Chlodnica na pace

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
Jareczek
 
 
Posty: 193
Rejestracja: sob lip 26, 2008 8:12 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Chlodnica na pace

Post autor: Jareczek » sob sty 09, 2010 9:53 am

Witam.Kolego Krzysio co to znaczy że wentylatory od Poloneza to pomyłka bo zabardzo nie rozumię . Miałeś jakieś doświadczenia z tymi silnikami , próbowałeś je cz jak , bo taka teoria wyssana z palca to jest trochę niepoważna . Wentylator ten jest jeden z mocniejszych wentylatorów ma w ostatniej wersli 95 W dlatego zabezpieczenie jest 25A . Dla porównania Peugeot czy Renault mają około 65-85 W
Chevrolet Geo Tracker konkretnie zmodyfikowany
Tel w razie czego 501-372-508

Perkos
 
 
Posty: 100
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 10:13 pm
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Chlodnica na pace

Post autor: Perkos » sob sty 09, 2010 10:50 pm

No właśnie, w terenie nie ma nadmiaru prądu więc im mniej energii potrzeba do napędu wentylatora tym lepiej. Wydajność jest potrzebna a nie moc. Poza tym wiatraki od poldka są bardzo ciężkie :)3
Wyrób Samurajopodobny

Awatar użytkownika
Jareczek
 
 
Posty: 193
Rejestracja: sob lip 26, 2008 8:12 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Chlodnica na pace

Post autor: Jareczek » ndz sty 10, 2010 2:43 pm

Witam.Muszę tu napisać parę brzydkich słów na temat bezsensownych postów ( to tak bardzo ładnie ujmując.)
Po pierwsze .Jakie kolego większe prądy występują w terenie . Jedynie co to wciągarka i owszem dlatego też zakłada się większe alternatory ( tylko i wyłącznie ze względu na wciągarkę ) i to wszystko .Ale przy prądzie ponad stu amper( tylko i wyłącznie w tedy kiedy działa wciągarka to jest MAX parę minut ) , moc wentylatora nie ma najmniejszego znaczenia . Żadnych innych dodatkowych obciążeń nie ma.
Po drugie - waga wentylatora. No tu to już wogóle nie chcę tego komentować.Jeżeli wentylator waży 2 kg a drugi 3.5 kg to dla Ciebie ma to jakieś znaczenie przy wadze samochodu 1300 kg .
Po prostu uważam że niektóre posty ludzie piszą po to aby tylko pisać i zająć się czymś w domu ( to tak bardzo ładnie ujmując )..
Przepraszam jak kogoś uraziłem ale taka jest moja opinia . Pozdrawiam
Jarek
Chevrolet Geo Tracker konkretnie zmodyfikowany
Tel w razie czego 501-372-508

Awatar użytkownika
Adam.Ż
 
 
Posty: 4480
Rejestracja: pt mar 21, 2003 8:21 pm
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Chlodnica na pace

Post autor: Adam.Ż » ndz sty 10, 2010 3:49 pm

co do prądów akurat sie mylisz...
Zobacz ile pobierają światła, dodatkowe halogeny itd.
I co do pracy wyciągarki też - widać nie byłeś na rajdzie gdzie czasami przejechanie 300 metrów zajmowało 3 godziny gdzie wyciągarka pracowała prawie cały czas...
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew

Awatar użytkownika
Jareczek
 
 
Posty: 193
Rejestracja: sob lip 26, 2008 8:12 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Chlodnica na pace

Post autor: Jareczek » ndz sty 10, 2010 6:25 pm

Widzę że rozmowa przybiera zupełnie idiotyczny kształt więc myślę że trzeba ją zakończyc bo jak ktoś mówi że jakakolwiek wyciągarka pracuje mon stop 3 godziny to chyba nie ma co już dyskutowac .A jeśli chodzi o dodatkowe halogeny to każdy jeszcze raz powtórzę każdy alternator ma ,, naddatek " prądu dla tego typu rzeczy.A po trzecie rozmawialiśmy o wentylatorze dmuchawy który pobiera kolosalne ilości prądu w stosunku do innych urządzeń :lol: . Więc naprawdę porozmawiajmy o ,, chłodnicu na pace "
Chevrolet Geo Tracker konkretnie zmodyfikowany
Tel w razie czego 501-372-508

Awatar użytkownika
Adam.Ż
 
 
Posty: 4480
Rejestracja: pt mar 21, 2003 8:21 pm
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Chlodnica na pace

Post autor: Adam.Ż » ndz sty 10, 2010 6:42 pm

nie napisałem że non stop, czytaj ze zrozumieniem.
Pojeździj trochę na rajdy 36-cio godzinne i zobaczysz na ile nocnej jazdy przy włączonych 4 halogenach Ci wystarczy...

Wracając do tematu mam wentylator z przodu od opla agili i jak na razie daje rade.
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew

Awatar użytkownika
Jareczek
 
 
Posty: 193
Rejestracja: sob lip 26, 2008 8:12 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Chlodnica na pace

Post autor: Jareczek » ndz sty 10, 2010 9:47 pm

I bardz dobrze że daje radę :)2
Chevrolet Geo Tracker konkretnie zmodyfikowany
Tel w razie czego 501-372-508

Awatar użytkownika
Michal_R
Posty: 353
Rejestracja: pn lut 18, 2008 11:45 am
Lokalizacja: ze stodoły
Kontaktowanie:

Re: Chlodnica na pace

Post autor: Michal_R » ndz sty 10, 2010 10:23 pm

Jareczek pisze:Witam.Muszę tu napisać parę brzydkich słów na temat bezsensownych postów (...) Po prostu uważam że niektóre posty ludzie piszą po to aby tylko pisać i zająć się czymś w domu
to sa posty z sensem :)21
Jareczek pisze:I bardz dobrze że daje radę :)2
Jareczek pisze:A rogi masz schowane ?? :)21
Jareczek pisze:A tak odbiegając od tematu. Pojechałem dziś na szrot kupić wyłącznik do szyb od strony kierowcy a ten artysta krzyknął 120zł . Albo on jest wariat albo ja nie jestem w temacie :)9
Jareczek pisze:Dobre. Dobre :)21
Jareczek pisze:Czego żeście się doczepili do tego chłopaka .Dajcie mu już spokój :lol: :)21
Jareczek pisze:No dobraaaa . Bił Cię nie będę :)21
Jareczek pisze:jak najbardziej można dodać .

Perkos
 
 
Posty: 100
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 10:13 pm
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Chlodnica na pace

Post autor: Perkos » pn sty 11, 2010 7:45 am

Jareczek pisze:Witam.Muszę tu napisać parę brzydkich słów na temat bezsensownych postów ( to tak bardzo ładnie ujmując.)
Po pierwsze .Jakie kolego większe prądy występują w terenie . Jedynie co to wciągarka i owszem dlatego też zakłada się większe alternatory ( tylko i wyłącznie ze względu na wciągarkę ) i to wszystko .Ale przy prądzie ponad stu amper( tylko i wyłącznie w tedy kiedy działa wciągarka to jest MAX parę minut ) , moc wentylatora nie ma najmniejszego znaczenia . Żadnych innych dodatkowych obciążeń nie ma.
Po drugie - waga wentylatora. No tu to już wogóle nie chcę tego komentować.Jeżeli wentylator waży 2 kg a drugi 3.5 kg to dla Ciebie ma to jakieś znaczenie przy wadze samochodu 1300 kg .
Po prostu uważam że niektóre posty ludzie piszą po to aby tylko pisać i zająć się czymś w domu ( to tak bardzo ładnie ujmując )..
Przepraszam jak kogoś uraziłem ale taka jest moja opinia . Pozdrawiam
Jarek
Widzę kolego, że nie byłeś jeszcze w "trudnym" terenie i nie siedziałeś po zegary w wodzie. W takich warunkach alternator jest pod wodą i niestety nie ładuje. Wydostanie się z takiej przeszkody zależy od ilości energii zmagazynowanej w aku. Jak przydaży sie to w nocy, załączysz sobie światła, dodatkowe halogeny i do tego jeszcze potężny wiatrak przy małej seryjnej chłodnicy, to prąd skończy się w kilka chwil. (no chyba że wozisz na pace baterie od melexa). Poza tym budując auto do takiej zabawy podstawowym parametrem na który zwraca się uwagę to masa. Biorąc pod uwagę przykład przytoczony przez Ciebie to wiatrak ważący 3.5kg. jest cięższy ponad 50% od wiatraka ważącego 2kg. Kierując sie twoim rozumowaniem to cały osprzęt byłby cięższy o połowę czyli 1300kg+ 50%=1950kg. A to już więcej niż odchudzony Patrol :wink:
Wyrób Samurajopodobny

Awatar użytkownika
panxyz
 
 
Posty: 189
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 5:27 pm
Lokalizacja: polska zachodnia

Re: Chlodnica na pace

Post autor: panxyz » pn sty 11, 2010 10:44 am

za czytanie ze zrozumieniem 2- dla kolegi jareczka:)

czasami tylko w nocy mozna stać i płakać albo zapier... ciągnąc line, przed sobą nie widząc nic bo prąd sie konczy i na oświetlenie nie starcza.
każdy amper sie liczy
i dla każdej wyciągarki która jak nie wszyscy wiedza tez potrzebuje pradu każdy kilogram nadwagi auta też jest istotny.
pozdrowienia :D
Asus 4X4 team

Awatar użytkownika
PrzemekP
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: ndz sty 02, 2005 7:10 am
Lokalizacja: Bielsko i okolice... (a jednak znowu Polska;)

Re: Chlodnica na pace

Post autor: PrzemekP » wt sty 26, 2010 7:53 am

st.Medard pisze:Rozkręciłem kiedyś wisko młotkiem
10/10
:)21
gg:3313260
SJ-413 "pchełka"
XT600Z '86 :D

Awatar użytkownika
mariusz_w4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 39
Rejestracja: ndz lut 01, 2009 10:48 pm
Lokalizacja: Katowice,Pojałowice,Baligród

Re: Chlodnica na pace

Post autor: mariusz_w4 » wt sty 26, 2010 7:39 pm

Mam na pace chłodnicę z poldka z dwoma wiatrakami,połączenie za pomocą rur stalowych i węzy gumowych.Wiatraki połączone :1-wszy na stałe ,drugi z włącznika w kabinie.Rozwiazanie praktyczne z kilku względów,a przedewszystkim gdy kawałek gałęzi przechodzi przez atrapę i zatrzymuje sie na masce a nie w chłodnicy:)
Co do prądów i innych aspektów elektrycznego chłodzenia nie wypowiadam się bo wszystko zostało powiedziane:)
SUZUKI SAMURAJ 1,3 "OBRZYN"
SUZUKI DR 350 S
MITSUBISHI PAJERO vs TOYOTA LANDCRUISER

ciastek_07
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 58
Rejestracja: wt kwie 14, 2009 9:15 pm

Re: Chlodnica na pace

Post autor: ciastek_07 » śr sty 27, 2010 12:59 am

Witam :) pytanie co do tej chlodnicy na pace:P seryjny silnik od suzuki niestety został zajechany (luz na panewkach, straszne bicie,stuki), następcą 900cm stał sie silnik Łady 2103 1500cm, nie było jeszcze wypadu w teren bez problemów z gotującą się wodą (pomimo tego, iż wentylator chodzi na okrągło, zwykły przełącznik za 3zł, a nie jak ktos wczesniej wspomnial 120zł:P) Pytanie czy aby na pewno pompa da rade?? I jeśli ktoś ma jakieś wskazówki co do takiej zmiany prosze o podpowiedz!! :) pzdr

Perkos
 
 
Posty: 100
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 10:13 pm
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Chlodnica na pace

Post autor: Perkos » śr sty 27, 2010 8:03 am

Przede wszystkim sprawdź czy masz obieg cieczy chłodzącej (czy chłodnica jest cała gorąca wraz z króćcem powrotki) jeśli tak to znaczy, że masz za małą chłodnicę. A jeżeli powrotka jest chłodna to znaczy że pompa nie może wydolić. Mogą tego być dwa powody, albo pompa w tym silniku jest za słaba, albo masz zapowietrzony układ. Ciężko powiedzieć czy ruski wynalazek ma dość wydajną pompę, bo w samikach jest to rzadko montowany motor. Możesz spróbować dołożyć pompę elektryczną od vw t4. Przy oryginalnym silniku miałem podobny problem, gdy po większym obciążeniu zgasiłem silnik woda gotowała się w bloku i zapowietrzało mi cały układ, problem rozwiązał automatyczny odpowietrznik od kaloryfera założony w obudowie termostatu ( bo tam było najwyższe miejsce i tworzył się syfon).
Wyrób Samurajopodobny

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość