
Przerabianie Suzuki vitary
Moderator: Albert_N
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 12
- Rejestracja: ndz lip 31, 2011 11:13 pm
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Przerabianie Suzuki vitary
Taktyka "jakoś to będzie" rzadko bywa tą właściwą... Powertuj trochę temat opon w odpowiednim do tego dziale żebyś miał świadomość czegokolwiek a nie zdawał się tylko na innych. Nawet jak do weekendu niewiele ci się rozjaśni to przynajmnej będziesz wiedział z grubsza o czym mówią koledzy...
Samurai Santana 93' - dawno i nieprawda
P11.144
P11.144
Re: Przerabianie Suzuki vitary
Ok, ale jeżeli Ci się spodoba, to samurai jest kwestią czasu 

Naczkinz
Człowiek człowiekowi wilkiem a zombi zombi zombi
Człowiek człowiekowi wilkiem a zombi zombi zombi

- cordoba_2004
-
- Posty: 3166
- Rejestracja: ndz cze 03, 2007 12:30 pm
- Lokalizacja: Radłów Tarnów
Re: Przerabianie Suzuki vitary
Dajcie najpierw Koledze pojeździć nawet serią a ptoem w miarę potrzeb sam zobaczy czy wystarcza mu seria czy potrzebuje super koparki. Generalnie prawda jest taka, podobnie jak w przypadku tuningowania samochodu zwykłego:
a) albo masz garaż i sobie przerabiasz
b) albo masz kasy dużo i Ci przerabiają
a) albo masz garaż i sobie przerabiasz
b) albo masz kasy dużo i Ci przerabiają
Jest GV i jimny - Głodówka zbawia duszę i leczy ciało
Re: Przerabianie Suzuki vitary
Prawda stara i ponadczasowa...
Jesli chodzi o jeżdżenie serią to da się i to czasem wcale nieźle, ale pisał chłopak o tym, że auto tylko w błoto więc niech chociaż snorka i jakiekolwiek mt na początek założy... bo w amoku to może czasem krzywdę autku zrobić i koszty będą wyższe - tyczy to się przede wszystkim snorkela.
Choć faktycznie najlepiej pojechać serią z rzeczonymi kolegami, którzy w razie czego wytargają z opresji. Wtedy przynajmniej zauważy różnicę w trakcji po założeniu nawet na pół zjechanych MTków...
Jesli chodzi o jeżdżenie serią to da się i to czasem wcale nieźle, ale pisał chłopak o tym, że auto tylko w błoto więc niech chociaż snorka i jakiekolwiek mt na początek założy... bo w amoku to może czasem krzywdę autku zrobić i koszty będą wyższe - tyczy to się przede wszystkim snorkela.
Choć faktycznie najlepiej pojechać serią z rzeczonymi kolegami, którzy w razie czego wytargają z opresji. Wtedy przynajmniej zauważy różnicę w trakcji po założeniu nawet na pół zjechanych MTków...
Samurai Santana 93' - dawno i nieprawda
P11.144
P11.144
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości