(gościnnie) GV w krakowskim ASO ;o)

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

(gościnnie) GV w krakowskim ASO ;o)

Post autor: pezet » wt wrz 07, 2010 8:23 pm

Ahoj!

Nie wiem czy info będzie pomocne, ale:

kolega kupił ok. 3 lata temu GV w salonie w Krakowie przy rondzie na Jasnogórskiej.

Przyszedł czas na przegląd z wymianą rozrządu (4500zł).
Po przeglądzie udało mu się przejechać 150km.
Rozrząd się rozleciał - silnik też.

No cóż, teoretycznie, każdemu jakiś fuck może się zdarzyć, chociaż w ASO raczej nie powinno.

Po miesiącu ma już odbierać auto, ale dzwonią do niego, że pojechali na jazdę próbną i... rozleciało się znowu :o

No taki fuck do kwadratu to już nie ma prawa się zdarzyć...

TERAZ PYTANIE:
czy po takim zdarzeniu (dwukrotnym?) nie powinno się wymienić silnika W CAŁOŚCI?
Wiadomo - nie ma dwóch identycznych awarii, ale nawet jak wymienią wszystkie flaki z wałem włącznie - to czy blok będzie jeszcze sprawny?

Co o tym sądzicie?
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Colicab
Posty: 2123
Rejestracja: sob lis 01, 2008 9:25 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Re: (gościnnie) GV w krakowskim ASO ;o)

Post autor: Colicab » wt wrz 07, 2010 11:24 pm

mial silnik z patrola
Nie jeżdżę w błocie bo można się zakopać
zbieram schematy i smieci na chomikuj.pl/offroad4x4

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: (gościnnie) GV w krakowskim ASO ;o)

Post autor: czesław&jarząbek » śr wrz 08, 2010 7:37 am

auto po gwarancji jak mniemam...

jak będzie miał fart to może mu naprawią skutecznie, a jak nie to nie i czeka go droga sądowa. napewno mu dealer z własnej kieszeni silnika nie zasponsoruje.
#noichuj

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: (gościnnie) GV w krakowskim ASO ;o)

Post autor: pezet » śr wrz 08, 2010 7:50 am

EDIT:

Auto jeszcze NA gwarancji.
Ostatnio zmieniony śr wrz 08, 2010 5:25 pm przez pezet, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
cordoba_2004
 
 
Posty: 3166
Rejestracja: ndz cze 03, 2007 12:30 pm
Lokalizacja: Radłów Tarnów

Re: (gościnnie) GV w krakowskim ASO ;o)

Post autor: cordoba_2004 » śr wrz 08, 2010 8:35 am

Miesiąc czekania o matko - krótko im schodzi w sumie...

Myślę że Pan Zenek w warsztacie poradził by sobie lepiej a na pewno nie zadzwonił by z głupim telefonem że się rozleciało na nowo tylko grzebał do skutku.
Takim silnikiem co się dwa razy rozleciał to można do 5 kilometrów się poruszać. Znając życie to pewnie ten samochód za miesiąc pojawi się do sprzedaży :)
Jest GV i jimny - Głodówka zbawia duszę i leczy ciało

Awatar użytkownika
boomi2
Posty: 355
Rejestracja: śr lut 10, 2010 7:33 am
Lokalizacja: Gdańsk - Bytów

Re: (gościnnie) GV w krakowskim ASO ;o)

Post autor: boomi2 » pt wrz 10, 2010 12:32 pm

ale miał niefart...
nie wydaje mi się żeby ASO wymieniło cały silnik....napewno będa się od tego wymigać...nie słyszałem o takim prawię że po dwóch próbach naprawienia tej samej usterki wymieniaja mechanizm na nowy...
powodzenia i napisz jak się skończyło :) :)2 :)2
Jeep ZJ 96' 5.2 lift 4,5", 33" był
pisane po 23 nie jest pawdziwe :)14 :)13

Awatar użytkownika
gif_kuba
 
 
Posty: 148
Rejestracja: pt sie 03, 2007 10:23 am
Lokalizacja: Marklowice
Kontaktowanie:

Re: (gościnnie) GV w krakowskim ASO ;o)

Post autor: gif_kuba » pt wrz 24, 2010 8:35 am

Niech znajomy napisze do Suzuki Motor Poland czy jak tam się nazywają ze skargą na ASO i opisze całą sprawę, jeśli samochód jest na firmę do dodatkowo niech wystawi fakturę za wynajem samochodu zastępczego na cały czas naprawy (np 140pln/doba) i prześle to wraz z oficjalnym pismem do ASO. Jeśli części były użyte oryginalne to obowiązuje gwarancja producenta - czyli producent odpowiada za wadliwe części (w tym wypadku pasek czy rolka).
Samurai - żółw błotny
TLC J9 - wycieczkowóz
F800GS

Awatar użytkownika
Tatuś
Posty: 681
Rejestracja: sob paź 01, 2005 12:21 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: (gościnnie) GV w krakowskim ASO ;o)

Post autor: Tatuś » sob wrz 25, 2010 6:40 am

Wymienią jak się rozleci raz jeszcze (do 3 razy sztuka obowiązuje). Z tym że nie bardzo będą chcieli :)21
Kolega będzie musiał się postarać,staranie może być długie biorąc pod uwagę opieszałość sądów.
Do tego czas jaki wóz stoi w serwisie wg dealerów nie jest doliczany do okresu gwarancyjnego.
SKYTROL-RB25DET,37'',2xdiff lock,Warn+Superwinch

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: (gościnnie) GV w krakowskim ASO ;o)

Post autor: pezet » sob wrz 25, 2010 2:32 pm

Tatuś pisze: Do tego czas jaki wóz stoi w serwisie wg dealerów nie jest doliczany do okresu gwarancyjnego.
JEST!
Piszą o tym w ostatnim AŚ.

Ale co do suzy:
zrobili, oddali - jeździ.
Na razie.

Auto zastępcze (swifta :roll: ) miał od początku - więc nie wynajmował.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość