Samurai 1.9D 2003r. - czy warto?

[citrofan]

Witam
Czy warto kupić Samurai'a z silnikiem diesel'a 1.9 z 2003 roku? Autko dość zadbane, sprowadzone do kraju ale jeszcze nie zarejestrowane. Co sądzicie o tym roczniku i silniku bo ja do tej pory czytałem i rozglądałem się za Samirai'em 1.3 benzynka z przełomu lat 80/90. Proszę o w miarę szybka odpowiedź bo nie wiem czy mam sobie rezerwować to auto.

[Seba350]

Uwarzam ,ze nikt ci nie odpowie po tym co napisales ,bo co to za pytanie "warto" Wszystko zalezy do czego ma to byc i za ile

[citrofan]

Za ok 15 000, do jazdy po mieście i czasem wypad do lasu i w góry.
Chodziło mi czy warto kupić takiego diesel'ka niż starszego 1.3 w benzynie?

[Jogi4x4]

Za ok 15 000, do jazdy po mieście i czasem wypad do lasu i w góry.
Chodziło mi czy warto kupić takiego diesel'ka niż starszego 1.3 w benzynie?

Do tych celów to raczej upatrywałbym długą Vitarę. W mieście raczej wygodniejsza, w górach i lesie również sobie poradzi, wyposażenie bogatsze i posiada coś co można bagażnikiem nazwać.

[bigos]

Za ok 15 000, do jazdy po mieście i czasem wypad do lasu i w góry.
Chodziło mi czy warto kupić takiego diesel'ka niż starszego 1.3 w benzynie?

za 15k diesel samurai 03' niezła padaka

[citrofan]

Za ok 15 000, do jazdy po mieście i czasem wypad do lasu i w góry.
Chodziło mi czy warto kupić takiego diesel'ka niż starszego 1.3 w benzynie?

za 15k diesel samurai 03' niezła padaka

Jaka padka. kolego dlaczego zabierasz głos jak nie widziałeś auta? Samochód przywiózł mój znajomy. Auto jest sprowadzone z Francji. W tej chwili załatwiane są tłumaczenia i będzie rejestrowane w kraju, w czym masz problem?

Tu masz zdjęcia tej jak to mówisz "padaki"

http://photos03.otomoto.pl/photos/origi ... 7914_1.jpg

http://photos03.otomoto.pl/photos/origi ... 7914_7.jpg

[citrofan]

Za ok 15 000, do jazdy po mieście i czasem wypad do lasu i w góry.
Chodziło mi czy warto kupić takiego diesel'ka niż starszego 1.3 w benzynie?

Do tych celów to raczej upatrywałbym długą Vitarę. W mieście raczej wygodniejsza, w górach i lesie również sobie poradzi, wyposażenie bogatsze i posiada coś co można bagażnikiem nazwać.

Ale do jazdy wygodniejszej i z bagażami mam Voyagera, a w Vitarze jakoś mi się tak gorzej siedzi, jakaś taka jakby ociężała w porównaniu do Samurai'a... więc?

[miatman]

Źródło: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9257914

Nie wspomniałeś, że samochód jest uszkodzony.
Czego od nas oczekujesz?

[DamnIt!]

Źródło: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9257914

Nie wspomniałeś, że samochód jest uszkodzony.
Czego od nas oczekujesz?

oh jej, cóż za rozbitek Powinien pójść za tysiąc zł maxymalnie.

Większe uszkodzenia to niestety często robi się podczas wyjazdu w teren. I to niekoniecznie jakiegoś ekstremalnego . Mało tego - można się tym nie przejmować i tak jeździć No ale jak ktoś robi putzen-putzen co drugi dzień, to pewnie mu to będzie przeszkadzało.

Do @citrofana: jeśli samochód sprzedaje Twój kolega, to weź po prostu tego Samuraja i sobie nim pojeździj trochę. Będziesz wiedział czy Ci będzie pasował. Jeśli Ci się spodoba, jest w dobrym stanie i masz tyle kasy to potarguj się trochę i kup go. Przecież kupujesz samochód dla siebie - więc najważniejsze jest chyba Twoje zadowolenie, a nie dywagacje o tym "po ile chodzą Samuraje z 2003 roku" i podobne.

[citrofan]

Nie wspominałem o uszkodzeniu bo: Po pierwsze auto będzie zrobione na gotowo, po drugie co to za uszkodzenie? Co rama wygięta? Tak jak mówi DamnIt! wiekszych obić może się to autko nabawić jak je zaraz zacznę ujeżdżać w górach.

[bigos]

Tu masz zdjęcia tej jak to mówisz "padaki"

http://photos03.otomoto.pl/photos/origi ... 7914_1.jpg

http://photos03.otomoto.pl/photos/origi ... 7914_7.jpg

ładnie wygląda

[pbyra]

WARTO - pod warunkiem że Ci się wszystko w nim podoba

[ub1k]

Czy warto kupić Samurai'a z silnikiem diesel'a 1.9 z 2003 roku?

Te silniki wymagają większej dbałości, niż słynne nieśmiertelne PSA, a i o używki trudniej. Używany silnik PSA znajdziesz za grosze jak i części do niego. Cena części do zrobienia rozrządu PSA to ok 350-400 pln. Ten silnik od Reanult będzie droższy.

po drugie co to za uszkodzenie? Co rama wygięta?

Poszukaj na aukcjach ceny części i sprawdź dostępność to poznasz realia. Są tacy, którym nie przeszkadza zderzak na taśmie samoprzylepnej, ba nawet jest to powód do dumy pokazywanie się stłuczakiem Zapewne w schowku mają jeszcze błoto w spray-u
Ze zdjęc środka widać, iż drzwi od środka też nie są idealne.

Nikt Ci nie doradzi - TAK kup albo NIE - odpuść, bo nikt nie zna zasobności Twojego pakietu startowego, bo chyba nie oczekujesz, że kupisz i będziesz od razu jeździł bez wkładu? Takie autka kupuje się do jazdy w terenie, zatem : luzy na krzyżakach, luzy na wieloklinach wałów, wytłuczone poduszki pod reduktorem, zerwane linki hamluca ręcznego, rdza pod fajnymi plastikowymi osłonami progów, etc to raczej standard, na który trzeba być przygotowanym finansowo.
No chyba, że jeżdziła kobieta, a raczej Pani po 50-tce, tylko po czarnym i oczywiście nie paląca Najczęściej obywatelka zachodnich Państw

[szympro]

No chyba, że jeżdziła kobieta, a raczej Pani po 50-tce, tylko po czarnym i oczywiście nie paląca Najczęściej obywatelka zachodnich Państw

Albo jak ksiadz woil nim jedynie dzieci do szkoly

[Aśka&Kuba]

fajny

[miatman]

Zapomniałem, że większość właścicieli SUZUKI 4x4 zarejestrowanych na tym forum to królowie pasów transmisyjnych i blachy ryflowanej. Doradźcie jeszcze koledze z czego dorobi nietypowe elementy sterowania pompą wtryskową czy układu przeniesienia napędu.

[ub1k]

królowie pasów transmisyjnych i blachy ryflowanej

[drzewiasty]

miałem diesla 1.9td i nie polecam... podobno te 1.9d sa oszczedniejsze wiec chociaz tyle, ale... i tak nie polecam

[leon1313a]

silnik do bani mam takiego , drogi i bardzo awaryjny ( jest ich mało i są duże problemy , nie pasują inne części itp , dla tego ta cena ) - dużo lepszy jest benzyniak 1,3 , tanie części , łatwy dostęp do części
ale to ty wybierasz

[Igi.Jeep]

u mnie jest 1.3 jako ze jezdze przeprawy myślałem o 1.9 dieslu czytałem, pytałem i już dziękuję odpuszczam sobie

[ub1k]

miałem diesla 1.9td i nie polecam... podobno te 1.9d sa oszczedniejsze wiec chociaz tyle, ale... i tak nie polecam

A ja miałem 1.9 TD (Renault-Peugeot = PSA nie Citroen! ) i na jazdę w terenie polecam.
Silnik nie do zdarcia, tani w eksploatacji, oszczędny, nie boi się wody.
Ten silnik łatwo można podrasować - te same silniki jeździły np w Peugeot 405, Xantii gdzie miały 90 KM. Różniły się inna (wydajniejszą) pompą i czasami dokładano intercooler. Dłubacze ze stajni Peugeot wyciskali z nich 120 KM. Jak zajeździsz, to taki silniczek od Poloneza to koszt ok 700 pln.

[Colicab]

miałem diesla 1.9td i nie polecam... podobno te 1.9d sa oszczedniejsze wiec chociaz tyle, ale... i tak nie polecam

A ja miałem 1.9 TD (Renault-Peugeot = PSA nie Citroen! ) i na jazdę w terenie polecam.
Silnik nie do zdarcia, tani w eksploatacji, oszczędny, nie boi się wody.
Ten silnik łatwo można podrasować - te same silniki jeździły np w Peugeot 405, Xantii gdzie miały 90 KM. Różniły się inna (wydajniejszą) pompą i czasami dokładano intercooler. Dłubacze ze stajni Peugeot wyciskali z nich 120 KM. Jak zajeździsz, to taki silniczek od Poloneza to koszt ok 700 pln.

ze tak powiem: se przeczysz PSA to Pug i Cytryna (jak dalej piszesz, ten sam silnik w 405 i Xantii, a nie w megance np ), a nie renufka

[ub1k]

A ja miałem 1.9 TD (Renault-Peugeot = PSA nie Citroen! )

W rzeczy samej pośpieszyłem się z odpisywaniem... PSA=Citroen+Peugeot jak zauwazył słusznie kolega.
90KM były w P 306, P 406, C Xantii.