Dlatego przed wjazdem do wody, najlepiej dać chwilkę żeby nasz motorek ostygnął a tym bardziej turbinka... bo ta wyjątkowo wody nie lubi jak jest rozgrzana.

zawsze się tak robi :)21
NO I JEST RZOPA

Awatar użytkownika
witson
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 75
Rejestracja: czw maja 21, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Jędrzejów / Świętokrzyskie

Re: wjazd do wody a pekniecie bloku

Post autor: witson » ndz lip 05, 2009 10:01 am

No i stało się, pękł mi blok silnika w "standardowym" miejscu koło rozrusznika, stało się to na prostym odcinku drogi, teraz się zastanawiam co wrzucić, czy zostac przy 1.3 czy wrzucic 1.6 od vitary, moze ktoś z forum ma któryś z tych silników w bardzo dobrym stanie, lub 1,6 z kompletem części do przełożenia. Mam wersje z silnikiem na wtrysku.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość