Masmo pisze:
...CD historii Jimny na comon railu:
Po regeracji 2 wtrysków i regeneracji turbiny efekt jest taki że turbo jest wyraźnie słyszalene praktycznie od początku

a dziwne piski po depnięci i przekroczeniu 2800 jak były tak są

.
Auto stoi w ASO Gosk w Gdyni z diagnozą waste gate

Problem polega na tym że podobno w Europie niet tego zaworka, zamówienie poszło do Japonii a ja jeżdze Karakanem

.
CD 2
ASO w Gdyni wymieniło waste gate i jakies uszczelki trwało to jakiś miesiąć

Auto zaczeło niby jeździć. Przejechałem jakieś 3 kkm i .... znów zaczeła migać kontrolka pomarańczowa silnika jak na początku histori... Myślałem że przynjmniej do weekendu dotrwam.... ale NIE! Jimniak z każdym kilometrem umierał by po jakiś 100-200 km całkiem zgasnąć i zamrugać na pomarańczowo i dodatkowo świecami żarowymi.
Na lince auto trafiło do magika z Papowa B z kilku postów powyżej. Po 2 tygodniach Sz.P. mechanik rozłożył ręcę. Auto trafiło na lawecie do ASO Toruń. Tam po 2 tygodniach Panowie zdiagnozowali: POMPA! Zasugerowali regenerację. (cena nowej to 27 500 zł

Tak nie pomyliłem się o jedno zero: słownie dwadzieścia siedem tysięcy

). Kupiłem używkę na alledrogo.... Przywiozłem pompę do ASO i zasugerowałem czyszczenie układu z opiłek po pompie. Mili Panowie z ASO poinformowali mnie że Suzuki nie przewiduje takiej procedury, więc Panowie założyli pompę i stwierdzili ze zdziwieniem że silnik nie gada

Kolejni "fachowcy" rozłożyli ręce a samochód pojachał na kolejnej lawecie do Bosch Serwis w Bydgoszczy. Od tygodnia dostaje nowe ciekawe wiadomości o aucie:
1. Pompa "moja" jest całkiem przemielona nie nadaje się do regeneracji
2. Wtryski wszystkie zostały zniszczone przez opiłki z pompy i trzeba wynienić końcówki i zaworki
3. Pompa z allegro została zniszczona przez opiłki które były w układzie (Dzięki ASO Toruń

), ale na szczęście nadaje się do regeneracji (1900 zł)
I tak na 7 mcy uzytkowania jakieś 3 m-ce auto stoi w serwisach .... o kasie nie wspomnę.
Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.