żółty syf w rurce odpowietrzającej klawiaturę w SJ 410

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
arsene
 
 
Posty: 106
Rejestracja: wt gru 26, 2006 11:32 pm
Lokalizacja: okolice Przasnysza

żółty syf w rurce odpowietrzającej klawiaturę w SJ 410

Post autor: arsene » czw lut 11, 2010 7:02 pm

Już kiedyś pisałem i nie było konstruktywnych odpowiedzi, wiec może teraz ktoś coś wymyśli.

W silniku 1000 ccm z instalacją gazową w rurce (chyba to nazywa sie odma) łączącej pokrywę zaworów z filtrem powietrza zbiera mi się żółty syf i zakiblowuje tą rurkę.
Zaczyna się zbierać od strony filtra i przesuwa się w stronę pokrywy zaworów.
Dojeżdża mniej więcej do środka długości rurki.
Rurka ma około 1 cm średnicy wewnętrznej i stosunkowo szybko się zapycha.
Jak się zapcha to wywala mi olej spod korka wlewu oleju.
Ten żółty syf występuje tylko w tej rurce, nie ma go pod klawiaturą.
Aby nie stracic dużo oleju, raz w tygodniu muszę udrażniać tą rurkę.

A teraz najlepsze latem tego problemu nie ma.

W czym dym?
SJ 40 1988r i z gazem


Strona mojej żony: http://robotkireczne.net.pl

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: żółty syf w rurce odpowietrzającej klawiaturę w SJ 410

Post autor: N2O » czw lut 11, 2010 7:15 pm

Jazda na krótkich dystansach + kiepski olej.
:)21
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

bst
Posty: 431
Rejestracja: wt gru 03, 2002 4:42 pm
Lokalizacja: Parole/Warszawa

Re: żółty syf w rurce odpowietrzającej klawiaturę w SJ 410

Post autor: bst » czw lut 11, 2010 7:20 pm

W zimnie ten dym.
I malo-jeżdzeniu.
Mgla olejowa z wilgocia ktora sie wykrapla tworzy taki majonez. Byc moze Tobie nieco mocniej dmucha odma, a moze za malo jezdzisz. Moze masz wujowy olej :)21
Pod korkiem oleju tez go pewnie masz.

Czasami w odmie jest tez tlumik plomienia (? nie wiem czy dobrze tlumacze nazwe), generalnie taki pozwijany balagan z drucikow czy spiralka ktora dodatkowo ulatwia zbieranie sie tego syfu. Czesto pomaga wywalenie jej, bo raczej sie nigdy nie przyda..

Trzeba to czyscic, bo jak CI ten syf zamarznie i zatka odme, to Ci cisnienie wypluje cos, albo uszczelke pod pokrywa zaworow albo jakis uszczelniacz.
NIekotorzy tez wywalaja podlaczenie odmy i wstawiaja tam jakis maly filterek (stozek) taki jak np w motorowerach filtr powietrza.
Nie wiem czy to do konca dobry pomysl, ale tak robia. mozesz w sumie sprobowac i nam opowiesz ;)

Albo trzeba wiecej jezdzic, zadbac o odp. tem silnika (a nagrzewa Ci sie do tem, nominalnej?)
Vitara 30''
Jimny DDIS
GV 2.0 HDI A/T

Awatar użytkownika
arsene
 
 
Posty: 106
Rejestracja: wt gru 26, 2006 11:32 pm
Lokalizacja: okolice Przasnysza

Re: żółty syf w rurce odpowietrzającej klawiaturę w SJ 410

Post autor: arsene » czw lut 11, 2010 8:14 pm

Faktycznie w rurce jest jakby coś metalowego w środku.

Ten syf jest tylko w rurce, zaczyna się od strony filtra, nigdy go nie było pod korkiem ani w pobliżu pokrywy zaworów.

Jeżeli chodzi o krótka jazdę, to najkrótszy dystans to z reguły 10 km, tyle mam z domu do city, więc krótkie dystanse odpadają.
Nagrzewa mi się dobrze, zresztą dodatkowo na zimę wstawiam przesłonę chłodnicy. Termostat działa dobrze, wymieniałem drania na wiosnę bo przepuszczał.
Jeszcze ten olej. Może jest zbyt marny.
SJ 40 1988r i z gazem


Strona mojej żony: http://robotkireczne.net.pl

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Re: żółty syf w rurce odpowietrzającej klawiaturę w SJ 410

Post autor: matchbox » pt lut 12, 2010 8:51 am

Pierwsze co bym sprawdził to drożność kanału w obudowie filtra powietrza. Jak przygazujesz to podmuch z odmy powienin wypchać cały syf w kierunku filtra. Skoro się zbiera a nawet cofa do głowicy to jest coś nie tak z przepływem. Na krótki czas, zwłaszcza jak nie ma kurzu w powietrzu możesz pojeździć ze zdjętym przewodem z obudowy filtra i zobaczyć czy się nie poprawi.
W tych silnikach odma powinna być połączona nie tylko z obudową filtra powietrza ale również z kolektorem ssącym przez specjalny zaworek zwrotny. Majonez to mieszanina wody i oleju. Zwiększona ilość syfu z reguły świadczy o nieszczelnych pierścieniach, ale to powinno również spowodować wydmuchanie syfu na zewnątrz.
Ogólnie odma wyrównuje ciśnienie panujące w skrzyni korbowodowej spowodowane ruchem tłoków i różnicami temperatur, olej nie powinien być odmą wyrzucany, ale normalne jest że opary oleju się wydostają i skraplają mieszając się z parą wodną.
W tych silnikach odma wychodzi z pokrywy zaworów bo przewód od skrzyni korbowej jest w postaci kanalika przechodzącego przez głowicę. Teoretycznie można ten przewód odłączyć od filtra powietrza, wtedy powinno nieco "parchać oparami". Połączenie do filtra to zamknięcie obiegu żeby resztki oleju były spalane a nie trafiały do środowiska, ale przepływ jest obustronny i można załapać syfu do silnika.
Nie ma tu tłumika płomienia ale jest blacha osłaniająca przymocowana do pokrywy zaworów. Blacha ta jest również zabezpieczaniem przed rozbryzgami spod klawiatury w kierunku odmy. Może coś z tą osłoną jest "nie teges"? Zdarzają się również problemy zbyt wysokiego ciśnienia oleju pod pokrywą zaworów. To prosto zdiagnozować wystarczy odręcić korek wlewu oleju jak pracuje silnik. Olej nie powinien wytryskiwać tylko być lekko rozbryzgany.
Moim zdaniem jakość oleju nie ma tu znaczenia, zwłaszcza że cieżko kupić olej złej jakości :wink: Prędzej zbyt wysoki poziom oleju.
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

Awatar użytkownika
arsene
 
 
Posty: 106
Rejestracja: wt gru 26, 2006 11:32 pm
Lokalizacja: okolice Przasnysza

Re: żółty syf w rurce odpowietrzającej klawiaturę w SJ 410

Post autor: arsene » pt lut 12, 2010 7:59 pm

Bardzo dziękuję za wyczerujące informacje.
SJ 40 1988r i z gazem


Strona mojej żony: http://robotkireczne.net.pl

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: żółty syf w rurce odpowietrzającej klawiaturę w SJ 410

Post autor: Kostuch » pt lut 12, 2010 10:30 pm

Ja tą rurkę wypiąłem z puszki filtra (i włożyłem do butelki, żeby nie było że nieekologicznie :)21 ).
Przedtem musiałem czyścić gaźnik co trzy miesiące.
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

vetrieska
Posty: 306
Rejestracja: ndz gru 25, 2005 8:23 pm
Lokalizacja: Stąporków
Kontaktowanie:

Re: żółty syf w rurce odpowietrzającej klawiaturę w SJ 410

Post autor: vetrieska » ndz lut 14, 2010 5:17 pm

to polaczenie odmy ze ssaniem to nastepny ekologiczny wynalazek ktory klopotow przysparza. Duze silniki maja tylko maly filterek z welny stalowej i rure w dol :)2 . Co ciekawe nawet takie calkiem nowe, spelniajace nowe normy emisji (Tier III na przyklad).
u mnie w samuraju sie nie zatyka, wiec jeszcze nie wywalilem. Aha dzialanie tego systemu w 413 jest ladnie opisane w manualu fabreycznym - sciagnelo mi sie jak szukalem opisow gaznika. Nazywa sie to PCV (positive crankcase ventilation) - w skrocie chodzi o to ze dolot wysysa te opary.
SJ 413 '87 mota sie co nieco :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość