demontaż półosi tylnych

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

tadex87
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 2
Rejestracja: pt lut 04, 2011 12:21 am

demontaż półosi tylnych

Post autor: tadex87 » śr lut 29, 2012 8:40 pm

sprawa jest następująca: chce wyciągnąć tylne półosie okręciłem wszystkie możliwe śrubki a mimo to półoś nie chce wyjść i mam pytanie czy jest tam może jakieś zabezpieczenie którego nie zauważyłem czy po prostu musze użyć większej siły ? A most jest z Suzuki Santany 1.0
sj410
Suzuki Santana 1,6 TD

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: demontaż półosi tylnych

Post autor: chomik. » śr lut 29, 2012 9:02 pm

Musisz użyć młotka bezwładnościowego i wybić
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

Awatar użytkownika
viperecki
Posty: 1749
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 4:38 pm
Lokalizacja: JURA Podzamcze

Re: demontaż półosi tylnych

Post autor: viperecki » śr lut 29, 2012 9:12 pm

eeee tam długa gruba brecha i młot minimum 3kg i jeden strzał od strony mostu
Samurai 91R. 31" booger 5.5t t-max calmini 4.16, na springu ;)5.12 w mostach itp itd

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: demontaż półosi tylnych

Post autor: chomik. » śr lut 29, 2012 9:18 pm

Ja, młotek bezwładnościowy, zrobiłem z odpowiednio wygiętego płaskownika. nagwintowanego pręta i 4kg młotka bez trzonka. Działa bardzo dobrze i przydaje się nie tylko do półosi
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

Awatar użytkownika
ŁeLeK
 
 
Posty: 1463
Rejestracja: ndz mar 30, 2008 10:54 pm
Lokalizacja: Tczew

Re: demontaż półosi tylnych

Post autor: ŁeLeK » śr lut 29, 2012 9:38 pm

/najłatwiej i najszybciej to przykręć bęben na 2 śruby i przykręć koło. i szarp za koło. musi wyjść
4x4 Tczew

Awatar użytkownika
viperecki
Posty: 1749
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 4:38 pm
Lokalizacja: JURA Podzamcze

Re: demontaż półosi tylnych

Post autor: viperecki » śr lut 29, 2012 9:41 pm

chomik. pisze:Ja, młotek bezwładnościowy, zrobiłem z odpowiednio wygiętego płaskownika. nagwintowanego pręta i 4kg młotka bez trzonka. Działa bardzo dobrze i przydaje się nie tylko do półosi

a ja kumplowi ramę do vitary zrobiłem ze stelarza od butli lpg

pisze że brecha i młot bo to każdy ma w domu i nie trzeba nic kombinować troszke brutalnej siły
Samurai 91R. 31" booger 5.5t t-max calmini 4.16, na springu ;)5.12 w mostach itp itd

Awatar użytkownika
szympro
Posty: 660
Rejestracja: pt cze 29, 2007 12:33 am
Lokalizacja: Kujawy

Re: demontaż półosi tylnych

Post autor: szympro » śr lut 29, 2012 9:58 pm

Ja proponuje tak jak ktos wyzej. Odkrecic co sie da i przykrecic kolo. Szarpniesz za kolo albo kopniesz od strony mostu i musi wyjsc :)21
Miejsce na Twoją reklamę.

Awatar użytkownika
Salata123
 
 
Posty: 4423
Rejestracja: sob lut 12, 2005 3:41 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: demontaż półosi tylnych

Post autor: Salata123 » czw mar 01, 2012 1:59 am

nie musi :)21

Znane przypadki są, że łożysko wychodzi BARDZO ciężko.

Obojętnie czy spowodowane jest to krzywym mostem czy rdzą.. :)
Suzuki SJ 410
GG: 1101137
www.wawa4x4.pl

Awatar użytkownika
ostrokolowo
Posty: 597
Rejestracja: śr lip 15, 2009 11:33 am
Lokalizacja: była Łódź jest Rzeszów

Re: demontaż półosi tylnych

Post autor: ostrokolowo » czw mar 01, 2012 10:12 am

szympro pisze:Ja proponuje tak jak ktos wyzej. Odkrecic co sie da i przykrecic kolo. Szarpniesz za kolo albo kopniesz od strony mostu i musi wyjsc :)21
Ja kopałem od strony mostu, chwila strachu czy auto z kobyłek nie spadnie i musi wyjść :)21
U mnie wyszło (w nocy w deszczu na nie oświetlonym parkingu)
Jest Vitara :)21
'90 1.6 8v 235/75/15 +4'' Radzik

Awatar użytkownika
slavok
 
 
Posty: 4611
Rejestracja: sob lis 29, 2008 3:49 pm
Lokalizacja: KWA

Re: demontaż półosi tylnych

Post autor: slavok » czw mar 01, 2012 12:09 pm

Salata123 pisze:nie musi :)21

Znane przypadki są, że łożysko wychodzi BARDZO ciężko.

Obojętnie czy spowodowane jest to krzywym mostem czy rdzą.. :)

o toto kopałem jak głupi osioł i ni chuja :)21 dopiero stworzony na szybko młotek bezwładnościowy z 5kg odważnikiem dał radę.
Suzuki Samurai - samurai.org.pl

tadex87
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 2
Rejestracja: pt lut 04, 2011 12:21 am

Re: demontaż półosi tylnych

Post autor: tadex87 » czw mar 01, 2012 2:27 pm

zrobiłem tak jak radził kolega chomik. to znaczy zrobiłem sobie młotek bezwładnościowy i poszło już po paru strzałach :)

dzięki za pomoc ;)
Suzuki Santana 1,6 TD

Awatar użytkownika
KSikorski
Posty: 2020
Rejestracja: pn paź 27, 2008 2:07 pm
Lokalizacja: Kielno

Re: demontaż półosi tylnych

Post autor: KSikorski » czw mar 01, 2012 4:16 pm

Ja nawet próbowałem bączki kręcić bez zabezpieczeń łożyska i nie wyszło... jak by ktoś potrzebował to mogę użyczyć przyrządu do bezstresowego wyciągania półosi :-)
Jimny M16A
Żuk A161H 4C90 + Eaton TS5-21

Awatar użytkownika
szympro
Posty: 660
Rejestracja: pt cze 29, 2007 12:33 am
Lokalizacja: Kujawy

Re: demontaż półosi tylnych

Post autor: szympro » czw mar 01, 2012 6:23 pm

ostrokolowo pisze:
szympro pisze:Ja proponuje tak jak ktos wyzej. Odkrecic co sie da i przykrecic kolo. Szarpniesz za kolo albo kopniesz od strony mostu i musi wyjsc :)21
Ja kopałem od strony mostu, chwila strachu czy auto z kobyłek nie spadnie i musi wyjść :)21
U mnie wyszło (w nocy w deszczu na nie oświetlonym parkingu)
Mialem to samo :)21 Stres czy nie spadnie z kobylek i po chwili poszlo.
KSikorski pisze:Ja nawet próbowałem bączki kręcić bez zabezpieczeń łożyska i nie wyszło... jak by ktoś potrzebował to mogę użyczyć przyrządu do bezstresowego wyciągania półosi :-)
:)21 :)2
Miejsce na Twoją reklamę.

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Re: demontaż półosi tylnych

Post autor: Didymos » czw mar 01, 2012 9:42 pm

Na kopy też mi się nigdy nie udało :)21
Ja robię to w ten sposób, że odkręcam zabezpieczenie półosi, wysuwam z otworów i obracam o ~45*, a później przez któryś z otworów wpycham wybijak zrobiony ze starego śrubokręta tak, żeby oparł się o kołnierz półosi, parą strzałów młotkiem i półoś w garści.
To patent na most sj410, w przypadku mostów gdzie łożysko jest dociskane tylko tarczą kotwiczną hamulca albo w vitarze, gdzie z kolei szpilki zabezpieczenia są długie i nie da się ich całkiem wysunąć na założonej półosi, wybijałem jedną szpilkę i dalej procedura ta sama.
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości