PITSJ413:) pisze:moj silnik byl goly bez komputera, wtrysku itp. wiec przystosowano do niego gaznik od poloneza.Poprzedni wlasciciel nie potrafil dobrze rozwiazac problemu zasilania paliwem wiec go wyjal i wlozyl orginal a potem sprzedal auto![]()
najlepszym wyjsciem w moim przypadku bylo zalozenie lpg ale jakos nie bylo weny do wlozenia tego silnika i tylko lezal i miejsce zawalal wiec kumpel sie nim zaopiekowalma samuraika na wtrysku wiec moze cos wykabinuje w tym kierunku
Obawiam sie, że na LPG 1 i 2 generacji ten silnik nie bedzie działał tak sprawnie, jak na benzynie, szczególnie w górnym zakresie obrotów, przy których ten motor łapie drugi oddech (niesymetryczny kolektor). Ale skoro już, to na pewno trzeba włożyć wydajny reduktor (Lovato Super powienien wystarczyć) i założyć możliwie duży mikser blisko przepustnicy.
Można też rozejrzeć się za sterownikiem i osprzętem od Swifta GTi MK1 bez sondy lambda - ten chyba nie miał czujnika w aparacie, a kąt wyprzedzenia zapłonu realizowany był przez podcisnienie i siłę odśrodkową, a nie przez sterownik jak w nowszej wersji.
pzdr, W