vitara V6 - jak może silnik grzechotać?
Moderator: Albert_N
vitara V6 - jak może silnik grzechotać?
Witam kolegów i koleżanki,
troche mnie tu nie było, bo spędziłem "pasjonujący" okres w szpitalu, ale juz dochodze do siebie i mam nadzieje będzie dobrze.
Ale zanim mnie zabrali to zastanawiałem się na zakupem vitary V6 rocznik 1996. Nawet kilka w Niemcowni ogladałem.
Wiem, że jak w tym aucie silnik metalicznie hałasuje (grzechocze) to do zrobienia jest rozrząd (droga sprawa).
Ale pytanko jest takie:
czy jeśli silnik hałasuje metalicznie na zimno, a jak się rozgrzeje to hałas znika, to też już jest rozrząd do remontu, czy też jeszcze można jeździć? Pytam bo widziałem takie co zawsze hałasowały (na zimno i gorąco), oraz takie co na zimno i owszem, a na gorąco już nie.
A może one nie powinny na zimno ani na gorąco hałasować?
dzięki
Kuba
troche mnie tu nie było, bo spędziłem "pasjonujący" okres w szpitalu, ale juz dochodze do siebie i mam nadzieje będzie dobrze.
Ale zanim mnie zabrali to zastanawiałem się na zakupem vitary V6 rocznik 1996. Nawet kilka w Niemcowni ogladałem.
Wiem, że jak w tym aucie silnik metalicznie hałasuje (grzechocze) to do zrobienia jest rozrząd (droga sprawa).
Ale pytanko jest takie:
czy jeśli silnik hałasuje metalicznie na zimno, a jak się rozgrzeje to hałas znika, to też już jest rozrząd do remontu, czy też jeszcze można jeździć? Pytam bo widziałem takie co zawsze hałasowały (na zimno i gorąco), oraz takie co na zimno i owszem, a na gorąco już nie.
A może one nie powinny na zimno ani na gorąco hałasować?
dzięki
Kuba
Tak o ile nie ma innych objawów zbyt luźnego któregoś łańcucha czyli np dużej różnicy w stopniu spręzania pomiędzy garami lewego a prawego rządu cylindrów, albo słabizny auta na podjazdach stromych.KubaB pisze:Tzn jeśli wyciszy się po 2 minutach to mozna wstępnie uznać, że jest OK, tak?mdeja pisze:Na zimno troche bedzie hałasować bo napinacz póki nie chwyci ciśnienie olej - nie napręży łańcucha. Ale wyciszenie nie powinno trwać za długo - praktycznie powinno być nie dłuższe niż minuta-dwie.
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT
Hydrauliczne popychacze zaworów - powinny minimalnie hałasować zanim układ olejowy złapie ciśnienie.
W dobrym (nowym) silniku, na dobrym oleju ten moment jest nie do wychwycenia uchem "nieuzbrojonym".
W starym silniku popychacze bez ciśnienia mogą troszkę hałasować, ale powinny się wyciszać bardzo szybko.
W dobrym (nowym) silniku, na dobrym oleju ten moment jest nie do wychwycenia uchem "nieuzbrojonym".
W starym silniku popychacze bez ciśnienia mogą troszkę hałasować, ale powinny się wyciszać bardzo szybko.
LR2 - jej
LR3 - jego
LR3 - jego
Mnie uspokajają, żebym się rozrządem nie przejmował, bo nawet jak jest wykląskany już to nie ma tendencji do zrywania się (mowa, rzecz jasna, o łańcuchu), najwyżej przeskoczy...
Przy czym u mnie faktycznie zachowuje się cichutko. Ja to tam inne problemy mam
Przy czym u mnie faktycznie zachowuje się cichutko. Ja to tam inne problemy mam

Predylekcja do specyficznych pojazdów... LR Disco II td5, Alfa Romeo 145...
problem inszej jest natury - http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... 048#631048mdeja pisze:A jakie to masz problemy? awtamat nie teges czy woda do środka z kałuż sie leje![]()
Predylekcja do specyficznych pojazdów... LR Disco II td5, Alfa Romeo 145...
Trochę to zniechęcające.+MaRciN+ pisze:ojciec mial kiedys grand vitare 2.5 v6 to po 50 tys silnik chodzil jak by mial przejechane 200 tys pompa oleju do wymiany i cos tam jeszcze. pozniej padla elektryka.. to sprzedalismy .... padaczka...
A problem jest w tym, że ciężko znależć Longa tak z roku 1997-98 z innym silnikiem niż V6. I żeby cena jakaś rozsądna była. Albo ja źle szukam? Patrzyłem na mobile i autoscout
kubaB
Nie boję, tylko licze się z kosztami: zrobienie rozrządu w mojej Vitarce (1.6, 8V) to koszt lekko licząc 10 razy mniejszy niż w V6.mdeja pisze:Kuba ale czemu sie boisz tego silnika - robi sie to co trzeba zrobić - w innych silnikach też. To nie nówki z salonu
Ale chętnie autko bym odświeżył, zwłaszcza wobec zapowiadanego podatku ekologicznego czy tym podobnego świństwa. Bo za rok to już będzie chyba można zapomnieć o przywożeniu czegokolwiek

Źle sie to zapowiada bardzo - na tym prawda wynika taka że każda ekpia przed wyborami obiecuje obniżke podatków a po nich - dokręca śrube na maksa i ma obietnice w d...........KubaB pisze:Nie boję, tylko licze się z kosztami: zrobienie rozrządu w mojej Vitarce (1.6, 8V) to koszt lekko licząc 10 razy mniejszy niż w V6.mdeja pisze:Kuba ale czemu sie boisz tego silnika - robi sie to co trzeba zrobić - w innych silnikach też. To nie nówki z salonu
Ale chętnie autko bym odświeżył, zwłaszcza wobec zapowiadanego podatku ekologicznego czy tym podobnego świństwa. Bo za rok to już będzie chyba można zapomnieć o przywożeniu czegokolwiek
OSZUUUKALI MNIE BANDA DECYDENTÓW

kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT
Mam 140 tys. Poprzedni właściciel pytał w serwisie i powiedzieli zeby jeszcze jezdzic ale ja wiem ze juz trzeba zmienićKubaB pisze:a ile km masz przejechane? Tzn po jakim przebiegu (mniej więcej) trzeba robić remont rozrządu ? (bo to droga zabawa)vitara37 pisze:U mnie grzechocze na zimnym i na goracym . Rozrząd do wymiany
Suzuki 97 r.V6 , 100 kw, + gaz
stary kiedys mial cos takiego w osobowce i pojechal do serwisu to koles powiedzial ze to tak klekocza popychacze zaworow, ze one sie blokuja czy cos takiego
pzdr
pzdr
XJ 2.1 TD, 1991 rok, Seria, BFG AT 30"
Lubelskie Forum www.graty4x4.fora.pl
Lubelskie Forum www.graty4x4.fora.pl
Przywieszają sie czasem na zimno - ale to jest wtedy odgłos takiego cykania - inny niż przy rozrządzie walniętym - wiem bo przerabiałemmirokez pisze:stary kiedys mial cos takiego w osobowce i pojechal do serwisu to koles powiedzial ze to tak klekocza popychacze zaworow, ze one sie blokuja czy cos takiego
pzdr
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości