Który rozrusznik najlepiej robi w suzuce:)

[Kabal]

a widzisz, nie miałem w ręku rozrusznika w życiu i byłem pewien, że owe sprzęgło(bendix) to właśnie to na zewnątrz... ergo muszę wydłubać cały rozrusznik...Potnę się, albo spalę sztrucla...

[Kostuch]

Chyba problem nazewnictwa wystąpił.
Bendix to takie sprzęgło, do którego doczepiona jest zębatka, która zazębia z wieńcem na kole zamachowym. Nie do wyjęcia bez zdjęcia rozrusznika z auta.

Może myślisz o elektromagnesie, który to sprzęgło przesuwa? To się teoretycznie zdjąć samo da, ale nie będzie lekko ani przyjemnie.

Praktycznie też da się zdjąć i założyć. Robota dla "niewidomego ginekologa z artretyzmem", ale osobiście zdjąłem i założyłem przy minus 20 (bo zamarzł na kamień).
Jak śrubka nie puszcza, to usuń łebek dremelkiem - potem sobie na spokojnie wykręcisz resztkę.

[Kabal]

Dobra, wyłuskałem w końcu cały rozrusznik. I dalej nie wiem co jest nie tak. Bendix nie jest wydaje się być uszkodzony - na tyle na ile jestem w stanie to określić, znaczy w jedną stronę się kręci, w drugą nie. Ma trochę luzu i na ośce i sam w sobie. I teraz drogie bravo, wymieniać bendix jako podstawowego winowajcę nie działania rozrusznika, czy stawiać na elektromagnes, który nie jest w stanie wystarczająco przesunąć bendixu? Objaw jest taki, że silnik rozrusznika się kręci na luźno, czasem ew terkocze, ale przeważnie nie. Raz na zylion razy łapie i próbuje zakręcić, ale puszcza. Jak ew zdiagnozować elektromagnes (będzie kurewski problem z jego rozkręceniem bez ścinania śrub). A może olać temat i kupić kolejny rozrusznik? Mam rozrusznik Mitsubishi w cienkiej obudowie.

[Kostuch]

Dobra, wyłuskałem w końcu cały rozrusznik. I dalej nie wiem co jest nie tak. Bendix nie jest wydaje się być uszkodzony - na tyle na ile jestem w stanie to określić, znaczy w jedną stronę się kręci, w drugą nie. Ma trochę luzu i na ośce i sam w sobie. I teraz drogie bravo, wymieniać bendix jako podstawowego winowajcę nie działania rozrusznika, czy stawiać na elektromagnes, który nie jest w stanie wystarczająco przesunąć bendixu? Objaw jest taki, że silnik rozrusznika się kręci na luźno, czasem ew terkocze, ale przeważnie nie. Raz na zylion razy łapie i próbuje zakręcić, ale puszcza. Jak ew zdiagnozować elektromagnes (będzie kurewski problem z jego rozkręceniem bez ścinania śrub). A może olać temat i kupić kolejny rozrusznik? Mam rozrusznik Mitsubishi w cienkiej obudowie.

Jeżeli się kręci, to znaczy że automat (ten mały cylinderek) włącza prąd.
Tam jest taki ruchomy rdzeń z "cycuszkiem", który powinien pociągnąć widełki i zasprzęglić. Może cycuszek odpadł albo widełki się wyrobiły (są plastykowe).

Tak czy owak, musisz to rozkręcić.

[Kabal]

Widełki nie wyglądają na wytarte, spróbuję jutro podłączyć na chwilę rozrusznik na krótko i zobaczę czy i jak daleko przesuwa się zębatka. No i pewnie rozkręcę faktycznie cylinderek.

[viperecki]

musisz wyjąc elektromagnes na 99,9% masz zardzewiały tłoczek w elektromagnesie wystarczy wyczyścic papierkiem i posmarować delikatnie lub pomalować i będzie cacy a śrubani od magnesu sie nie przejmuj rozwierć łby lub utnij je to zwykłe 4 czy 3 kupisz nawet w praktikerze a po ucięciu łbów i rozebraniu wykręcisz pozostałości kleszczami

[slavok]

jak już masz rozrusznik w łapach to rozkręć go na części pierwsze, sprawdź szczotki wirnik itd. ja rozkręciłem rozrusznik to doznałem szoku, jedna rdza i błoto ze smarem zmieszane, aż sie dziwię, że to działało, wyczyściłem wszytko ładnie, nasmarowałem od nowa skręciłem i rozrusznik chodzi jak nowy (wcześniej się zacinał, bendix nie wracał)

[PI7er]

Ze wzgledu na warunki w jakich uzytkujemy nasze pojazdy ja bym tam zadnego smaru nie pakowal...

Jedynie w miare mozliwosci elementy narazone na korozje zamalowac czyms...

[Kabal]

Dzięki Panowie, może przed GP uda mi się to jeszcze rozebrać. Z cięciem śrub jest o tyle ciężko, że prace prowadzę pod blokiem i mam brak dostępu do energii elektrycznej (mieszkam zbyt wysoko, nie rzucę 50 metrów kabla), a dremel na baterie jakoś nie budzi mojego zachwytu... chociaż może się w końcu skuszę.

[Kostuch]

Dzięki Panowie, może przed GP uda mi się to jeszcze rozebrać. Z cięciem śrub jest o tyle ciężko, że prace prowadzę pod blokiem i mam brak dostępu do energii elektrycznej (mieszkam zbyt wysoko, nie rzucę 50 metrów kabla), a dremel na baterie jakoś nie budzi mojego zachwytu... chociaż może się w końcu skuszę.

Taniej wyjdzie przetwornica ze starego upsa podłączona do akumulatora

[slavok]

Ze wzgledu na warunki w jakich uzytkujemy nasze pojazdy ja bym tam zadnego smaru nie pakowal...

Jedynie w miare mozliwosci elementy narazone na korozje zamalowac czyms...

smar miedziowany daje radę oczywiście tylko na elementach pracujących.

[PI7er]

mozna tez pozyczyc prad z piwnicy/klatki schodowej...

[Kabal]

mozna tez pozyczyc prad z piwnicy/klatki schodowej...

Ciężko, brak gniazdek, a oświetlenie klatki automatyczne, więc też ciężko. Dołóż do tego sąsiada typ przeciętny...

[PI7er]

A masz swiatlo we wlasnej piwnicy ?

[Salata123]

a nie prościej zabrać rozrusznik do domu

po co tyle kombinacji z prądem, sąsiadami, przedłużaczami

[PI7er]

nie pewnie bo "zona"

[Kabal]

Prądu we własnej piwnicy niet. W domu mam małe dziecko, które wszędzie pcha łapy, więc albo praca wieczorem jak śpi - hałas odpada, ergo dremelek odpada..., albo wcale, generalnie do dupy, wolę pod chmurką, a to z kolei ma swoje wady. Czas budować dom i garaż, albo odwrotnie Elektromagnes rozebrany, wyczyszczony i przesmarowany. Jakby lepiej, ale dalej działa w 30-50% przypadków... chyba wyczyszczę jeszcze raz, albo faktycznie delikatnie przetrę drobnym papierkiem.

[kuba84]

chłopaki podsumuje ktos jaki rozrusznik do samiego najlepiej taki ktory wytrzymuje wodowanie

[slavok]

w moim od początku robi mitasubiszi i nie narzekam

[PITSJ413:)]

u mnie tez jest mitsubishi i nie narzekam drugi zawsze lezy w zapasie wiec w razie awarii wystarczy 15 minut i auto znow zyje

[RadziO413]

U mnie też Mitsu,skołuje jeszcze sobie na zapas i zregeneruje aby tak jak kologa w razie-W zrobić przekładke komplet alternatorów juz mam

[viperecki]

chinol 3 rok i sie nie zająknie no chyba że zamarznie do koła zamachowego

[kuba84]

krwa a u mnie jeden wyjazd i po rozruszniku

no ale przynajmniej wyciagnelem wnioski ze bez glownego wylocznika pradu do wody sie nie wjezdza