Lj, Samurai, Vitara, Jimny
Moderator: Albert_N
-
daro 16v
-

- Posty: 844
- Rejestracja: czw sie 16, 2007 9:21 am
- Lokalizacja: slask
Post
autor: daro 16v » ndz sty 10, 2010 11:30 pm
Witam.Od jakiegos czasu w sj zaczyna mi strzelac reduktor.po krotce histosia wyglada tak: kilka miesiecy temu przy ostrym pałowaniu na wstecznym (proba wyjazdu z wtopy) pojawily sie strzaly ,nie wiedzalem skad to dobiega wiec obstawialem reduktor,zerwane przeguby itp ..po rozebraniu mostu wymianie kontrolnie łozysk ,uszczelnien itp nie znalazlem przyczyny,Reduktor -standard full wody ,lozyska i simeringi nie zyja itd.Red "zregenerowany auto bangla od kilku miechow ze az milo ale stuki przy cofaniu "pod obciazeniem" sie nasilaja.Do tego stopnia ze dzis odsniezajac na wstecznym przy lekkim dodaniu gazu w reduktorze srzela tak mocno ze wybija reduktor z pozycji 4l na luz i slychac jak smiga po zebach "tryyyyyyyy" Wbijam ponownie na 4 l i smiga do momentu az ponownie wycofuje z dodaniem gazu.
Pytanie: czy to jakas piasta sprzegajaca reduktorze? oplaca sie naprawiac? jesli nie jest to czesta usterka -bo osobiscie sledze od kilku lat dosc sumiennie forum i nie pamietam by ktos mial tego typu problem z reduktorem.Jesli ktos ma "wysypany" red z 413 z innego powodu niz moj a moglby byc dawca prosze o jakiegos priva

ale dla znawcow "tych " objawow prosilbym o sugestie co sie posypalo i dlaczego skoro wyskakuje tylko na wstecznym a tego w terenie uzywamy najmniej.Dla scepytkow mojej teorii powiem ze skrzynie biegow wyklczam ze wzgledu ze wsyskakuje reduktor a nie wsteczny w skrzyni ale moze sie myle? Z gory dzieki za info .....

Ostatnio zmieniony ndz sty 10, 2010 11:44 pm przez
daro 16v, łącznie zmieniany 1 raz.
Suzuki Li80
Suzuki Sj413
Suzuki Sv650S Za powyższe brednie nie biorę pieniędzy i odpowiedzialności
-
Michal_R

- Posty: 353
- Rejestracja: pn lut 18, 2008 11:45 am
- Lokalizacja: ze stodoły
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Michal_R » ndz sty 10, 2010 11:41 pm
jak dla mnie to ześ zle skrzynke poskładał...
-
daro 16v
-

- Posty: 844
- Rejestracja: czw sie 16, 2007 9:21 am
- Lokalizacja: slask
Post
autor: daro 16v » ndz sty 10, 2010 11:46 pm
Michal_R pisze:jak dla mnie to ześ zle skrzynke poskładał...
Zauwaz ze powodem wczesniejszego rozebrania reduktora byly owe strzaly ale nie byly jeszcze tak czeste i pod naprawde duzym obciazeniem .Po rozebraniu nie bylo ewidentnie widac zuzycia ktoregos z elementu .Po kolorze oleju tez nie bylo mozna wywnioskowac bo byla tam woda

Suzuki Li80
Suzuki Sj413
Suzuki Sv650S Za powyższe brednie nie biorę pieniędzy i odpowiedzialności
-
Michal_R

- Posty: 353
- Rejestracja: pn lut 18, 2008 11:45 am
- Lokalizacja: ze stodoły
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Michal_R » ndz sty 10, 2010 11:57 pm
daro 16v pisze:Michal_R pisze:jak dla mnie to ześ zle skrzynke poskładał...
Zauwaz ze powodem wczesniejszego rozebrania reduktora byly owe strzaly ale nie byly jeszcze tak czeste i pod naprawde duzym obciazeniem .Po rozebraniu nie bylo ewidentnie widac zuzycia ktoregos z elementu .Po kolorze oleju tez nie bylo mozna wywnioskowac bo byla tam woda

Łożyska dobrze nabite, podkładki ustalające połozenie wałków dobrane

Skoro przesówki nie zjechane, to same z siebie wyskakiwać nie mają prawa.
-
daro 16v
-

- Posty: 844
- Rejestracja: czw sie 16, 2007 9:21 am
- Lokalizacja: slask
Post
autor: daro 16v » pn sty 11, 2010 10:21 am
Michal_R pisze:daro 16v pisze:Michal_R pisze:jak dla mnie to ześ zle skrzynke poskładał...
Zauwaz ze powodem wczesniejszego rozebrania reduktora byly owe strzaly ale nie byly jeszcze tak czeste i pod naprawde duzym obciazeniem .Po rozebraniu nie bylo ewidentnie widac zuzycia ktoregos z elementu .Po kolorze oleju tez nie bylo mozna wywnioskowac bo byla tam woda

Łożyska dobrze nabite, podkładki ustalające połozenie wałków dobrane

Skoro przesówki nie zjechane, to same z siebie wyskakiwać nie mają prawa.
W Teorii wydaje mi sie ze dobrze ale wiesz glowy nie dam bo szukajac przyczyny skupilem sie na wybitych na max lozyskach ,zardzewialych trybach itp.Wiec w najblizszym czasie( brak czasu) zabiore sie za wyciagniecie i rozpolowienie reduktora i zrobie ponowne ogledziny.Dodam ze on nie wyskakuje tak jak to sie dzieje w skrzyni biegow ze bieg zeskoczy i amen.Pierw strzela tak jakby np.w ferozie przeskakiwal lancuch w reduktorze ,doslownie przeskakiwal po zebach ...Jak dam wsteczny i pełny but to na odcinku 50 m sa 3-4 strzaly(dzwiek porownywalny do łamania sie resora ,bardzo metaliczne stuki) bardzo mocne a CZASAMI konczy sie to wyskoczeniem reduktora.W wiekszosci to "postrzela" i smiga dalej.Moze takie szczegoly doprowadza do jakies innej diagnozy..
Dodam ze na tylnej osi nam fedime 235/75 a na przedniej jodełke rolnicza (roznica w wysokosci bieznika wynosi jakies 2-3cm),ale nie sadze zeby na luznym podłozu mailo znaczenie w "napinaniu" sie napedow ze wzgledu na brak mnechanizmu roznicowego miedzy osiami"-pisze to do zasady bo moze jednak miec to jakis punkt odniesienia ...
Suzuki Li80
Suzuki Sj413
Suzuki Sv650S Za powyższe brednie nie biorę pieniędzy i odpowiedzialności
-
Kostuch
-

- Posty: 7393
- Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
- Lokalizacja: wawa
Post
autor: Kostuch » pn sty 11, 2010 3:42 pm
Koła zębate fizycznie nie są w stanie "przeskoczyć", jeżeli wszystkie zęby całe.
U mnie jak reduktor wyskakiwał na luz, to winien był pierścień zębaty ruszany przesuwką - miał już podcięte zęby i się ześlizgiwał pod obciążeniem do pozycji neutral.
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.
-
daro 16v
-

- Posty: 844
- Rejestracja: czw sie 16, 2007 9:21 am
- Lokalizacja: slask
Post
autor: daro 16v » pn sty 11, 2010 6:15 pm
Kostuch pisze:Koła zębate fizycznie nie są w stanie "przeskoczyć", jeżeli wszystkie zęby całe.
U mnie jak reduktor wyskakiwał na luz, to winien był pierścień zębaty ruszany przesuwką - miał już podcięte zęby i się ześlizgiwał pod obciążeniem do pozycji neutral.
Wiem wiem ze w kolach zebatych nie ma takiej mozliwosci bo by ich musialo nie byc aby przeskakiwaly,porownywalem tylko "stuk" do historii ktora mialem z reduktorem w ferozie.Wychodzi na to ze i tak bede musial go rozebrac wtedy bedziemy dalej dumac..Powiedz mi czy wyskakiwal w pozycje neutral do przodu czy tez na wstecznym?
Suzuki Li80
Suzuki Sj413
Suzuki Sv650S Za powyższe brednie nie biorę pieniędzy i odpowiedzialności
-
poreb
-

- Posty: 2632
- Rejestracja: wt lip 31, 2007 9:56 pm
- Lokalizacja: Górny Śląsk
-
Kontaktowanie:
Post
autor: poreb » pn sty 11, 2010 6:29 pm
u mnie jak zaczynal strzelac i wypadac z przelozenia winne byly poduszki
a konkretnie prawa tylna
biedny inżynier

"[cenzura] no nie, no po prostu [cenzura] no nie!"
-
misiu

- Posty: 599
- Rejestracja: śr lut 26, 2003 6:29 pm
- Lokalizacja: Gąbin / Płock
Post
autor: misiu » pn sty 11, 2010 6:30 pm
ja stawiam na kolizje galki reduktora z nadwoziem badz/i poduszke wlasnie
-
daro 16v
-

- Posty: 844
- Rejestracja: czw sie 16, 2007 9:21 am
- Lokalizacja: slask
Post
autor: daro 16v » pn sty 11, 2010 8:06 pm
sprawdzę jutro poduszki bo fakt gdyby byly uszkodzone moze bieg wybijac ale nie sadze zeby takie strzaly to powodowalo..tylko wybije go od razu ...wersja Kostucha wydaje mi sie bardziej prawdopodobna aczkolwiek mniej satysfakcjonujaca dla mnie.
Suzuki Li80
Suzuki Sj413
Suzuki Sv650S Za powyższe brednie nie biorę pieniędzy i odpowiedzialności
-
vetrieska

- Posty: 306
- Rejestracja: ndz gru 25, 2005 8:23 pm
- Lokalizacja: Stąporków
-
Kontaktowanie:
Post
autor: vetrieska » pn sty 11, 2010 9:23 pm
tak sobie mysle, mysle i mam wrazenie ze przyczyna tkwi jednak w roznicy srednicy kol...
Mam w domu taka wydumke, przyczepe jednoosiowa do traktora z napedzana osia.. Dziala to na walek przekaznika mocy, gdy wlaczymy tzw biegi na walku i terenowy bieg to predkosci obwodowe kol ciagnika i przyczepy powinny sie zgadzac. Wlasnie, powinny ale sie nie zgadzaja - bo przyczepa ma zalozone troche wieksze kola (jakies 4 cm na srednicy) bo oryginalnego rozmiaru nie szlo nigdzie dostac. No i dochodzimy do sedna: gdy cofam to widac ze przyczepa szybciej sie napedza ale kola troche buksuja i jest ok, nawet z ladunkiem na twardym podlozu. Ale gdy jedziesz do przodu to tak samo strzela co chwile - przeskakuje klowe sprzeglo do zalaczania napedu w przyczepie, i to nawet jadac bez ladunku na gruntowej nawierzchni.
Przyczyna jest rozklad mas na osie napedzane - tylna jest dociskana, przednia odwrotnie - zawsze w kierunku jazdy i nawet przy malej predkosci.
Niech zgadne - wieksze kola masz na przodzie?
Sprawdz na bardziej przyczepnej nawierzchni czy zjawisko moze sie nasila czy nie ma zmian?
SJ 413 '87 mota sie co nieco

-
Kostuch
-

- Posty: 7393
- Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
- Lokalizacja: wawa
Post
autor: Kostuch » pn sty 11, 2010 10:42 pm
daro 16v pisze:Kostuch pisze:Koła zębate fizycznie nie są w stanie "przeskoczyć", jeżeli wszystkie zęby całe.
U mnie jak reduktor wyskakiwał na luz, to winien był pierścień zębaty ruszany przesuwką - miał już podcięte zęby i się ześlizgiwał pod obciążeniem do pozycji neutral.
Wiem wiem ze w kolach zebatych nie ma takiej mozliwosci bo by ich musialo nie byc aby przeskakiwaly,porownywalem tylko "stuk" do historii ktora mialem z reduktorem w ferozie.Wychodzi na to ze i tak bede musial go rozebrac wtedy bedziemy dalej dumac..Powiedz mi czy wyskakiwal w pozycje neutral do przodu czy tez na wstecznym?
Na ogół napieram naprzód, więc wyskakiwał przy jeździe w przód
Zacznij jednak od poduszek, bo łatwiej.
ps.
U mnie nie strzelał.
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.
-
Salata123
-

- Posty: 4423
- Rejestracja: sob lut 12, 2005 3:41 pm
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Salata123 » pn sty 11, 2010 11:51 pm
mogą być też łożyska - widziałem takie reduktory w opłakanym stanie

-
daro 16v
-

- Posty: 844
- Rejestracja: czw sie 16, 2007 9:21 am
- Lokalizacja: slask
Post
autor: daro 16v » wt sty 12, 2010 8:46 am
Salata123 pisze:mogą być też łożyska - widziałem takie reduktory w opłakanym stanie

Ja łożyskla uszczelniacze zmienialem nie dalej jak 3 miesiace temu i od tego czasu kilka/nascie razy topilem syfa i o dziwo jest olej nie mleko

Sprawdze poduchy i dam znac co i jak
Suzuki Li80
Suzuki Sj413
Suzuki Sv650S Za powyższe brednie nie biorę pieniędzy i odpowiedzialności
-
daro 16v
-

- Posty: 844
- Rejestracja: czw sie 16, 2007 9:21 am
- Lokalizacja: slask
Post
autor: daro 16v » wt sty 12, 2010 9:00 am
vetrieska pisze:tak sobie mysle, mysle i mam wrazenie ze przyczyna tkwi jednak w roznicy srednicy kol...
Mam w domu taka wydumke, przyczepe jednoosiowa do traktora z napedzana osia.. Dziala to na walek przekaznika mocy, gdy wlaczymy tzw biegi na walku i terenowy bieg to predkosci obwodowe kol ciagnika i przyczepy powinny sie zgadzac. Wlasnie, powinny ale sie nie zgadzaja - bo przyczepa ma zalozone troche wieksze kola (jakies 4 cm na srednicy) bo oryginalnego rozmiaru nie szlo nigdzie dostac. No i dochodzimy do sedna: gdy cofam to widac ze przyczepa szybciej sie napedza ale kola troche buksuja i jest ok, nawet z ladunkiem na twardym podlozu. Ale gdy jedziesz do przodu to tak samo strzela co chwile - przeskakuje klowe sprzeglo do zalaczania napedu w przyczepie, i to nawet jadac bez ladunku na gruntowej nawierzchni.
Przyczyna jest rozklad mas na osie napedzane - tylna jest dociskana, przednia odwrotnie - zawsze w kierunku jazdy i nawet przy malej predkosci.
Niech zgadne - wieksze kola masz na przodzie?
Sprawdz na bardziej przyczepnej nawierzchni czy zjawisko moze sie nasila czy nie ma zmian?
Nie -wieksze koła -jak pisałem pare postow wyzej , mam z tyłu (Fedima 235/75)przerzucę 4 takie same i zobacze.Dodam ze na twardej nawierzchni bez pałowania ( mowimy o jezdzie do tyłu bo do przodu nigdy nie strzelało) nic sie nie dzieje( a wrazenia jakie sa z jazdy gdy tył z przodem sie nie zgrywa znam bo dawno temu po zakupie ferki mailem profil o 10 wiekszy z tyłu i normalnie byly gwiezdne wojny.Jak sie tym zainteresowalem okazalo sie ze poprzednik jezdzil, nie przejmujac sie strzalami i lancuch w reduktorze byl juz trup..)No ale kolejna sugestia ktora jednak w jakims stopniu biore pod uwage.
Suzuki Li80
Suzuki Sj413
Suzuki Sv650S Za powyższe brednie nie biorę pieniędzy i odpowiedzialności
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość